JuvePoland

Zobaczcie jaką Pogba sobie fryz strzelił na dzisiejszy meczyk

Dzisiaj Pogba ze zwierzecym instynktem prawdziwego lowcy.

Spalletti chce zagrac 3 z tylu. Czytaj chce grac ustawieniem, ktorym Roma gra od tygodnia, my od kilku lat.

CavAllano pisze:Spalletti chce zagrac 3 z tylu. Czytaj chce grac ustawieniem, ktorym Roma gra od tygodnia, my od kilku lat.

Z drugiej strony postaw się w sytuacji Romy. Jak inaczej wywieźć z Turynu przynajmniej punkt, będąc AS Romą w takiej, a nie innej formie? Spodziewam się zamurowania przez nich bramki, liczenie na szybkiego Salaha, stałe fragmenty Pjanica i kupę szczęścia w obronie.

CavAllano pisze:Spalletti chce zagrac 3 z tylu. Czytaj chce grac ustawieniem, ktorym Roma gra od tygodnia, my od kilku lat.

Conte kiedyś zrobił taki zabieg w stosunku do Napoli i z tego co pamiętam wygraliśmy tamto spotkanie.

Nie to jest najważniejsze, wydaje mi się, że jednak Spalleti nie potrafi jeszcze ogarnąć tego co się dzieje w Romie. My za to mamy przewagę swojego stadionu, ostatnie spotkania u nas wyglądały bardzo kolorowo, do tego cała drużyna jest w formie i jest bogactwo wyboru na kilku pozycjach. Musiałaby się stać tragedia, żebyśmy to spotkanie przegrali, oczywiście, nie chcę zapeszać. No, ale przecież komu kibicuję? Juve czy Romie...

Cabrini_idol pisze:Łooooj to już mecz z Romą ?

Współczuję Rzymianom... Znowu oklep się szykuje w Turynie.
[...]
My za to najmocniejszym składem poza Barzaglim. 4 : 1 Amen.

Cabrini_idol pisze:Ja nie trząsłem przed Sampdorią, gdzie niektórzy twierdzili, że to jeden z najcięższych wyjazdów w sezonie. Tak samo jestem pewien, że wygramy z Romą. Poza tym efekt nowej miotły nie zadziałał co pokazał ostatni mecz ligowy.

A zatem o wynik meczu jestem spokojny, chyba po Twoich postach będziemy zamykać tematy meczowe, bo tracą one sens

wloski pisze:

CavAllano pisze:Spalletti chce zagrac 3 z tylu. Czytaj chce grac ustawieniem, ktorym Roma gra od tygodnia, my od kilku lat.

Conte kiedyś zrobił taki zabieg w stosunku do Napoli i z tego co pamiętam wygraliśmy tamto spotkanie.

Zremisowaliśmy 3:3 goniąc wynik ze staniu 3:1 dla Napoli. Ale miałem podobne skojarzenia po zobaczeniu przewidywanego ustawienia Romy i po przeczytaniu postu mrozziego.

CavAllano pisze:Dzisiaj Pogba ze zwierzecym instynktem prawdziwego lowcy.

Znowu bawi się we fryzury i foty na instagramie. Ciekawe jak będzie się to miało do jego formy boiskowej

Warto nadmienic, ze Roma ma fatalne statystyki, biorac pod uwage pojedynki na Juventus Stadium.

Pogba to jeszcze dzieciak, ale zdaje sie byc odporny na ten caly fejm. Niech robi co chce, byle nie mialo to przelozenia na forme boiskowa.

Z Romą wygrać będzie ciężko - mniej porażek ma tylko Napoli.
Uważać musimy przede wszystkim na Pjanicia i Gervinho.

Obstawiam remis 1-1, ew 2:1.

PS. Napoli już miażdży. Możemy dopisać 3 pkt.

Axel pisze:musimy przede wszystkim na Pjanicia i Gervinho.

Nie powołany na mecz.

Niektórzy chyba trochę lecą po bandzie z tymi przewidywaniami. 3-0, 5-1. Więcej pokory, dobrze, że piłkarze tak nie myślą

Mecz oczywiście do wygrania, koniecznie. Zwłaszcza, że cała czołówka wygra bądź już wygrała swoje mecze. Roma leży nam w Turynie, niemniej to nie będzie spacerek. Optymalny skład dostępny, zmieniłbym tylko Evrę z Sandro ale to niemożliwe.
Nie ma co się rozpisywać, liczę na obowiązkowe 3 pkt. i dobre widowisko. Oby bez nerwów.

Ja nie wiem, o co wam chodzi z tymi fryzurami Paula? Spokojnie bycie piłkarskim Denisem Rodmanem mu nie grozi. Jest młody to eksperymentuje z fryzurami i dobrze że ma takie "jazdy" a nie inne np. pozaboiskowe libacje, bójki itp. - vide Vidal. Fryzury "okolicznościowe" mają pewnie dla niego jakieś znacznie, może to go motywuje, coś na zasadzie "barw wojennych". Nie rozumiem po co szukać dziury w całym?

Co do meczu, Roma wychodzi 3 z tyłu, bo już nie mają pomysłu. Sądzę że remis wzięliby w ciemno. Koniecznie musi wyjść Alex Sandro. No chyba że trener woli go na Inter? Nie wiem, ale coś czuje że Morata po wejściu da show i będzie to jego dzień!

:juve:

Dragon pisze:

Axel pisze:musimy przede wszystkim na Pjanicia i Gervinho.

Nie powołany na mecz.

Tak, masz rację Przed chwilą doczytałem na stronie Rzymian. Dzięki za czujność.

Niektórzy chyba trochę lecą po bandzie z tymi przewidywaniami. 3-0, 5-1.

I ja nie wierzę w spokojny, niedzielny spacerek. Roma będzie chciała przełamać pasmo remisów, dodatkowo zrobią wszystko aby Juventus nie wziął odwetu. Obstawiam remis lub 2-1 dla Juve. Na pogrom nie liczę.

PS. Przykro czyta się komentarzy kibiców Romy - kompletnie nie wierzący w swój zespół. Smutnych czasów się doczekali.

Axel pisze:Roma będzie chciała przełamać pasmo remisów, dodatkowo zrobią wszystko aby Juventus nie wziął odwetu.

To ja napisze, ze Juventus zrobi wszystko, by wziac odwet i wygrac 11. mecz z rzedu. Roma stara sie przerwac te passe juz od ladnych kilku spotkan, ale jakos do tej pory nie podolala temu zadaniu. Oba zespoly maja swoje ambicje i motywacje, by wygrac ten mecz, z tym, ze aspekty czysto sportowe sa po naszej stronie. Rywalowi oczywiscie nalezy sie szacunek, ale moze czas najwyzszy, by zmienic nastawienie. To Roma powinna sie obecnie obawiac nas, nie odwrotnie. Mam nadzieje, ze pilkarze podejda do tego meczu odpowiednio, a powinno byc dobrze.

Axel pisze:Roma będzie chciała przełamać pasmo remisów

No i oczywiście, że im w tym pomożemy, a jak! Pasmo remisów Romy dziś się zakończy.

Czuję dość wysoki pogrom, muszą wziąć odwet za pierwsze spotkanie - szczególnie teraz. Sytuacja jest idealna, jesteśmy w gazie - Roma nawet gdyby nie miała "kryzysu" to byłaby do objechania przez tak spisujące się Juve, będące "na fali". Nic innego tylko 3 punkty, chociaż chciałbym zobaczyć ładny rozbój i jakieś 5-0. FORZA!

Axel pisze:Roma będzie chciała przełamać pasmo remisów, dodatkowo zrobią wszystko aby Juventus nie wziął odwetu. Obstawiam remis lub 2-1 dla Juve. Na pogrom nie liczę.

PS. Przykro czyta się komentarzy kibiców Romy - kompletnie nie wierzący w swój zespół. Smutnych czasów się doczekali.

No stary, całe szczęście że ty w nich wierzysz, trzymaj za nich kciuki, może dadzą radę :roll: Czego tu ma być szkoda, najpierw krzyczą po dwóch kolejkach że Scudetto będzie ich a teraz zderzyli się z brutalną rzeczywistością. Blamaż z Barcą kompletnie zniszczył psychicznie ich kopaczy i długo im zajmie dojście do siebie - dobra nasza. Co do meczu, jestem pewien zwycięstwa, nic nie wskazuje na zwycięstwo Rzymian. Zawsze wyjeżdżają z Juventus Stadium z bagażem 2, 3 albo 4 goli. Spaletti przeciwko Juve przegrał 16 z 20 rozegranych meczów, a porównując jeszcze formy obu zespołów ciężko spodziewać się innego scenariusza niż zwycięstwo gospodarzy.