JuvePoland

Dobre wieść z Vinovo, ponoć Khedira i Lemina mogą być dostępni na Lazio.
Asamoah trenował z chłopakami.
W ataku bez zmian - przewidują parę Mandzukic - Dybala

BTW: Pogba wykorzystując dzień wolny, poleciał do Manchesteru... Do znajomych oczywiście :C

bajbek17 pisze:sam jestem przeciwnikiem Allegriego, ale cieszy mnie, że coś drgnęło, bo wiadomo dobro klubu ponad wszystko. Kwestia tylko czy to zasługa naszego trenera czy powrotu do formy Il Polpo i ustawienia 3-5-2. Przynajmniej poprawił się znacznie w kwestii wyboru pierwszej 11.

Masz do tego prawo...ja jestem zaś jego zwolennikiem...

Jeżeli zawodnicy są bez formy to żaden trener niczego nie zrobi z takich zawodników...gramy w tym sezonie różnymi ustawieniami czyli 352 oraz 4312 ale te najlepsze mecze rozegraliśmy grając 352...zresztą, jeśli zawodnicy są w gazie to każde ustawienie jest dobre pod warunkiem, że trener dysponuje odpowiednimi wykonawcami a nie oszukujmy się - my nie mamy zawodników do 4312 i mam tutaj na myśli treqa...mamy za to wykonawców do 352 i to tym ustawieniem powinniśmy grać, które jest sprawdzone i dobrze znane zawodnikom...w każdym razie zwalanie wszystkiego na Maxa było niezrozumiałe bo kiedy Conte miał beznadziejny okres z Juve ale nie próbował niczego z tym zrobić to wszystko było cacy...Max przynajmniej próbował - nie wyszło dlatego wrócił do 352, wychodzi na to, że problem leżał w osobach piłkarzy a nie trenera...

W tym roku zostało jeszcze 5 meczów:
1. Lazio - Juve
2. Sevilla - Juve
3. Juve - Fiorentina
4. Juve - Torino
5. Carpi - Juve

Wszystkie oprócz wyjazdu do Hiszpanii trzeba koniecznie wygrać. Przeciwko Sevilli, Torino i Carpi zobaczymy pewnie paru zmienników, ale w meczach z Lazio i Fiorentiną musimy wyjść najsilniejszym składem i nikogo nie oszczędzać. Nawet gdyby Kheidra miał znowu wylecieć na parę tygodni, to te mecze trzeba po prostu wygrać, żeby odrobić to, co podarowaliśmy w Turynie Udinese, Frosinone i Chievo.

Mecz z Lazio trzeba potraktować jak Finał Sezonu! Warto by też było o przekonującą gładką wygraną z 3-0 i to po ładnej grze. Żeby zawodnicy zyskali, NIEZBĘDNĄ! Wiarę i Pewność Siebie! Że im się naprawdę udaje! Tak zainaugurować kolejkę i czekać na ewentualne niespodzianki (prócz Romy ciężko na kogokolwiek liczyć!) Marzenie - By Bologna coś ugrała! Trochę możliwe jednak... Nie ma w tym meczu z Lazio co ryzykować wyniku, z zawodnikami pod formą (Cuadrado, Morata.) z niewkomponowanymi (Rugani zresztą i tak nie zagra) z kapitalnymi, ale dublerami (Evra), tymi co zasłużyli na szanse (Zaza) - Na to wszystko czas nadejdzie później!
Lichtsteiner i Alex Sandro + Mandzukic, Morata. Khedira, nawet jeśli nie do końca zdrowy- trudno, ryzyko, Sorry, Taki Mamy Klimat - Musi zagrać. Pełna zgoda Crunny W końcu jesteśmy w Rzymie! Mieście Gladiatorów, tu ludzie ginęli przed tłumami za wygraną!
Lepiej stracić gracza niż 3 punkty! :C Forza Juve! Ruszamy na Rzym!!!

Crunny pisze: Podarowaliśmy w Turynie Udinese, Frosinone i Chievo.

No właśnie! No i tu, sprawdza się maksyma, że Scudetto zdobywa się takimi meczami! Ponieważ komplet pkt w tych 3 meczach, zwiększył by nasz dorobek o 7 pkt - co daje 1 miejsce ex aequo z Napoli! Mimo tego że i tak nie trzeba było formą zachwycać by wygrać te 3 mecze.Abstrahując rzecz jasna od tego, że po wygraniu z Udinese, nie było by dołka psychicznego,lepsze samopoczucie i powiedzmy zdobylibyśmy pkt lub 3 z Romą.

Crunny pisze:Wszystkie oprócz wyjazdu do Hiszpanii

Też trzeba!Pierwsze miejsce w grupie(Wiem wystarczy remis ale to też kasa za szeregowe zwycięstwo)

alessandro1977 pisze:kadrowo jesteśmy najmocniejsi i mamy najbardziej wartościowa ławkę

Dlaczego wszyscy tutaj powtarzaja to, jak mantre? Po pierwsze nie mozna jednoznacznie stwierdzic, ze to wlasnie Juve ma najmocniejszy sklad, bo zadnego matematycznego wzoru na to nie ma, a jedyny wzor odzwierciedlajacy moc druzyny pokazuje, ze najmocniejsze obecnie jest Napoli. Druga sprawa: nasza druzyna, jak i lawka sklada sie m.in. z nastepujacych graczy: Khedira, Asamoah, Pereyra, Caceres, Hernanes, na ktorych to z roznych wzgledow specjalnie polegac nie mozna. W tej chwili o sile lawy decyduja tacy goscie, jak Padoin czy Lemina. Wnioski nasuwaja sie same.

Wafle, ktorzy w ostatniej kolejce uklekli do miecza Juve, dzisiaj przyjeli rowniez trojaka od... trzecioligowca.

PS. Licze na wygrana w Rzymie

Mamy niespełna połowę sezonu...wszystko okaże się w dalszej części ale to jest tylko moje zdanie...różnie można na to patrzeć ale wyobraź sobie, że bywały mecze, że z ławki na plac gry wchodzili tacy zawodnicy jak Mandżukic i Morata

Lulic nie zagra z nami. Doznał paskudnej kontuzji na siłowni, Stracił palec serdeczny prawej dłoni i przeszedł właśnie operacje rekonstrukcji. Brrr coś okropnego, współczuje mu! W ogóle spekuluje się że nie wróci do końca roku, musi dojść do siebie po takiej traumie.

Jakies info, jak mu sie to przytrafiło? :shock:

Według oświadczenia lekarzy, Lulic doznał odcięcia tylko części palca serdecznego, oraz licznych złamań. Kontuzja na silowni, w tym roku juz nie pogra.

Edit: ForzaItanimulli3vujcm napisal wczesniej,jakos mi umknęło :hellyes: Z fartem

Allegri poinformowal na konferencji, ze Khedira nie bedzie powolany, prawdopodobnie zabraknie go takze w meczu z Sevilla. Max poszedl po rozum do glowy, bo w koncu przyznal, ze nie warto przyspieszac na sile powrotu graczy, lepiej wyleczyc ich w 100%. Nowa kontuzje zlapal z kolei Pereyra. Z dobrych informacji dostepni powinni juz byc Asamoah oraz Lemina (Francuz nie trenowal wczoraj, dzisiaj juz tak i czuje sie dobrze).

Pereyra znowu kontuzja ? WTF ? Roberto coraz bardziej się sypie a strasznie liczyłem na niego w tym sezonie, jedynie on mógłby zastąpić Hernanesa na trequa.

CavAllano pisze:lepiej wyleczyc ich w 100%.

To brzmi jak jakiś niesmaczny żart! W takim razie, chyba musi pauzować co najmniej do marca, by była pewność

CavAllano pisze:Nowa kontuzje zlapal z kolei Pereyra.

Z takim sztabem!
Serio? Nie można tych lekarzyn wymienić?

Wymienić to chyba trzeba będzie Roberto i Samiego - dwóch ważnych graczy - de facto bezużytecznych - po prostu pięknie. Wyzdrowieli za to Padoin i Lemina - o ironio losu!

Z Khediry to mam dobrą bekę. Spójrzcie sobie tylko w jakich meczach grał a jakie opuścił Jak można było się nie zabezpieczyć przez tego połamańca? Ciężko mi odżałować tego Allana... Zdrowie Vidala, gole strzela, co mecz 90 min. w nogach i kosztował całe ,,G''.

Źle widzę nasz środek bez Pogby, nie wiem kto potrafi podać fajną piłkę do przodu. Marchiso, ale ten gra głebiej... zresztą już na początku sezonu pomoc Padoin, Sturaro i Pogba w 3-5-2 nie podołała...

Dragon pisze: Źle widzę nasz środek bez Pogby, nie wiem kto potrafi podać fajną piłkę do przodu. Marchiso, ale ten gra głebiej... zresztą już na początku sezonu pomoc Padoin, Sturaro i Pogba w 3-5-2 nie podołała...

Nie martw się, jutro zapewne zagra Sturaro, Marchisio i Lemina :dance2: oooo Boże... Mam nadzieje ze zagraja na skrzydłach Sandro i Cuadrado, być może coś wpadne z dośrodkowania, choć nasz Afro się ostatnio nie popisał.

Dragon pisze:Z Khediry to mam dobrą bekę. Spójrzcie sobie tylko w jakich meczach grał a jakie opuścił Jak można było się nie zabezpieczyć przez tego połamańca? Ciężko mi odżałować tego Allana... Zdrowie Vidala, gole strzela, co mecz 90 min. w nogach i kosztował całe ,,G''.

Źle widzę nasz środek bez Pogby, nie wiem kto potrafi podać fajną piłkę do przodu. Marchiso, ale ten gra głebiej... zresztą już na początku sezonu pomoc Padoin, Sturaro i Pogba w 3-5-2 nie podołała...

Nie wiem czy nie lepiej było by zagrać 4-4-2 z Cuadrado i Alexem na skrzydłach pomocy zamiast wpuszczac Padoina.