zahor pisze:
Wszystko fajnie, tylko że ja widzę jedną kluczową różnicę. Tamci panowie mają koło czterech dych na karku i jakiś czas temu pokończyli już kariery, natomiast Kondogbia to młodziak, który dopiero wchodzi do poważnej piłki. Nowy nabytek Interu znajduje się w zupełnie innej piłkarskiej rzeczywistości, w której od zawodników wymaga się zupełnie innych rzeczy. Operujesz pojęciem "defensywny pomocnik", podczas gdy jest to termin równie aktualny jak "libero" czy "łącznik". W dzisiejszym futbolu na najwyższym poziomie dla przecinaków pokroju Gattuso miejsca już nie ma. Ani w Barcelonie, ani w Realu, ani w Bayernie, ani w Juventusie ani w żadnym innym liczącym się klubie w środku pola nie ma gościa, którego zadania w konstrukcji ograniczałyby się do podania odebranej piłki do najbliższego kolegi. O ile argument o golach faktycznie jest z fujary (Busquets w barwach Barcelony strzelił ich do tej pory całe 12), o tyle już zarzut że w dwumeczu z Juventusem nie błysnął kreatywnością jest już faktycznie celny. Jeszcze inna sprawa że ocenianie gracza na podstawie dwóch meczów jest niezbyt poważne.
Wiem że Mancini preferuje taki, a nie inny styl gry i dla niego silny Murzyn do przecinania ataków rywala to spełnienie marzeń, ale jeżeli dyskusja ma się toczyć w kontekście porównania Kondogbii do Pogby czy oceny jego ewentualnej przydatności w zespołach z najwyższej półki, to warto sobie najpierw zdać sprawę z tego w jaki sposób te kluby grają, kogo szukają, czego oczekują i w czym to się różni od kryteriów szkoleniowca Interu.
Poruszyłeś ważną rzecz. Ja tutaj nigdzie nie napisałem, że Kondogbia ma być zbawieniem Interu, generałem środka pola reżyserującym grę, gościem który zanotuje 10 asyst. Od początku uważałem go po prostu za wzmocnienie, za piłkarza idealnego do taktyki Manciniego, który przez całą karierę trenerska opierał grę na dwóch silnych pomocnikach w srodku pola, to raczej kilku userów zaczęło stawiać go w pozycji mediolańskiego Pogby i zbawcy klubu, a GK to nie jest Ronaldo czy Messi, który sam zadecyduje o wyniku spotkania. To jest jeden pionek w układance, ale lepiej dla klubu i dla Calcio, że jest to pionek klasowy z wielkim potencjałem, niż szrot z Chelsea czy Barcelony, albo przeciętniak jakich wielu.
Uważam, że argument z wymierajacym DP jest nietrafiony. O ile typowe przecinaki, to faktycznie prawie przeszłość (Kondogbia nim nie jest, bo dobrze wyprowadza piłkę), to pomocnicy będący ryglem defensywy, operujący jako ochrona pomocników odpowiedzialnych za rozgrywanie to wciąż norma. Wspomniałeś o Busquetsie, w Arsenalu jest Coquelin, Fabregas obok siebie ma Maticia, United, które cały czas narzeka na brak typowego defensywnego pomocnika chce ściągnąć Schneiderlina, w Sevilli furorę robi Krychowiak ograniczony praktycznie do przerywania gry rywali, z podaniem do najbliższego.
Jeśli chodzi o Real, to własnie w tym klubie, większość kibiców podnosiła zarzut, że defensywny pomocnik jest brakującym ogniwem w środku pola, który zorientowany był nadzwyczaj ofensywnie i zwyczajnie nie było komu bronić. To dlatego Real w tym oknie rozgląda się za defensywnym pomocnikiem.
Makiavel pisze:@Dizzee Ja nie wiem na co cierpią kibice Interu: i ten, który był tu cytowany, mówiący, że Inter ma najlepszą pomoc w lidze teraz, i ci, co skandowali, że co ich tam Pogba skoro mają Kondogbie, jak również nie wiem co Tobie dolega.
Ja nie wiem jaki jest sens cytowania kibiców, ze stron gdzie średnia wieku wynosi 13-18 i stawiania ich w roli głosu większości albo utożsamiania ich przekonań i poglądów z opiniami każdego kibica danego klubu. To tak jakbym ja wrzucił przykładową wypowiedź kibica z juvepoland.com odnośnie Mandzukicia, dajmy na to
Buffon z Juvepoland pisze:nie no nie wytrzymam takiego koniosraja ściągnąc do takiej potęgi jaka jest JUVENTUS

((((( oby cos sie nie powiodło jutro zeby Marotcie uciekł samolot albo cos innego

((((( mandzukic złam gire jutro z rana !
i chciał od ciebie wyjaśnień. Przecież każdy trzeźwo myślący kibic Interu, stwierdzi, że TOP 3 to maksymalne co można wycisnąć z tego zespołu i co przy personaliach Napoli, Romy czy Lazio i braku gry na 3 frontach można spokojnie osiągnąć.