JuvePoland

Paulo pisze:Z drugiej strony widziałem wczoraj piłkarza którego chętnie bym zobaczył na miejscu Pirlo za miesiąc - Ever Banega. Ile razy Jego temat był podejmowany. Pomocnik kompletny ze świetnym przeglądem pola, wczoraj dzielił i rządził piłkami do zejścia z boiska. Brak strat, ogarnięty, nawet dynamiczny. Naprawdę miło było patrzeć na Niego.

Panie, strzeż nas przed nim. Talent ogromny, ale z głową to ma problemy większe niż Cassano, chyba że się opamiętał, ale ja bym nie ryzykował. Ja tam ciągle słysząc nazwisko "Banega" wspominam jego wybryki z czasów Valencii: domowe pornuski, imprezki, paradowanie w koszulce Realu, jazdy po pijaku, dziwne kontuzje, które sam sobie sprawiał, fochy jak u Teveza w jego "najlepszym" okresie. Trochę mu się tego uzbierało. Umiejętności zawsze miał ogromne (poza tym, że potrafił zagrać świetny mecz, żeby następny całkowicie olać), ale inteligencją pozaboiskową nigdy nie grzeszył. Bardzo go lubiłem... do czasu. W Sevilli już jego poczynań nie śledzę, może dorósł, ale mimo wszystko no, thanks.

No i jest pierwsza niespodzianka. Wenezuela wygrywa z Kolumbią. Przed meczem prezenterki z wenezuelskiej TV się rozebrały, żeby zdopingować zawodników i efekty są Akcja przy bramce mogła się podobać.

Karowiew pisze:No i jest pierwsza niespodzianka. Wenezuela wygrywa z Kolumbią. Przed meczem prezenterki z wenezuelskiej TV się rozebrały, żeby zdopingować zawodników i efekty są Akcja przy bramce mogła się podobać.

What? :shock: Jakies linki ?

Kolumbia ma dobry skład, ale zawodnicy są dość chimeryczni. Martinez reprezentacji nigdy nie potrafił tyle dać co Falcao, a Cuadrado bez formy, bo ława w Angli.

Jeśli chodzi Ci o linki do "dopingu reprezentacyjnego" prezenterek, to zob.: http://pikio.pl/wenezuelskie-prezenterk ... cji-video/

Oczywiście dla tej telewizji to w sumie nic nowego, bo tam dziewczyna komentująca wiadomości sportowe się zawsze rozbiera, na końcu pokazując wdzięki w pełnej krasie

Bramkarz Boliwii z nazwiskiem swojego idola na rękawicach. Obronił dziś karnego 8)

bendzamin pisze:

Koleś był dziś fenomenalny. :shock: Chyba rzeczywiście miał wsparcie Gigiego.

Fenomenalny mecz pomiędzy Ekwadorem a Boliwią. Nie ukrywam, że od stanu 3-0 mocno trzymałem kciuki za tych pierwszych i gdyby tak jeszcze z 15 minut, może by się udało. Multum akcji, świetne strzały, parady - piękno futbolu.

Czekam na naszego Arturo!

Swoją drogą, jeśli już jesteśmy przy temacie spotkań o dziwnych porach, w środę o 6 rano na TVP Sport półfinałowe spotkanie Brazylii do lat 20 - warto obejrzeć ze względu na nasz prawdopodobnie nowy nabytek - Danilo.

Brawo Arturo 2 mecz 2 gol bardzo ładny zresztą.

Arturo jest bardzo pewny siebie w trakcie tego turnieju. Fakt, że jest bohaterem Chile i zespół ten gra u siebie robią swoje. Cudowna bramka, szybka reakcja po utracie gola - bardzo dobrze się stało. Jestem za miejscowymi i liczę na to, że rozniosą dziś ten Meksyk. Bardzo cieszy, że póki co Vidal jest jedną z najjaśniejszych postaci tego turnieju.

1) Świetny Meksyk
2) Czy Vidal dokończy mecz? :roll: Zaczyna mu się bezsensowny agresor odpalać
3) Eduardo Vargas teżma wytatuowane 3 gwiazdki - na lewym przedramieniu.

Mehehehe pisze:1) Świetny Meksyk
2) Czy Vidal dokończy mecz? :roll: Zaczyna mu się bezsensowny agresor odpalać

1) ... Ale Chile to wygra.
2) Dokończy. Wyrasta na gracza meczu. Do cudownej bramki dorzuca fantastyczną asystę.

Arturo Vidal świetny z Meksykiem. Dwie bramki, asysta i gdyby Alexis miał lepiej ustawiony celownik, to Vidal miałby także udział w czwartej bramce :-D
Tutaj ciekawy tekst o Arturo na goal.com: http://www.goal.com/en-gb/news/3710/cop ... ID=HP_BN_1

Karowiew pisze:Arturo Vidal świetny z Meksykiem. Dwie bramki, asysta i gdyby Alexis miał lepiej ustawiony celownik, to Vidal miałby także udział w czwartej bramce :-D

Do tego jeszcze odegranie przy nieuznanej bramce Valdivii - jeśli był tam offsajd, to minimalny. Zdecydowanie nasz Arturo był najlepszy na boisku, dwa gole, asysta, ale trzeba zaznaczyć, że brał udział w każdej chyba akcji Chilijczyków, sporo kluczowych podań zanotował. Przy tym cały czas był aktywny w defensywie, był wszędzie. To był ten Vidal z najlepszego okresu w Juve i takiego chcę go oglądać w przyszłym sezonie. Oczywiście w biało-czarnych barwach.

Miałem nadzieję, że Chilijczycy wygrają, ale z drugiej strony grający rezerwami Meksyk po takich zawodach nie zasłużył na porażkę.

Warto też wspomnieć o naprawdę bardzo dobrych zawodach Isli. Chłopak był wszędzie, brał udział w wielu akcjach Chilijczyków, raz nawet asystował przy bramce Sancheza, ale ta nie została uznana (minimalny spalony).

To było najlepsze do tej pory spotkanie na tym turnieju. Szkoda Chile, ale z drugiej strony Meksyk był do bólu skuteczny i nie zasłużył na porażkę.

Chile - Meksyk fajne spotkanie, mam nadzieje, że to taka dobra przystawka do dzisiejszego dania Argentyna - Urugwaj :twisted: Myśle, czy nie zarwać nocki dla tego spotkania.

mrozzi pisze:Warto też wspomnieć o naprawdę bardzo dobrych zawodach Isli. Chłopak był wszędzie, brał udział w wielu akcjach Chilijczyków, raz nawet asystował przy bramce Sancheza, ale ta nie została uznana (minimalny spalony).

Warto także zaznaczyć, że to kolejne dobre zawody Isli. W meczu z Ekwadorem także zagrał świetnie, o czym ktoś już wcześniej wspomniał. Dziwna sprawa z tym Islą, w reprezentacji to zupełnie inny piłkarz. Z Arturo, Sanchezen, Vargasem i Valdivią ładnie klepią na turnieju. Aż nieśmiało przemknęła mi myśl w czasie meczu z Meksykiem, że może warto by było dać mu jeszcze jedną szansę u nas...