JuvePoland

Pogba pięknego rogala zakręcił w spojenie... oj szkoda szkoda

Strzelić jeszcze z jedną bramkę i wrócić z kompletem do Turynu .

Zmiana stylu jest tak wielka, że czuję, jakby sezon mojej drużyny zaczął się od tego 7-0 z Parmą. Juventus w końcu zaczął grać z kontry i jak widać potrafi robić to szalenie efektywnie, a przy okazji ładnie dla oka.

Pogba bezdyskusyjny MOTM - mecz rozegrany na poziomie światowego topu. Razem z Tevezem wyrastają na liderów ekipy Allegriego.

Niezmiernie cieszę się, że Max postanowił pozmieniać cyferki, bo jak pokazuje boisko dało to natychmiastowy efekt - wbrew słowom niektórych forumowych znawców

Grajmy to w Europie z Vidalem w formie, a wygramy Puchar Mistrzów

Co Lichtsteiner wsadził Bonucciego na minę, to głowa mała

Jedyne, co mnie obecnie martwi w naszej grze, to dyspozycja Vidala. Chłopak nie jest sobą od początku sezonu i dzisiaj po jego wejściu na murawę znowu było to widać

3:0 no i prawidłowo .
Zdenerwowała mnie kartka Padoina (zepsuł tym sobie występ). Nie wiem kogo Max da na lewą flankę.
Ogólnie . Tak trzymać panowie!
Szkoda mi Candrevy, bo chłop się nabiegał, ale nie ma partnerów do gry. Szkoda, że jest dla naszych za drogi.

Czyżbym musiał odszczekać swoje swoje na temat Naszego trenera? Mam nadzieję, że tak się stanie, jednak jeszcze zostało sporo do osiągnięcia. Gra naprawdę fajna, cieszę się, że pozmienialiśmy to ustawienie. Pogba w formie, Tevez w formie, Marchisio w formie, jeszcze Vidala w formie brakuje. W tygodniu wygrać w LM i powinno być dobrze.

Mission complete! Wielu jeszcze straci w tym sezonie punkty na Lazio.
System z czterema obrońcami będzie jeszcze dopieszczany. Nie zostaje nic tylko jechać do Malmo jak po swoje.

Ależ bomba Matiello by wpadła:

Objechaliśmy ich jak bure suki

Ale mnie zastanawia tylko jedno. Czy Juve jest tak imba, że jedziemy wszystkich i widzimy się z Bayernem/Realem w Finale LM, czy Serie A tak wali po portkach grając z Juventusem, że nawet nie próbują walczyć o wygraną, a jedynie jak najmniej przegrać.

Jak w środę pojedziemy Szwedów z 2/3 - 0 to na prawdę ta taktyka zrobiła "nowy" Juventus.

A o Vidala spokojnie. Kontuzje i zajechany jest chłopak.

No i druga połowa elegancka. Nawet z jednym piłkarzem mniej, gra się lepiła.
Pirlo do tej taktyki się nie nadaje i mam nadzieję, że nie będzie wychodził w pierwszym składzie, tylko ta forma Vidala...

Mattiello bardzo fajnie, dobrze aby wystrzelił

Było łatwiej niż się spodziewałem i chłopaki zbytnio się chyba nawet nie zmęczyli...w takich meczach jak ten kiedy trudno skleić cokolwiek w defensywie w obliczu kontuzji, wychodzi wartość posiadania takiego gracza jak Padoin...facet bez techniki, finezji, na ławce zapuszcza korzenie ale nie marudzi i kiedy jest potrzebny to na boisku zostawia serce a braki nadrabia walecznością...dobry mecz w jego wykonaniu, podobnie jak Pereyry...o Tevezie i Pogbie nie piszę bo to nie ma sensu - każdy widzi, że wymiatają...ale co się dzieje z Vidalem ? Chłop zagrał dziś gorzej jak młokos Matiello i martwi mnie to, że on już do swojej dawnej dyspozycji nie wróci...zatracił wszystko co ma najcenniejsze i jest zwykłym przeciętniakiem...ładny mecz w naszym wykonaniu, jesteśmy w gazie i to trzeba potwierdzić w LM...

Będzie trzeba szykować obrazek do podpisu "#YESALLEGRI" .
Co do Mattiello to widać, że to nie jest anonimowy kopacz tylko całkiem niezły gracz (oczywiście na razie gra bardzo mało, ale wykorzystał dzisiaj swój czas na murawie).

squinter pisze:Jedyne, co mnie obecnie martwi w naszej grze, to dyspozycja Vidala. Chłopak nie jest sobą od początku sezonu i dzisiaj po jego wejściu na murawę znowu było to widać

Zgadzam sie. Z tym, ze moim zdaniem Vidal nie jest w formie od roku. Na te chwile po prostu nalezy mu sie lawka, bo na pewno ani od Pogby ani od Marchisio lepiej nie gra. Pirlo dzisiaj zagral dobry mecz, wczesniej grywal w kratke, ale momentami jest kluczowy. A Vidal kompletnie nie.

Podobal mi sie dzisiaj Pereyra, chociaz momentami brakowalo mu tej kropki nad i. Chlopak potrafi na bardzo duzej szybkosci prowadzic pilke bardzo krotko przy nodze. Dlatego, miedzy innymi, Allegri wystawia go na pozycji trequartisty. Kazda kontra przechodzila w zasadzie przez Argentynczyka. Gdyby jeszcze Roberto potrafil uderzyc lepiej z dystansu, mielibysmy gracza naprawde nietuzinkowego.

Morata slabiej z lawki, ale trzeba tez powiedziec, ze pare razy niezle odegral. Mattiello zaprezentowal sie za to z bardzo dobrej strony, chociaz gral krotko.

Na minus Lichtsteiner, chociaz wielkich bledow (poza jednym) nie popelnil, to jednak zbyt latwo Felipe go czasami ogrywal. Nie podobal mi sie takze Padoin i to wcale nie dlatego, ze uzbieralo mu sie na czerwona kartke. Po prostu Simone przyzwczail nas do moze nie wysokiego, ale na pewno solidnego poziomu a dzisiaj gral marnie.

Właśnie tak grający Juventus chcę oglądać . Nawet grając bez niesłusznie wyrzuconego z boiska Padoina ni było widać, że Lazio ma jednego zawodnika więcej. Dobre wejście Mattiello, był bliski strzelenia gola nawet. Pozostaje mieć nadzieję, że taka gra utrzyma się również w LM.

Świetna postawa Juve! Co mnie najbardzie cieszy to to, że wykorzystujemy sytuacje podbramkowe I gdzie jest pumex ze swoim stwierdzeniem "topornego" Pereyry??? Gość jest świetny! Rajdy, odbiory i ta asysta :shock:
Ogladałem mecz na streamie z canal+ family2 i fajnie się słuchało komentatorów. Pogba dzisiaj zagrał wybitnie.. Co odbiory, co piłki plus dwie świetne bramki Marchisio mistrz, Pirlo Maestro
szkoda kartki Padoina, bo bardzo ładnie ogarniał. W skrócie obecny Juventus jest nie przedywidalny! Co mnie najbardziej cieszy

jackop pisze:Co Lichtsteiner wsadził Bonucciego na minę, to głowa mała

Tja, Bonucci wchodził ze świadomością, że będzie żółtko za kolegę. Całkowity timspiryt, lubię takie rzeczy

jakkku...Padoin dziś zagrał marnie ? Ty chyba za dużo browara obaliłeś...