JuvePoland

Adrian27th pisze:

pumex pisze: PS. Stan murawy jest jakimś nieporozumieniem. Od początku II połowy liczę na grę 4-ką w obronie.

Przecież to jest głowny powód dla ktorego tak wyglada ta gra.

I tak ze sie udało na tym kartoflisku strzelić 5 bramek to jest cud.

Skoro piłka odskakuje nawet PIRLO, to znaczy że to jest koszmar.

Sama piłka odbija sie jak jakas plazówka. Biedronkowa jakas.

http://skysportvlive.blogspot.ro/p/ch.html - Sky, dla tych nieuzywajacych Sopcasta.

O, to,to. Murawę jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale piłka? Wszystkie piłki świata szyją w Indonezji czy innym Bangladeszu, a tu taki balon. Dziwne trochę.

Adrian27th pisze:

pumex pisze:PS. Stan murawy jest jakimś nieporozumieniem. Od początku II połowy liczę na grę 4-ką w obronie.

Przecież to jest głowny powód dla ktorego tak wyglada ta gra. I tak ze sie udało na tym kartoflisku strzelić 5 bramek to jest cud. Skoro piłka odskakuje nawet PIRLO, to znaczy że to jest koszmar.

Sugerujesz, że gra Juventusu, wyglądająca od ponad dwóch lat niemal tak samo, dziś jest spowodowana kiepskim stanem murawy, a gdyby była lepsza, to gralibyśmy bardziej nowocześnie? Ekhm... :shock: Murawa może wpływać na jakieś techniczne błędy zawodników, a nie na taki czy inny zamiar rozprowadzenia akcji.

Oj tam murawa,

Coman strzela na 6:1 :-D

Wierzę, że to będzie nasz najlepszy transfer

ps. Pepe 2 asysty (jedna przez słupek, ale niech będzie :-D ), oczywiście 7:1, Carlitos.

Zszedł Dyrygent i zaczęła się fantazja, z której powoli wyłania się koślawe 4-3-3

Coman strasznie przypomina Paula z jego początków gry u nas. Dobra technika, szukanie dryblingu, trochę samolubnie, ale widać w nim potencjał.

Te koszulki są tragiczne. Numerów z daleka w ogóle nie widać...

Jakąż to potęgę roznosimy właśnie na strzępy?

http://www.livesports.pl/mecz/UqdGDNKr/#h2h;home o taką

Pomimo mniejszej ilości goli w drugiej połowie, imo gra wygląda zdecydowanie bardziej (chyba za bardzo uczepiłem się tego określenia) nowocześnie i trudno oprzeć się wrażeniu, że to zasługa przejścia na 4-3-3. We wcześniejszych postach i komentarzach zwykle narzekałem na Pepe i w niego wątpiłem, tymczasem chłop daje przyzwoitą zmianę i wykazuje się mądrością w grze i niezłą dynamiką

jackop pisze:Coman strasznie przypomina Paula z jego początków gry u nas. Dobra technika, szukanie dryblingu, trochę samolubnie, ale widać w nim potencjał.

Porównując go choćby do tego Vitale, widać olbrzymią różnicę na korzyść Francuza. Coman faktycznie wydaje się mieć potencjał, ale ja standardowo jeszcze wstrzymam się z hurra optymizmem dotyczącym jego osoby

Co do Pepe, to dziwnie się go ogląda grającego w piłkę

Co do 4-3-3, to w rezerwowym składzie wygląda to dzisiaj nieźle. Głównie za sprawą Comana i Pepe właśnie. No i Evra na reszcie wie co robić na boisku.

Aczkolwiek śmiesznie to wyglądało gdy zaraz po zejściu Pirlo każdy biegał gdzie chciał (głównie Pereyra). Nawet Allegri odkleił poślady od ławki i zaczął wykrzykiwać instrukcje.

Może to szukanie pozytywów na siłę, ale naszym najlepszym "transferem", może być powrót Pepe. Przynajmniej na Serie A/CI.

Wyobrażacie sobie środek pomocy Padoin, Pereyra, Vitale + Skrzydła Śmierci w LM?

Pumi, najlepiej napisz, że "nie ma realnych szans na pierwszy skład", Adrian znów zrobi Ci trochę fejmu podpisem, a Coman okaże się kotem

Oglądałem tylko fragment meczu, więc nie będę się wypowiadać na temat gry, ale w całym tym wyjeździe do Indonezji nie daje mi spokoju jedna rzecz. Roma, Napoli, hiszpańskie giganty i czołówka ligi angielskiej gra ze sobą - my tylko klepiemy ogórki. Mam nadzieję, że nie odbije się nam to czkawką w LM.

pumex pisze:Porównując go choćby do tego Vitale, widać olbrzymią różnicę na korzyść Francuza. Coman faktycznie wydaje się mieć potencjał, ale ja standardowo jeszcze wstrzymam się z hurra optymizmem dotyczącym jego osoby

Może nie mam umiejętności poznznia się na talencie jak skauci, ale wg mnie Vitale nie grał tragicznie dzisiaj. Szkoda jego okazji na bramkę na sam na sam, ale grał nieźle (ciężko to ocenić przy takim poziomie rywala)

Pepe jeszcze brameczkę dorzucił.

Coman i Pepe fajniutko.

Lichy... ten sam topór niezmiennie, ten sam ciosany styl.

Tobor pisze:

pumex pisze:Porównując go choćby do tego Vitale, widać olbrzymią różnicę na korzyść Francuza. Coman faktycznie wydaje się mieć potencjał, ale ja standardowo jeszcze wstrzymam się z hurra optymizmem dotyczącym jego osoby

Może nie mam umiejętności poznznia się na talencie jak skauci, ale wg mnie Vitale nie grał tragicznie dzisiaj. Szkoda jego okazji na bramkę na sam na sam, ale grał nieźle (ciężko to ocenić przy takim poziomie rywala)

Pepe jeszcze brameczkę dorzucił.

Vitale padaka straszna. Tremka go zżarła, tak wyglądał.

mateelv pisze:
Lichy... ten sam topór niezmiennie, ten sam ciosany styl.

.

I te same asysty po wejsciach prawą flanką w 16 będąc obrońcą.
Taka mamy biede z tym rysikiem.


Coman fajnie prowadzil pilke na tej murawie, nie odskakiwala itp.

Pepe zaczyna mnie drażnić. Nie dość ze 2 lata darmozjadził to teraz gra dobrze i sie go przyczepic nie mozna..

Skibil pisze:Pumi, najlepiej napisz, że "nie ma realnych szans na pierwszy skład", Adrian znów zrobi Ci trochę fejmu podpisem, a Coman okaże się kotem

Tobor pisze:

pumex pisze:Porównując go choćby do tego Vitale, widać olbrzymią różnicę na korzyść Francuza. Coman faktycznie wydaje się mieć potencjał, ale ja standardowo jeszcze wstrzymam się z hurra optymizmem dotyczącym jego osoby

Może nie mam umiejętności poznznia się na talencie jak skauci, ale wg mnie Vitale nie grał tragicznie dzisiaj. Szkoda jego okazji na bramkę na sam na sam, ale grał nieźle (ciężko to ocenić przy takim poziomie rywala)

Nie, nie, również według mnie Vitale źle nie zagrał. Po prostu moim zdaniem Coman wyglądał dużo lepiej - większa pewność siebie, większy spokój, większa szybkość podejmowania decyzji.

Ogólnie powiem, że te 30 minut gry w 4-3-3, pomimo iż przeciwko ogórom, serio dodało mi trochę optymizmu. Fajnie, jakby Allegri nie bał się testować tego ustawienia na treningach. Jakby policzyć samą ilość okazji do prostopadłych podań w tym ustawieniu stwarzających przewagę i otwierających drogę do bramki rywala, to widać, że potencjał ofensywny tego systemu jest spory.

Teraz jeszcze tak się zastanawiam, że może akurat warto byłoby zostawić Pepe w kontekście 4-3-3, skoro to tak naprawdę jedyny wybór na prawy atak Co nam przyjdzie z jego wypożyczenia, zwłaszcza że jego kontrakt upływa już w przyszłym roku? A może po prostu wyciągam zbyt konkretne wnioski po ogórkowym meczu?

Jak ktoś nie oglądał to tutaj cały mecz