JuvePoland

Panowie z naszego zarządu są gentlemanami i ani nie ujawnią powodów odejścia Antonio, ani nie będą szukać winnych i oskarżać - bardzo to cenię u Marotty. Że w świecie różnych medialnych krzykaczy, on zachowuje spokój, wypowiada się zawsze z szacunkiem i kulturalnie.

Wracając jednak do sedna - jeśli Conte nie udzieli jakiegoś wywiadu, w którym zarysuje nam sytuację, zapewne nie dowiemy się skąd ta dymisja. A skoro nie ma nawet żadnych wiarygodnych plotek - na jakiej podstawie tylu ludzi rzuca wyroki i ocenia? Cholera wie.

Ja do kunsztu trenerskiego Maxa - jak większość - podchodzę bardzo sceptycznie. W każdym razie, Allegri dostał niezły, ułożony zespół. Jeśli kupimy w tym okienku jeszcze kogoś, kto wzmocni ławkę i kogoś, kto "zrobi różnicę" myślę, że jakoś to może wyglądać.

Prawda o Antonio jest niestety taka, że porzucił swój - powtarzam - SWÓJ autorski zespół, swoich "niesamowitych chłopców", "swoją grupę" w środku drogi do wyznaczonego celu jakim był sukces w LM. Nikt z kierownictwa nie nakładał na niego niepotrzebnej presji. Wszyscy jak mantrę powtarzali, że jest to "projekt długoterminowy", że na efekty trzeba poczekać kilka lat. Conte jako trener zaprzeczył sobie jako piłkarzowi, a także wartościom jakie przekazywał swojej drużynie. Postąpił jak gwiazda, jak indywidualność, podczas gdy zawsze powtarzał, że liczy się praca zespołowa. Nikt nigdy nie zapomni mu tego dobrego co zrobił dla klubu, jednak opuścił on klub, który kocha i ludzi, którzy kochają jego. Najzwyczajniej w świecie poddał się. Gorzka to pigułka dla jego fanów, ale niestety trzeba ją przełknąć.

Po tej całej fali krytyki, bluzgów i niedomówień, moje zdanie o Conte niewiele się zmieniło. Jeśli chciał odejść, miał do tego prawo. Tylko dlaczego nie zrobił tego zaraz po sezonie? Wybrał najgorszy możliwy moment i tylko wyłącznie o to mam do niego żal.

La Repubblica jest prawie pewna, że Conte w poniedziałek zostanie ogłoszony selekcjonerem. Nie jestem przekonany, czy Antonio jest stworzony do pracy z kadrą, ale na pewno lepszy on, niż Zaccheroni, który jest podobno pierwszą alternatywą. No i lżej będzie mi go oglądać na tym stanowisku niż przy ławce innego klubu.

Immobile w pierwszym składzie u Conte? Epizod ze Sieny był ściemą, przestał mieć znaczenie, czy Repubblica świruje?

Ta grafika jest akurat z La Gazzetta dello Sport Myślę, że jeśli Immobile będzie seryjnie strzelał w BVB, to Conte (jeśli zostanie selekcjonerem) nie będzie miał wyjścia i będzie musiał na niego postawić.

Czyli Conte nadal trenerem Juve, tylko bez Vidala,Pogby,Teveza i Llorente

Gazetta nie przewiduje głośnych powrotów (czy debiutów) do kadry? Matri, Boriello, Gilardino?

Mehehehe pisze:Gazetta nie przewiduje głośnych powrotów (czy debiutów) do kadry? Matri, Boriello, Gilardino?

Tylko Padoin wybranca

A sie zaloze że Pepe do kadry wskoczy:D

http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... _pirlo.php

Trochę bufonowaty wywiad. Zwłaszcza fragment że czekał na wielki europejski klub.

Mógł odejść tak jak Pep z Barcelony i byłoby spoko. Tak pozostaje niesmak

Ile tytułów mistrzowskich ma Juventus? Z wielką radością wspominam wszystkie osiem przeze mnie zdobytych - pięć jako piłkarz i trzy jako trener".

Oj Antek, Antek...

Conte już chyba zapomniał,ze jego kariera trenerska to głównie dzięki Juve, bez szansy w Turynie by się teraz pałętał po przeciętnych drużynach, do tego Juventus zawsze stał za nim murem, nawet jak go zawiesili, trochę brak wdzieczności, no ale już tak widocznie musi być.

AdiJuve pisze:Conte już chyba zapomniał,ze jego kariera trenerska to głównie dzięki Juve, bez szansy w Turynie by się teraz pałętał po przeciętnych drużynach

Dobrzy trenerzy najczęściej wybijają się właśnie w przeciętnych drużynach :v

Alfa i Omega pisze:

AdiJuve pisze:Conte już chyba zapomniał,ze jego kariera trenerska to głównie dzięki Juve, bez szansy w Turynie by się teraz pałętał po przeciętnych drużynach

Dobrzy trenerzy najczęściej wybijają się właśnie w przeciętnych drużynach :v

Ale żaden trener nie jest wstanie się wybić w drużynie środka tabeli tak jak w najlepszym klubie dane ligi, ponadto trener,który trenuje długi czas średniaków potem już na ten wyższy lvl nie jest wstanie wskoczyć i topowego klubu nie poprowadzi.Conte dużo zawdzięcza Juventusowi i to nie podlega negacji, powiem nawet więcej to on jest największym beneficjentem 3 lat związku Conte-Juventus i sposób w jaki odszedł dobitnie podkreślił,że to on był ważniejszy.