Strona 3 z 5

: 13 grudnia 2014, 18:10
autor: pablo1503
Nie chcę wchodzić w polemikę z małym, bo facet jest mega hejterem Ferdka i nigdy by go nie doceni. A to grał z ogórami, a to strzelił na pustą, a to miał farta itd... O Llorente nawet nie można powiedzieć, że ma słabą formę - on w tej chwili nie ma w ogóle formy. Ale prędzej czy później chyba musi ją odzyskać. Zgodzę się z jednym - starszy Hiszpan powinien w tej chwili zaczynać z ławki.
A tak w ogóle, to chciałem poruszyć tylko jedną kwestię.
Maly pisze:ps. na prawdę nie rozumie dlaczego niektórzy uważają się za lepszych niż Ferguson, Mancini, Ancelotti i inni... NIKT z nich nie chciał Llorente u siebie
Co? Co to w ogóle za argument? A skąd Ty to zresztą wiesz? Idąc tym tokiem rozumowania dlaczego nikt nie chciał u siebie...(tu można podać masę świetnych piłkarzy) prócz drużyny X.
Maly pisze:trener kadry wolał ostatnio powołać Moratę ale do niektórych i tak nie dociera, że LL się nie nadaje do TOP drużyny ;]
To jest akurat oczywiste. Nawet gdyby Fernando strzelił ponad 30 bramek w sezonie, to i tak Del Bosque nie stawiałby go na pierwszym miejscu, a spowodowane jest to ich stylem gry. Kwestia czasu, jak Costa straci miejsce w podstawowej 11 Hiszpanii.

: 13 grudnia 2014, 18:54
autor: AdiJuve
Maly pisze:ps. na prawdę nie rozumie dlaczego niektórzy uważają się za lepszych niż Ferguson, Mancini, Ancelotti i inni... NIKT z nich nie chciał Llorente u siebie
Śmiać się czy płakać? Można wymyślić coś bardziej idiotycznego?

Panowie, chyba Wam się mocno tematy pomyliły. Przenoszę wątek w odpowiednie miejsce, kontynuujcie dyskusję. Bez kartek bo byłoby ich z 20ścia :wink: / Dragon

: 13 grudnia 2014, 19:23
autor: Maly
wzięliśmy go za darmo bo nikt go nie chciał... koleś niby warunkami złoty na Anglię nie poszedł tam bo nikt poważny go tam nie chciał (bo chyba każdy się zgodzi, że mogli mu tam dać i 6mln na luzie) sezon przed końcem kontraktu, po tym jego super sezonie nikt nie chciał wyłożyć na niego kilkunastu mln w momencie gdy pierwszy lepszy koleś z Francji idzie do Anglii za kilkanaście

to nie jest argument z d... tylko taka jest rzeczywistość, do tej ligi nie trafia nikt na kogo rzucają się TOPowe kluby i to potrafi przyznać każdy widząc problem "staczającej się Serie A" ale przyznać rację, że tak właśnie trafił tu Llorente to już ciężko ;] a LL to nie był Vidal, którego poza Niemcami mało kto znał i nie doceniał, nie był to też Pogba bez żadnego sezonu za sobą, ani nawet też Tevez... zarabiający kupę kasy, kończący "powoli" karierę i wypychany z City bo stawiona na Aguero nie chcąc przedłużać z nim kontraktu, do tego z łatką taką a nie inną...

tak więc ułożonego kolesia, w niemal najlepszym wieku dla piłkarza tak na prawdę nie chciał za kilkanaście baniek kupić nikt, pół roku później nikt też nie dawał mu choćby 5mln żeby przebić naszą ofertę ;] ale wy sobie nadal myślcie, że wyrwaliśmy kurze złote jajo i to jajo zaprowadzi nas na szczyt ;) a tym czasem 2/3 meczów gramy po prostu w 10...

ps. a jeśli chodzi o gole to już setki razy wklejałem statystyki, że Matri też strzelał i nawet średnią gola na mecz miał lepszą lub bliską do tej co LL sezon temu... w dobrej drużynie każdy czasem coś strzeli z kilku metrów

i już tak na koniec...
alina pisze:Ciekawe stwierdzenie o napastniku, który gra nie przez gole, ale niemal wyłącznie przez robotę fizyczno-taktyczną jaką wykonuje.
jakoś po Boriello każdy jechał, pewnie nawet ty 8)

: 13 grudnia 2014, 19:56
autor: Mehehehe
Maly pisze:
alina pisze:Ciekawe stwierdzenie o napastniku, który gra nie przez gole, ale niemal wyłącznie przez robotę fizyczno-taktyczną jaką wykonuje.
jakoś po Boriello każdy jechał, pewnie nawet ty 8)
:rotfl: Jeśli ktoś po nim nie cisnął, to właśnie alina


Z jakiegoś powodu stawia na niego Allegri. Nie wiemy dlaczego, ale może rację mają Ci, co trzymają się wersji, że odwala fizyczną robotę. Osobiście wolałbym tego Moratę oglądać (ponoć ma jutro dostać szansę od 1. minuty), ale Max zna Fernando i Alvaro od nas lepiej, wie co w danej dyspozycji mogą dać drużynie, zna ich braki. A robota, którą jak narazie Allegri wykonał w 100%, pozwala mi ufać w jego umiejętności i nie krytykować decyzji odnośnie Llorente.[/b]

: 13 grudnia 2014, 21:42
autor: pan Zambrotta
Mehehehe pisze:Z jakiegoś powodu stawia na niego Allegri. Nie wiemy dlaczego
jak nie? Taktyka 'laga na Zlatana' kiedyś przyniosła mu scudetto i wicemistrzostwo Włoch.

: 13 grudnia 2014, 22:10
autor: BlackJacky
Pluto pisze:Leci celne podanie do Llorente, ten zaczyna śmiertelną walkę o utrzymanie równowagi i to żeby piłka nie odskoczyła za daleko.
Poległem :prochno:
W temacie o Mercato, pisalem ze ciekawa opcja na lato jest Gignac (oczywiscie najwieksza jego zaleta jesto, ze jest za friko). No i odpowiadajac @AdiJuve mowie, ze owszem Żabojad, to nie jest TOP, ale gorszy niz Llorente nigdy nie byl. Druga sprawa: Bask jest teraz kompletnie bez jakiegokolwiek slady formy snajperskiej, a majac trzydziestke na karku, to blizej mu do dziadowania, jakie pokazuje teraz, anizeli do zyciowej formy. Krzykacze widze juz dissuja za porownania Lwa do innych napadziorow. To do jasnej-ciasnej z kim go porownywac? Z jego wlasnym cieniem?

WERDYKT: sprzedac Llorente.

PS.
pan Zambrotta pisze:'laga na Zlatana'
:smile:

: 13 grudnia 2014, 22:44
autor: Arbuzini
Jaki by Llorente nie był to przyszedł za darmo i w LM swoje robi. Też nie rozumiem krzyku, który się podnosi, kiedy pojawia się opcja żeby sprowadzić jakąś bardziej współczesną "9", a Lwa sprzedać. Po pierwsze można na tym zarobić, po drugie odmłodzić skład, a po trzecie po prostu usprawnić drużynę. Nie twierdzę, że wszystkie trzy punkty są łatwe do spełnienia, ale jakoś daleko od realności wcale im nie jest.

Taka sytuacja dotyczy nie tylko Baska, ale też Asamoaha, czy Caceresa. Naprawdę lubię tych zawodników, ale Kwadwo przy zmianie ustawienia staje się najmniej przydatnym zawodnikiem, za którego można dostać naprawdę godziwe pieniądze.

: 13 grudnia 2014, 23:12
autor: alina
Mehehehe pisze:
Maly pisze:
alina pisze:Ciekawe stwierdzenie o napastniku, który gra nie przez gole, ale niemal wyłącznie przez robotę fizyczno-taktyczną jaką wykonuje.
jakoś po Boriello każdy jechał, pewnie nawet ty 8)
:rotfl: Jeśli ktoś po nim nie cisnął, to właśnie alina
Dokładnie - ja pisałem, żeby go drugi raz wypożyczyć za free (zakładając, że się dało). Wzięliśmy marnego Bendtnera, a Marco w Genoi zaliczył bardzo przyzwoite 12 goli w 28 meczach.

: 13 grudnia 2014, 23:13
autor: AdiJuve
Jacky pisze:
Pluto pisze:Leci celne podanie do Llorente, ten zaczyna śmiertelną walkę o utrzymanie równowagi i to żeby piłka nie odskoczyła za daleko.
Poległem :prochno:
W temacie o Mercato, pisalem ze ciekawa opcja na lato jest Gignac (oczywiscie najwieksza jego zaleta jesto, ze jest za friko). No i odpowiadajac @AdiJuve mowie, ze owszem Żabojad, to nie jest TOP, ale gorszy niz Llorente nigdy nie byl. Druga sprawa: Bask jest teraz kompletnie bez jakiegokolwiek slady formy snajperskiej, a majac trzydziestke na karku, to blizej mu do dziadowania, jakie pokazuje teraz, anizeli do zyciowej formy. Krzykacze widze juz dissuja za porownania Lwa do innych napadziorow. To do jasnej-ciasnej z kim go porownywac? Z jego wlasnym cieniem?

WERDYKT: sprzedac Llorente.

PS.
pan Zambrotta pisze:'laga na Zlatana'
:smile:
Ale chodzi Ci,że nie był gorszy od obecnego Llorente czy od Ferdka w formie? Z pierwszą wersją jestem wstanie się zgodzić, ale w drugiej myślę wręcz odwrotnie,ze Ferdek w formie to jednak poziom wyżej niż Gignac w formie. Wiek ten sam, a brać podobnego gracza bo jest za darmo to wg mnie mija się z celem.
Ja nie byłem zwolennikiem transferu Llorente(tym abrdziej bym nie był Gignaca), ale poprzednim sezonem Llorente udowodnił,że jest bardzo dobrym napastnikiem i na pewno zasłużył by go oceniać po 40-kilku meczach a nie kilkunastu :)

: 15 grudnia 2014, 08:16
autor: Maly
@alina: w takim razie wydaje mi się, że nie wiesz/rozumiesz jaką rolę w TOPowym zespole pełnią dziś "fizyczni" napastnicy... podpowiem ci - marginalną

Arbuzini to dobrze napisał, sympatie sympatiami ale to nie drużyna podwórkowa, że się do składu wybiera kolegów z klatki ;]

: 20 czerwca 2015, 12:17
autor: Maly
wszystko wskazuje na to, że jeden koszmar dobiega końca a zaczyna się drugi - Mandzukic, taki ciut lepszy Zaza... no i w sumie ciut droższy :? tylko po co?

nie mniej jednak chciałbym stonować kolegów liczących już miliony za Llorente - nie dostaniemy za niego nawet 10, ja z 5 będę się cieszył bo nie wierzę, by ktokolwiek dał więcej

: 20 czerwca 2015, 12:31
autor: Robaku
Maly pisze:wszystko wskazuje na to, że jeden koszmar dobiega końca a zaczyna się drugi - Mandzukic, taki ciut lepszy Zaza... no i w sumie ciut droższy :? tylko po co?

nie mniej jednak chciałbym stonować kolegów liczących już miliony za Llorente - nie dostaniemy za niego nawet 10, ja z 5 będę się cieszył bo nie wierzę, by ktokolwiek dał więcej
Spoko Mały, dzieki za oświecenie.
Tak wydaje mi się, że masz rację.
Za Llorente powinnismy dostac z 5 mln. Z tego co słyszałem, Wolfsburg zaproponował 3 banki,. Monchenglabdach 4, a Monaco 4,5. Czekamy na oferte od Sevilli, podobno ma opiewać na 4, 89 mln euro i to oni maja wygrać aukcje.

: 26 sierpnia 2015, 23:09
autor: Maly
ja już wiem :co?: to była licytacja w dół od 15mln a nie w górę... kto da mniej a nie kto da więcej :rotfl: :rotfl: :rotfl:

: 26 sierpnia 2015, 23:29
autor: gucio_juve
Gol ze Szwedami i bramka na 2:2 u nas z Olympiakosem. Oprócz Teveza, Llorente był najjaśniejszą postacią fazy grupowej. Obie bramki mega ważne. Mimo wszystko bardzo dobrze go zapamiętam, szczególnie z 1go sezonu.

: 27 sierpnia 2015, 00:23
autor: zoff
Pięknie. Miałobyć 10, potem 5 i jest 4,5... ale z jego pensji. Rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron w tym wypadku jest dla mnie śmieszne. Marotta znowu dał ciała przy sprzedaży. Tak jak z Tevezem, że niby klepną jakiś talent, w zamian za Teveza do którego i tak trzeba będzie dopłacić 10 baniek... Jestem strasznie zawiedziony. Nawet ta piątka by jakoś wyglądała, ale za fryn?

Co do samego Llorente to bardzo pozytywny człowiek. Profesjonalista, szybko chwytał wnioski, aktywny w mediach społecznościowych, wyważony. Pierwszy sezon wręcz świetny. W 3-5-2 odnajdywał się bardzo dobrze. W 4-3-1-2 dużo gorzej, ale i tak dawał dobre zmiany, kiedy trzeba było pograć na ścianę i zawalczyć o górne piłki.