JuvePoland

Chelsea nie ma swoich talentów (wychowanków). Oni ich podkupują z innych szkółek tak jak niedawno zaczął robić trochę śmielej Juventus. Dobre szkółki ma Lens, Feyenord, czy Atalanta.
Nie wiem czy Juve nie stawia na swoich bo w sumie i przepłaciliśmy za Giovinco i tyle trzymaliśmy kopiącego się po głowie De Ceglie. Chyba po prostu poziom tych młodych, albo całego szkolenia jest taki sobie.

ciekawy ranking ale troszkę zakłamany bo co to znaczy wychowanek w dzisiejszych czasach? czy jak Barcelona nielegalnie, łamiąc przepisy, przywłaszczała sobie dzieciaków z mniejszych klubików to znaczy, że ma dobry system szkolenia?

Jak Barcelona ściąga do siebie 10-15 letnich chłopaków to są to jej wychowankowie. Ogólnie ranking tylko potwierdza to jak Juventus marnuje kariery młodym utalentowanym zawodnikom. Możecie mnie tu jechać i wyśmiewać ile chcecie, ale prawda jest taka, że Juventus niszczy kariery młodym zawodnikom i tak jest od kiedy pamiętam.

W ogóle tu większość osób popadło w jakiś zachwyt po tych 3 Scudetti, które znaczą mniej niż półfinał w LM. Wszystko w klubie działa wyśmienicie według was, szkoda tylko, że kompromitacja jest rok w rok ta sama.
Ważne, że jesteśmy królami ogórkowej i skorumpowanej Serie A...

Gotti pisze: Ważne, że jesteśmy królami ogórkowej i skorumpowanej Serie A...

No są tu tacy, a przynajmniej swego czasu byli, co to puchar LM oddaliby za kolejną trójkolorową tarczę.

To się nazywa siła tradycji... bo pod każdym innym względem lepiej jest wygrać LM. Dlatego takich kibiców nie rozumiem.

Natomiast rozumiem postawę zarządu i właścicieli klubu. Wygrywanie w Serie A (TAKIEJ SERIE A) jest stosunkowo tanie.

Sukces w LM to dość spora inwestycja, a w dodatku niepewna.

Lepiej nie ryzykować. Jednak trwanie w tej stagnacji coraz bardziej męczy, a co gorsza, spycha ten cudowny klub na margines piłkarskiego świata.

Dlaczego Juventus nie wprowadza do składu młodych graczy? Bo są słabi - nie potrafimy ich widocznie wytrenować - ot cala filozofia.

Swego czasu mój kolega - trener młodzieży pracował w szkółce Juventusu w Piekarach Śląskich. Jest to projekt na zasadzie franczyzy, który ma przynieść zysk lokalnemu właścicielowi, a Juventus F.C. go nie dotuje - np. słabym chłopcom nie mówi się że źle grają tylko zachęca się do piłki, żeby rodzice dalej wozili ich na treningi i płacili - w końcu szkółek w okolicy jest dużo, konkurencja mocna i trzeba się jakoś utrzymać. A skoro jest w grupie sporo słabych chłopaków to poziom automatycznie spada bo jest przecież uśredniany.
Druga sprawa w tych szkółkach jest taka, że trener nie może wyjść z inicjatywą poprowadzenia choćby części treningu własnym sposobem. Wszystko jest ściśle według reguł wymyślonych w Turynie. Mój kolega proponował przykładowo, żeby w mini-gierkach powiększyć bramki - chłopaki strzelałyby więcej bramek i mieliby z gry więcej radości. Nie zgodzono się na to rzecz jasna. A ja się tak cały czas zastanawiam kiedy ostatnio Juventus wytrenował od dziecka dobrego napastnika.

Michael900 pisze:Druga sprawa w tych szkółkach jest taka, że trener nie może wyjść z inicjatywą poprowadzenia choćby części treningu własnym sposobem. Wszystko jest ściśle według reguł wymyślonych w Turynie.

No to akurat czepianie się. Wolę, żeby wszyscy się stosowali do rzeczy zatwierdzonych w Turynie, niż żeby Twój kolega czy jakiś inny trenejro robił po swojemu, bo jemu się tak podoba To, że szkółki są projektem komercyjnym, to żadna nowina. Barcelona też ma masę szkółek, a ich wychowywanie młodzieży opiera się głównie na podbieraniu 17-18 latków mniejszym klubom (za co zresztą dostali niedawno karę).

Że niby jak to - Juventus nie wprowadza do składu młodych? Przecież Giovinco jest ciągle młody.

Michael900 pisze:Dlaczego Juventus nie wprowadza do składu młodych graczy? Bo są słabi - nie potrafimy ich widocznie wytrenować

Bo ja już się zgubiłem do reszty. Już nie mówię o obecnych młodzikach, ale czy tzn, że Berardi i Zaza też są tacy słabi, że nie mogliśmy ich wziąć do składu?

Lucas87 pisze:

Michael900 pisze:Dlaczego Juventus nie wprowadza do składu młodych graczy? Bo są słabi - nie potrafimy ich widocznie wytrenować

Bo ja już się zgubiłem do reszty. Już nie mówię o obecnych młodzikach, ale czy tzn, że Berardi i Zaza też są tacy słabi, że nie mogliśmy ich wziąć do składu?

A jeśli chodzi o tych którzy są obecnie na wypożyczeniach to nie nie wiem :roll: Może mają nadzieję, że wspomniany "wiecznie młody" Giovinco, albo przepłacony Morata wystrzelą w końcu z formą :doh: