JuvePoland

Obrona + Pogba
Reszta mizernie. Nie wiem co się stało z Pirlo, ale odnoszę wrażenie, że facet z rozgrywającego przemienił się w typowego ŚP. Zero niekonwencjonalnych podań, zero długich piłek za obrońców, podaje praktycznie do najbliższego partnera.
Vucinić pudłując dwusetkę podsumował swój występ.
Quagliarella + Giovinco i jedziemy z 4-3-3

Mirko skutecznie przypomniał mi jak go nie cierpię. Dzięki, Miro

Nie podoba mi się ani Lichtsteiner, ani Asamoah, ani Vidal, ani Pirlo. Jedynie Pogbę można pozytywnie wyróżnić. Postawiłem, że Asa walnie gola, ale z taką jego postawą... :roll:

Bergonzi, jakby to rzec, swój chłop, a jego akcja z 45. minuty..

Jakie siano trzeba mieć we łbie, by rzucać kamieniami w autobus piłkarzy rywala? Mamy średniowiecze? Z drugiej strony czego oczekiwać od kibiców zespołu, którego największym osiągnięciem od kilkudziesięciu lat jest awans do Serie A i który od dawien dawna jest w cieniu wielkiego Juventusu...

Dominujemy, ale brakuje wykończenia. Setę miał Mirko - ośmieszył wolnego Glika, ale zabrakło celnego uderzenia. Potem zmuszaliśmy bramkarza rywali do kolejnych interwencji. Wystarczy, że nasi piłkarze wymienią kilka szybkich, dokładnych podań, a przeciwnik nie wie, co się dzieje.

Rywal gra agresywnie, po chamsku, bez szacunku dla rywala. Przezabawny ten Glik, który w każdej sytuacji ma coś do powiedzenia, on chyba naprawdę ma Cuore Granata. :rotfl: Na boisku robi z siebie pośmiewisko.

Jazda z tymi cielakami, trzeba to rozstrzygnąć jak najszybciej.

Bieda z przodu i mamy 0-0 oraz jedną dobra akcję, którą schrzanił Miras. Ale tak to jest jak się wystawia jednego napastnika, w dodatku lenia

Quag i Matri na boisko!

Pogba kapitalnie podaje do Vucinica a ten kopie byle jak bo przecież płacimy mu za kopanie... Mając lepszego napadziora prowadzilibyśmy 1:0 po tamtej sytuacji, Toro z przodu nic, my słabo ale lepiej. Wygramy 2:0.

Nie wiem jak wy, ale ja z chęcią bym zobaczył na boisku Bendtnera

Ogólnie gra beznadziejna, co chwile tylko do tyłu i do tyłu. Trochę rozumiem, ale w tym meczu stało się to już irytujące.

Lichtesteiner po raz kolejny kopie się po czole próbując wykonać ostatnie podanie. Zaczynam się zastanawiać, czy gdyby PSG zechciało wybulić 15mln+, to czy nie warto byłoby rozważyć takiej oferty...

Kubba pisze: Co? Źle egzaminy gimbazjale poszły, czy faktycznie aż taki ślepy fanboj Marchisio?

Miałem dobre wyniki, a porównując z tobą bardzo dobre. twoja odpowiedź na moją uwagę dostarczyła mi wystarczająco dużo dowodów, by mieć pewność, że jesteś zwyczajnie głupi. Dla ciebie wystarczy spadek formy u zawodnika, który de facto jest wystawiany na nietypowej dla siebie pozycji, by umniejszać jego wartość. Powodzenia w życiu, ja testy gimnazjalne mam dawno za sobą, ty jako że odniosłeś się do nich, zapewne zamierzasz do nich ponownie przystąpić. Ten cały twój wpis spowodował u mnie błogi uśmiech. Btw, musisz być bardzo "fajny" skoro przekręcasz słowa.
A co do meczu, to takiej chałtury dawno nie widziałem. Nikomu nie chce się biegać. Pirlo nie istnieje, Lichy słabo w ataku, a i w obronie się gubi.

To prawda z przodu bieda, a Ilicic, Osvaldo (2) czy Cuadrado bramki pakują chyba będzie warto wyciągnać za DeCegli tego Cuadrado, ale wracajac do meczu to przy tym wolnym Gliku to może Seba coś zdziała, w ogóle chciałbym go zobaczyc w tej taktyce.

wojczech7 pisze:Czy gdyby PSG zechciało wybulić 15mln+, to czy nie warto byłoby rozważyć takiej oferty... :think:

Nie.

Pirlo i te jego spowalniające akcję kółeczka...
Vucinic powoli staje się stanem umysłu...

Nudaaa niestety.

Powinniśmy już im z 2 gole wpakować i byłoby po meczu, a tak męczmy się dalej w II połowie z Vucinicem na ataku.

Nie mogę patrzeć na Mirko ostatnimi czasy ...

KOMENTUJ MECZ JUVE NA CZACIE LUB FANPAGE JUVEPOLAND!

annihilator1988 pisze:

Kubba pisze: Co? Źle egzaminy gimbazjale poszły, czy faktycznie aż taki ślepy fanboj Marchisio?

Miałem dobre wyniki, a porównując z tobą bardzo dobre. twoja odpowiedź na moją uwagę dostarczyła mi wystarczająco dużo dowodów, by mieć pewność, że jesteś zwyczajnie głupi. Dla ciebie wystarczy spadek formy u zawodnika, który de facto jest wystawiany na nietypowej dla siebie pozycji, by umniejszać jego wartość. Powodzenia w życiu, ja testy gimnazjalne mam dawno za sobą, ty jako że odniosłeś się do nich, zapewne zamierzasz do nich ponownie przystąpić. Ten cały twój wpis spowodował u mnie błogi uśmiech. Btw, musisz być bardzo "fajny" skoro przekręcasz słowa.
.

Już? Ulżyłeś sobie czy jeszcze musisz sobie dopomóc ręką i zdjęciem Claudio?

Weź typie zejdź na ziemię... Jak gość gra piach od kilku spotkań grając na swojej pozycji, a teraz kopie się w czoło na innej, to jaki jest sens go ponownie wystawiać? Musi odpocząć i tyle. Jak tego nie rozumiesz, to nie ma sensu tracić czas na wytłumaczenie tak oczywistych rzeczy.
Co do Twojej, błyskotliwej uwagi:

Jeżeli boli Cię gra Marchisio to nie oglądaj w ogóle spotkań "Starej Damy"

. Czy Ty na prawdę jesteś tak tępy czy robisz z siebie takiego? Widzisz, ja jestem kibicem Juve, a więc chce jak najlepiej dla tej drużyny. Więc jak jakiś zawodnik gra piach, to jest tylko i wyłącznie osłabieniem zespołu i jego słaba dyspozycja może wpłynąć na pozytywny rezultat na koniec spotkania.Dlatego nie chce aby taki zawodnik grał od pierwszej minuty. Jeśli tak oczywistej kwestii nie jesteś w stanie pojąć to bardzo mi przykro, że dedukcja jest Ci nie znana.


Co do meczu... Dobrze, że skończyło się happy end'em. Ale gra jednym napastnikiem i podwieszonym Claudio to głupota. Atak nie istnieje w takim ustawieniu.

Kamilek

Po meczu doszedłem do wniosku, że Szwagier to nie jest napastnik. Może i gra na tej pozycji, ale równie dobrze mógłby to robić Padoin. Marchisio jest prze słaby, totalne bezformie podobnie jak Lichtsteiner - zasysa jak mało kto.

Jedynym, który nie powinien się wstydzić jest Pogba. Są umiejętności, jest zaangażowanie. Tylko jego mogę nazwać dziś profesjonalistą.

Na + również Vidal za ostatnią skuteczność oraz Asamoah - widać, że forma wraca.

Coraz bardziej zaczynam nie lubić tej słabej Serie A. Nie rozumiem dlaczego żadna z drużyn nie może nas pokarać, mimo, ze gramy straszliwy piach. Chętnie zobaczyłbym jak Conte i jego piłkarze obrywają "z liścia" po pysku.

Może skłoniłoby to naszego trenera do głębszej refleksji, a piłkarzy do ruszenia zadów i pokazania na co ich stać przez 90 min.

Coraz częściej oglądanie słabego Juventusu w słabej Serie A przysparza mnie o ziewanie zamiast emocji.

Vidal mistrz.

Dobry mecz Pogby, ciągnął nas do przodu. Przeciętnie Lichy, z przodu dużo niedokładności, bardzo dobrze za to Asa.

Glik Szczerze mówiąc ja bym nie dał mu tej drugiej żółtej, to było takie przypadkowe (tak mi się wydaje). Za to ten na B który rypnął Peluso powinien dostać czerwo jak nic.