Strona 3 z 18
: 21 grudnia 2012, 12:54
autor: baka
Na orange sport też podają dwa miesiące przerwy dla Kielona. Nie martwię się jakoś bardzo bo nasz Samuraj dobrze gra w obronie , a może i coś wsadzi. Liczę na 0:2 dla nas.
: 21 grudnia 2012, 13:05
autor: Vimes
rammstein pisze:tak sobie pomyslalem.. ze jeszcze chyba nie jestesmy włoską Barceloną..
Juventus ma być przede wszystkim Juventusem, a nie "włoską Barceloną". Nie lubię takich porównań, bo mam wrażenie, że one w pewien sposób deprecjonują naszą drużynę, sprowadzając ją do roli produktu czekoladopodobnego. Juventus jest wystarczająco silny, żeby budować własną markę.
: 21 grudnia 2012, 13:26
autor: grande amore
Jakos pare nocy temu przysnil mi sie jeden z zawodnikow Juve (nazwisko zachowam dla siebie) i PIEKNIE sie do mnie usmiechnal

Wszystkie internetowe senniki mowia, ze to podobno dobry znak, takze licze na 3 punkty, tym bardziej, jesli mamy grac mocniejszym skladem niz ostatnio w CI.
: 21 grudnia 2012, 14:26
autor: filippo
grande amore pisze:Jakos pare nocy temu przysnil mi sie jeden z zawodnikow Juve (nazwisko zachowam dla siebie) i PIEKNIE sie do mnie usmiechnal

Wszystkie internetowe senniki mowia, ze to podobno dobry znak
No skoro tak, to teraz jestem już całkowicie spokojny o wynik meczu.
Ten mecz trzeba wygrać. Gramy bardziej u siebie niż Cagliari, bo Parma jest 2h jazdy samochodem od Turynu. 3 punkty na wyciągnięcie ręki

: 21 grudnia 2012, 14:26
autor: rammstein
Vimes pisze:rammstein pisze:tak sobie pomyslalem.. ze jeszcze chyba nie jestesmy włoską Barceloną..
Juventus ma być przede wszystkim Juventusem, a nie "włoską Barceloną". Nie lubię takich porównań, bo mam wrażenie, że one w pewien sposób deprecjonują naszą drużynę, sprowadzając ją do roli produktu czekoladopodobnego. Juventus jest wystarczająco silny, żeby budować własną markę.
ja tez nie lubie takich porownan, ale nie wiedzialem jak to ująć, bardziej chodzilo mi o osiąganie wynikow przez Barcelonę anizeli jej styl
: 21 grudnia 2012, 16:07
autor: mixery
Dla mnie Juventus to kompletnie inna filozofia niż Barcelonka czy Real. Zespół wybudowany od fundamentów, na lojalnych zawodnikach, bla bla bla. Wiem że teraz jest hype na owe zespoły ale Juventus to Juventus, i to się nie zmieni.
Mam tylko nadzieję że nasi nie myślą jeszcze o świętach. Conte musi o to zadbać. Zwycięstwo to jedyna opcja.
: 21 grudnia 2012, 16:30
autor: Palladino
grande amore pisze:Jakos pare nocy temu przysnil mi sie jeden z zawodnikow Juve (nazwisko zachowam dla siebie) i PIEKNIE sie do mnie usmiechnal

Wszystkie internetowe senniki mowia, ze to podobno dobry znak, takze licze na 3 punkty, tym bardziej, jesli mamy grac mocniejszym skladem niz ostatnio w CI.
Marchisio?
Wyjątkowo łatwy mecz. Będę zaskoczony gdyby zakończył się innym wynikiem niż nasze zwycięstwo. Mają fatalną serie, do tego tracą atut własnego boiska piłkarze z Sardynii.
Stawiam Cagliari 0-2 Juve. Spacerkiem. I liczę,że Fabio coś ustrzeli, brakowało mi go ostatnio w składzie, z Atalantą jak wszedł to narobił sporo dymu.
: 21 grudnia 2012, 16:34
autor: mrozzi
Vimes pisze:
Juventus ma być przede wszystkim Juventusem, a nie "włoską Barceloną". Nie lubię takich porównań, bo mam wrażenie, że one w pewien sposób deprecjonują naszą drużynę, sprowadzając ją do roli produktu czekoladopodobnego. Juventus jest wystarczająco silny, żeby budować własną markę.

Dokładnie.
Niedobrze mi się robi, gdy patrzę na tę grę barki w stylu tiki-taka-hopsasa. My gramy naprawdę ciekawy dla oka futbol, z pomięciem miliona niepotrzebnych podań do tyłu. Gramy bardzo efektywnie z tyłu i efektownie z przodu (mimo braku klasowego napastnika z prawdziwego zdarzenia).
Dzisiaj liczą się tylko 3 punkty. Gramy na neutralnym terenie, praktycznie u siebie biorąc pod uwagę odległość od Turynu (trasa Turyn - Parma = 240 km). My jesteśmy w gazie, oni w dołku, notują ostatnio kiepskie wyniki. My mamy dziś szansę pobić klubowy rekord jeśli chodzi o ilość zdobytych punktów w przeciągu jednego roku. Do tej pory zdobyliśmy już 91 punktów (zespół Capello zdobył ich w analogicznym okresie 92), więc Conte i jego piłkarze mogą przejść po tym meczu do historii. Nie to jest jednak najważniejsze. Najważniejsza jest wygrana, która pozwoliłaby nam na uzyskanie jeszcze większej przewagi nad rywalami.
Liczę na koncentrację i determinację. Niech nasi nie myślą jeszcze o
panettone czy
pan speziale (o pozostałych świątecznych przysmakach także) i skupią się na zdobyciu jakże ważnego kompletu. FORZA JUVE!
: 21 grudnia 2012, 17:37
autor: grande amore
Palladino pisze:[...]
Marchisio?
[...]
Nie

Chociaz i z nim tez miewam sny, glownie jako strzelajacego gola w taki sposob:

k.o. :C
: 21 grudnia 2012, 18:07
autor: baka
Ja tam się nie martwię o to , że podejdą do tego meczu luzacko. Co jak co , ale Conte w szatni i przy ławce trenerskiej to odpowiedni motywator

: 21 grudnia 2012, 18:30
autor: PrzemasJuve
licze na gole q i asy, co by nam na swieta po dlugim czasie zuliani zaspiewal... chcialbym rowniez gola matriego, ale tego prezentu chyba nikt nie jest w stanie zagwarantowac..
: 21 grudnia 2012, 20:01
autor: BlackJacky
grande amore pisze:Jakos pare nocy temu przysnil mi sie jeden z zawodnikow Juve (nazwisko zachowam dla siebie) i PIEKNIE sie do mnie usmiechnal
Gayish...
Streamy znalezione? :lol:
: 21 grudnia 2012, 20:02
autor: bendzamin
Buffon - Barzagli, Bonucci, Caceres - Lichtsteiner, Vidal, Pirlo, Marchisio, Asamoah - Quagliarella, Giovinco
Stadion prawie pusty :doh:
: 21 grudnia 2012, 20:05
autor: baka
bendzamin pisze:Buffon - Barzagli, Bonucci, Caceres - Lichtsteiner, Vidal, Pirlo, Marchisio, Asamoah - Quagliarella, Giovinco
Stadion prawie pusty :doh:
Może chociaż połowa będzie zajęta , ale to dobra oznaka dla nas bo kibice żadnej niespodzianki się nie spodziewają

: 21 grudnia 2012, 20:06
autor: [RAF]ErrazoR
Buffon; Barzagli, Bonucci, Caceres; Lichtsteiner, Vidal, Pirlo, Marchisio, Asamoah; Quagliarella, Giovinco.