JuvePoland

Ouh_yeah pisze:Lucio mógłby grać za Chielliniego, który dopiero co się wyleczył i można dać mu jeszcze czas do środy. Tylko nie wiem jak tam lewa noga braziliano, chyba raczej grałby półprawego a po lewej operowałby Barza.

Barzagli na lewej ? :snooty:
Skoro Kielon dobrze się czuje, to niech rozprostuje kości przed Ukraińcami.
Z Torino nasi i tak się nie nabiegają mocno, siedząc ciągle na ich połowie. Liczę na Claudio, musi dać z siebie 110% z uwagi na środową absencję.

Torino przegrało jak dotychczas tylko cztery mecze, co jest całkiem niezłym wynikiem jak na beniaminka, potrafiło zdobyć punkty na wyjazdach z Lazio i Napoli, ponadto tracą mało bramek, więc łatwej przeprawy bym się nie spodziewał. Tym bardziej, że na derby pewnie wyjątkowo się zmobilizują. Juventus tego meczu raczej nie przegra, bo atak Toro jest przeciętny, ale obrona radzi sobie dobrze, a znając nasz fart Gillet będzie miał dzień konia i zdobędzie tyutuł "man of the match".

Vimes pisze:Torino przegrało jak dotychczas tylko cztery mecze, co jest całkiem niezłym wynikiem jak na beniaminka, potrafiło zdobyć punkty na wyjazdach z Lazio i Napoli, ponadto tracą mało bramek, więc łatwej przeprawy bym się nie spodziewał. Tym bardziej, że na derby pewnie wyjątkowo się zmobilizują. Juventus tego meczu raczej nie przegra, bo atak Toro jest przeciętny, ale obrona radzi sobie dobrze, a znając nasz fart Gillet będzie miał dzień konia i zdobędzie tyutuł "man of the match".

Mam podobne zdanie, wiele wskazuje na ciężką przeprawę Juve, o czym już pisałem na pierwszej stronie. Gillet już miewał dni konia grając przeciwko nam (mecz Juventus-Bologna z sezonu 11/12, mecz Bari-Juventus z sezonu 10/11).

Na lewej stronie wg. LGDS może zagrać Giaccherini.

To jak jest z Quagiarellą? Pyskówka do Alessio mu się upiecze czy dzisiaj będzie jednak tylko obserwatorem?

zoff pisze:To jak jest z Quagiarellą? Pyskówka do Alessio mu się upiecze czy dzisiaj będzie jednak tylko obserwatorem?

Wyglada na to, ze skonczy sie na karze finansowej - 80.000€. Dostal powolanie, wloskie media sadzaja go na lawce, a zaczac ma duet Vucinic - Giovinco.

Wedlug TuttoJuve mozemy dzisiaj w trakcie meczu zobaczyc zmiane formacji na 4-3-3. Giaccherini pewnie zacznie zamiast Asamoaha i moze zagrac z przodu razem z Giovinco i Vuciniciem. Wtedy Chiellini przeszedlby na lewa obrone. Wydaje mi sie to malo prawdopodobne, ale bardzo chcialbym, zeby te pogloski sie sprawdzily, bo w tamtym sezonie zmiany ustawienia wychodzily nam na dobre.

Ciekawe. Zobaczyłbym chętnie Giovinco na skrzydle. Choć Vucinić na szpicy nie wygląda zachęcająco z drugiej strony. Vucinić w tym sezonie w ogóle nie wygląda zachęcająco...

a ja wlasnie dzisiaj dziwnie i bez podstaw wierze w mira, to dobry i odpowiedni moment zeby sie odblokowac!

albertcamus pisze:

Ouh_yeah pisze:Lucio mógłby grać za Chielliniego, który dopiero co się wyleczył i można dać mu jeszcze czas do środy. Tylko nie wiem jak tam lewa noga braziliano, chyba raczej grałby półprawego a po lewej operowałby Barza.

Barzagli na lewej ? :snooty:

Półlewej
Grywa tam nasz Barzagli. Grał tak z
Parmą (Bonu,Marrone,Barza),
Bologną (Caceres,Bonu,Barza),
Napoli w SC (Lucio,Bonu,Barza)

TuttoJuve podaje, że Chiellini dalej odczuwa ból w łydce i może nie zagrać z Torino. Szkoda byłaby spora, bo Giorgio to super zawodnik na ważne mecze z odwiecznymi rywalami. Gdyby jednak nie dał rady zagrać, może warto dać szansę Lucio i tym samym trochę odwieść go od chęci odejścia (o ile ma jeszcze motywację by coś zmienić) Nie musielibyśmy wtedy przeżywać styczniowych "wzmocnień", które uwłaczają takiemu klubowi jak Juventus

EDIT:
Castiel, sprowadziłbyś w środku sezonu za Lucio Masiego? :shock: Czy naprawdę muszę pisać litanię z argumentami, dlaczego byłoby to głupotą?

pumex pisze:TuttoJuve podaje, że Chiellini dalej odczuwa ból w łydce i może nie zagrać z Torino. Szkoda byłaby spora, bo Giorgio to super zawodnik na ważne mecze z odwiecznymi rywalami. Gdyby jednak nie dał rady zagrać, może warto dać szansę Lucio i tym samym trochę odwieść go od chęci odejścia Nie musielibyśmy wtedy przeżywać styczniowych "wzmocnień", które uwłaczają takiemu klubowi jak Juventus

Eee ja bym Lucio pogonił i ściagnął z powrotem Masiego. Na Lucio może coś jeszcze uda się zarobić - jakieś drobne. Masi wiele nie pogra. Tak samo jak Lucio.

Castiel pisze:Eee ja bym Lucio pogonił i ściagnął z powrotem Masiego. Na Lucio może coś jeszcze uda się zarobić - jakieś drobne. Masi wiele nie pogra. Tak samo jak Lucio.

Nie chcę się czepiać, ale chyba po to wypożyczaliśmy Masiego, żeby właśnie cokolwiek pograł...

Co do meczu jestem dobrej myśli. Widziałem kilka meczów Torino i widać u nich było dość dużą nieporadność w kształtowaniu akcji. Jak się ich dobrze przyciśnie, to powinno być dobrze i ładny kilkubramkowy wynik. Oczywiście derby rządzą się swoimi prawami i piłkarze Toro mogę się wyjątkowo spiąć na ten mecz, ale nie ma co gdybać. Torino jest on nas o wiele słabsze i naszym obowiązkiem jest ten mecz wygrać. Ku uciesze JP na trybunach.

Azrael pisze:

Castiel pisze:Eee ja bym Lucio pogonił i ściagnął z powrotem Masiego. Na Lucio może coś jeszcze uda się zarobić - jakieś drobne. Masi wiele nie pogra. Tak samo jak Lucio.

Nie chcę się czepiać, ale chyba po to wypożyczaliśmy Masiego, żeby właśnie cokolwiek pograł...

No niby tak, ale czy on się tam może czegoś jeszcze nauczyć?
Juventus powinien ten mecz wygrać z przewagą kilku goli. Toro raz coś wyjdzie, ale dużo częściej się motają.

do usunięcia.

pumex pisze: Nie musielibyśmy wtedy przeżywać styczniowych "wzmocnień", które uwłaczają takiemu klubowi jak Juventus

O Ile dobrze pamiętam Barzagliego sprowadziliśmy w zimowym okienku, nie miałbym nic przeciwko powtórce z rozrywki ;]

lenor pisze:

pumex pisze: Nie musielibyśmy wtedy przeżywać styczniowych "wzmocnień", które uwłaczają takiemu klubowi jak Juventus

O Ile dobrze pamiętam Barzagliego sprowadziliśmy w zimowym okienku, nie miałbym nic przeciwko powtórce z rozrywki ;]

Miałem na myśli "wzmocnienia" sugerowane przez prasę (czyt. Djourou, Andreoli, etc)

Kurcze, bardzo liczę na Pogbę oraz na Marchisio, który powinien dać z siebie 150% z racji absencji w meczu z Shakhtarem. Niechże nasi zagrają z odpowiednim nastawieniem, bo w obecnym sezonie są gigantyczne dysproporcje w tym aspekcie.