Strona 3 z 20

: 09 września 2012, 10:58
autor: mateusz6
IMO z korzyścią dla Juventusu byłaby częstsza gra Pogby. To pewnie będzie następca Pirlo. Andrei nic się nie stanie jeśli jakiś mecz od cazsu do czasu opuści. Na takie Pescary czy inne Sieny Paul spokojnie wystarczy i nie potrzeba z takimi ogórkami kosmicznego rozegrania. Tak więc na Genoę czy Chievo ustawienie w pomocy: DC/Giach, Marchisio, Pogba, Vidal, Isla/Caceres powinno wystarczyć na te drużyny.

Uwaga na Ciro!

: 09 września 2012, 11:22
autor: rh
to nie bedzie latwy mecz. Genoa jest charakterna. Trzeba wyjsc podstawowym skladem, przycisnac od poczatku i jak dobrze pojdzie to w okolicach 60 minuty moze byc pozamiatane. Mozna bedzie zrobic bezpieczne zmiany i czekac na Chelsea. O ile oczywiscie cos wczesniej wpadnie.
Niech Immobile strzeli dwie bramki ale wtedy my musimy strzelic trzy:P jezeli ktos ma nam zrobic problemy to niech to bedzie on hehe

: 09 września 2012, 11:52
autor: Julek997
szycha21 pisze:
30Juventus30 pisze:ja to bym na ten mecz nie wystawiał najsilniejsze 11-nastki !! bedziemy grali od meczu z genoą przez 3 tygodnie co 3 dni !! mamy szeroka kadre, trzeba troche porotować zespołem ! albo z genoą i chelsea grać najsilniejszym a dać troche odpocząć z chievo u siebie !
aaa tak...a Genoa to pachoły...wystarczy tylko ich omijać i kopnąć do bramki. A ich stadion to wgl...przecież oni nie umieją grać u sb. Co... już myślicie, że wygraliśmy lige, że możemy odpuszczać sb wszystkie mecze w Serie a po kolei?! Nie zróbmy takiego błędu. To że w zeszłym sezonie wygraliśmy nie znaczy że w tym uda nam się to powtórzyć z zamkniętymi oczami. Nie podoba mi się również myślenie o dalszych meczach. Myślmy jak w zeszłym sezonie: teraz genua, potem Chelsea.
W dodatku mamy dopiero 2 kolejke! Po czym mamy odpoczywać? Jeszcze oba mecze wygraliśmy na stojąco. Nasi piłkarze to profesjonaliści... gra co 3 dni nie powinna być dla nich żadnym problemem. Real, MU, Chelsea czy Barca nie robią wielkich roszad przed LM - ewentualnie jedna... może 2 zmiany, więc nie widzę żadnego powodu dla którego mielibyśmy wychodzić ławką na Genoe.
Aaa no i jeszcze jeden argument: ja osobiście uważam, że nasza drużyna powinna grać jak najwięcej jednym i ciągle tym samym składem. W ostatnich czasach brakowało Juve stabilności (nie licze zeszłego sezonu) uważam że powinni grać ze sobą jak najwięcej, żeby doskonale się rozumieć.
ja nie napisałem, że mamy grać rezerwą napisałem zeby nie grać najsilniejszym składem czyli jakieś 2-3 zmiany o to mi chodziło ! pytasz po czym mogą być zmeczeni ? a o reprezentacjach zapomniałeś ?? w piątek ile naszych grało, we wtorek znowu reprezentacje taki pirlo tego nie wytrzyma !! i wcale nie uważam ze genoa to jakieś lamusy ale żeby coś osiągnąc to trzeba rotować składem a nie grać ciagle tym samym i wymieniać w razie kontuzji jak to było rok temu !

: 09 września 2012, 13:47
autor: szycha21
30Juventus30 pisze:ja nie napisałem, że mamy grać rezerwą napisałem zeby nie grać najsilniejszym składem czyli jakieś 2-3 zmiany o to mi chodziło ! pytasz po czym mogą być zmeczeni ? a o reprezentacjach zapomniałeś ?? w piątek ile naszych grało, we wtorek znowu reprezentacje taki pirlo tego nie wytrzyma !! i wcale nie uważam ze genoa to jakieś lamusy ale żeby coś osiągnąc to trzeba rotować składem a nie grać ciagle tym samym i wymieniać w razie kontuzji jak to było rok temu !
Dokładnie...napisałeś 'nie najsilniejszym', czyli w takim razie ja zrozumiałem że chcesz wymienić 3-4 zawodników...a jeżeli teraz napisałeś mi że 2-3 to i tak uważam że to za dużo. 2 może jeszcze jakoś bym przeżył ale i tak byłoby ciężko, ale 3 to już w ogóle według mnie przesada.
Dalej... mówisz że grają w reprezentacjach, ok... tyle że cały świat gra teraz w reprezentacjach i wątpię aby ktoś po 2 kolejce i 2 meczach w reprezentacji dawał komukolwiek odpoczywać (no...chyba że ma jakiś drobny uraz). Jeszcze raz powtórze... to są profesjonaliści!! Grają w piłke całe życie i dodatkowo mają w ciul ludzi którzy odpowiadają za ich przygotowanie fizyczne i psychiczne. I ja uważam, że odpoczynek po 4 oficjalnych meczach (no...5 bo jeszcze superpuchar) to gruba przesada... po ok 10-15 zrozumiem, ale nie po 5.

Sprawa Pirlo? No...tutaj może masz trochę racji, chociaż w zeszłym sezonie był świetny pod względem fizycznym, ale ok... jak już kogoś zmieniać to tylko jego.

Rotacja składem - a powiedz mi który zespół tak zmienia strasznie zawodników. Drużyna wygrywa dobrze im idzie, to co...trener powie 'a... zmienie dzisiaj Vucinicia żeby Matri sobie pograł?' jak ktoś zasłuży na pierwszy skład na treningach to będzie grał. Nie szukajmy na siłe zmian, jeżeli wszystko idzie dobrze.

: 09 września 2012, 21:41
autor: mazi12
Sztab trenerski podejmie chyba lepsze decyzje niż my, doskonale wiedzą kto ile moze grac i kiedy go ściągnąć z boiska. Dopiero 5 meczów za naszymi, ja na razie o to się nie martwię, tym bardziej ze obydwa mecze wygraliśmy prawie na stojąco. Ławki też najgorszej nie mamy. Pomału wracają nasi po kontuzjach takze jest OK:D

W meczu z Genoą zapewne wyjdziemy podstawowym składem. Nie może nam się powinąć noga. Trzeba mocno wystartować, zrobić kilka punktów przewagi, żeby w razie potknięcia nie stracić lidera.

: 09 września 2012, 22:20
autor: wagner
mazi12 pisze:Sztab trenerski podejmie chyba lepsze decyzje niż my, doskonale wiedzą kto ile moze grac i kiedy go ściągnąć z boiska
zgadza sie ale prowadząc z Udine wysoko, z przewagą do zmian doszło dość późno według mnie, ławke mamy długą a meczy do rozegrania sporo

a co do:
30Juventus30 pisze:ja to bym na ten mecz nie wystawiał najsilniejsze 11-nastki !! bedziemy grali od meczu z genoą przez 3 tygodnie co 3 dni !! mamy szeroka kadre, trzeba troche porotować zespołem ! albo z genoą i chelsea grać najsilniejszym a dać troche odpocząć z chievo u siebie !
to sami piłkarze składu podstawowego raczej rotacji nie lubią, z resztą nigdy to u nas nie było praktykowane. Zawsze każdy trener wystawiał skład najmocniejszy, wymieniało się z przyczyn naturalnych kogoś kto ma kontuzje, kartkę czy po prostu jest pod formą ale cały czas jest to najmocniejsza 11stka
mateusz6 pisze:IMO z korzyścią dla Juventusu byłaby częstsza gra Pogby. To pewnie będzie następca Pirlo. Andrei nic się nie stanie jeśli jakiś mecz od cazsu do czasu opuści. Na takie Pescary czy inne Sieny Paul spokojnie wystarczy i nie potrzeba z takimi ogórkami kosmicznego rozegrania. Tak więc na Genoę czy Chievo ustawienie w pomocy: DC/Giach, Marchisio, Pogba, Vidal, Isla/Caceres powinno wystarczyć na te drużyny.

Uwaga na Ciro!
uważasz że z klubami które będą murować bramkę nie potrzeba rozegrania ? co ty w rugby grasz ? :roll: gdy autobus stoi pod bramką rywali właśnie potrzeba takich podań jak ma Pirlo, nie umniejszając Pogb.. (jak to odmienić poprawie bo zaraz sie beda czepiać :P ) .. lepiej prowadzić 2:0 w podstawowym składzie i pozniej zmieniać. Niż 0:0 do 90min i wpuszczać Pirlo by wyczarował podanie w 20min gry na które zostanie wpuszczony. Widzę bardzo tu chuchacie na Pirlo, a sam Andrea nigdy o zmęczeniu footballem nawet nie zająknął. Także .. trochę wiecej wiary w kondycje naszego zawodnika :roll:

: 10 września 2012, 01:16
autor: typkens
Zapewne macie racje - sztab wie najlepiej. Jednak to wszystko wynika z troski o tak ważne ogniwa w naszej drużynie jak np. Pirlo. Zresztą mamy tylu ciekawych zawodników w kadrze, że chciałoby się ich wszystkich oglądać. Na szczęście mijają czasy Amaurich, Mottów, czy Martinezów.

Co do samego spotkania - z Mirkiem w takiej formie nie obawiam się o zdobyte bramki ;)

: 10 września 2012, 01:39
autor: Vincitore
Jak każdy troche się obawiam o formę fizyczną naszych chłopaków, bowiem rozpoczyna się dla nas bardzo intensywny okres, jakiego dawno nie mieliśmy. To będzie niezły test dla naszych grajków.

Co do Genoy - jak zawsze wyjazd na Luigi Ferraris będzie nieprzyjemny. Do dzisiaj mam w pamięci bodajże marcowe spotkanie, gdy zremisowaliśmy tam 0:0 marnując multum sytuacji. Mam nadzieję, że Immobile przed transferem do Rossoblu dostał odpowiednie wytyczne, że ma w razie czego nie krzywdzić swojego macierzystego klubu ;) Żarty żartami, ale ta Genoa w ofensywie prezentuje się całkiem okazale. Kotem w worku jest Vargas, który jak nawiąże do swojej formy z Catanii i pewnego okresu w Violi to zawsze pozostaje groźnym zawodnikiem. No i dlaczego prześladuje mnie fatalne przekonanie, że Marco Borriello napsuje nam krwii w tym meczu?

Często miewam sny o Juventusie i ostatnio przyśniło mi się, że mamy 7 punktów po trzech meczach. :( Miras ratuj!

: 10 września 2012, 10:31
autor: Il Fenomeno
Vincitore pisze:pewnego okresu w Violi to zawsze pozostaje groźnym zawodnikiem.
Pewnego okresu brzmi tak, jakby na te 4 lata w Fiorentinie, jeden rok mu wyszedł, a to raczej jedynie jeden sezon miał gorszy, a groźnym zawodnikiem pozostanie i tak, bo nawet w tym gorszym sezonie 7 asyst zaliczył. Co jak co, ale wrzutki na świetne.

: 10 września 2012, 10:56
autor: Ouh_yeah
Swoją drogą nie tak dawno Vargas miał wylądować w Juve za 15 milionów. Skończył w Genoi na wypożyczeniu z opcją wykupu :think: Pewnym smaczkiem jest też fakt, że Immobile będzie walczył akurat z Borriello o miejsce na szpicy.

: 10 września 2012, 12:49
autor: Vincitore
Il Fenomeno pisze:
Vincitore pisze:pewnego okresu w Violi to zawsze pozostaje groźnym zawodnikiem.
Pewnego okresu brzmi tak, jakby na te 4 lata w Fiorentinie, jeden rok mu wyszedł, a to raczej jedynie jeden sezon miał gorszy, a groźnym zawodnikiem pozostanie i tak, bo nawet w tym gorszym sezonie 7 asyst zaliczył. Co jak co, ale wrzutki na świetne.
Raczej miałem na myśli fakt, że gdy Fiorentina z powodzeniem (jak na ten klub) wojowała ostatnio Ligę Mistrzów, to Vargas był ciut lepszym piłkarzem od tego Vargasa z Catanii i to chciałem podkreślić.

Nie zmienia to faktu, że nadal jest groźnym zawodnikiem, a ostatnie jego alkoholowo-kulinarne problemy mogą okazać się żadnymi problemami ;)

: 12 września 2012, 11:54
autor: Adrian27th
Jestem ciekaw czy Ciro i Boriello beda sie cieszyc po zdobyciu bramki.

Watpie w to, wiec raczej smutno bedzie im zdobywac bramki :P

: 12 września 2012, 12:41
autor: Vimes
iltalismano pisze:Jestem ciekaw czy Ciro i Boriello beda sie cieszyc po zdobyciu bramki.

Watpie w to, wiec raczej smutno bedzie im zdobywac bramki :P
Jeżeli Immobile chce wrócić do Juventusu to powinien strzelić bramkę w tym spotkaniu, żeby wryć się Conte w pamięć. Tak poza tym, to oni obaj jednocześnie nie zagrają. Trener Genoi powiedział, że są zbyt podobnymi napastnikami, żeby grać razem, więc ciekawe też będzie, kto w trakcie sezonu wygra rywalizację o miejsce w ataku.

: 12 września 2012, 13:36
autor: wujek1q
ja bym nie przesadzał tak z tym strzelaniem gola przez Immobile, ja też życze chłopakowi jak najlepiej, ale jednym, ani nawet 10 dobrymi występami nie przekona Conte do sprowadzenia go z powrotem, Giovinco potrzebował 2 lat, żeby klub sprowadził go z powrotem, mimo, że grał bardzo dobrze i bramki przeciwko Juve strzelał regularnie, myśle, że chłopak powinien posiedzieć co najmniej 2 najbliższe sezony na wypożyczeniu, tym bardziej, że klub chce sprowadzić porządnego napastnika
a co do meczu to stawiam, że rozjedziemy Genoe mają dobrą ofensywe, ale w obronie u nich bieda totalna straszna, 1x Mirko, 1x Gio i pewnie jeszcze pomoc coś dorzuci, liczę na występ Pogby
FORZA JUVE

: 12 września 2012, 14:54
autor: Alfa i Omega
Vincitore pisze:Co do Genoy - jak zawsze wyjazd na Luigi Ferraris będzie nieprzyjemny. Do dzisiaj mam w pamięci bodajże marcowe spotkanie, gdy zremisowaliśmy tam 0:0 marnując multum sytuacji.
Generalnie mecze Juve z Genoą kojarzą mi się głównie z tym, że ich pogromcą był szczerbaty-garbaty Zdenek Grygera. Strzelił dla nas trzy bramki, wszystkie Genoi. I na wagę trzech punktów.