: 30 sierpnia 2012, 11:26
Ciekawe, że Chiellini jest w wyjściowej 11 i w panchiniepumex pisze:Przewidywane składy wg Sky:

Forum polskich kibiców Juventusu
https://forum.juvepoland.com/
Ciekawe, że Chiellini jest w wyjściowej 11 i w panchiniepumex pisze:Przewidywane składy wg Sky:
prędzej się Piotrek Reiss rozkręci niż Matri... w tym sezonie w ataku powinni grać Giovinco oraz Vucinic ze względu na umiejętności... lepszych napastników nie mamy... Bendtner przyszedł, ale w mojej opinii będzie piątym napastnikiem za Quaglią i Matrim...mat pisze:Ten mecz to będzie szansa dla Matriego, żeby przypomnieć o sobie wszystkim. Mógłby coś ustrzelić to będzie szansa, że chłopak się rozkręci. I tego mu życzę, bo Fabio strasznie mnie zawiódł podczas okresu przygotowawczego i chyba nic już z niego nie będzie.
Storari jest świetny. Może jego i Buffon też ustawimy razem?ketraB pisze: Gio cofnięty, a Mirko na szpicy (wiem, że nie jest typową 9, ale dajemy to co mamy najlepsze do pierwszego składu)
Jovetić, którego pozyskać nam się nie udało to ta sama pozycja a wszyscy widzieli go na "9".Alfa i Omega pisze:Sebastian Giovinco został sprowadzony po to, by być konkurentem w składzie Mirko Vucinicia. Oni naprawdę ciulowo się rozumieją i nie ma sensu upychać ich razem na siłę.
To by było straszne obserwować pojedynki z obrońcami Gio jeden na jeden ;_; Albo jego zastawianie się, czy próby walki o wysokie piłki. On totalnie nie do tego jest stworzony.deszczowy pisze:Jovetić, którego pozyskać nam się nie udało to ta sama pozycja a wszyscy widzieli go na "9".Alfa i Omega pisze:Sebastian Giovinco został sprowadzony po to, by być konkurentem w składzie Mirko Vucinicia. Oni naprawdę ciulowo się rozumieją i nie ma sensu upychać ich razem na siłę.
Niech Gio zagra z jeden-dwa mecze jako ten bardziej wysunięty i zobaczymy jak to się składa..
a może zamiast głupot napisałbyś coś konstruktywnego?Alfa i Omega pisze:Storari jest świetny. Może jego i Buffon też ustawimy razem?ketraB pisze: Gio cofnięty, a Mirko na szpicy (wiem, że nie jest typową 9, ale dajemy to co mamy najlepsze do pierwszego składu)![]()
Matri osiadł na laurach.. Dalej żyje tym sezonem 10/11 gdzie udało mu się strzelić te 19/20 bramek. Conte doskonale to zauważył, bo gościu nie robi nic aby się poprawić. Dalej pretensje do wszystkich.. Że spalony.. Że faul. Dzieciak, a nie piłkarz.ketraB pisze:
Uważam, że Matri od pewnego czasu udowadnia, że nie jest graczem na pierwszą "11". Mirko i Seba są dużo lepsi i szkoda by było poświęcać któregoś z nich dla Matriego.
Matri nie spełnia oczekiwań, jego skuteczność pozostawia wiele do życzenia.
Współpraca Seby i Mirko nie wygląda najlepiej. Nic dziwnego, bo obaj lubią zaczynać swoje akcje z głębi pola, a już najbardziej blisko lewej strony skąd mogą łamać akcje do środka na mocniejszą prawą nogę. Mirko jako ten wysunięty nie sprawdza się zarówno w klubie jak i w reprezentacji gdzie role tego cofniętego odgrywa Jovetić. Jeśli mamy do wyboru wykorzystanie w pełni walorów Giovinco/Vucinić to najlepiej żeby nie musieli grać ze sobą w 2-osobowym ataku. Matri jest zdecydowanie lepszym wyjściem.ketraB pisze:Mirko i Seba są dużo lepsi i szkoda by było poświęcać któregoś z nich dla Matriego.
Matri nie spełnia oczekiwań, jego skuteczność pozostawia wiele do życzenia.
Trenerzy innych zespołów głupcami nie są i na pewno będą odpowiednimi środkami prowokować Giovinco do gry jeden na jeden czy fizycznej, tak więc logicznym jest, że musi być koło niego jakiś dżentelmen, który go od tego odciąży, absorbując na sobie uwagę obrońców - jak Bendtner czy Matri, bo światem Mirka takie cuda nie są, co pokazał już nie raz i nie dwa, z meczem z Parmą włącznie.Virgil pisze:Nie przesadzajcie większość z was fapała nad Joveticiem upychanym z Vuciniciem (co się nie sprawdza w reprezentacji) a narzekacie na Gio. Dajcie im czas, zobaczymy czy potrafią z sobą grać czy nie. Nie musi grać jeden na jeden czy fizycznie, gramy w ataku bardzo kombinacyjną piłkę a on nadaje się do tego doskonale.
łaaaaaaaaaaAlfa i Omega pisze: Oni naprawdę ciulowo się rozumieją i nie ma sensu upychać ich razem na siłę.
Oceniam ich potencjalną wspólną grę na podstawie siedmiu lat znajomości gry Mirko Vucinicia i około pięciu Sebastiana Giovinco.Mate.G pisze:łaaaaaaaaaaAlfa i Omega pisze: Oni naprawdę ciulowo się rozumieją i nie ma sensu upychać ich razem na siłę.
Oceniasz ich współwprace po jednym spotkaniu, jesteś świetny po prostu !!!
Ile już hejterów Giovinco a zarazem fanów Vucinica tutaj piszę jaki to Gio jest słaby, dajcie mu troszkę czasu. Chyba nie pamiętacie jak bardzo, bardzo, bardzo kiepsko grał Vucinic na początku poprzedniego sezonu