Alfa i Omega pisze:Nie wie ktoś może jak wyglądają transfery DO Udine?
Tak się składa, że ja wiem. 8)
Do tej pory Udine wydało pieniądze na czterech piłkarzy.
Wspomniany wcześniej w tym temacie Willians przyszedł z Flamengo, jest defensywnym pomocnikiem, kosztował 3mln ojro.
Jego rodak Allan, mistrz świata do lat dwudziestu z Kolumbii, przyszedł z urugwajskiego Maldonado, kosztował tyle samo co Willians, moze grać DM-a i prawego WB.
Z Caen wykupili ich podstawowego środkowego obrońcę - Thomasa Heurtaux.
Kosztował nieco ponad 2mln.
O Pawłowskim wiedzą już wszyscy.
zahor pisze:Jeżeli mówi się że w Hiszpanii oprócz Realu i Barcelony nie ma nikogo, to co powiedzieć o Serie A, gdzie też są dwie drużyny, długo nic, a następnie drużyna rozsprzedająca się co sezon?
No tak, bo przecież lubiona na tym forum hiszpańska Valencia, która też przecież zagra w LM, co roku wzmacnia się i ściąga najwiekszych kozaków z całego świata za grube miliony. :roll:
Nie rozumiem biadolenia, z jednej strony narzeka się, że City czy Real bądź inne PSG psują rynek transferowy wydając setki milionów rocznie, a z drugiej piętnuje takie Udine, które robi dobry wynik drugi rok z rzędu prowadząc rozsądna politykę transferową i utrzymując dodatni bilans finansowy.
Jak Lazio, Parma czy choćby wspomniana Valencia walczyły o puchary i w pucharach zadłużając się na potęgę i żyjąc ponad stan to było fajnie? Bo się nie osłabiały?