Gotti pisze:
Jeszcze parę lat posuchy i byś 6 miejsce brał w ciemno żeby do PE się dostać. Iście żałosne.
Patrząc na grę Juventusu, ciężko być pesymistą. Trudniejsze mecze gramy na swoim stadionie z wyjątkiem meczu z Milanem, który słabo sobie radzi z czołówką.
Nauczony jednak 2 poprzednimi sezonami, wiem, ze czasem działo się tak, ze pech nas prześladował. Tak może stać się i teraz, choć nie pozwalam sobie tak myśleć. Wariant taki, też może mieć miejsce, wole o tym pamiętać
Przy zbiegu tak pechowych zdarzeń (odpukać) jak kontuzje w jednym momencie Barzagliego, Pirlo, Kielona, Marchisio i np Lichta, może się okazać, ze polegniemy w jakimś meczu ligowym z ogórami. Grając następny mecz, będziemy zdołowani i jakiś mocniejszy przeciwnik po błędzie jak zwykle Bonucciego wbije nam bramkę. Po kapitalnej kontrze rywali dostaniemy drugą w plecy. 2 porażki z rzędu sprawią ze będziemy się sypać i niekoniecznie z tego podniesiemy.
Sądzę jednak, że skoro na ten moment zdobyliśmy
najwięcej punktów, prezentujemy
najwyższą formę z wszystkich drużyn Serie A to chyba jasne, że jesteśmy razem z Milanem i Interem faworytem do mistrzostwa, na które coraz bardziej śmiało liczę.
Pamiętam jednak, gdy w poprzednim sezonie zajmowaliśmy drugą lokatę wszyscy się jarali Krasiciem, Aquą było ogólnie zajefajnie i na JP, ktoś wrzucił artykuł jakiegoś dziennikarza, że sezon z Ferrarą był w tamtym momencie, gorszy o 3pkty. Większość nie chciała widzieć tamtej analogii, na koniec sezonu z pewnością ją zobaczyli
A tak bardziej optymistycznie, w tym sezonie ciężko się doszukać jakichś podobieństw do poprzednich dwóch lat, mam nadzieję, że zostanie tak do końca sezonu, czego życzę sobie jak i wam Juventini
FORZA JUVE
Mecz ze Sieną to obowiązkowe 3 punkty

Wraca Vucinic, czyli powrót do 4-3-3? Lubię to
Liczę, że zagra ktokolwiek w obronie, Caceres lub Aston byle nie Bonucci.
Ciekawe jestem, który z napastników nie załapię się w ostateczności do 18 meczowej. Borriello?
JuveFilip_8_ pisze:Oby tylko nie było tak, jak rok temu... Łatwe 3-0 i nagle... wszyscy wiedzą jak się skończyło.
to było w sezonie 2009/2010. Rok temu Siena nie grała w Serie A.