JuvePoland

Okazuje się, że zarówno Klose, jaki i Cisse oraz Konko są już zdrowi i normalnie trenują, więc prawdopodobnie zagrają z nami od pierwszych minut. Po cichu liczyłem, że poprzez absencje Rzymian będziemy mieli łatwiej, ale cóż... jeśli chce się coś osiągnąć, trzeba wygrywać i nie liczyć na kontuzje przeciwnika.

19 pisze:obecne juve nie musi sie bac lazio, gramy najlepsza pilke obecnie we wloszech, mamy styl i determinacje to bardzo duzo biorac pod uwage inne wloskie druzyny ktore czesto nie maja stylu tak jak chocby juve przez dwa ostatnie sezony

Po prostu, wszystko wraca na właściwe miejsce...

W sobotę mam nadzieję na 3 punkty, remis to minimum.

19 pisze:obecne juve nie musi sie bac lazio, gramy najlepsza pilke obecnie we wloszech, mamy styl i determinacje to bardzo duzo biorac pod uwage inne wloskie druzyny ktore czesto nie maja stylu tak jak chocby juve przez dwa ostatnie sezony

Ostatnio zwróciłem uwagę na skład Lazio i nie oszukujmy się ale Wygrywamy z Milanem, Interem wiec powinnismy sobie poradzić i z Lazio ktore na każdej pozycji ma słabszego zawodnika..

iltalismano pisze:

19 pisze:obecne juve nie musi sie bac lazio, gramy najlepsza pilke obecnie we wloszech, mamy styl i determinacje to bardzo duzo biorac pod uwage inne wloskie druzyny ktore czesto nie maja stylu tak jak chocby juve przez dwa ostatnie sezony

Ostatnio zwróciłem uwagę na skład Lazio i nie oszukujmy się ale Wygrywamy z Milanem, Interem wiec powinnismy sobie poradzić i z Lazio ktore na każdej pozycji ma słabszego zawodnika..

City też prawdopodobnie miało na każdej pozycji lepszego zawodnika od Napoli

Zwycięstwo jest zdecydowanie w naszym zasięgu. Podpisuję się pod opinią, że zdobycie 8 punktów w 4 najbliższych wyjazdowych meczach (Lazio, Napoli, Roma, Udinese) będzie bardzo dobrym wynikiem.

Uważam, że takie kalkulacje nie są na miejscu. Należy podchodzić do każdego spotkania indywidualnie, a nagle może okazać się, że jesteśmy w stanie wywieźć więcej niż 8 punktów w tych 4 meczach. Nie gramy w żadnych pucharach i do każdego spotkania musimy podchodzić z nastawieniem na zwycięstwo.

Lazio jest do pokonania i oczekuję 3 punktów po cięzkim meczu. Odnośnie kontuzji to pomimo powrotu Cisse, Klose i Konko ich trener dalej nie ma lekko. Podstawowy obrońca Dias podobno nie zdąży się wykurować, tak samo jak Matuzalem. Niezależnie od tego, kto wyjdzie musimy ich pokonać. Conte ma pełny skład dostępny i z tego należy się cieszyć. Mam nadzieję, że Pirlo, Marchisio czy Chellini nie wykartkują się na Napoli, bo strata każdego z nich spowodowałaby znaczne osłabienie.

Podobno Pirlo nie dokończył dzisiejszej sesji treningowej. Piłkarz miał odczuwać lekki ból w nodze. Niemniej uraz ten, nie powinien zagrozić obecności Włocha w Rzymie. Czyżby Conte robił podchody pod dezinformację przeciwnika ?

Mówi się o lekkim urazie mięśniowym. Zawodnik przerwał co prawda trening, ale ponoć to nic groźnego (w środowisku Juve pojawił się ostrożny optymizm przed badaniami).

Mam nadzieję, że piłkarz wystąpi.

Mecz będzie niezwykle ciężki i ważny. Mam nadzieje, że uraz Pirlo okaże się niegroźny i będzie mógł zagrać.

Bez Pirlo może nie być to samo. Drużyna zostałaby poddana próbie, która może udowodnić nam, że i bez niego damy radę.

Zapraszam na mój blog. Nowiutki post - zapowiedź meczu.

http://www.k19poland.blogspot.com/

yanquez pisze:

iltalismano pisze:

19 pisze:obecne juve nie musi sie bac lazio, gramy najlepsza pilke obecnie we wloszech, mamy styl i determinacje to bardzo duzo biorac pod uwage inne wloskie druzyny ktore czesto nie maja stylu tak jak chocby juve przez dwa ostatnie sezony

Ostatnio zwróciłem uwagę na skład Lazio i nie oszukujmy się ale Wygrywamy z Milanem, Interem wiec powinnismy sobie poradzić i z Lazio ktore na każdej pozycji ma słabszego zawodnika..

City też prawdopodobnie miało na każdej pozycji lepszego zawodnika od Napoli

Zwycięstwo jest zdecydowanie w naszym zasięgu. Podpisuję się pod opinią, że zdobycie 8 punktów w 4 najbliższych wyjazdowych meczach (Lazio, Napoli, Roma, Udinese) będzie bardzo dobrym wynikiem.

Jest różnica między byciem lepszym a prezentowaniem odrębnego poziomu.

Messi jest lepszy od Naniego, co nie znaczy ze Nani jest słaby.

Lazio ma średniaków w zespole którzy nie załapali by się u nas w składzie.
Prócz Marchettiego i Hernanesa to naprawde kaszanka. Albo niechciani kontuzjowani Cisse-Klose , albo inni emeryci jak Brocchi. Są to solidni zawodnicy ale spójrzmy prawdzie w oczy. Ich poziom jest znacznie niższy od naszych zawodników.

kaczy19FJ pisze:Bez Pirlo może nie być to samo. Drużyna zostałaby poddana próbie, która może udowodnić nam, że i bez niego damy radę.

Zapraszam na mój blog. Nowiutki post - zapowiedź meczu.

http://www.k19poland.blogspot.com/

Widzę jeszcze jedno zagrożenie, gdyby (odpukać) okazało się, że bez Pirlo nam konkretnie nie idzie, w sensie bardzo słabo to przy następnych spotkaniach rywale probówaliby go eliminować za wszelką cenę, już go "naciskają" ale byłoby jeszcze gorzej wg mnie. Także oby Pirlo wrócił, a jeśli nie to Juve musi zagrać dobrze, żeby nie było sytuacji gdzie " Juve gra, jak Pirlo gra".

Jeśli Pirlo nie będzie w pełni sił to nie ryzykowałbym z wystawieniem go w pierwszym składzie mając na uwadze, że za kilka dni gramy z Napoli, które będzie na pewno trudniejszym przeciwnikiem niż Lazio. Jeśli Andrea w sobotę nie będzie gotowy do gry to na ten mecz powróciłbym do 4-4-2, bo w ustawieniu, w którym ostatnio gramy Pazienza nie da rady zastąpić Pirlo

mambooocha pisze:Jeśli Andrea w sobotę nie będzie gotowy do gry to na ten mecz powróciłbym do 4-4-2, bo w ustawieniu, w którym ostatnio gramy Pazienza nie da rady zastąpić Pirlo

Da radę, nie da rady, zagramy 4-3-3. Nie można grać 4-4-2 przeciwko 4-3-1-2 (no, chyba, że się chce dostać bęcki). Tak, uwielbiam się powtarzać.



Mnie ciekawi, że kurs na Juve (2,63) w meczu z Lazio jest mniejszy niż na Napoli (2,75), które gra na wyjeździe z Atalantą.

alina pisze:

mambooocha pisze:Jeśli Andrea w sobotę nie będzie gotowy do gry to na ten mecz powróciłbym do 4-4-2, bo w ustawieniu, w którym ostatnio gramy Pazienza nie da rady zastąpić Pirlo

Da radę, nie da rady, zagramy 4-3-3. Nie można grać 4-4-2 przeciwko 4-3-1-2 (no, chyba, że się chce dostać bęcki). Tak, uwielbiam się powtarzać

Popieram. Jeżeli wypadnie Pirlo, to pewnie zastąpi go Pazienza. Pytanie tylko czy On wszedłby w miejsce naszego 'Maestro' czy Conte cofnąłby np. Vidala, a Włoch powędrowałby na miejsce Chilijczyka.

alina pisze:

mambooocha pisze:Jeśli Andrea w sobotę nie będzie gotowy do gry to na ten mecz powróciłbym do 4-4-2, bo w ustawieniu, w którym ostatnio gramy Pazienza nie da rady zastąpić Pirlo

Da radę, nie da rady, zagramy 4-3-3. Nie można grać 4-4-2 przeciwko 4-3-1-2 (no, chyba, że się chce dostać bęcki). Tak, uwielbiam się powtarzać.

idąc Twoim tokiem rozumowania - jeśli my zagralibyśmy 4-3-1-2 przeciwko ustawionemu w klasycznym 4-4-2 Lazio to byśmy spokojnie taki mecz wygrali? Jak dla mnie WYJŚCIOWA taktyka ma małe znaczenie, więcej zależy od lepszych bądź gorszych wykonawców. Bardziej chodzi mi o to, że ciężko mi sobie wyobrazić Juventus bez Pirlo w ostatnio używanej formacji. Chyba, że na tą pozycję zostanie cofnięty Vidal; Pazienza na pewno nie zostanie tak ustawiony. O atak jestem spokojny bo Mirko i Matri prezentują się ostatnio solidnie, do ich poziomu podciągnął się Pepe więc nie powinno być źle.

p.s: orientuje się ktoś może jak kibice Lazio "przywitają" Lichy'ego? Był on przecież ulubieńcem laziale, ale na ciepłe przyjęcie się chyba nie zanosi?