JuvePoland

Tez ogladam ten mecz ; ) I mowiac szczerze, to lepsze wrazenie robi jak na razie Bayern. Napoli pozostawia bardzo duzo miejsca w srodku, w momencie kiedy straci pilke. Musze zaznaczyc od razu, ze ogladam ten mecz od 20 minuty i nie widzialem samego poczatku.

Na pewno Niemcy sa dobrze zorganizowani, potrafia i groznie atakowac pozycyjnie i kontrowac, a Napoli troche wali glowa w mur. Oprocz tej sytuacji bramkowej nie przypominam sobie zadnej dobrej okazji na zdobycie gola dla niebieskich. Jednak trzeba im na pewno oddac to, ze walcza, biegaja, stosuja pressing - to im wychodzi, tak samo zreszta bylo w meczu z Parma. Gorzej jednak z konkretnymi szanse na zdobycie gola, poza tym, momentami naprawde dosc latwo ich skontrowac.

Hamsik znow niewidoczny, nie jest chyba Slowak w formie ; /

Dawno nie widziałem większej bzdury. Chłopak który to napisał bije Kebaba na głowę. :doh:

Juras_Senat pisze:Dawno nie widziałem większej bzdury. Chłopak który to napisał bije Kebaba na głowę. :doh:

"jedynie trzy gole w dziesięciu meczach martwi nie tylko fanów klubu z Neapolu"

na tym skończyłem czytać. Cavani strzelił 5 bramek w 8 meczach.

Juras_Senat pisze:Dawno nie widziałem większej bzdury. Chłopak który to napisał bije Kebaba na głowę. :doh:

Jak nisko trzeba upaść żeby spłodzić taki szajs i podpisać się pod tym imieniem i nazwiskiem? Gdyby ten gość napisał coś w stylu " Włodarze Barcelony planują pozbyć się Messiego - Guardioli nie podoba się że Argentyńczyk w ostatnich ośmiu meczach nie trafił do siatki. W grę wchodzi bezgotówkowa wymiana za Amauriego, który zna się z Xavim i Villą z czasów ich wspólnej gry w Tottenhamie"
to byłby to ten sam poziom głupoty i ignorancji. Jednym słowem - dziennikarz sportowy niżej niż ten cały Sebastian Antonów upaść już nie może.

Juras_Senat pisze:Dawno nie widziałem większej bzdury. Chłopak który to napisał bije Kebaba na głowę. :doh:

Ta strona nie ma dla mnie absolutnie żadnego autorytetu. Prowadzą ja chyba dzieci z podstawówki.

A może wymiana Cavani - Amauri się szykuje

Dobrze wiedzieć, że Amauri gra dalej w Parmie - ktoś wie, czy coś tam strzela może? :roll:

francois pisze:

Juras_Senat pisze:Dawno nie widziałem większej bzdury. Chłopak który to napisał bije Kebaba na głowę. :doh:

Ta strona nie ma dla mnie absolutnie żadnego autorytetu. Prowadzą ja chyba dzieci z podstawówki

Ja akurat uważam transfery.info za jeden z lepszych polskich serwisów o piłce. Ale ten news to faktycznie przypał.

Ze względu na zbliżające się spotkanie z Napoli oglądam ich dzisiejszy mecz z Udinese. Do przerwy niebiescy zasłużenie prowadzą 2:0 po golach Lavezziego i Maggio. Pierwsza bramka była tyleż ładna, co przypadkowa, przynajmiej tak mi się wydaje. Cavani źle sobie przyjął piłkę, która nieco mu odskoczyła, po czym kopnął ją w ciemno za siebie, a Lavezzi wpakował ją do bramki. Za to druga bramka, po rozegraniu rzutu wolnego wyglądała na wyćwiczoną. Warto dodać, że Napoli nie uznano jednego gola, ale nie wiem dlaczego, bo nawet nie pokazali powtórek. W Udinese wyraźnie widać brak Di Natale. Chociaż mieli dwie dobre okazje do zdobycia bramki. Przeszkodziła im w tym jednak obecność w bramce niejakiego Morgana De Sanctisa . Najpierw Floro Flores oddał znakomity strzał nożycami sprzed pola karnego, ale De Sanctis pofrunął we właściwy róg bramki i sięgnął piłkę. Potem był jeszcze soczysty strzał zza pola karnego Asamoaha, który bramkarz Napoli obronił leżąc już na ziemi chyba twarzą. W każdym bądź razie brawa dla De Sanctisa za te interwencje .

Santana wylatuje z boiska w 43 min. a Catania ogrywa Napoli na własnym terenie 2-1.

Magiczna noc dla wszystkich juventini. Rzut oka na tabele... jesteśmy liderem

jeszcze niech Lazio i Udinese straci punkty i bedzie git

Catania na Stadio Angelo Massimino nie przegrała od dwunastu spotkań, dziesięć razy wygrywając i tylko dwa razy remisując.
Jak tak teraz na to patrzę, to cieszę się, że my tam punkt wywalczyliśmy. Napoli nie potrafi ustabilizować formy.

Juras_Senat pisze:Catania na Stadio Angelo Massimino nie przegrała od dwunastu spotkań, dziesięć razy wygrywając i tylko dwa razy remisując.

Nie od wczoraj wiadomo, że Catania i Palermo to drużyny własnego boiska

Juras_Senat pisze:Napoli nie potrafi ustabilizować formy.

Myślę, że ma to związek z ich udziałem w LM, dużo spotkań na ich głowie. Ale chyba Ameryki nie odkryłem.
Ciekawy jestem, jak będzie wyglądała u nas i u Azzurrich sytuacja z zawieszeniami. W meczu z Interem posypało się sporo żółci, mam nadzieję, że nikt przez to nie zostanie odsunięty od gry na najbliższy mecz.

pumex pisze:Myślę, że ma to związek z ich udziałem w LM, dużo spotkań na ich głowie. Ale chyba Ameryki nie odkryłem.

Napoli próbowało oszczędzać siły na Bayern. Wczoraj w wyjściowej jedenastce zabrakło Hamsika, Maggio i Dzemailiego, którzy pojawili się na boisku dopiero w drugiej połowie, gdy niebiescy starali się odrobić straty.

pumex pisze:Ciekawy jestem, jak będzie wyglądała u nas i u Azzurrich sytuacja z zawieszeniami. W meczu z Interem posypało się sporo żółci, mam nadzieję, że nikt przez to nie zostanie odsunięty od gry na najbliższy mecz.

W Juve czterech zawodników ma po trzy żółte kartki, są to Pirlo, Pepe, Marchisio i Chiellini, ale z Napoli będą mogli zagrać. W Napoli trzy żółte ma tylko Lavezzi.

pumex pisze:

Juras_Senat pisze:Catania na Stadio Angelo Massimino nie przegrała od dwunastu spotkań, dziesięć razy wygrywając i tylko dwa razy remisując.

Nie od wczoraj wiadomo, że Catania i Palermo to drużyny własnego boiska

Ta szczególnie Palermo dostające 0;7 od Udinese . Ale to fakt, z Palermo i Catanią jest ciężko na wyjazdach.

Co do Napoli... być może i zawalili parę meczy już w tym sezonie ale z nami będą na maxa zmotywowani.. tym bardziej że przegrali wczorajszy mecz.

Simi pisze: Co do Napoli... być może i zawalili parę meczy już w tym sezonie ale z nami będą na maxa zmotywowani.. tym bardziej że przegrali wczorajszy mecz.

Zmotywowani będą niewątpliwie, ale z naszej strony determinacji zabraknąć również nie powinno. Jesteśmy w gazie. Zresztą nie zapominajmy, że Napoli będzie mieć w nogach spotkanie w LM, a tam oszczędzać się nie będą na pewno.

Problem Napoli polega nie na braku stabilizacji formy, a wąskiej ławce rezerwowych, na której ciężko o klasowych zawodników. Napoli w pucharach nie grało dawno i widać wyraźnie, że sobie nie radzi z walką na dwóch frontach. Czeka nas piekielnie ciężka przeprawa u śmieciarzy, ale 3 pkt nie są poza naszym zasięgiem.