Strona 3 z 18

: 06 maja 2011, 02:55
autor: Arcadio Morello
Musimy wygrać i liczyć na potknięcie rywali. Jeszcze są szanse na LM :-D, bo LM bez Juve to nie to samo :(.

: 06 maja 2011, 13:40
autor: Damianoss60
Muszą wygrać bo depczą nam po piętach a jest jeszcze szansa na LM tylko trzeba wygrywać!Ja wierze chyba dziś idę do kościoła pomodlić się :D

: 06 maja 2011, 13:47
autor: karosznurek
Trzeba ten mecz wygrać, nie ma innej opcji. Forza Juve

: 06 maja 2011, 13:59
autor: Loremaster
A ja mam pytanie w przypadku równej ilości punktów uzyskanych przez dwa zespoły, który wchodzi do LM ? Ten z lepszym bilansem bramkowym czy ten z lepszym bilansem bezpośrednich spotkań ?

: 06 maja 2011, 14:00
autor: kosciu88
Raczej bezposrednie mecze sie licza i to nam sprzyja :)

: 06 maja 2011, 14:09
autor: Pajo1906
Loremaster pisze:A ja mam pytanie w przypadku równej ilości punktów uzyskanych przez dwa zespoły, który wchodzi do LM ? Ten z lepszym bilansem bramkowym czy ten z lepszym bilansem bezpośrednich spotkań ?
Bezpośrednie mecze się liczą czyli przy tej samej ilości punktów wyprzedzamy wszystkich naszych rywali w walce o LM ( Udinese,Roma,Lazio) :whistle:

: 06 maja 2011, 14:30
autor: Loremaster
Dzięki ! Czyli jak Roma przegra z Milan ( A Milan bardzo będzie chciał wygrać już Scudetto) to ich wyprzedzamy, bo Udniese i Lazio mają jeszcze ciężkie mecze( my też szczególnie ten z Napoli).

: 06 maja 2011, 17:43
autor: mac_12
Niby tak ale Napoli już będzie miało pewne 3 miejsce i może nie zagrać na 100%.

: 06 maja 2011, 21:18
autor: Kogut W.
mac_12 pisze:Niby tak ale Napoli już będzie miało pewne 3 miejsce i może nie zagrać na 100%.
Będzie miało niepewne drugie miejsce, zagra na 200% i je obroni. :płaczę:

: 06 maja 2011, 21:21
autor: Wojtek
Kogut W. pisze:
mac_12 pisze:Niby tak ale Napoli już będzie miało pewne 3 miejsce i może nie zagrać na 100%.
Będzie miało niepewne drugie miejsce, zagra na 200% i je obroni. :płaczę:
A ja myśle że bezpośredni mecz między nimi w przedostatnim spotkaniu wyjaśni sprawe drugiego i trzeciego miejsca ;)

: 06 maja 2011, 21:34
autor: lenor
Ja bym z matematyka poczekał, bo nie wiadomo czy ugramy chociaż punkt z taką grą.

: 06 maja 2011, 21:46
autor: Kogut W.
Najpierw musimy poradzić sobie z pierwszą przeszkodą. Do meczu z Napoli jeszcze długa droga.

: 06 maja 2011, 21:53
autor: Qrczak
Nie żartujmy z LM niby są szanse ale TYLKO matematyczne .
I chociażbym chciał aby zdarzył sie cud nic z tego ,a znając naszych grajków to już pozbawią nas marzeń w meczy z chievo..

Ale póki są szanse matematyczne na LM piłkarze mają gryść trawę .

: 07 maja 2011, 15:17
autor: Alexis93
Ja wolę zimny prysznic wcześniej. Po meczu z Fiorentiną zrezygnowaliśmy na własne życzenie z kwalifikacji do LM. Nawet jeśli teraz, my jako kibice Juventusu, mamy jeszcze w sercach nadzieję na to 4 miejsce (nie ukrywam że cieszyłbym się z tego miejsca jak z mistrzostwa) to patrząc realnie pociąg LM 2011/2012 odjechał i to przed Fiorentiną. Po raz kolejny dostaliśmy skład który mógł wywalczyć 4 miejsce albo i "pudło" ale niestety trener okazał się być przeciętniakiem. Nie chcę wyzywać DelNeriego ani winić go za nieudany sezon. Jest kolejnym "wynalazkiem" zarządu. Może i z Sampą potrafił wywalczyć to 4 miejsce ale mam wrażenie, że aby zainicjować odrodzenie Juventusu potrzeba kogoś kto przekracza pewien poziom. Ranieri, DelNeri, Ferrara no i Zaccheroni to może nie ten sam poziom ale to nie byli jak wszyscy wiemy ludzie którzy mogli pomóc drużynie i poszczególnym zawodnikom rozwinąć się. Najprawdopodobniej znowu będziemy czekać w lecie na informacje o nowym trenerze bo podejrzewam że piłkarzy dostaniemy solidnych. Nie wiem kogo ale zważywszy na naszą pozycję w Europie nie będą to gwiazdy. Nie sądzę jednak aby Marotta sprowadził jakichś wypalonych dziadków bo mimo że jego ostatnia kampanie nie była pełnym sukcesem w moim mniemaniu była całkiem niezła. A jak to się ma do meczu z Chievo? Obym się mylił ale polecam stawiać na Chievo albo X2 (Chievo lub remis). Pewnie będzie można znowu zarobić na Juventusie. Chciałbym aby Matri strzelił hattricka, aby panowała euforia po przegranej Romy i remisu Lazio z Udinese. Ale chyba wiemy że taki scenariusz jest mało prawdopodobny bo czy w tym sezonie widzieliśmy 100% zaangażowanie piłkarzy Juventusu w meczu "o stawkę" z drużynami pokroju Chievo właśnie? Nie wydaje mi się aby piłkarze z Werony mieli się podłożyć bo nie grają o nic.

Boisko wszystko zweryfikuje ale nie zdziwiłbym się powtórki z Fiorentiną czyli nudny mecz 0-0 (chyba że znowu ktoś z naszych strzeli przed siebie a piłka odbije się od zawodnika przeciwnej drużyny i będziemy triumfować w wielkim stylu wygraną 1-0).

: 07 maja 2011, 15:51
autor: Arcadio Morello
Ja bym z roli trenera Juve widział Guusa Hiddinka, ale to chyba tylko marzenia... :(. Wszystko się spierdzieliło kiedy kontuzji dostał Fabio Quagliarella. Wtedy Juve grała piękną piłke. Quagliarella strzelał dużo ważnych bramek dla Juve. Powinni z nim podpisać kontrakt, a pozbyć się Amauriego i Toniego. Melo i Pepe też zawodzą. Niekiedy mają przebłyski formy, ale to za mało. Juve potrzebuje napastnika i rozgrywającego z prawdziwego zdarzenia i kogoś bardzo dobrego na obronę.
Neymar, Aguero, Tevez by się przydali. Pewnie nie wykupią Aquilaniego bo jest za drogi. Chcą 18 mln euro, a tyle nie jest wart. Wierze, że już niedługo Juve powróci na szczyt. Gdyby nie afera Calciopoli i niesłuszna degradacja do Serie B i odebranie dwóch tytułów, odejściu kilku ważnych zawodników to by kryzysu nie było.