Strona 3 z 4

: 20 lutego 2011, 10:35
autor: Pan Mietek
juveman7 pisze:
Antichrist pisze:Jak Boga nie kocham, nie pamiętam tak niskiego miejsca w rankingu UEFA. I jeszcze HSV, Braga, PSG, Fenerbahce i Kopenhaga przed nami. :O
"Jak Boga nie kocham" :shock: :rotfl:
Czlowieku daj spokoj. Nazywasz sie antychristem i kpisz sobie z religii. Po co to robisz ? Co chcesz udowodnic ? Masz 12 lat ? Bawi Cie to ?
Zalosne.
No i co z tego? Nie ogarniam tego. W Polsce panuje przeświadczenie, że ateista jest złym człowiekiem i dlatego wszyscy się uważają za katolików. A jak się coś powie nie tak o Bogu to wszyscy się czują urażeni. A śmiać się można ze wszystkiego (ja się nie śmieję tylko z ludzkich tragedii i ze zmarłych) - Antichrist w końcu nic takiego nie powiedział, chamskie to nie było na pewno :)

Dodam jeszcze, odnośnie rankingu, że na przykładzie Tottenhamu widać, że można szybko poczynić ogromny progres więc nie ma się co martwić :)

: 20 lutego 2011, 11:03
autor: Kuben
Mietson pisze: No i co z tego? Nie ogarniam tego. W Polsce panuje przeświadczenie, że ateista jest złym człowiekiem i dlatego wszyscy się uważają za katolików. A jak się coś powie nie tak o Bogu to wszyscy się czują urażeni.
:ok:

Mietson pisze:Dodam jeszcze, odnośnie rankingu, że na przykładzie Tottenhamu widać, że można szybko poczynić ogromny progres więc nie ma się co martwić :)


Jak najbardziej. Sęk w tym, żeby tak się stało klubem muszą zarządzać odpowiedni ludzie z odpowiednia wizją. Obawiam się, że nam to niestety nie grozi...

: 20 lutego 2011, 11:09
autor: Pan Mietek
[RA]MACIUS pisze:Jak najbardziej. Sęk w tym, żeby tak się stało klubem muszą zarządzać odpowiedni ludzie z odpowiednia wizją. Obawiam się, że nam to niestety nie grozi...
Marotta bez wątpienia nie nadaje się na stanowisko które piastuje ale nie jest wcale taki beznadziejny jak go tutaj większość opisuje. Już wkrótce będzie miał okazję się wykazać, zobaczymy czy poprawi sobie reputację po letnim okienku.

: 20 lutego 2011, 11:30
autor: Antichrist
juveman7 pisze:"Jak Boga nie kocham" :shock: :rotfl:
Czlowieku daj spokoj. Nazywasz sie antychristem i kpisz sobie z religii. Po co to robisz ? Co chcesz udowodnic ? Masz 12 lat ? Bawi Cie to ?
Zalosne.
Bardziej mnie bawi mnie to, że się spinasz.

Co do rankingu jeszcze, to nigdy nie zgłębiałem tematu przyznawania w nim punktów, ale z tego, co piszecie to możemy być w IV koszyku, więc ewentualny awans z grupy nie należałby do najłatwiejszych zadań. I aż żal, że piszę o tym w kontekście Juve.

: 20 lutego 2011, 11:59
autor: Piotr21
I musimy cały czas zdawać sobie sprawę, że z nami wygrać może każdy. :angry: Do rankingów nie przywiązuje wagi ale jednak patrząc okiem kibica to żal patrzeć na nasze miejsce i kluby które są przed nami. I tak jak piszecie taka pozycja wiąże się z problemami w pucharach itp...

: 20 lutego 2011, 12:00
autor: Mateuszello
Jednak nie jest aż tak źle...
Odejmując te dwa pierwsze sezony(06/07, 07/08) wszystkim drużynom jesteśmy na 24 lokacjie :wink:

: 20 lutego 2011, 12:07
autor: zahor
Powiem tam - na początek proponuję zobaczyć sobie TUTAJ ten ranking w nieco bardziej przystępnej formie - raz, że na niebiesko są zaznaczone zespoły, które jeszcze w pucharach grają i mogą Juventus przeskoczyć, np. Spartak Moskwa, który musi tylko pokonać u siebie Basel i już zepchnie Starą Damę na 42. miejsce.
Ale głównym powodem, dla którego podałem tego linka jest to, że można tam przeskoczyć kilka lat w przód i zobaczyć jak to się będzie prezentować w najbliższych sezonach. Widać zatem, że sytuacja nie jest aż taka zła. Obecny ranking uwzględnia bowiem dwa sezony, w których Juventus wcale nie grał w pucharach europejskich (06/07 i 07/08), nie uwzględnia natomiast już ostatniego sezonu przed degradacją. Z tego powodu gdybyśmy mieli zagrać w Lidze Mistrzów w przyszłym roku, to faktycznie raczej z ostatniego koszyka, ale bardziej prawdopodobna jest opcja z grą w Lidze Europy.
I tutaj puknąć w łeb powinien się trener wraz z całym zarządem - Juventusowi w przyszłym sezonie NIE WOLNO odpuścić tych rozgrywek. Punkty są im potrzebne jak rybie woda. Nie wierzę, że za dwa sezony Juventus będzie dysponował takim składem, że nie będzie się musiał martwić z którego koszyka jest losowany, tak jak np. Tottenham (który po tym sezonie mocno awansuje). Biorąc pod uwagę ograniczone środki finansowe klubu i ograniczone możliwości intelektualne Marotty zakładam, że za rok Juventus będzie w stanie powalczyć coś w LE (jakiś ćwierćfinał, półfinał czy coś takiego), a za dwa lata dzięki temu wyjść z grupy w Lidze Mistrzów. Aha, i nie chcę nawet słyszeć haseł że "lepiej odpuścić, ale lepiej zagrać w Serie A". W zeszłym roku Inter był w stanie pogodzić grę w trzech rozgrywkach. W tym roku Juventus po odpadnięciu z LE wyleciał z Pucharu Włoch i spadł na mordę w tabeli ligowej. Nie wydaje mi się zatem, żeby taktyka oszczędzania sił miała jakieś uzasadnienie.

: 20 lutego 2011, 12:11
autor: Piotr21
zahor pisze:Powiem tam - na początek proponuję zobaczyć sobie TUTAJ ten ranking w nieco bardziej przystępnej formie - raz, że na niebiesko są zaznaczone zespoły, które jeszcze w pucharach grają i mogą Juventus przeskoczyć, np. Spartak Moskwa, który musi tylko pokonać u siebie Basel i już zepchnie Starą Damę na 42. miejsce.
Ale głównym powodem, dla którego podałem tego linka jest to, że można tam przeskoczyć kilka lat w przód i zobaczyć jak to się będzie prezentować w najbliższych sezonach. Widać zatem, że sytuacja nie jest aż taka zła. Obecny ranking uwzględnia bowiem dwa sezony, w których Juventus wcale nie grał w pucharach europejskich (06/07 i 07/08), nie uwzględnia natomiast już ostatniego sezonu przed degradacją. Z tego powodu gdybyśmy mieli zagrać w Lidze Mistrzów w przyszłym roku, to faktycznie raczej z ostatniego koszyka, ale bardziej prawdopodobna jest opcja z grą w Lidze Europy.
I tutaj puknąć w łeb powinien się trener wraz z całym zarządem - Juventusowi w przyszłym sezonie NIE WOLNO odpuścić tych rozgrywek. Punkty są im potrzebne jak rybie woda. Nie wierzę, że za dwa sezony Juventus będzie dysponował takim składem, że nie będzie się musiał martwić z którego koszyka jest losowany, tak jak np. Tottenham (który po tym sezonie mocno awansuje). Biorąc pod uwagę ograniczone środki finansowe klubu i ograniczone możliwości intelektualne Marotty zakładam, że za rok Juventus będzie w stanie powalczyć coś w LE (jakiś ćwierćfinał, półfinał czy coś takiego), a za dwa lata dzięki temu wyjść z grupy w Lidze Mistrzów. Aha, i nie chcę nawet słyszeć haseł że "lepiej odpuścić, ale lepiej zagrać w Serie A". W zeszłym roku Inter był w stanie pogodzić grę w trzech rozgrywkach. W tym roku Juventus po odpadnięciu z LE wyleciał z Pucharu Włoch i spadł na mordę w tabeli ligowej. Nie wydaje mi się zatem, żeby taktyka oszczędzania sił miała jakieś uzasadnienie.
Zgadza się ale od kilku lat mamy takie nadzieje a wiecznie są tłumaczenia, że drużyna w budowie itp...Juventus musi wyjść z tego marazmu bo inaczej staniemy się prowincjonalną drużyną, a na nowym stadionie jedynym wydarzeniem będą mecze o kolejne 4 miejsce...Oby Nie.

: 20 lutego 2011, 18:55
autor: Smok-u
Mietson pisze:No i co z tego? Nie ogarniam tego. W Polsce panuje przeświadczenie, że ateista jest złym człowiekiem i dlatego wszyscy się uważają za katolików. A jak się coś powie nie tak o Bogu to wszyscy się czują urażeni. A śmiać się można ze wszystkiego (ja się nie śmieję tylko z ludzkich tragedii i ze zmarłych)
Na forum jest sporo ateistów, większość jest normalna i nie prowokuje takimi tekstami, bo chyba tylko po to był on napisany? Jesteś nie wierzący? Ok! Tylko po co się z tym tak obosić? Nie dostaniesz żadnych plusów do fejmu na forum. Wy ateiści nie rozumiecie ,że Bóg dla nas wierzących jest bardzo ważną sprawą i jak wyśmiewasz się z naszej religi, to śmiejesz się z nas, z tego co kochamy itp. Śmiać się można ze wszystkiego? To dawaj pośmiejemy się z twojego taty,mamy,babci,siosty? Z czegoś co jest dla Ciebie ważne. Wiem ,że ten tekst o ,którym mowa nie uraża nas, ale nie wiem po co to pisać?

A co do rankingów to i tak nie wejdziemy do LM ;)

: 20 lutego 2011, 19:01
autor: Pan Mietek
Smok-u pisze:Na forum jest sporo ateistów, większość jest normalna i nie prowokuje takimi tekstami, bo chyba tylko po to był on napisany? Jesteś nie wierzący? Ok! Tylko po co się z tym tak obosić? Nie dostaniesz żadnych plusów do fejmu na forum. Wy ateiści nie rozumiecie ,że Bóg dla nas wierzących jest bardzo ważną sprawą i jak wyśmiewasz się z naszej religi, to śmiejesz się z nas, z tego co kochamy itp. Śmiać się można ze wszystkiego? To dawaj pośmiejemy się z twojego taty,mamy,babci,siosty? Z czegoś co jest dla Ciebie ważne. Wiem ,że ten tekst o ,którym mowa nie uraża nas, ale nie wiem po co to pisać?

A co do rankingów to i tak nie wejdziemy do LM ;)
Nie lubię generalizować ale, Wy chrześcijanie, wszystko odbieracie jako obrazę/nabijanie się. Przecież Antichrist napisał tylko "jak Boga nie kocham" więc w czym problem?

Jakby ktoś napisał "jak Boga kocham" to byłoby ok dla Ciebie, a Antichrist w praktyce napisał to samo, prawda? :wink:

A co do śmiania się z różnych rzeczy to owszem, uważam, że można się śmiać ze wszystkiego, byle w odpowiedni sposób :)

: 20 lutego 2011, 19:21
autor: Antichrist
Smok-u pisze:Na forum jest sporo ateistów, większość jest normalna i nie prowokuje takimi tekstami, bo chyba tylko po to był on napisany? Jesteś nie wierzący? Ok! Tylko po co się z tym tak obosić? Nie dostaniesz żadnych plusów do fejmu na forum.
Używam tego zwrotu w życiu codziennym, normalni ludzie nie mają z tym problemu. LOL @ "forumowy fejm". Jak ktoś ma swoje życie, nie musi szukać "forumowego fejmu".
Smok-u pisze:Wy ateiści nie rozumiecie ,że Bóg dla nas wierzących jest bardzo ważną sprawą i jak wyśmiewasz się z naszej religi, to śmiejesz się z nas, z tego co kochamy itp. Śmiać się można ze wszystkiego? To dawaj pośmiejemy się z twojego taty,mamy,babci,siosty? Z czegoś co jest dla Ciebie ważne. Wiem ,że ten tekst o ,którym mowa nie uraża nas, ale nie wiem po co to pisać?
To Ty nie kumasz, że nikogo w taki sposób nie obrażam. Słowo "Bóg" w poście kogoś, kto nie wierzy zaraz musi oznaczać zniewagę, tak? Mietson Tobie to pięknie wyjaśnił. W każdym razie, EOT z mojej strony, bo robi się straszny offtopic. A już w temacie - za co my mamy punkty w takim razie za sezony 06/07 i 07/08, skoro nie graliśmy w pucharach? I ile ugraliśmy w tym? :P

: 20 lutego 2011, 19:31
autor: Smok-u
Smok-u pisze:Wiem ,że ten tekst o ,którym mowa nie uraża nas, ale nie wiem po co to pisać?
Wyaźnie napisałem ,że to w żaden sposób mnie nie uraża :).

I serio bo również przez mnie się robi OT. Cieszy fakt ,że odejdą te czarne lata, gdy nie graliśmy w żadnych pucharach, jednak marne to pocieszanie gdy nie będziemy grać w LM.

FORZA JUVE

: 07 maja 2011, 11:01
autor: danielos511
Panowie to że Juvrntus teraz nie jest kluczowym klubem na świecie nie oznacza że jeszcze nim nie będzie. Uważam ze zbliżają się dni gdzie BIANCONERI ZDOBĘDA CHAMPION LEAGUE

: 07 maja 2011, 11:10
autor: Gotti
Prędzej Polska będzie ME niż Juventus najlepszym klubem EU w najbliższych latach.

Czasy profesjonalnego zarządu się skończyły i dopóki tam nie zajdą zmiany będziemy się staczać po równi pochyłej aż dojdziemy do poziomu Lazio i tak już zostaniemy, bo niestety, ale marka klubowa po latach niepowodzeń blaknie blaknie, a pieniędzy nie przybywa tylko ubywa.

//

oby nie.

: 20 maja 2011, 20:12
autor: esteban
Po tym sezonie wyprzedzą nas jeszcze inne potęgi...Kiedy znów dzisiejsze juve będzie prawdziwym Juve