Strona 3 z 11

: 01 października 2010, 22:40
autor: Klasyczna 10
jakku1 pisze:Juz przestancie narzekac na tego Marchisio. Wczoraj do 60 minuty, poki mial jeszcze sile gral bardzo madrze z przodu i agresywnie z tylu.
I w tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że jeśli piłkarz chcący grać na tym poziomie i na tej pozycji nie ma sił po godzinie gry to coś jest nie tak. Może słabo pracował w lecie, może za długo odpoczywał po MŚ, może zawiniły metody treningowe DN ale fakt jest faktem i w moim przekonaniu takie coś nie powinno mieć miejsca. I nie tyczy się to tylko Marchisio, ale tez kilku innych piłkarzy, a przecież przygotowanie fizyczne jest ważne na równi z przygotowaniem techniczno-taktycznym.

: 02 października 2010, 01:30
autor: Chip
Kolejny trudny mecz. Czyżby znowu powrót na ziemię po dwóch dobrych meczach? Oby nie 8) Chociaż trzeba przyznać, że będzie ciężko. Inter powoli się rozkręca. Wynik z Werderem robi wrażenie. Szczególnie niebezpieczny jest Etoo. Ale nie ma co się łamać, my też mamy swoje atuty. Podobał mi się w ostatnim meczu Martinez. Mam nadzieję, że wyjdzie w pierwszym składzie. Ciekawy jestem jak Del Neri zestawi atak :doh: Tak czy siak. Liczę na dobry rezultat, remis wziąłbym w ciemno. Ale może uda się ugrać coś więcej :dance:

: 02 października 2010, 10:35
autor: wojczech7
Ludzie, co Wy z tym remisem w ciemno? Z Interem, który musimy gonić w tabeli? Oczywiście, są obecnie drużyną od nas lepszą, ale nam, kibicom, nie wypada tak zachowawczo podchodzić do najbardziej elektryzującego spotkania tej rundy.

Później narzekacie na pomeczowe wypowiedzi, że ambicji w nich brak...

: 02 października 2010, 11:46
autor: artur_89
Znowu pesymiści :?: Tak samo jak, przed Man City "dostaniemy lanie" :rotfl:

Wygramy :dance: przynajmniej ja w to wierzę z całych sił i mam nadzieję, że reszta myśli podobnie :bravo:

: 02 października 2010, 11:55
autor: rafal-1897
Juve jest w stanie wygrać ten mecz. Del Neri trochę oszczędza piłkarzy na LE, więc tu można się spodziewać najmocniejszego składu. Juve jest w stanie wbić im przynajmniej dwie bramki, gorzej z obroną. Ale mam nadzieję, że tym razem obrona się przełamie i może zobaczymy wreszcie czyste konto. Obstawiam 2:0 dla Juve. Mam nadzieję, że piłkarze nas nie zawiodą...

: 02 października 2010, 12:01
autor: Ouh_yeah
jakku1 pisze:Juz przestancie narzekac na tego Marchisio. Wczoraj do 60 minuty, poki mial jeszcze sile gral bardzo madrze z przodu i agresywnie z tylu.
Marchisio nie gra tak jak powinien. Jego bardziej defensywni partnerzy [Melo/Sissoko] są zdecydowanie lepsi w odbiorze a również do przodu jakoś bardziej im się chce coś zrobić. To jest przecież niedorzeczne żeby Sissoko grając w parze z Claudio musiał sam wyprowadzać piłkę bo Włoch zazwyczaj po jej otrzymaniu natychmiast oddaje albo kompletnie znika z pola widzenia.

Wobec takiej gry ze strony Marchisio wystawienie pary Melo-Sissoko wcale nie jest aż tak strasznie uboższe ofensywnie jakby się mogło wydawać.

: 02 października 2010, 12:03
autor: szczypek
thor jeszcze (ale to kwestia czasu) nie pisze:Nie mamy szans. Stawiam na Inter. Już widzę te uśmieszki Morattiego, Borka, Kołtonia. Inter jest wściekły po ostatniej porażce z Romą. Mają genialny atak i obronę. Sam Eto strzeli nam 3 bramki. Tak wiem jestem pesymistą, ale to przez tatę.
go go go

Powiem tak. Pokażmy jaja w tym meczu. Liczę zwłaszcza na dobrą grę w obronie.

: 02 października 2010, 12:26
autor: mateo369
szczypek pisze:
thor jeszcze (ale to kwestia czasu) nie pisze:Nie mamy szans. Stawiam na Inter. Już widzę te uśmieszki Morattiego, Borka, Kołtonia. Inter jest wściekły po ostatniej porażce z Romą. Mają genialny atak i obronę. Sam Eto strzeli nam 3 bramki. Tak wiem jestem pesymistą, ale to przez tatę.
go go go
wchodząc po raz pierwszy do tego tematu byłem przekonany, ze jego wypowiedź będzie na pierwszej stronie a tu 3 i nic :/ może nie ma dostępu do neta :think:

jeśli zagramy ciut odważniej niż jak z City SPOKOJNIE możemy ograć mediolańskich grajków

: 02 października 2010, 12:41
autor: wagner
Motta-Bonucci-Chiellini-Grygera ~ to naturalne zestawienie obrony nie tylko na ten meczy ale i na cały sezon :whistle:

Krasic-Fepile Melo-Aquilani-Pepe ~ Melo to gwarancja twardej gry w środku pola, Aquliani to gracz o największej kreatywności w środku pola, Krasić to Krasić, a lewego pomocnika to Pepe na tą chwilę z konieczności, ale mam nadzieję że w dalszej części sezonu o walkę na tą pozycję włączy śię Martinez

Iaquinta-Del Piero
~ Amauri po kontuzji raczej wejdzie w razie potrzeby (oby jej nie było :wink: )

: 02 października 2010, 13:19
autor: couec
wagner pisze:Motta-Bonucci-Chiellini-Grygera ~ to naturalne zestawienie obrony nie tylko na ten meczy ale i na cały sezon :whistle:
Oby nie na cały sezon. Mam nadzieję tzn. marzy mi się, że w zimie boki obrony zmienią się na holendersko-walijskie.

: 02 października 2010, 13:56
autor: Castiel
Ja natomiast marze o serbsko-włoskim środku i portugalsko-włoskich bokach.
:-D
Oby obrona zagrała równie udanie co z City, oczywiście bez Kutchera na lewej.

: 02 października 2010, 13:57
autor: Adamosus
Ouh_yeah pisze:
jakku1 pisze:Juz przestancie narzekac na tego Marchisio. Wczoraj do 60 minuty, poki mial jeszcze sile gral bardzo madrze z przodu i agresywnie z tylu.
Marchisio nie gra tak jak powinien. Jego bardziej defensywni partnerzy [Melo/Sissoko] są zdecydowanie lepsi w odbiorze a również do przodu jakoś bardziej im się chce coś zrobić. To jest przecież niedorzeczne żeby Sissoko grając w parze z Claudio musiał sam wyprowadzać piłkę bo Włoch zazwyczaj po jej otrzymaniu natychmiast oddaje albo kompletnie znika z pola widzenia.

Wobec takiej gry ze strony Marchisio wystawienie pary Melo-Sissoko wcale nie jest aż tak strasznie uboższe ofensywnie jakby się mogło wydawać.

W meczu z City,Melo bardzo fajnie sobie radził z przodu,choć grał krótko.Z kolei Sissoko zagrał jak narazie swój najlepszy mecz w tym sezonie wiec dwójka Melo - Momo jest według mnie dobrym rozwiązaniem w tym meczu.Oczywiście pod warunkiem ambicji takiej jak w Anglii.A o to sie raczej martwić nie musimy,w końcu to Inter.Jesli Krasic wejdzie w mecz tak jak z Cagliari to nie ma sie co obawiać o wynik. :twisted:

Oczywiste,bd ciężko,ale optymizm u kibica to podstawa :) 2:1 dla Juve i tyle w temacie. :ball: FJ :ball:

: 02 października 2010, 14:00
autor: Castiel
Ja szczerze mam nadzieję na środek Melo-Aquilani.
Chyba najlepszy na chwilę obecną.

: 02 października 2010, 14:03
autor: Piotr Juvefan
W pojedynku z Interem zawsze,ale to zawsze liczy się zwycięstwo,nie ważne jakby nam szło źle w lidze ten mecz jest szczególny.Jaka motywacja towarzyszy grze z Interem pokazała Roma,mimo gorszego od nas rozpoczęcia sezonu,Giallorossi podwójnie się zmotywowali i osiągnęli swój cel.Naszym celem jest zwycięstwo z największym rywalem,poprawienie i tak dobrej statystyki w naszych pojedynkach no i jeszcze jedno.Kto jak nie My zdoła przerwać ich długą passę meczy bez porażki u siebie?
Nieważne jaką grą,ważne aby wyjechać z Medionau zwycięsko.
Trzeba wierzyć!!!

: 02 października 2010, 14:09
autor: Pluto
Klasyczna 10 pisze:
jakku1 pisze:Juz przestancie narzekac na tego Marchisio. Wczoraj do 60 minuty, poki mial jeszcze sile gral bardzo madrze z przodu i agresywnie z tylu.
I w tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że jeśli piłkarz chcący grać na tym poziomie i na tej pozycji nie ma sił po godzinie gry to coś jest nie tak. Może słabo pracował w lecie, może za długo odpoczywał po MŚ, może zawiniły metody treningowe DN ale fakt jest faktem i w moim przekonaniu takie coś nie powinno mieć miejsca. I nie tyczy się to tylko Marchisio, ale tez kilku innych piłkarzy, a przecież przygotowanie fizyczne jest ważne na równi z przygotowaniem techniczno-taktycznym.
Ja jednak jestem pewien, że to nie kwestia fatalnego przygotowania fizycznego ale po prostu oszczędzania się właśnie na Inter. Inna kwestia to nasza kondycja psychiczna, ale odpuszczanie w tej kwestii to jeszcze pozostałości po Ferrarze. W każdym bądź razie jeśli przychodzi mec z Interem to zmęczenie, słaby trener czy fatalne mercato nie mają znaczenia - liczy się tylko zwycięstwo. Choćbyśmy mieli grać juniorami.
Nie wyobrażam sobie, żeby w niedzielnym meczu nasi mogli odpuścić tak jak w Manchesterze.