JuvePoland

Dobrze.. skoro wszyscy są winni to wszyscy.... tylko że nas już ukarano i to właśnie degradacją... a jak teraz wychodzi, zostaliśmy ukarani niesprawiedliwie, np względem interu, dlatego myślę że możliwa byłaby degradacja "mistrzów włoch" z równorzędnym odszkodowaniem.

Nie dostaniemy odszkodowania jeśli zostanie podtrzymane to, że te kontakty z Bergamo były nielegalne. A jak ktoś to zmieni to wtedy Inter też będzie niewinny. Jest to dość logiczne

risto pisze:

a Inter troche ujemnych punktów (ok. 20).

za co? jesli wszyscy beda niewinni... (2opcja: za to ze kontaktowali sie z Bergamo tak jak my)

Z tym , że Fachetti kontaktował się także z De Santisem , a z tego co mi wiadomo to rozmowy z sędziami są bardziej niewskazane niż z desygnatorami.

Dobrze by było, nagły napływ 200 milionów oraz odzyskanie honoru to dla mnie najważniejsze(W tym też utracone Scudetto). Lucek jeżeli uda Ci się, jesteś wielki...

Nolik pisze:Dobrze.. skoro wszyscy są winni to wszyscy.... tylko że nas już ukarano i to właśnie degradacją... a jak teraz wychodzi, zostaliśmy ukarani niesprawiedliwie, np względem interu, dlatego myślę że możliwa byłaby degradacja "mistrzów włoch" z równorzędnym odszkodowaniem.

To zależy. Jak na moje oko, to Moggi wygrywając do tej pory wiele procesów, udowadniając, że wcale nie było kart SIM, które porozdawał arbitrom, jest na dobrej drodze do oczyszczenia.

Przyjrzyjcie się jeszcze raz tym rozmowom (w wielu przypadkach wyjętym z kontekstu). Moggi najczęściej po prostu narzekał na prace sędziego domagając się kogoś lepszego. Ale czy ten arbiter potem sędziował mecz Juve? Często nie. Na procesie w Neapolu prawnicy Lucka zresztą starali się udowodnić, że nawet jeśli Moggi chciał, aby sędziował Starej Damie De Santis, to i tak nic z tego nie wynikało. Bo ten sędzia ani nie był przychylny Juve, ani też znów tak często Lucjan nie dostawał tego, kogo chciał.

Sytuacja Interu jest inna. Po pierwsze to jeśli Bergamo przyjmował prezenty, z których nie jest w stanie się rozliczyć, to można tutaj postawić zarzut płatnej protekcji (chociaż to odnosi się raczej do instytucji samorządowych, nie wiem jaki status we Włoszech mają działacze sportowi na tak wysokim szczeblu - jeśli to funkcjonariusze publiczni, to płatna protekcja jak najbardziej wchodzi w grę). Idąc dalej tym tokiem rozumowania okazuje się, że w niektórych przypadkach - zwłaszcza w kontekście losowania arbitrów sędziujących mecze Puchar Włoch - doszło do oczywistego naruszenia regulaminu wewnętrznego Ligi. Było losowanie, a mimo to Facchetti dostał na swój mecz Colline - czyli dokładnie tego, kogo chciał. Samo rozmawianie nie było zakazane, chociaż można to podciągnąć - tak jak w przypadku Moggiego - pod paragraf o naruszeniu lojalności sportowej. Jednak w przypadku Interu widać, że także odbywało się coś dużo grubszego - naruszenie istotnego punktu regulaminu.

Wypada także wspomnieć o dziwnych sugestiach ze strony Bergamo a'la - "Wygramy ten mecz razem", "Robimy 10 dobrych wyników", "Postaram się pomóc drużynie, ponieważ nie zasługuje na swoje miejsce w lidze". W dodatku te rozmowy są poparte w faktach, bo najczęściej ustalenia na linii Bergamo - Facchetti pokrywały się w późniejszej obsadzie sędziowskiej.

Na koniec zostawiłem sobie najciekawszy wątek tej całej sprawy - czyli pana pułkownika A. Auricchio. Jeśli prawdą jest (a jest) to, że zataił on dowody w sprawie w 2006 roku, to prokurator powinien od razu wszcząć postępowanie z oskarżenia publicznego o ukrywanie dowodów/utrudnianie śledztwa. I tutaj następuje pytanie, czy A. Auricchio zrobił to z "serca", bo jest kibicem Interu, czy też po prostu w grę wchodzi grubsza afera i ktoś go do tego namówił.

dlatego myślę że możliwa byłaby degradacja "mistrzów włoch" z równorzędnym odszkodowaniem.

czyli takim tokiem rozumowania dostajecie 200 mln odszkodowania za karę poniesioną m.in. za kontakty z sędziami i równocześnie za takie kontakty Inter leci do Serie B ? Jeśli już ukarzą w jakikolwiek sposób Inter czy inne kluby to Juventus nie ma co liczyć na żadne odszkodowania.

orzeu pisze:Jeśli już ukarzą w jakikolwiek sposób Inter czy inne kluby to Juventus nie ma co liczyć na żadne odszkodowania.

z tym sie musze zgodzic.

Jeśli Inter zostanie relegowany do niższej klasy rozgrywek to 5 miejsce które jest zdecydowanie bardziej w naszym zasięgu da nam LM

Co do odszkodowania to takowe może przyznać sąd cywilny, sprawa scudetto i ew. relegacji to brocha komitetu sportowego. Dwa różne organy będą ponownie badać tą sprawę i wydadzą werdykty.

Jeśli prawnicy dowiodą, że relegacja Juve była na wyrost a Moratti oprócz kontaktowania się z sędziami także ofiarowywał im różne "podarunki" to ten chyba najbardziej radosny dla nas scenariusz jest jak najbardziej prawdopodobny

O ewentualnym odszkodowaniu nie ma się co wypowiadać, dopóki nie zostaną potwierdzone/ukarane machloje Interu.

PS: Powoli się nakręcam tą aferą, ale nie chcę się sparzyć

Ja uważam natomiast, że jest duża szansa na wysokie odszkodowanie dla Juve, inne teamy nieslusznie osądzone również mogą sie starać, ale jak wszyscy wiedzą Juve straciło najwięcej. W tamtych latach Juve było najlepej zarabiającym klubem piłkarskim na świecie, pamiętam to nawet po przegranym finale z Milanem byliśmy w tym zestawieniu na pierwszym miejscu. Poza tym bardzo łatwo było by udowodnić ile straciło się a kwoty rzędu 200 nawet 300 mln E są tu kwotami śmiesznymi, bo nie uda się odbudować już tego co było 4 lata temu. Juve w tym sezonie już kompletnie straciło renomę. Żeby zawodnicy woleli zostawać w Genui niż prześć się do Juve. Kiedyś samo zainteresowanie piłkarzem wzbudzało w nim wielkie emocje i wielką presję, a teraz nikt nawet o tym nie marzy.

Chcę zeby cała prawda wyszła na jaw oraz zebym mógł znowu zobaczyć w finale MŚ 8 zawodników Juventusu na boisku.

http://www.goal.com/en/news/10/italy/20 ... p-juventus


Na podstawie takich rozmow jak ta mozemy sie spokojnie domagac odszkodowan. SKANDAL

risto pisze:

orzeu pisze:Jeśli już ukarzą w jakikolwiek sposób Inter czy inne kluby to Juventus nie ma co liczyć na żadne odszkodowania.

z tym sie musze zgodzic.

A ja niet
Moggi kontaktował się z ludźmi rozdzielającymi sędziów na poszczególne mecze..
Facchetti i Moratti gadali zarów z osobami przydzielającymi, jak i z samymi sędziami, czego Lucek nie robił!!! Tutaj istnieje możliwość wpływania na wyniki meczów...

Juventus został zdegradowany za "wpływanie na końcowy kształt tabeli, bez wpływania na wyniki posczególnych spotkań..."

Jestem świadom konsekwencji ale w TEJ chwili nie potrafię inaczej.

Z każdym dniem, z każdym "wyciekiem" i komentarzami prawników, piłkarskich dygnitarzy i dziennikarzy dociera do mnie mocniej pewna myśl-zapytanie... Jakim trzeba być <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, kłamcą, tchórzem i hipokrytą, by doprowadzić do relegacji jednego klubu(chociaż wszyscy byli w mniejszym/większym stopniu "umoczeni"), klubu dostarczającego świetnych piłkarzy reprezentacji narodowej i godnie reprezentującego kraj na arenie międzynarodowej(LM), a samemu siedzieć cicho lub co gorsza ogłaszać siebie "uczciwym". To się w głowie nie mieści. Teraz każdy kolejny zaczyna zwalać winę na innego i umywa ręce od decyzji z 2006 roku. Jak już napisałem w temacie o interze nie wierzę, by rozmowy wypływające do prasy były tymi najmocniejszymi/prawdziwymi asami w rękawach Lucka - papugi co lepsze kąski zostawiają na koniec więc... Degradacja, degradacja i jeszcze raz degradacja!

dav1d pisze:http://www.goal.com/en/news/10/italy/20 ... p-juventus


Na podstawie takich rozmow jak ta mozemy sie spokojnie domagac odszkodowan. SKANDAL

Jestem w szoku, już chyba mnie nic nie zdziwi

Ja jestem w szoku z jednego powodu - jak Ci wszyscy oszuści mogli odpuścić sobie Lucka? Tak zlekceważyć TAKIEGO gracza?! Lucek spokojnie wyczekał, przygotował z prawnikami kompletną linie obrony i kiedy "wszyscy" spali spokojnie to uderzył. Takiego "zawodnika" odpuścić... Brawo Moggi! Forza Juve!