Strona 3 z 7

: 05 marca 2010, 19:08
autor: Ein
Jako, że też popalam, to się wypowiem. Ustawa według mnie jest jak najbardziej spoko. Nie wiem dlaczego jedna grupa (niepalących) miałaby decydować za drugą i odwrotnie, tak jak to miało miejsce wcześniej.
Poza tym, dobrze, że właściciel będzie miał prawo wyboru : palić czy nie. I chyba powszechnie wiadomo, że bary i puby z powodu zakazu palenia nie upadną, ba w dzisiejszych czasach może nawet im zysk wzrosnąć. Poza tym myślę, że warto by było pomyśleć o specjalnym miejscu dla palaczy w (prawie) każdym barze :wink:

ale też fajne będą widoki, kiedy pół baru siedzi w środku, druga z papierosem na podwórku :prochno:

: 05 marca 2010, 19:24
autor: Lord of San Siro
Ein pisze:Jako, że też popalam, to się wypowiem. Ustawa według mnie jest jak najbardziej spoko. Nie wiem dlaczego jedna grupa (niepalących) miałaby decydować za drugą i odwrotnie, tak jak to miało miejsce wcześniej.
I odwrotnie... No palacze teraz decydują za niepalących. Jeśli ma się lokal dla niepalących to pół biedy, ale tych lokali jest tak mało, że trudno je znaleźć. A jeśli ktoś mieszka w małej mieścinie to już w ogóle ma przerąbane. Rozumiem, że mam siedzieć w domu tylko dlatego, że około 25% palącego społeczeństwa ma sobie smrodzić do woli? Terror mniejszości w imię wolności?

: 05 marca 2010, 19:54
autor: pan Zambrotta
Jak najbardziej za. Mam gdzieś palaczy, niech palą tam gdzie ja nie muszę tego wdychać. Chcemy z palaczem przebywać w jednym pubie? proszę bardzo, niech zrobią wydzielone miejsca. Ciężkie rozwiązanie, ale wszystko byle nie jakiś burak smrodził mi w twarz.
Railis pisze:Odniósł bym się do prostej zasady, "Ty palisz, ja pierdzę". To smród i to smród. Tylko czemu jedno to jest "osobista sprawa", a drugie wyjątkowy objaw chamstwa, a zwrócenie uwagi jednemu to "ingerencja w wolność osobistą", a drugie to "prawidłowa postawa"? Wytłumaczcie mi proszę...
Railis, proszę Cię :shock: bo zaraz wyskoczysz z prostą zasadą "Ty palisz, ja wydycham dwutlenek węgla". W końcu to szkodzi i to szkodzi.

Z naturą nie da się wygrać :smile:

: 05 marca 2010, 20:01
autor: Don Mateo
Lord of San Siro pisze:Rozumiem, że mam siedzieć w domu tylko dlatego, że około 25% palącego społeczeństwa ma sobie smrodzić do woli? Terror mniejszości w imię wolności?
Rozumiem, że 9 milionów Polakow ma siedzieć w domu, bo ty chcesz sobie w klubie czy Pubie (!) pooddychać świeżym powietrzem? Zrozum, palący nie wyciąga peta by "sobie smorodzić", a już tym bardziej tobie dmuchać dymem w twarz. On pali, bo to mu sprawia przyjemność.

: 05 marca 2010, 20:14
autor: Lord of San Siro
G.O.R.O.L pisze:Rozumiem, że 9 milionów Polakow ma siedzieć w domu, bo ty chcesz sobie w klubie czy Pubie (!) pooddychać świeżym powietrzem? Zrozum, palący nie wyciąga peta by "sobie smorodzić", a już tym bardziej tobie dmuchać dymem w twarz. On pali, bo to mu sprawia przyjemność.
To niech sobie wyjdzie z lokalu na 5 minut i wróci jak skończy jarać, a nie zatruwa innych. Mam takie samo prawo do czystego powietrza, jak on do trucia sie. Ale on nie ma prawa do trucia mnie swoim smrodliwym papierosem. Mam unikać większosci lokali, bo jakiś papierośnik postanowił sobie zasmrodzić?

: 05 marca 2010, 20:17
autor: Smok-u
G.O.R.O.L pisze:Rozumiem, że 9 milionów Polakow ma siedzieć w domu, bo ty chcesz sobie w klubie czy Pubie (!) pooddychać świeżym powietrzem? Zrozum, palący nie wyciąga peta by "sobie smorodzić", a już tym bardziej tobie dmuchać dymem w twarz. On pali, bo to mu sprawia przyjemność.
Rozumiem ,że 31 milionów Polaków ma wychodzić z Pubu za każdym razem jak zaczynasz jarać w ich towarzystwie?
Oni nie palą bo im to sprawia przyjemność ...

: 05 marca 2010, 20:40
autor: Don Mateo
Lord of San Siro pisze:To niech sobie wyjdzie z lokalu na 5 minut i wróci jak skończy jarać, a nie zatruwa innych. Mam takie samo prawo do czystego powietrza, jak on do trucia sie. Ale on nie ma prawa do trucia mnie swoim smrodliwym papierosem. Mam unikać większosci lokali, bo jakiś papierośnik postanowił sobie zasmrodzić?
Lub odwrotnie, to niepalący niech sobie wyjdzie z lokalu i wróci jeśli uzna, że już można oddychać. Palący ma prawo do trucia cię swoim smrodliwym papierosem, bo o ile mi wiadomo, palenie nie zostało całkowicie zakazane. Tak, jeśli ci przeszkadza dym tytoniowy, to omijaj takie miejsca, znajdź sobie inne, a najlepiej zrób petycję, zbieraj podpisy i zanieś do Sejmu.
Vesper pisze:Rozumiem ,że 31 milionów Polaków ma wychodzić z Pubu za każdym razem jak zaczynasz jarać w ich towarzystwie?
Oni nie palą bo im to sprawia przyjemność ...
Ja nie jaram w towarzystwie 31 milionów Polaków, a swoim gronie. A ono dzieli się na palących i nie palących. Tym drugim to nie przeszkadza, więc resztą się nie przejmuję.

Wszystko w rękach właścicieli lokali. Dopóki nie wprowadzą zakazu palenia, lub nie podzielą pomieszczenia dla dymiących i nie, dopóty nie będę wychodził na dwór, a niepalący mieć będą problem.

: 05 marca 2010, 20:47
autor: PaulCone
Jestem anty-PO i ta poprawka nic nie zmieni, czyli wszystko po staremu.

: 05 marca 2010, 21:06
autor: Lord of San Siro
G.O.R.O.L pisze: Lub odwrotnie, to niepalący niech sobie wyjdzie z lokalu i wróci jeśli uzna, że już można oddychać. Palący ma prawo do trucia cię swoim smrodliwym papierosem, bo o ile mi wiadomo, palenie nie zostało całkowicie zakazane. Tak, jeśli ci przeszkadza dym tytoniowy, to omijaj takie miejsca, znajdź sobie inne, a najlepiej zrób petycję, zbieraj podpisy i zanieś do Sejmu.
Nie zostało zakazane i dlatego założyłem ten temat. Gdyby ogłoszono referendum w tej sprawie, już dawno ten zakaz by obowiązywał. Niestety nasi politycy nie mają jaj i wolą wspierać lobby tytoniowe niż chronić obywateli przed rakotwórczymi, cuchnącymi wyziewami palaczy. Gdybym miał pewność, że moja petycja pomoże, to już dawno bym ją napisał i zbierał podpisy, jak mówisz. Co jednak po moim trudzie, skoro i tak przegłosowywać ją będą ci sami ludzie - PO, która wprowadzi dyscyplinę partyjną? Tak się zastanawiam czym koncerny tytoniowe przekonały PO do tej poprawki, która zamiast zaostrzać łagodzi przepisy? Zważywszy na to, że ustawa w jednej chwili z restrykcyjnej stała się bublem prawnym i jawną kpiną. Sprawa jest śmierdząca, podobnie jak oddechy palaczy.

: 05 marca 2010, 21:28
autor: Smok-u
G.O.R.O.L pisze:Ja nie jaram w towarzystwie 31 milionów Polaków, a swoim gronie.
Podałem twój <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> argument ,że jak nam to przeszkadza to mamy siedzieć w domu ...

: 05 marca 2010, 23:29
autor: Krasnolud
Zakaz palenia w pubach to głupota, pub to miejsce, gdzie ludzie przychodzą po to, aby napić się i zapalić. Jeszcze dojdzie do tego, że zabronią tam pić. :angry:

: 06 marca 2010, 10:47
autor: Smok-u
Krasnolud pisze:Zakaz palenia w pubach to głupota, pub to miejsce, gdzie ludzie przychodzą po to, aby napić się i zapalić. Jeszcze dojdzie do tego, że zabronią tam pić. :angry:
Ja idę do Pubu żeby się napić, nie generalizuj nie każdy idzie tam palić.

: 06 marca 2010, 11:55
autor: Lord of San Siro
Krasnolud pisze:Zakaz palenia w pubach to głupota, pub to miejsce, gdzie ludzie przychodzą po to, aby napić się i zapalić. Jeszcze dojdzie do tego, że zabronią tam pić. :angry:
Dziwne, zawsze myślałem, że pub to miejsce w którym ludzie się spotykają, rozmawiają, spędzają czas. Jeśli szukasz miejsca do palenia, to zapraszam do palarni. Jakieś 2 tygodnie temu wybraliśmy się dużą grupą z pracy i poszliśmy właśnie do pubu. Było nas około 20 osób z czego tylko 3 palące. Rozumiem, że reszta tj. 17 osób znalazła się tam, żeby zapalić??
A dlaczego mieliby zakazać picia? To porównanie z paleniem jest skrajnie głupie. Jeśli pijesz i nawet zalewasz się w trupa, to ja na tym nie cierpię, bo alkohol trafia do Twojego przełyku, a nie mojego. Ale jeśli kopcisz smrodliwego peta, to owszem przeszkadza mi to, bo czuję twój smród i oddycham Twoimi rakotwórczymi wyziewami.

: 06 marca 2010, 12:35
autor: Fersztyk_szn
Mnie męczy to lamentowanie osób nie palących, nie wierze,że 17 osobom przeszkaqdzają 3 palące. Szkoda,że te same osoby nie oburzają się wszędzie, że jedzie im gó....,myśle ze w wielu miejscach jest to o wiele gorsze. Osobiście dla mnie pub to miejsce,gdzie możesz się zrelaksować,napić piwa i zapalić i chciałbym żeby to się nie zmieniło.

: 06 marca 2010, 13:07
autor: Lord of San Siro
Fersztyk_szn pisze:Mnie męczy to lamentowanie osób nie palących, nie wierze,że 17 osobom przeszkaqdzają 3 palące. Szkoda,że te same osoby nie oburzają się wszędzie, że jedzie im gó....,myśle ze w wielu miejscach jest to o wiele gorsze. Osobiście dla mnie pub to miejsce,gdzie możesz się zrelaksować,napić piwa i zapalić i chciałbym żeby to się nie zmieniło.
Nie wierzysz? To uwierz. Wystarczy jeden smrodziarz, żeby "umilić" życie dużej grupie niepalących.
Niech zgadnę. Palisz? Cóż, to naturalne, że ktoś kto smrodzi sam nie czuje swojego smrodu.