Strona 3 z 13
: 22 grudnia 2009, 14:47
autor: Judzio
looooool, nie wiedziałem że
EB jeszcze istnieje, chętnie bym spróbował :-D
hmm dlaczego uważasz, że Lech jest dla kobiet?
Lekki w smaku, dobrze wchodzi - często spotykam się z taką opinią i tez tak uważam co nie oznacza, że jest niedobry

Sam bym częściej pił, ale ostatnio jest strasznie drogi, tak samo jak Żywiec.
Tak więc najczęstszy wybór to Żubr i Tatra, od święta Heniek, nie wiem co widzicie w tym Carlsbergu, najgorszy sikacz

: 22 grudnia 2009, 18:05
autor: mateo369
Franek1897 pisze:mateo369 pisze: Żywca czy Lecha, choć to drugie to raczej dla kobiet
hmm dlaczego uważasz, że Lech jest dla kobiet?
Judzio już po części wyjaśnił, ja dodam tylko, że ze względu na śladową zawartość alkoholu

no i trochę za bardzo nagazowany. dla smaku 2-3 można wypić ale przy większym spożyciu

raczej odpada
: 22 grudnia 2009, 19:40
autor: białas
kiedyś piłem Żubra częściej, teraz tylko Tyskie. ewentualnie kiedy ktoś postawi coś innego, to nie odmówię, bo to nieładnie

: 22 grudnia 2009, 19:59
autor: stahoo
Lech Zielony i Carlsberg. Koniecznie z butelek wyjętych z lodówki! Dlaczego? Bo są smaczne

Po prostu. Inne piwa tak mi nie smakują jak te

: 22 grudnia 2009, 20:17
autor: pan Zambrotta
stahoo pisze:Lech Zielony i Carlsberg. Koniecznie z butelek wyjętych z lodówki! Dlaczego? Bo są smaczne
lodówki są smaczne?
czy może butelki?
bo na pewno nie te piwa.
Kto nie pił

ten jeszcze nie posmakował prawdziwego życia.
: 22 grudnia 2009, 20:22
autor: szczypek
Ogólnie to piwo nie jest u mnie na pierwszym miejscu, a co za tym idzie, nie piję go zbyt często. Próbowałem wielu, ale do gustu przypadł mi najbardziej Heineken. Ewentualnie Żubr.
: 22 grudnia 2009, 20:35
autor: Ein
Pilsner Urquell, Lech, Perełka lubelska i noteckie "ciemne" - dla mnie te trzy piwa są mistrzowskie i nie ma lepszych.
Każdy inny smak, każdy inny smak, który uwielbiam <3
: 23 grudnia 2009, 10:20
autor: LukaS
Ja to pije Żywca. Kiedyś częściej ale nadal jeśli kupuje w barze bo w domu raczej rzadko pije bo jakoś nie ma tego samego klimatu co w barze to wybieram właśnie Żywca. Co do Lecha to nie wiem czy to dla kobiet czy nie ale naprawdę od początku smak tego piwa mi nie podchodził i piłem jeśli było tylko to piwo na imprezie i musiałem się zmusić

: 23 grudnia 2009, 12:09
autor: Negri
Panowie, podobno o gustach się nie dyskutuje.
Carlsberg, Heineken, Lech i o dziwo mało znana Perła, choć i ta marka padła tutaj kilka razy. Oczywiście każdy browar schłodzony niemalże do poziomu lodowatego.
Byłbym zapomniał - charakterystyczna goryczka Żywca również mi podchodzi.
Dobry temat ;]
: 23 grudnia 2009, 14:20
autor: Juve Master
Myślenie się zmienia, muzyka się zmienia, technologia się zmienia, prawie wszystko się zmienia...
http://img108.mytextgraphics.com/photol ... wpjdg.jpeg
No i wiadomo o co chodzi. Najlepsze polskie piwo, bez dwóch zdań.
Oprócz Żywca czasem sięgam po Pilsnera, bo to prawie to samo, ale prawie jak wiadomo.....robi wielką różnicę.
Nie rozumiem jak komuś może smakować Carlsberg. Rozumiem Lecha, Warkę, Perłę.. wszystko. Ale Carlsberga? To są siuśki absolutne.
: 23 grudnia 2009, 16:27
autor: Ultras
W swojej piwnej karierze przechodziłem już różne stany;) Początkowo moim ulubionym piwem był Lech. Potem z tego co pamiętam Tatra mocna, Żubr, Warka czerwona itd itd. Aktualnie najchętniej sięgam po Żywca. Jednak od długiego czasu zachwycam się Królewskim. Niestety nigdzie w pobliżu mojej mieściny tego szlachetnego trunku znaleźć nie mogę i dlatego pije to piwo okazjonalnie. Bardzo lubię również kuchnie czeską.
: 23 grudnia 2009, 17:07
autor: Franek1897
mateo369 pisze:Franek1897 pisze:mateo369 pisze: Żywca czy Lecha, choć to drugie to raczej dla kobiet
hmm dlaczego uważasz, że Lech jest dla kobiet?
Judzio już po części wyjaśnił, ja dodam tylko, że ze względu na śladową zawartość alkoholu

no i trochę za bardzo nagazowany.
dla smaku 2-3 można wypić ale przy większym spożyciu 
raczej odpada
tak sobie myśle, co się rzadko zdarza, że przy większym spożyciu to każde piwo odpada..;p
: 23 grudnia 2009, 17:44
autor: Azrael
A ja piwoszem jestem raczej marnym. Piwo piję tylko właściwie z okazji jakichś wypadów do pubu, ale ogólnie to raczej stronię od tego typu gazowanych napojów. Poza tym najczęściej zdarza mi się raczyć się Redd'sem, ale jak głosi reklama tegoż trunku to "piwo owocowe dla kobiet, które żyją po swojemu"...

: 23 grudnia 2009, 18:22
autor: Szymek
"Jasno bursztynowa barwa, pełna klarowność, kusząca piana, charakterystyczna goryczka, intensywna, chmielowa nuta bukietu zapachowego" - kto nie próbował
Kasztelana, niech lepiej wpada na Kujawy bo nie wie co traci.
Tyskie także przypadło mi do gustu. Nie piję raczej Heinekena i Carlsberga.
: 23 grudnia 2009, 18:23
autor: Tharp
Uwielbiam Carlsberga, nie wazne czy w puszce czy w butelce, byle zimny. Zadne inne piwo mi tak nie 'lezy'. No, chyba ze na butelce/puszcze akurat jest herb animalsow. Poza carlsbergiem, bardzo lubie smak Zubra. Po tegorocznym woodstocku, zasmakowal mi lech premium. Jak ognia unikam wark i zywcow, po prostu mi nie smakuja.