Strona 3 z 21
: 16 grudnia 2009, 23:32
autor: binio
Ciro najprawdopodobniej zostanie do końca sezonu, więc nie liczyłbym na zmianę trenera.
Trzeba za to liczyć na zwycięstwo i stabilizację formy. Dobrze ze trafiła nam się w chwili obecnej Catania, nie powinno być z nią problemu ale pewnie też nie będzie jakoś bardzo łatwo, chyba że ten tydzień coś da naszym zawodnikom.
Przy takiej formie to dobrze że mamy przerwę świąteczną bo pewnie Parma i Milan by nam dali popalić w miejscu Catanii.
: 17 grudnia 2009, 00:58
autor: Vincitore
Jeżeli tego meczu nie wygramy to zjem własne kapcie. Gramy z ostatnią drużyną w tabeli, grającą na dodatek bez swojego lidera - Mascary.
My po dwóch porażkach z rzędu powinniśmy pokazać zęby i charakter, który już powinien być pokazany nie tylko w Bari, ale w połowie meczów tego sezonu. Mam nadzieję że pierwszy że w końcu zobaczę zespół.
Niepokoić może fakt, że w lidze z Catanią u siebie ostatnio tylko remisujemy po 1:1. Grunt że w Pucharze Włoch wygraliśmy.
: 17 grudnia 2009, 08:55
autor: kamilu_87
Ciekawy kurs widziałem gdzieś na Catanie..8,40

Juve nie wygrywa to chociaz ładne pieniądze można zbijać :roll:
: 17 grudnia 2009, 12:30
autor: FalsoVero
Vincitore pisze:Jeżeli tego meczu nie wygramy to zjem własne kapcie. Gramy z ostatnią drużyną w tabeli, grającą na dodatek bez swojego lidera - Mascary.
My po dwóch porażkach z rzędu powinniśmy pokazać zęby i charakter.
Gdzie Ty chcesz zobaczyć zęby jeżeli Zdenek nie ma jedynki ?!
Obstawiam remis w końcu przeciwnik jest bardzo wymagający! Chociaż ostatnio jak grałem w FM'a to wygrałem z Catanią 3:0 będzie ze mnie drugi SAF ? Czekam i zapewne nei tylko ja na opinie juveprzemka jaką taktykę powinniśmy przybrać na to widowisko dwóch włoskich gigantów!
: 17 grudnia 2009, 12:50
autor: deszczowy
Vincitore pisze:Jeżeli tego meczu nie wygramy to zjem własne kapcie. Gramy z ostatnią drużyną w tabeli, grającą na dodatek bez swojego lidera - Mascary.
A ja Ci kupię do nich musztardę.
Może i grają bez Mascary (może to jej urok, mże to Meybellin

) , ale pamiętajmy o ich młodym, polskim obrońcy
Catania ma być naszym przełamaniem, tak? Jak to ktoś już przytomnie zauważył: chyba opłatkiem.
: 17 grudnia 2009, 14:57
autor: Simi
Co najbardziej boli, to liczba kontuzji w zespole. Kiedy my mamy stanowic kolektyw, jak połowa zawodników z pierwszego składu odwiedza lekarzy z jednej kliniki do drugiej. Za nasze złe wyniki można bardzo, i to bardzo winic sztab przygotowawczy.
Mam tylko nadzieje że Melo się wreszcie obudzi, z tego snu zimowego ! Misiek jeden :lol:. Obrona trochę dziurawa, i szkoda ze Poulsen nie gra, może znowu by im bramkę strzelił ? :C
deszczowy pisze:
Może i grają bez Mascary (może to jej urok, mże to Meybellin
)
:lol:
juve vs catania
: 17 grudnia 2009, 19:36
autor: juventusprzemek
Fajnie będzie zobaczyć Salihamidzica w akcji.
Może Alex zagra od początku...
Na ten mecz wolałbym w ataku Giovinco i Del Piero.
Sebastian powinien grać więcej i od początku.
Forza Juve!!!
: 17 grudnia 2009, 20:52
autor: howik
Tego meczu nie wystarczy wygrac, tu trzeba pokazac klase zespolu.Skromne zwyciestwo typu 1;0 tylko umocni mnie w przekonaniu ze Juve jest przecietne w tym roku.
: 17 grudnia 2009, 21:00
autor: Brutalo
howik pisze:Tego meczu nie wystarczy wygrac, tu trzeba pokazac klase zespolu.Skromne zwyciestwo typu 1;0 tylko umocni mnie w przekonaniu ze Juve jest przecietne w tym roku.
Jeżeli będziemy w tym meczu stroną przeważającą, to i 1:0 będzie dobre. Teraz nie ma co patrzeć na piękną grę, ona musi przyjść z czasem. Teraz trzeba walczyć o każdy punkt do końca.... Wcześniej też trzeba było... ehhh
Chciałbym na boisku zobaczyć razem Del Piero, Giovinco i Diego.
I debiut Szwaba w tym sezonie

FORZA ALEX !!! 8) Nie mogę się doczekać tej jego zbulwersowanej, napiętej i ekspresyjnej twarzy :lol:
sposób na Catanię
: 17 grudnia 2009, 21:05
autor: Dominxon
Moja taktyka jest prosta zagrajmy tak:
z jednym bramkarzem - dziewięciu obrońców i w ataku Trezeguet
czyli wypieprzamy piłkę do przodu i liczymy że Treze coś ukąsi .
A potem murowanie bramki i obrona wyniku. :rotfl:
PS a tak na marginesie to przy normalnych układach na takich ogórców z Catanii to powinien wypadać rezerwowy skład z chłopakami z Primavery i szkolić narybek .
Ale gdzie nam tam do normalności ?
Re: sposób na Catanię
: 17 grudnia 2009, 21:14
autor: jsduga
Dominxon pisze:Moja taktyka jest prosta zagrajmy tak:
z jednym bramkarzem - dziewięciu obrońców i w ataku Trezeguet
czyli wypieprzamy piłkę do przodu i liczymy że Treze coś ukąsi .
A potem murowanie bramki i obrona wyniku. :rotfl:
:roll:
Co tu dużo pisać.Potrzebne nam zwycięstwo i to koniecznie.Każdy inny wynik z drużyną pokroju Catanii to blamaż,których i tak nie mało w Turynie ostatnimi i dalszymi czasy. Styl jaki chcemy by grali??? Nasze ,,proroctwa'' i tak się nie sprawdzą,bo Juve zawsze nas czymś zaskoczy
No nic.Mimo wszystko liczę jak zawsze na 3 pkt.
Forza Juve

: 17 grudnia 2009, 21:17
autor: Sajan
trzeba inaczej :PP
Manninger
Zebina,Caceres,Cannavaro,Grosso
Melo
Giovinco,Diego,Marchisio
Treze,Del Piero
Ten mecz jak nie z dorobkiem spokojnych 3 pkt a nawet i za spokojnych to wtedy trzeba pochlastać wszystkich w zarządzie
: 17 grudnia 2009, 21:58
autor: Spykee
SAJAN pisze:trzeba inaczej :PP
Manninger
Zebina,Caceres,Cannavaro,Grosso
Melo
Giovinco,Diego,Marchisio
Treze,Del Piero
5 zawodników broniących, 5 atakujących. Jak dla mnie to może się udać. Z takimi zespołami nie można grać 3 DM'ami. Zresztą pokazaliśmy to w meczu z Bari. Liczę na dużą przewagę naszych i spokojne 3-0.

: 17 grudnia 2009, 23:16
autor: Pluto
Nie oczekuję po tym meczu trzech punktów bo mimo wszystko domowy mecz z ostatnią drużyną tabeli to spotkanie, w którym z góry zakładam zwycięstwo. Także skupiam się na stylu w jakim je osiągniemy. Bo sam fakt korzystnego wyniku nie będzie żadnym wyjściem z kryzysu, udowodnieniem czegokolwiek przez Ferrarę czy znakiem zmian na lepsze. I już mnie mdli na myśl o konferencji po wygranym meczu w tym samym co zwykle, żenującym stylu bez znamion jakiegokolwiek rozpoznania błędów szkoleniowych. Ferrara dostał wotum zaufania od zarządu, wierzą w niego i ma być coraz lepiej. Także wymagam od naszego treneiro, że w końcu się ocknie i zacznie naprawiać swoje błędy, które jak widać po wywiadach w prasie dostrzegają już chyba wszyscy oprócz niego. Mam tu na myśli przede wszystkim diametralną zmianę roli Felipe Melo na boisku oraz poprawę czy może w ogóle wdrożenie do założeń taktycznych obronnej gry w powietrzu, w obrębie pola karnego. I szczerze mówiąc szans na to większych nie widzę, skoro ten trenerzyna nie połapał się w tym przez blisko pół sezonu.
: 17 grudnia 2009, 23:19
autor: Moonk
Niestety przez kontuzje Camora, szansa, że zagramy 4-2-3-1 spadła niemal do zera, nie sądzę też, że zagra Giovinco(niestety). Zapewne mecz będzie toporny jak co tydzień, a Bianconeri będą niemiłosiernie męczyć się, w ataku. Zwycięstwo naszych nawet 1-0 brał bym w ciemno.
Pesymistycznie co prawda, ale przynajmniej nie rozczaruje się jakoś bardzo, jak ostatnimi meczami...
Pluto pisze: Także wymagam od naszego treneiro, że w końcu się ocknie i zacznie naprawiać swoje błędy, które jak widać po wywiadach w prasie dostrzegają już chyba wszyscy oprócz niego. Mam tu na myśli przede wszystkim diametralną zmianę roli Felipe Melo na boisku oraz poprawę czy może w ogóle wdrożenie do założeń taktycznych obronnej gry w powietrzu, w obrębie pola karnego. I szczerze mówiąc szans na to większych nie widzę, skoro ten trenerzyna nie połapał się w tym przez blisko pół sezonu.
Ja bym zaczął od wymogu by Ferrara wprowadził wogóle jaką kolwiek taktykę, bo narazie to jest tylko
człapanie za piłką bez ładu i składu...