Strona 3 z 6

: 28 listopada 2009, 18:27
autor: Ultras
Kurcze dla mnie to trochę kwas bo będę musiał bardzo wcześnie dotrzeć do Katowic co łatwe nie będzie:/ Aczkolwiek z drugiej strony faktycznie jest szansa zaoszczędzić troche kasy i przeznaczyć ją na coś godniejszego;) No i nie musiałbym się urywać w piątek z pracy.
Co do tego, że będziemy słabo wyglądać na meczu to i tak pewnie od rana w sobotę zwiedzalibyśmy miejscowe knajpy, więc nie będzie różnicy.
Generalnie dostosuje się do reszty.

: 28 listopada 2009, 19:51
autor: Kuri
na dniach dostane grafik na grudzien i napisze co i jak.

: 29 listopada 2009, 13:08
autor: Radek_88
Niech sie wypowiedza najlepiej wszyscy zainteresowani. Wybierzemy demokratycznie, no chyba, ze ktos nie bedzie mial mozliwosci dojechac w sobote tak wczesnie do Katowic, to pozostaniemy przy piatkowej opcji. SebaStianS napisal mi na priva, ze wybiera opcje piatkowa.

: 29 listopada 2009, 14:07
autor: juverm
ja optuję za sobotnią

: 29 listopada 2009, 15:09
autor: Juventinha
co prawda ja do tematu nie pasuje regionalnie, ale chetnie bym sie z Wami ... no i Radek mi kazal sie wypowiedzizec, wiec :P
Ja bym wolala sobotnia oczywiscie, ale jakbyscie jechali troche inna trasa (np ta z 4 min przesiadki :P moze sie da zalatwic o sympatycznych panow kanarkow, zeby nam nie nawial ten drugi pociag :P)
To przez Wa-we to bardzi ciezka opcja ;)

Ale jakby mi reszta Krk pomogla Was przenocowac, to mozecie jechac z krk? :D

: 29 listopada 2009, 20:50
autor: Ultras
Jestem za krakowską opcją Marty;p

I wcale nie zostałem przez nią zmuszony do napisania tego tutaj;D

: 29 listopada 2009, 20:57
autor: Makoto
Ja co prawda nie wiem, czy w ogóle pojade, ale...
Jak bym jechala, to szczytem moich marzen,snow i pragnień byloby jechac przez Krakow, z lub bez noclegu tamże (cytat :P ).


Ten post został napisany z własnej, nieprzymuszonej woli :stop:

Ale tak na serio, to ta opcja jest logiczniejsza :)

: 29 listopada 2009, 23:12
autor: Radek_88
Ja tu widze, ze kolejne osoby sa w dziwny sposob zmuszane do wyrazania nieswoich pogladow :P No coz, jest wiec kolejna opcja :) chyba do ostatniego momentu nie bedzie wiadomo jakim sposobem i ktoredy dostaniemy sie do tego Lublina..

: 30 listopada 2009, 09:28
autor: Kuri
a więc wolne w robocie mam zalatwione, chciałbym teraz jakos mniej wiecej rozeznać się jak to nas wyjdzie finansowo tylko przy tej opcji krakowskiej to juz w ogole sie pogubilem...;] jakieś konkrety panie i panowie!

: 30 listopada 2009, 11:37
autor: Radek_88
Ktoredy bysmy nie jechali to za bilety na pociag placimy 70-75zl (ze znizka). Jesli dodatkowo bylby nocleg to kolejne 30zl (ale z tego co widze raczej tego noclegu nie bedzie, chyba, ze w krakowskiej akademickiej szafie). Co do prowiantu na podroz to sie jeszcze dogadamy w zaleznosci od tego ktoredy pojedziemy.

: 30 listopada 2009, 13:34
autor: juveluck
Jeszcze raz przypominam o wpłatach. Wszystkie informacje tutaj. Pieniądze muszą być u nas do czwartku. Nie będziemy mieli możliwości edytowania listy obecności w piątek. W związku z czym jeżeli pieniądze od kogoś dojdą po czwartku, nie będzie mógł uczestniczyć w spotkaniu.

: 30 listopada 2009, 14:07
autor: pinturicchia
Korzystając z chwilowego dostępu do kompa, informuje że jade :) mam nadzieje, ze juz dziś wieczorem bądź jutro bede mieć pełniejszy dostep do kompa i bede na bieżąco z wszystkimi informacjami.

Co do opcji to sama nie wiem która byłaby korzystniejsza, więc na razie się wstrzymam ;)

: 30 listopada 2009, 16:12
autor: Ultras
A ja niestety jestem zmuszony zrezygnować z wypadu do Lublina:(

: 30 listopada 2009, 16:26
autor: Radek_88
Wierzymy, ze jeszcze sie cos zmieni i dasz rade jechac.. :/
A tymczasem czy ma ktos jakis sprzeciw zeby jechac przez ten nieszczesny Krakow piatkowym wieczorem? Wypowiadac sie zeby bylo wczesniej wiadomo jak w koncu jedziemy!

: 30 listopada 2009, 21:54
autor: Juventinha
kurde, Ultras, w kulki sobie lecisz?:P podstaw kogos na te zajecia :P
heh, szkoda, ze nie mam pieczatki ;)

to jesli sie zdecydujecie mnie nawiedzic to dajcie znac :)
moj pokoj ma wymiary... a nie wiem, ale lajtowo sie skacze na skakance i o nic nie zahacza :P