Ostatnio przed derbami Mediolanu inter na swojej oficjalnej stronie, że Maicon kontuzjowany bardzo poważnie, a dosłownie na ostatni gwizdek przed meczem anonsowany to 1 składy, może i to głupie z mojej, ale po cichu wierzę, że to specjalna zagrywka z naszej strony, ale ok.
Ludzie nie ma się co łamać, mamy oddać mecz walkowerem, bo Momo nie zagra, bez przesady :!: . Jeśli Momo faktycznie ma kontuzję, to tylko Marchisio, Poulsen i Tiago zostają niestety w odwodzie, jaka wielka szkoda, że nie ma Zanettiego

. Przynajmniej on potrafi podać i zacentrować po ludzku aniżeli Duńczyk. Wszyscy chwaliliśmy Ranieriego, że nie postawił na MM,a tu się okazuje, że miał drobny uraz i dlatego zagrał Hasan :? . Ci co pisali, żeby zmodyfikować syste gry na 4-3-3, to nie ma raczej na co liczyć.
Pewnie zagramy tak:
Buffon
Grygera*Legro**Chiellini Molinaro
Marchionni**** MArchisio Tiago*** Nedved
Del Piero Amauri*****
*-mógłby zagrać Zebina
**-może Mellberg jednak zagra
***-niestety Poulsen może zagrać :evil:
****-wolę, żeby już tam Hasan pośmigał
*****- Treze może zagra
W tym składzie nie ma tu miejsca dla Seby, bo Chelsea gra fizycznie bardziej, a on w pojedynkach nie ma tu niestety szans, chyba, że byłby korzystny wynik i na podmęczonego rywala, w ataku obok DP równie dobrze może zagrać VI-po meczu z toro wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Na ławie zostaną ten nieszczęsny Kneżević.
Bądź co bądź Chelsea ma łatwiej niż my, bo to my musimy zagrać otwarcie i ofensywnie i zaastakować od początku, musimy zagrać na 0 z tyłu, bo inaczej kicha. Czeka nas bardzo ciężki mecz, Chelsea zapewne będzie się dobrze bronić. Obawiam się, że nasza ofensywna gra będzie polegać na tym, że daleka piła ze środka boiska na któregoś z napastników, a potem radźcie sobie z tym fantem sami. Jeśli prawa strona będzie Grygera-MM, to będzie ciężko, bo ta flanka dziurawa jak ser szwajcarski, a na lewej jak zagra Molinaro-Nedved, to nie Cristian dobrze czyści defensywę, żeby Pavel się nie musiał mieszać w szyki obronne, bo będą sobie w grze przeszkadzać, jak w Chelsea nie zagra Anelka to nam też będzie odrobinę łatwiej, ale niestety jest ich taran Drogba. Mam nadzieję, że Ranieri uczulił ich na trzymanie linii spalonego.
Na koniec powiem, że jak będziemy grać padakę, ale awansujemy mogę w tym meczu znieść wszystko, a jeśli tak jak z Dorią to będzie straszna porażka, która bardzo zaboli. Zagrajcie wszyscy mecz życia :!: A będziemy wszyscy w raju. Forza Grande Juve!!