Strona 3 z 14

: 23 stycznia 2009, 22:57
autor: Alfa i Omega
juveluck pisze:Nie próbuj negować czegoś na czym się nie znasz. Wiem, że żyjesz w świecie "Juventusów Turynów i interów mediolanów", jednak świat jest lekko bardziej skomplikowany
to żeś mu trudy życia pokazał... :prochno:

Fiołki... boję się trochę tego meczu. trudno nie napisać czegoś banalnego i zbędnego, tak więc powiem tylko, że, jak już ktoś wspomniał, odczujemy w perspektywie ataku Violi brak Chiello i Sissoko.

: 23 stycznia 2009, 22:57
autor: stahoo
szczypek pisze:
stahoo pisze:Nie zgadzam się, że powinniśmy zagra ofensywnym ustawieniem. Nie ma Sissoko, nie ma Chielliniego. Nie wiadomo, czy od pierwszych minut na bramce zagra Buffon. Tak więc pomoc powinna mocno wspierac naszą obronę.
Nie rozumiem. Jak się nie mamy czym bronić, to czemu nie atakować? Zgadzam się, że obrona jest ważna, ale jeśli stracimy bramkę (jak w meczu z Lazio) i będziemy mieli takie nastaiwenie i ustawienie, to nic z tego nie będzie, albo jakiś 1 pkt...
Chodzi o to, żeby nie ułatwiac Fiorentinie ejszcze bardziej zadania. Giovinco pokazał nie raz, że umie swietnie przejśc rywala, ale tyle samo razy pokazywał głupie straty piłek. Decyzja i tak nalezy do Ranieriego ;)
stahoo pisze:Nie widze więc tam miejsca dla Giovinco. Nie w tym meczu, bo ogolnie ten chłopak mnie coraz bardziej do siebie przekonuje.
Nedved lepiej w defensywie się sprawdza, to prawda, ale... Od skrzydłowego wymaga się trochę więcej w ofensywie także.
Rozumiem, jest pewno wyjście- De Ceglie. Ale on zagra na lewej obronie...

: 24 stycznia 2009, 01:24
autor: dzakson88
oliver pisze:
dzakson88 pisze:A BUFFON RACZEJ CO NAJWYZEJ NA ŁAWCE :(
Podejrzewam, że Gigi zagra na 100%. Raz nie ma Manningera, dwa Gigi już grał po tej "wielkiej kontuzji", a grypę w tydzień na pewno wyleczył więc nie widzę sensu sadzanie na ławkę wielkiego mistrza w swoim fachu.
Jak pisalem tamtego posta wczoraj w nocy to tuttosport grzmialo o braku Chielliniego i Buffona, spisałem od nich przy okazji 'tłumaczenia' newsa, którego zarzuciłem. :) Na szczescie mylili się co mnie bardzo cieszy :D

Pozdro!

Re: Serie A (20): JUVENTUS - Fiorentina

: 24 stycznia 2009, 11:27
autor: Il Storico
juveluck pisze:
Il Tifoso pisze: Juventus Turyn-A.C.Fiorentina
Trzeci temat o meczu i trzeci raz to samo, nie ma czegoś takiego jak "Juventus Turyn", szkoda, że nie zrobiłeś jak niektórzy "Juventus Torino" :?
Nie wspominając, że a.c. fiorentina to też błędna nazwa, ale to akurat mało istotne. Tak czy inaczej wolałem chyba tematy zakładane przez tabo.
Spoko.Jesteśmy w Polsce,a sam Tabo napisał,że dobrze mi idzie.Nie martw się po sesji oddam mu pałeczkę,jeśli nie pasuje Ci Juventus Turyn.Poprawione.Pozdrawiam

Co do meczu,mam nadzieję,że Gigi będzie w pełni zdrowy i pokaże na co go stać.Martwi brak Chielliniego,ale miejmy nadzieję,że duet Legro-Olof spisze się bez zarzutu.Wraca Grygera,toteż młody Ariaudo ma spokój.Ciekawy jest środek Marchisio-Zanetti.No cóż pożyjemy zobaczymy,miejmy nadzieje,że Viola wróci na tarczy.Pozdrawiam

: 24 stycznia 2009, 12:27
autor: Niasty
Mam lekkie obawy przed tym meczem, tym bardziej, że Fiorentina ostatnio dobrze sobie z nami radzi.
Ciesze się, że Iaquinta wraca do składu, może wejdzie na jakieś 30 minut i coś ustrzeli, bo ostatnio Amauri gra słabiutko.
Szkoda, że nie będzie Trezegueta, bo powoli wszystko wraca do normalności, bo przecież Zebina i Camor też powoli dochodzą do siebie. W sam raz na mecz Chelsea.

Boje się co będzie jeśli Buffon dostanie kontuzji (pfu... :D ) , bo przecież nie ma Manningera, więc zostaje Chimenti :shock:
Rzuca się w oczy brak Chielliniego, ale skoro wraca Grygera, więc na środku pewnie wystąpi para Legro - Mellberg. Także źle nie jest.

Markioni znów na prawej... brrr... dalej czeka nas bezproduktywne bieganie i nieudolne próby dośrodkowania, no chyba, że Ranieri coś pokombinuje, ale i tak nie ma za dużego pola manewru.
Ciekaw jestem, jak Ranieri zestawi środek pola. Brakuje Sissoko, Zanetti ostatnio słabo. Może wreszcie dać szansę Poulsenowi z Marchisio, bo wydaje mi się, że pozycja tego drugiego jest raczej pewna.
damillo_lbk pisze: ...Nie wiem czemu mi się tak wydaje, ale 3pkt by się przydały...

Wow! Nie wiedziałem :shock:

: 24 stycznia 2009, 12:33
autor: damillo_lbk
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że Juve albo wygra ten mecz, albo zremisuje... Nie wiem czemu mi się tak wydaje, ale 3pkt by się przydały...

Re: Serie A (20): JUVENTUS - Fiorentina

: 24 stycznia 2009, 14:05
autor: juveluck
Alfa i Omega pisze:
juveluck pisze:Nie próbuj negować czegoś na czym się nie znasz. Wiem, że żyjesz w świecie "Juventusów Turynów i interów mediolanów", jednak świat jest lekko bardziej skomplikowany
to żeś mu trudy życia pokazał... :prochno:
No ba :P
Il Tifoso pisze:
juveluck pisze:
Il Tifoso pisze: Juventus Turyn-A.C.Fiorentina
Trzeci temat o meczu i trzeci raz to samo, nie ma czegoś takiego jak "Juventus Turyn", szkoda, że nie zrobiłeś jak niektórzy "Juventus Torino" :?
Nie wspominając, że a.c. fiorentina to też błędna nazwa, ale to akurat mało istotne. Tak czy inaczej wolałem chyba tematy zakładane przez tabo.
Spoko.Jesteśmy w Polsce,a sam Tabo napisał,że dobrze mi idzie.Nie martw się po sesji oddam mu pałeczkę,jeśli nie pasuje Ci Juventus Turyn.Poprawione.Pozdrawiam
To, że jesteśmy w Polsce nie uprawnia nas do pisania błędnie nazwy naszego klubu.

Re: Serie A (20): JUVENTUS - Fiorentina

: 24 stycznia 2009, 14:19
autor: Giacobbneri
juveluck pisze:
Alfa i Omega pisze:
juveluck pisze:Nie próbuj negować czegoś na czym się nie znasz. Wiem, że żyjesz w świecie "Juventusów Turynów i interów mediolanów", jednak świat jest lekko bardziej skomplikowany
to żeś mu trudy życia pokazał... :prochno:
No ba :P
Il Tifoso pisze:
juveluck pisze:
Trzeci temat o meczu i trzeci raz to samo, nie ma czegoś takiego jak "Juventus Turyn", szkoda, że nie zrobiłeś jak niektórzy "Juventus Torino" :?
Nie wspominając, że a.c. fiorentina to też błędna nazwa, ale to akurat mało istotne. Tak czy inaczej wolałem chyba tematy zakładane przez tabo.
Spoko.Jesteśmy w Polsce,a sam Tabo napisał,że dobrze mi idzie.Nie martw się po sesji oddam mu pałeczkę,jeśli nie pasuje Ci Juventus Turyn.Poprawione.Pozdrawiam
To, że jesteśmy w Polsce nie uprawnia nas do pisania błędnie nazwy naszego klubu.
Ty chyba naprawdę się nudzisz ...

Re: Serie A (20): JUVENTUS - Fiorentina

: 24 stycznia 2009, 14:25
autor: juveluck
Jacques pisze:
Ty chyba naprawdę się nudzisz ...
Po prostu razi mnie jak ktoś błędnie piszę nazwę klubu któremu kibicuje. Jeżeli to dla ciebie takie dziwne to cóż, "Foża Juventus Torino"

: 24 stycznia 2009, 14:55
autor: szczerbi
Nie rozumiem, a co złego jest w "Juventus Turyn"?

: 24 stycznia 2009, 14:58
autor: JaPs
szczerbi pisze:Nie rozumiem, a co złego jest w "Juventus Turyn"?
to samo co w lechia danzig i ledżia varsovia. :roll:

: 24 stycznia 2009, 18:44
autor: Giacobbneri
Dobra Panowie , polecam na rozluźnienie atmosfery i przypomnienia sobie historii spotkań między klubami obejrzeć to :

Kod: Zaznacz cały

http://pl.youtube.com/watch?v=5EJ7ZS4EmU8
Aż się łezka w oku kręci :bravo:

: 24 stycznia 2009, 18:56
autor: Kultek
E tam ,takie gdybanie z ta nazwa klubow xD

: 24 stycznia 2009, 19:02
autor: Sapo
szczerbi pisze:Nie rozumiem, a co złego jest w "Juventus Turyn"?
Nazwa 'Juventus Turyn' to wymysł gazet typu Bravo Sport. Tak samo jak Juventus Turyn nie ma czegoś takiego jak np. Arsenal Londyn, Chelsea Londyn itd.

Widziałeś żeby gdzieś na oficjalnej stronie Juventusu czy w transmisjach zagranicznych było gdzieś napisane 'Juventus Torino'?

Co by zbytnio nie offtopować

JUVENTUS 2-1 viola

Amauri, Alex / Gila

:happy:

: 24 stycznia 2009, 19:31
autor: slay_mac
Ludzie, ale my żyjemy w Polsce, więc to, że używamy nazw Juventus Turyn czy Arsenal Londyn jest zupełnie normalne i nie ma w tym nic dziwnego, ani niepoprawnego :shock: . Ludzie w innych rejonach świata nazywają te drużyny jeszcze inaczej.

Co do meczu to oczywiście liczę na łatwe i przyjemne zwycięstwo 8) Mam nadzieję, że Giovinco pojawi się na boisku dłużej niż na ostatnie 10 minut i to na lewym skrzydle. Dałbym też szansę Iaquincie, bo Amauri jest ostatnio chyba trochę zmęczony, po za tym musi zacząć odczuwać presję, bo wraca Treze.