Strona 3 z 5
: 16 listopada 2008, 13:38
autor: ewerthon
kamilu_87 pisze:gladston pisze:Nieudacznicy nie prowadzą najlepszych klubów Europy więc lepiej Ty się zastanów zanim kogoś wyzwiesz.
Hee..taa...zapomniałeś dodać ze nieudacznicy nie mogą zasiadać w zarządzie jednego z najlepszych klubów świata co ?

Skoro według Ciebie Ranieri jest nieudacznikiem, to jakbyś nazwał np. Beenhakkera czy Skorże? Śmiecie? Czy jeszcze gorzej :roll:
: 16 listopada 2008, 13:43
autor: kamilu_87
Nigdzie nie napisałem ze jest nieudacznikiem, pisałem ze zwycięstwa z Realem i Romą (którymi wszyscy sie podniecają i uwazają Ranierego za boga) nie są miarodajne, zobacz jak Real gra, to samo sie tyczy Romy, mecz z Genoą i te 4-1 tez nie było takie wspaniałe jak pokazuje wynik, Chievo? wolny i karny, etc...jak dla Mnie Siwy nic nie osiągnie z Juve, ale wstrzymam sie z oceną do końca sezonu, tymczasem Mój poprzedni post tyczył sie czego innego, ale chyba nie zrozumiałeś, trudno

: 16 listopada 2008, 13:50
autor: Peja
Jest jedna sprawa, którą mogę zarzucić Ranieriemu. Są to zmiany w trakcie meczu a w zasadzie ich brak. Szlag mnie trafia kiedy prowadzimy co najmniej dwoma bramkami lub jedną ze słabą drużyną, mija 60-70 minuta i zero zmian. Po 85 minucie nasz taktyk rzuci nam tylko podwójną zmianę i basta ;/
: 16 listopada 2008, 13:52
autor: pan Zambrotta
Przepraszam, że się wtrącę, ale kamilu_87 dlaczego piszesz "Mnie", "Mi" itd. z dużej litery ? :shock: jakiś megakompleks? internetowe poczucie wyższości? pierwszy raz się z czymś takim spotykam, umieram z ciekawości.
żeby nie było offtopa, napiszę wyświechtane zdanie tego forum: "Ranieri przegrywa, bo jest nieudacznikiem. Jak Ranieri wygrywa, to zasługa piłkarzy, a Ranieri to nieudacznik."
No, Ranieri wio.
: 16 listopada 2008, 14:00
autor: ewerthon
kamilu_87 pisze:Nigdzie nie napisałem ze jest nieudacznikiem, pisałem ze zwycięstwa z Realem i Romą (którymi wszyscy sie podniecają i uwazają Ranierego za boga) nie są miarodajne, zobacz jak Real gra, to samo sie tyczy Romy, mecz z Genoą i te 4-1 tez nie było takie wspaniałe jak pokazuje wynik, Chievo? wolny i karny, etc...jak dla Mnie Siwy nic nie osiągnie z Juve, ale wstrzymam sie z oceną do końca sezonu, tymczasem Mój poprzedni post tyczył sie czego innego, ale chyba nie zrozumiałeś, trudno

Ale pod tym fragmentem mojej wypowiedzi która zacytowałeś, wyraźnie dałeś do zrozumienia, że Ranieri też jest nieudacznikiem, bo podważyłeś moje zdanie. Więc się nie wykręcaj, no chyba ,że sam nie wiesz co piszesz

.
Edit:
kamilu_87 pisze:Czyli jednak nie zrozumiałeś, napisałeś ze w takim klubie jak Juventus trenerem nie moze być nieudacznik, to odpisałem ze tak samo jak w zarządzie nie moze być nieudaczników, a jak jest sam dobrze wiesz
Zasugerowałeś tam, że zarówno zarząd jak i trener to nieudacznicy. Napisałeś z ironią że "zapomniałeś dodać, iż nieudacznicy nie mogą być z zarządzie najlepszych klubów Europy". Ta wypowiedzią potwierdziłeś, że mogą być, jak również i trener. Nie mów mi że, jest inaczej.
: 16 listopada 2008, 14:03
autor: kamilu_87
Czyli jednak nie zrozumiałeś, napisałeś ze w takim klubie jak Juventus trenerem nie moze być nieudacznik, to odpisałem ze tak samo jak w zarządzie nie moze być nieudaczników, a jak jest sam dobrze wiesz
Miś Coccoilno - napisałem Ci priva

: 16 listopada 2008, 14:57
autor: meloo
gladston pisze:Nieudacznicy nie prowadzą najlepszych klubów Europy więc lepiej Ty się zastanów zanim kogoś wyzwiesz. Też nie jestem zadowolony, że jest trenerem Juve, ale wyzywanie go jest trochę nie ma miejscu. On posiada jednak jakieś umiejętności skoro, takie kluby jak Chelsea czy Atletico go zatrudniły.
A co mnie obchodzi gdzie on wczesniej robił... dla mnie liczy sie co osiagnał. Co z tego ze prowadził chelsea skoro nic tam nie wygrał, w atletico przyczynił sie tylko do spadku a to co zrobił z valencia tylko potwietrdziło jego nieudolnosc. :roll: Jeszcze cos...?
Miś Coccolino pisze:żeby nie było offtopa, napiszę wyświechtane zdanie tego forum: "Ranieri przegrywa, bo jest nieudacznikiem. Jak Ranieri wygrywa, to zasługa piłkarzy, a Ranieri to nieudacznik."
Cos w tym widocznie jest :lol: Ogladałes derby? I jeszcze jedno... juz wrociłes do swojego 100% Ranieri? :lol:
___________
dawidpln pisze:ale przynajmniej wiadomo jakie prymitywy sie tu wypowiadaja!
Co racja to racja:
P.S. jak nic nie zrozumieliscie z tego co pisalem to spoko bo jestem strasznie spalony i sam nie wiem za bardzo juz o czym to bylo heh

ps sory za belkot ale znow jestem zjarany

:lol:
: 16 listopada 2008, 15:07
autor: dawidpln
juvelook pisze:gladston pisze:Nieudacznicy nie prowadzą najlepszych klubów Europy więc lepiej Ty się zastanów zanim kogoś wyzwiesz. Też nie jestem zadowolony, że jest trenerem Juve, ale wyzywanie go jest trochę nie ma miejscu. On posiada jednak jakieś umiejętności skoro, takie kluby jak Chelsea czy Atletico go zatrudniły.
A co mnie obchodzi gdzie on wczesniej robił... dla mnie liczy sie co osiagnał. Co z tego ze prowadził Chelsea skoro nic tam nie wygrał, w Atletico przyczynił sie tylko do spadku a to co zrobił z Valencia tylko potwietrdziło jego nieudolnosc. :roll: Jeszcze cos...?
Miś Coccolino pisze:żeby nie było offtopa, napiszę wyświechtane zdanie tego forum: "Ranieri przegrywa, bo jest nieudacznikiem. Jak Ranieri wygrywa, to zasługa piłkarzy, a Ranieri to nieudacznik."
Cos w tym widocznie jest :lol: Ogladałes derby? I jeszcze jedno... juz wrociłes do swojego 100% Ranieri? :lol:
a kim przed przyjsciem do man utd byl ferguson? a lippi nim przeszedl do turynu? a capello przed przybyciem do mediolanu? takie przypadki moznaby mnozyc godzinami! to ze jeszcze niczego nie osiagnal nie znaczy ze nie osiagnie! moze jego lata dopiero nadejda... a bezsensowna krytyka (juve przegrywa bo ranieri to nieudacznik) nie ma najmniejszego sensu! ale przynajmniej wiadomo jakie prymitywy sie tu wypowiadaja!
: 16 listopada 2008, 17:44
autor: Gotti
Nieudacznikiem to można nazwać Morattiego, ale Ranieri za to co zrobił z Parmą ma u mnie plusa, ale żebym był jego zwolennikiem to musi coś w tym sezonie wygrać.
Nazywanie go nieudacznikiem to zwykłe prostactwo.
Co do czasu kiedy był trenerem Chelsea to klub był dopiero przejmowany przez Abramowicza i skład zasilali nowi zawodnicy, więc to nie wina Ranieriego, że nic nie wygrał z tym klubem; uważam nawet, że nieźle sobie radził.
Co do Valenci to ten klub jest "dziwny" - potrafi wygrać La Lige, a w następnym sezonie walczyć o miejsce w środku tabeli. Taki Koeman w Valenci kompletnie się nie sprawdził, a Ajax prowadził bardzo dobrze, więc również trzeba się zastanowić czy to Ranieri jest taki słaby czy po prostu miał wielkiego pecha prowadząc takie kluby :roll: . Parma głównie dzięki niemu utrzymała się w Serie A, po czym zatrudnił go Juventus. Pierwszy sezon w Turynie i "nieudacznik" Ranieri zajmuję 3 miejsce bezpośrednio po awansie z Serie B pokonując czołowe kluby ligi.
W obecnym sezonie po początkowych kłopotach wygrywamy 7 meczów z rzędu - nie wiem czy dzięki piłkarzom czy trenerowi, ale myślę, że zasługa Ranieriego jest w tym bardzo duża.
Sądzę, że osądzimy go na koniec sezonu i weźmy pod uwagę, że mamy słabszy skład od Milanu i Interu, więc jeśli wygramy ligę to będzie na prawdę niewiarygodne; LM to loteria.
: 16 listopada 2008, 22:06
autor: shnatyk
Mati pisze:
Po pierwsze: "po prostu tak mam" jest moim ulubionym argumentem, kocham jak ktoś robi coś, czego nie powinien/co przynosi wstyd/jest nieodpowiednie, i mówi, że on już tak ma

.
Nie uważam ,że cokolwiek powiedziałem/zrobiłem było z zakresu "nie powinien/co przynosi wstyd/jest nieodpowiednie".Pisząc "po prostu tak mam" odnosiłem się do zdania "Może kiedyś go pochwale i podziękuje za to co zrobił w Juve ale nigdy się do niego nie przekonam" o czym (świadczy postawiony na jego końcu przecinek)
Mati pisze:Jeżeli kierujesz się niechęcią do Ranieriego, to Twoja wypowiedź ma zerową wartość, bo jesteś nieobiektywny i właściwie w tym miejscu mógłbym zakończyć.
To jest Twoje zdanie i masz prawo tak uważać.Jednak nie zgodzę się z Tobą, że moja wypowiedź w "takim wypadku" ma wartość zerową.Od początku byłem przeciwny Ranieriemu więc nie dziwne, iż w swoich wypowiedziach w jego kwestii będę subiektywny ale co nie znaczy, że nigdy mu nie podziękuje za osiągnięcia Juventusu.Przedstawiam swój punkt widzenia w pewnej kwestii(na który mają wpływ przeróżne czynniki które kształtowały moje zdanie od początku mego istnienia), tak więc moja subiektywna opinia jest moim punktem widzenia i nic nie poradzę, że jest on taki a nie inny.Sam Mickiewicz twierdził:"chcąc sądzić mnie nie ze mną trzeba być lecz we mnie".Nie uważam że jak ktoś jest nieobiektywny to od razu jego zdanie się nie powinno liczyć.Oczywiście jeżeli cały świat wyznawał by wyłącznie jakąś 1 ideę np. racjonalizm(mam na myśli kierowanie się rozumem i nie poddawanie emocją) to wtedy musiałbym się zgodzić, że moja wypowiedź była bezwartościowa ale jeżeli tą ideą byłby empiryzm to moje zdanie miałoby najwyższą wartość, niestety żyjemy w takim a nie innym świecie gdzie istnieje bardzo wiele idei i przez to myślę ,że nie należy chłodno osądzać czy czyjeś zdanie jest nic nie warte.
Mati pisze:Poza tym, swoim pierwszym postem udowodniłeś to o czym pisałem, nikt nie powinien mieć wątpliwości, że Ranieri ma swoją zasługę w zwycięstwach z Romą, Realem czy Genoą. Od tego jest trener. On decyduje jak zagrać. Być może równie ważne znaczenie ma podejście i zaangażowanie zawodników, ale nikt nie powinien się nawet zastanawiać, czy to tylko ich zasługa. To brzmi śmiesznie.
Jak nie było wyników, to nikt nie myślał, że nasi grają źle, tylko "ten siwy pan" nie umiał ich poukładać.
Nie łatwo jest przyznać rację/pochwalić kogoś kogo się nie lubi...
Mati pisze:
Sorry, ale zupełnie nie rozumiem na czym miała by polegać w tym momencie ironia. Ironia, to ukryta drwina w wypowiedzi pozornie aprobującej. Gdybyś napisał, że "Ranieri robi wspaniałe zmiany i rozwija nasze talenty najlepiej jak potrafi" - złapał bym, bo to była by ironia. A w tym wypadku, proszę byś mi wytłumaczył, gdzie kryje się Twoja ironia, i na czym polega. Bardzo mi na tym zależy
Zwracam honor pomyliło mi się .Aczkolwiek chodziło mi o to, że nie mówiłem tego na serio.
Mati pisze:
...Jeżeli będzie szło źle, wtedy stanę obok Ciebie i będę krytykować trenera. Ale póki co, wstrzymuje się z tym bo nie widzę sensu...
Oby nigdy do tego nie doszło...

: 03 lutego 2009, 12:30
autor: dzakson88
Sorry, ze odkopuje troche stary temat, ale nie wiedziałem gdzie to wrzucić.
<<Juventus szykuje miejsce dla Rafy Beniteza?>>
Turynczycy nie przeprowadzili żadnych poważnych ruchów w zimowym okienku transferowym, jednak do najwiekszych zmian może dojśc na górze drużyny. Bianconeri szykuja ponoc miejsce dla Rafaele Beniteza, który miałby zastąpić Ranieriego!
Trzy ostatnie mecze i fatalna postawa druzyny sprawia, ze szanse Juventusu na Scudetto znacznie zmalały, co bardzo niepokoi szefostwo Juve. Jean Claude Blanc wskazał już palcem, że winnymi słabej postawy i plagi kontuzji jest sztab od przygotowania fizycznego, nastepnym celem bossa może być Ranieri.
Il Giornale podaje sensacyjna wiadomość - jesli forma druzyny nie poprawi sie w ciagu najblizszych meczów, klub jest zdeterminowany by sprowadzić Beniteza z Liverpoolu nawet w środku sezonu! Udziałowcy Bianconerich mogą stracic bowiem cierpliwość i w wypadku kolejnego roku bez sukcesu zwolnić Ranieriego.
Nie będzie to wszystko jednak takie łatwe, mimo że Benitez był ostatnio w konflikcie z włascicielami L`poolu, a w Premier League nie idzie im zbyt dobrze. Wszystko zweryfikuje jednak Champions League, którego zdobycia Juve pragnie najbardziej, natomiast Benitez dwukrotnie okazał się trenerem, który potrafi doprowadzic druzyne na szczyt - zwycięstwo w 2005 i porazka dopiero w finale 2007 mówi sama za siebie.
Realne raporty wskazują jednak, że Ranieri zostanie w klubie do konca sezonu, a Benitez mógłby przenieść do Turynu dopiero latem, no chyba, że druzyne dopadnie istny armagiedon w najblizych meczach.
http://www.goal.com/en/news/593/juventu ... tez-report
: 03 lutego 2009, 13:13
autor: Majos
Sądzę, że zarząd raczej do końca obecnego sezonu nie ruszy Ranieriego ze stołka. On im zwyczajnie odpowiada, jeśli chodzi o transfery również. Rafa Benitez jest dobrym szkoleniowcem, ale boję się, że jak przyjdzie do Juventusu to zacznie sprowadzać Hiszpanów (klasowych i nie klasowych). Nie chcę nic ujmować Benitezowi - jest klasowym szkoleniowcem.
: 03 lutego 2009, 13:38
autor: Dragon
Czyste sranie w banie. Wszyscy wiemy, że Ranieri jest nie do ruszenia, pozatym naszemu zarządowi i tak brakło by jaj żeby go zwolnić. Jakby mieli to zrobić, to by tego dokonali w 1 kryzysie.
Może to głupio zabrzmi, ale akurat ostanie niepowodzenia zgoniłbym na naszych zawodników a nie Ranieriego. Oni przegrali ambicją, rywale nas zabiegali a my sobie po boisku poprostu spacerujemy! :roll: :doh:
: 03 lutego 2009, 13:56
autor: Niasty
Dokładnie Dragon, akurat w ostatnich meczach aż tak dużych pretensji do Ranieriego mieć nie możemy, jak chce się wygrać na pół gwizdka to tak jest. I tak doceniam Ranieriego, za to, że z tych Marchionnich, Molinarów czy Grygerów potrafił stworzyć taką a nie inną drużynę. Inna sprawa, że transfery to też w pewien sposób sprawka Ranieriego, a to już chluby mu nie przynosi. Zarząd wspominał coś o planie pięcioletnim, w którym to mamy wrócić na szczyt, z tego co się orientuje Claudio był w nim przewidziany. Jeśli miałby odejść to podczas pierwszego kryzysu.
: 04 lutego 2009, 19:09
autor: jacojaco
Zacznijmy od tego, ze Ranieri jest jedynie DOBRYM trenerem.... aby odbudować skład juve należałoby zatrudnić kogoś wybitnego jak np. Lippiego, Murinho za czasów z Porto (w końcu z drużyny która ledwo wychodzi z grupy stworzył team który wygrał LM). Może to banalne przykłady ale chciałem pokazać że nie każdy może stworzyć kosmiczny team z kosmicznymi piłkarzami. Wystarczy popatrzeć na Man city.... Pomimo kupy kasy maja trenera tak miernego który nie umie zmotywować drużyny i utrzymać jej "za mordę" ale także nie zna się na kupowaniu piłkarzy... bo kogo on kupił... Bridge'a? Nawet się nie łapał do 18 chelsea... na jego pozycji wystawiano od biedy Ferreire który jest prawoskrzydłowym.....