JuvePoland

Manngier
Grygera --- Legro --- Cheillini --- De Ceglie
Camoranesi--- Sisoko --- Tiago --- Nedved
Del Piero --- Amauri

Obstawiam wynik jak w Turynie 2:1 dla juve . Amauri i Del Piero z wolnego

Wiązek pisze:Manngier
Grygera --- Legro --- Cheillini --- De Ceglie
Camoranesi--- Sisoko --- Tiago --- Nedved
Del Piero --- Amauri

Obstawiam wynik jak w Turynie 2:1 dla juve . Amauri i Del Piero z wolnego

Grygera chyba nie może grać, za niego Mellberg, do tego Molinaro za De Ceglie i mamy skład na Real.

Michał`fcj pisze:

Wiązek pisze:Manngier
Grygera --- Legro --- Cheillini --- De Ceglie
Camoranesi--- Sisoko --- Tiago --- Nedved
Del Piero --- Amauri

Obstawiam wynik jak w Turynie 2:1 dla juve . Amauri i Del Piero z wolnego

Grygera chyba nie może grać, za niego Mellberg, do tego Molinaro za De Ceglie i mamy skład na Real.

Ja jeszcze bym nie był pewien co do Camoranesiego. Bardzo możliwe że wystąpi Marchionni. Marco pokazał w ostatnich meczach że Ranieri może śmiało na niego stawiać, a Camor wiadomo nie grał ostatnio. No ale jednak Camor to Camor. Pamietam określenie po jednym z meczów kiedy chyba Ranieri albo Gigli powiedział że ,,to człowiek który ma muzykę w nogach" xD

Grygera nie zagra,natomiast trener postawi raczej na Molinaro niż De Ceglie.

Trochę mnie martwi ta absencja Grygery, tym bardziej że już od dłuższego czasu nie gra Zebina.
Jakoś nie widze Mellberga na prawej, tym bardziej w akcjach ofensywnych...

Niasty pisze:Trochę mnie martwi ta absencja Grygery, tym bardziej że już od dłuższego czasu nie gra Zebina.
Jakoś nie widze Mellberga na prawej, tym bardziej w akcjach ofensywnych...

W Aston Villi grał chyba właśnie na prawej obronie, więc nie będzie źle. A jeśli chodzi o akcje ofensywne to myślę że Ranieri zabroni mu brac w nich udział, bo po pierwsze nie za bardzo mu wychodzi, a po drugie my się jutro będziemy bronic panowie. Ja nie liczę na ofensywę z naszej strony, bo wiem że mecz na SB to nie to samo co w Turynie, a jak dobrze pamiętamy nawet w Turynie nas potrafili mocno przycisnąc.

Gotti pisze:

Niasty pisze:Trochę mnie martwi ta absencja Grygery, tym bardziej że już od dłuższego czasu nie gra Zebina.
Jakoś nie widze Mellberga na prawej, tym bardziej w akcjach ofensywnych...

W Aston Villi grał chyba właśnie na prawej obronie, więc nie będzie źle. A jeśli chodzi o akcje ofensywne to myślę że Ranieri zabroni mu brac w nich udział, bo po pierwsze nie za bardzo mu wychodzi, a po drugie my się jutro będziemy bronic panowie. Ja nie liczę na ofensywę z naszej strony, bo wiem że mecz na SB to nie to samo co w Turynie, a jak sami wiemy nawet w Turynie nas potrafili mocno przycisnąc.

Chciałem napisać dokładnie to samo, w jutrzejszym meczu Juventus zapewne będzie się bronić. Wydaje mi sie, że bezbramkowy remis można by uznać za korzystny rezultat i tak pewnie pomyśli Ranieri. Jak do tej pory, gra na remis nie wychodziła nam na dobre, a tym razem w środku pomocy będzie musiał zagrać Tiago.
Jesteśmy w dobrej formie, i zaczęły już panować dosyć optymistyczne nastroje, ale ja , mimo szczerej wiary w zwycięstwo , dopuszczam możliwość straty punktów. Real jest potężną drużyną i na pewno będą chcieli się zrewanżować za ostatnią porażkę.

Bardzo jestem ciekawy kto zagra na prawej pomocy, Camoranesi jest najbardziej błyskotliwym zawodnikiem w zespole, ale dawno nie grał. Marchionni natomiast znajduję się w dobrej dyspozycji fizycznej. Ciężko byłoby mi podjąć decyzję, gdyby to ode mnie zależało .

Mam nadzieję, że nasi zawodnicy kolejny raz zagrają w pełni umotywowani. Pozostaje nam liczyć na geniusz któregoś z naszych ofensywnych zawodników i kolejny dobry mecz Manningera (jak dobrze, że grają Giorgio i Nicola !).
Do przodu Juve.

Nie podoba mi się ton,w jakim wypowiadają się ludzie z Madrytu...Tak samo pewni byli także przed spotkaniem w Turynie...Miejmy nadzieję,że jutro to skarcimy...

Marchionni przecie nie zagra bo kontuzjowany.. byl taki news chyba

attyla.To Marchisio jest kontuzjowany

Już nie mogę się doczekać tego meczu, tym bardziej, że będę miał okazję obejrzeć go w TV, a nie Internecie jak dotychczas większość spotkań Juve. Gramy z Realem - nie tak wielkim jak w sezonie 02/03, ale i my nie mamy takiej ekipy jak wówczas. Myślę, że obejrzymy ciekawe widowisko w które zaangażowane będą obydwie drużyny.

Co do składu Juve nie mam zbyt wielu zastrzeżeń. Boli mnie tylko brak Buffona (choć nie twierdzę, że Manninger jest słaby) i Zebiny/Grygery. Poza tym twierdzę, że po takich "zawodach" jak te z Romą możemy z optymizmem patrzeć na spotkanie rewanżowe.

Wygraliśmy pierwsze spotkanie, więc jesteśmy i tak w znakomitej pozycji przed tym meczem. Możemy nawet przegrać, choć jestem przekonany o tym, że wywieziemy z Madrytu minimum jedno oczko. Liczę na Tiago i Molinaro - oby zagrali dobre spotkanie, bo reszta gra w miarę równo.

Mecz zapowiada się ciekawie Juventus bez często kluczowego Buffona. choć z drugiej strony Real zaczął kuśtykać; remis ze średniakiem, słaba forma w pucharze. Liczę na trzy punkty, ale po ciężkiej walce. Po żyjemy zobaczymy

Mimo, iż przed telewizorem będę dziś kibicował Juventusowi (poza tym lubię niespodzianki), to gdybym miał obstawiać postawiłbym na pewno na Real. Juve jest zbyt słabe z tylu na Real grający na Bernabeu. No ale dla pocieszenia dodam, że wczoraj Basel tez na papierze było za słabe z tyłu na Barce a jednak skończyło sie 1:1.

Wlasnie przegladam RealMadrid.pl i wypisuja tam sporo bzdur na temat tego meczu, pozwole sobie przytoczyc 2 cytaty:

Hiszpańscy dziennikarze przewidują, iż w linii pomocy zagrają: 23-letni Mohamed Sissoko i o rok (niemal co do dnia młodszy) Claudio Marchisio na środku

lewym obrońcą będzie Cristian Molinaro, a prawym - Paolo De Ceglie

Ktos, kto to pisze moglby sie chociaz dowiedziec dokladnie na jakich pozycjach graja poszczegolni zawodnicy i kto zostaje powolany na taki mecz.
I jeszcze krotki artykul w ktorym porownywani sa Del Piero i Raul 8)
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=a ... i&id=20501

Mnie apetyt na 3 pkty rosnie co raz to bardziej Mimo to jak napisalem juz wczesniej 1 pkt bedzie rowniez satysfakcjonujacy. Spece z Tv ze swoja znajomoscia futbolu zapewne dadza nam powody do tego, zeby mozna bylo sie z nich posmiac :twisted:

Ja natomiast nie mogę się już doczekać barwnego głosu Szpakowskiego, wymawiającego nazwisko "Del Piero", a nie "Del Pierro", co kiedyś tam miało miejsce i doprowadzało mnie do szału :roll: Ciężka batalia przed nami-jak wyjdziemy z taktyką "obrona Częstochowy", to dostaniemy po głowie niemiłosiernie. Musimy ich przycisnąć, może znów coś szybko wpadnie, wtedy dopiero troszkę wyważyć grę. Dylemat "Marchionni czy Camoranesi" jest ogromny,ale i też niezwykle ważny-Marchionni coś tam ostatnio zwyżkuje w aspekcie formy,ale Camor to nasz motor napędowy już od jakichś dwóch lat (przejął pałeczkę po Nedvedzie) i Marchionni się z nim równać nie może, jednak Camor dopiero się wylizał z kontuzji...ciężki wybór, naprawdę ciężki. A zatrważa mnie wizja obrony-Mellberg-blisko dwumetrowa kłoda oko w oko ze zwrotnym i zwinnym Robbenem-to może się dla nas źle skończyć...Legro+Chiellini=klasa. Molinaro-też ostatnio podwyższył loty,ale gra meganierówno no i Tiago...Tiago, Tiago, Tiago-on dopiero teraz zaczyna coś łapać z gry i nie wiadomo jak na niego podziała presja gry vs. Real...liczę na komplet punktów-jesteśmy w stanie wygrać, chociaż będzie to arcytrudny mecz.

FORZA JUVE :!: