JuvePoland

Jak nie zlekceważymy rywala będzie dobrze. Alex znowu sobie strzeli. Defensywa z Gigim na czele nie będzie miała roboty. Ofensywa będzie sobie ciągle biegać i strzelać. Może znowu jakiś obrońca strzeli bramkę...
Liczę na 3:1.

Siena rzeczywiście nam leży, do dyspozycji mamy niemal cały skład, teoretycznie wciąż walczymy o drugą lokatę, jesteśmy we wspaniałej dyspozycji i właśnie dlatego uważam, że możemy stracić punkty .

Ten sezon pokazał, że niczego nie możemy być pewni, jesteśmy w stanie wygrać i przegrać z każdą drużyną.Co prawda wydaje się, że drużyna już dojrzała i od jakiegoś czasu nie zdarzają nam się głupie wpadki, ale mimo wszystko ja to ostrożnie traktuję.Mam nadzieję i wierzę w trzy punkty, ale każda passa musi się kiedyś skończyć.

Wszystko wygląda pięknie, ale mam jakieś złe przeczucie.Z drugiej strony rozum podpowiada, że raczej nic nie będzie w stanie nam wydrzeć zwycięstwa.Mam nadzieję że jednak wszystko pójdzie tak jak powinno, a mało tego, nasza passa nie zostanie przerwana w tym roku.

Do końca 3 kolejki, wiele się już raczej niE zmieni, chociaż serce woła o wicelidera no ale rozum prostuje myśli.
Ostatnio gramy naprawde dobrze, więc myśle ze spokojnie pokonamy Sienę. Mam nadzieje ze Alex i Treze sobie postrzelają, bo jest spora szansa ma dominacje w statystyce strzelców.
Chciałbym żebysmy ten sezon zakończyli dobrą grą i wygranymi. Dobrze by było żeby zawodnicy ładnie się prezentowali indywidulanie bo EURO już blisko.

FORZA JUVENTUS!

Wydaje sie,ze mecz ze Siena bedzie o pietruszke,ale tak naprawde kazdy z nas wierzy jeszcze w 2 miejsce na koniec,a jest oco walczyc,tymbardziej,ze Roma gra teraz na wyjezdzie z Sampdoria.
Chcialbym widziec taki Juventus jak w ostatnich meczach,z pelna determinacja,nawet na taka Siene.
W tym meczu mozliwe,ze rozegra sie kolejna walka o krola strzelcow miedzy naszymi super napadziorami :twisted:
Co tu duzo mowic-zwyciestwo i koniec gadki

Forza Juve

Mr Cezary pisze: - 2004/2005:
Siena-Juventus 0-3
Juventus-Siena

3:0. Wtedy to kapitalna bramka Del Piero z piętki po kapitalnej akcji Zalayety .

Co do meczu to byłbym niezwykle szczęśliwy gdybyśmy ten sezon skończyli samymi zwycięstwami. Rywal byt w Serie A ma już praktycznie pewny, ale jak wiadomo przed meczem z Juventusem każdy spina poślady :C. Liczę na łatwe punkty i gładkie 3:0, a to dlatego iż nasi pupile rozpieszczają nas ostatnio ilością strzelonych bramek .

Forza Juventus!

Pelson pisze:

Mr Cezary pisze: - 2004/2005:
Siena-Juventus 0-3
Juventus-Siena

3:0. Wtedy to kapitalna bramka Del Piero z piętki po kapitalnej akcji Zalayety .

Co do meczu to byłbym niezwykle szczęśliwy gdybyśmy ten sezon skończyli samymi zwycięstwami. Rywal byt w Serie A ma już praktycznie pewny, ale jak wiadomo przed meczem z Juventusem każdy spina poślady :C. Liczę na łatwe punkty i gładkie 3:0, a to dlatego iż nasi pupile rozpieszczają nas ostatnio ilością strzelonych bramek .

Forza Juventus!

Jakoś dziwnie ominąłem ten mecz.. Oczywiście 3-0 i 2 bramki Aleksa

Należy zagrać swoje jeśli chcemy mieć choć cień nadziei jeśli chodzi druga pozycje w końcowej tabeli...a po ostatnich meczach trudno sie spodziewać tego że strzelimy mniej niż dwie bramki naszym przeciwnikom :roll:

Widzę, że na forum panuje hurraoptymizm, a ja bym jednak troszkę z tą euforią uważał. Jasne, wierzę w nasze zwycięstwo - i to efetowne - ale to jest sport, nigdy nic nie wiadomo. Chociaż na papierze jesteśmy zdecydowanym faworytem i jeśli zagramy na swoim normalnym poziomie - zdobędziemy trzy punkty. Niepokoi mnie Wasze podejście do rywalizacji Aleksa z Treze, piszecie kto bardziej zasługuje na koronę a kto mniej. To nie tak. Obaj zasługują w takim samym stopniu i dla mnie osobiście - rewelacyjnym rozwiazaniem będzie tytuł króla strzelców dla jednego jak i drugiego Jeśli się nie mylę byłoby jedno z niewielu (jeśli nie w ogóle jedyne) takie rozstrzygnięcie w historii SerieA a może nawet i w pięciu najlepszych ligach Europy

jt10 pisze:Obaj zasługują w takim samym stopniu i dla mnie osobiście - rewelacyjnym rozwiazaniem będzie tytuł króla strzelców dla jednego jak i drugiego Jeśli się nie mylę byłoby jedno z niewielu (jeśli nie w ogóle jedyne) takie rozstrzygnięcie w historii SerieA a może nawet i w pięciu najlepszych ligach Europy

W sezonie 2001/2002 David Trezeguet zdobył koronę króla strzelców Serie A na pół z Dario Hubnerem z Piacenzy.

Adrian13 pisze:W sezonie 2001/2002 David Trezeguet zdobył koronę króla strzelców Serie A na pół z Dario Hubnerem z Piacenzy.

Ale dwoch zawodnikow z jednego zespolu chyba jeszcze takiego wyczynu nie dokonalo.

Mecz na papierze może wydawać się łatwy, jednak to na boisku pada roztrzygnięcie. Faktycznie liczby i inne statystyki wskazują bezprzecznie nas nas, ale to jest piłka.
Teren trudny ale damy radę. Wciąż walczymy o bezpośredni awans do LM dlatego musimy wygrywać już wszystko do końca. Mamy Del Piero, który poprowadzi nas do zwycięstwa :twisted:

Mecz będzie trudny Siena u siebie jest grożna nawet dla najlepszych(3-0 z Roma mówi samo za siebie)ten mecz nię będzie tak łatwy jak starcia z Lazio i Atalantą.Ja jak już wczesniej wspomnialem stawiam na 1-0 dla nas.

Matematyka i nasza obecna forma mówią,że powinniśmy znieść Sienę z powierzchni ziemi.Ta kolejka może być przełomowa w walce o 2 pozycję w tabeli.Pamiętajmy,że Roma rozgrywa niezwykle ciężkie spotkanie z Sampdorią,walczącą jeszcze o europejskie puchary.Może sie zatem okazać,że w przypadku porażki ekipy Spalettiego,co wcale nie jest takie wyimaginowane,możemy zmniejszyć dystans do Rzymian na 2 punkty,co dałoby nam jeszcze przysłowiowego "kopa" w końcówce sezonu.Prawda jest jednak taka,że musimy patrzeć tylko na siebie,nie oglądać się zaś na innych,co często jest bardzo zgubne...Liczę na zdobycie co najmniej 2 bramek przez Cobrę,aby samodzielnie znalazł się na czele kwalifikacji strzelców i spokojnie kontrolował sytuację do końca sezonu.Natomiast Aleksiu również mógłby troszeczkę nadgonić(jednak chciałbym,aby to Cobra zdobył ten tytuł.Co prawda Pinturicchio także na niego zasłużył,jednak pasuje mi to bardziej do lisa pola karnego,takiego jak Treze właśnie) .

Radek_88 pisze:

Adrian13 pisze:W sezonie 2001/2002 David Trezeguet zdobył koronę króla strzelców Serie A na pół z Dario Hubnerem z Piacenzy.

Ale dwoch zawodnikow z jednego zespolu chyba jeszcze takiego wyczynu nie dokonalo.

Tak żeby było wszystko dla wszystkich jasne: zdecydowanie chodziło mi o podzielenie się tytułem "Króla Strzelców" przez dwóch zawodników jednego klubu Czegoś takiego nie pamiętam. A żeby było jeszcze ciekawiej może okazać się, że żaden z nich po takim świetnym sezonie nie pojedzie na wielki turniej, jakim jest EURO....

Jeśli zagramy tak jak w ostatnich kilku meczach to zwycięstwo nie powinno stanowić żadnego problemu. Na taki scenariusz właśnie liczę. Jak dla mnie Juve powinno wygrać tak w okolicach 3:0 co najmniej. W takim wypadku czyli gdyby Juventus strzelił trzy bramy to dwie na konto Alexa i jedna na Davida żeby się zrównali.