JuvePoland

Oglądałem cały mecz i myślę że ogólnie remis sprawiedliwy choć szkoda mogliśmy wygrać bo parę sytuacji było :roll: . Fiorentina nas strasznie przycisnęła na koniec i padła bramka :evil: . A co do bramek wydaje mi się że nasza bramka nie powinna być uznana gdyż Trezeguet był na spalonym i zasłaniał widoczność bramkarzowi gospodarzy a wtedy chyba jest spalony. Co do karnego ręka była ale odległość między zawodnikami była niewielka poza tym Buffon na pewno by to złapał więc myślę że problematyczna sprawa.

P.S Pisałem w komentarzach po transferze Iaquinty że to może być drugi Salas , całe szczęście myliłem się.

Ja pier... ale jestem .....

Cieszyliśmy się jak strzelał Chiellini, Iaquinta i Trezeguet w samych końcówkach, teraz wiem jak to smakuje. Przyznaje się bez bicia że jak Mutu podbiegał do piłki to mi sie ryczeć chciało. Trudno taka piłka, później coś napiszę teraz stąd idę bo zaraz zniszczę klawiaturę.

Co za niesamowity pech. Bylo tak blisko... Mimo wszystko bardzo dobry mecz rozegrala dzisiaj nasza obrona szczegolnie Lego, ktory czasami swoimi interwencjami przechodzil sam siebie, naprawde jestem pod wrazeniem jego gry. Ranieri wysluchal moiej prosby i od pierwszej minuty w napadzie zagrali Treze i Iaqunta z czego sie bardzo ciesze.
No i nasz GiGi... pare razy ladnie interweniowal chociaz nie mial zdyt wiele pracy, a przy karnym znakomicie wyczul Mutu i zabraklo naprawde kilku centymetrow aby sparowac pilke i zostac bohaterem meczu.

Szkoda, szkoda, szkoda...

Mecz prawie jak z Torino (co do gry). Wynik oczywiście inny i nie sprzyjający nam. Na plecach mamy rywali, a inter coraz dalej.
Uważam, ze teraz pozostaje nam tylko pewnie ojechać Genoę z 4:0. I normlną grą, a nie jakąś kopaniną. Jak my wyskoczymy na inter czy milan?
Dobrze, że po meczu z Young Boysami gramy u siebie. A właśnie - co do Boysów - bez żadnych kontuzji! Bez żadnych żałosnych urazów, które znowu wykluczą kogoś z Juve na kilka meczy.

A miało być tak pięknie...I było, ale do 89 minuty w której Mutu wykorzystał rzut karny. Większość przed meczem mówiła że remis będzie dobrym wynikiem. Ja też tak myślałem. Teraz jednak myślę że to mizerny wynik... Prowadziliśmy przez długi okres meczu aż w końcu Legro dotknął piłki ręką. Trudno. Mamy tylko punkt i tyle. Gramy dalej...

No i po ptokach.

Remis osiagnięty w takim stylu na pewno nie cieszy. Przez 87 minut obrona grała bardzo dobrze (no, może im bliżej końca, tym było coraz bardziej nerwowo), potem Legro popełnia błąd i 2 bardzo ważne punkty stracone. Dla mnie to bardziej porażka niz wywalczony punkt.

Najlepszy na boisku Iaquinta, nie wiem po co go zdejmował Ranieri. Na pewno lepiej zagrał Molinaro niż w meczu z Toro. Legro do 87 minuty rozgrywał kolejne dobre zawody. Nocerino nie odstawiał nogi, Buffon nie schodzi poniżej średniego poziomu.

Del Piero znowu słabo. 2 okazje zmarnowane, podobnie jak Trezeguet, który powinien zejść za Palladino. Almiron pełno straconych piłek i niedokładnych podań.
A Inter powoli ucieka.

Oceny: Buffon 6,75, Grygera 6,25 Chiellini 6,5 Molinaro 6,5 Legrottaglie 6 Nedved 6,25 Nocerino 6,5 Almiron 6 Salihamidzic 6,25 Trezeguet 6 Iaquinta 7 Palladino za krótko grał, ale dał dobre wrażenie. Del Piero - za krótko, w dodatku słabo.

Znowu się spłaszczyła czołówka:
2. Juventus 14 16 - 7
3. Roma 14 15 - 8
4. Fiorentina 13 13 - 7
5. Genoa 12 8 - 7
6. Palermo 11 10 - 10
7. Udinese 11 8 - 10
8. Napoli 10 10 - 6
9. Atalanta 10 8 - 8

Możliwe, że dzisiaj dziesiąty dołączy Milan. Nie wierzę, by nie liczył się w walce o 4 pierwsze miejsca tabeli.
W następnej kolejce grają Udinese z Palermo, Roma z Napoli, a my z Genoą. Może wtedy ktoś już odpadnie z tej grupy pościgowej.

kamień spadł mi z serca. teraz juz nie mam wątpliwości że Juve jest znów Wielkie,a mecz z udinese był wpadką, szkoda remisu.mam wrazenie ze Juve nie gra dobrze czy przeciwnicy są słabi???

PS. strzelaliśmy w końcówkach, teraz straciliśmy w końcówkach

Jak sie nie ma tego czego sie lubi,to lubi sie to co sie ma. A co do meczu odliczałem juz minuty do końca(oglondałem film).A tu do mie pisze Darek(Darek13)że jest karny do Violi,pomyslem że to żart wałanczam relacje i już jest 1-1 .Mogła byc wygrana do końca było 5 minut.Szkoda, toche sie wkurzyłem na Legro ale juz mi nerwy przeszły:P.

juventus pokazuje klase jeszcze zobaczymy jak zagra z milanem i interem. co do wyniku to moglismy postawic kropke nad 'i', bo byly ku temu okazje... po okazji mieli nedved, treze, alex i nie wlozyli nic. styl gry juventusu w pierwszej polowie gdzies z 30min pokazali na co ich stac. legro caly dobry mecz po to by potem zrobic faul zaraz przed polem karnym, a nastepne ta reka... solidnie zaprezentowalismy sie i zabraklo troszke szczescia. na pewno viola nie zasluzyla na remis w tym meczu ;/
almiron zagral wspaniale w pierwszej polowie, nedved caly mecz dobry, iaquinta tez, cala obrona no i buffon, ale to akuratnie nic dziwnego ;P

Szkoda tej bramki w końcówce, ale nie ma co płakać wynik według mnie bardzo dobry (taki obstawiałem). Ważne, że utrzymujemy się w czołówce i nasz nowy napastnik strzelił elegancką brameczkę! Szkoda tylko że Alex nic ciekawego nie pokazał.
Teraz tylko czekać na meczyki z Interem i Milanem.

niestety tylko remis.......

21.10 musimy wygrać

FORZA JUVE

Bramki:

http://rapidshare.com/files/60892684/fio-juv0-1.avi

http://rapidshare.com/files/60907944/fio-juv1-1.avi

meczu nie komentuje

Szczerze mówiąc to mecz nie był zbyt ciekawy. Grą nie porywało ani Juve ani Fiorentina. Dużo kopaniny. Z obiektywnego punktu widzenia remis jak najbardziej sprawiedliwy. Mam nadzieję, że piłkarze Juve w następnych meczach pokażą coś więcej, bo z taką grą to daleko zajść nie można. Szkoda tych dwóch punktów ale cóż...

Szkoda remisu, mogliśmy wygrać. Podczas meczu byłem odcięty od mediów więc nie przeżyłem tego jak większość ale strasznie mi żal 3 pkt.
Ciesze się ze forma nie jest zła, Viola jest na prawdę dobra więc remis nie jest złym wynikiem.
Okazje do odrobienia pkt będziemy mieli dopiero przy bezpośredniej konfrontacji z Interem. Mam nadzieje ze to tego czasu nasze forma będzie wysoka (jak na razie tendencja wzrostowa 8) )

FORZA JUVE!

Mecze pomiędzy Fiorentiną a Juventusem Turyn na Stadio Artemio Franchi od grudnia 1998 roku kończyły się remisami lub zwycięstwami Bianconeri. W dzisiejszym meczu znowu padł remis (1:1). Piłkarze Juve zdobyli wyrównującą brakę w 89. minucie. Rzut karny na gola zamienił napastnik z Rumunii, Adrian Mutu.

Fiorentina - Juventus 1:1
Adrian Mutu (89-karny) - Vincenzo Iaquinta (23)

Źródło: sport.wp.pl

Nie wiem kto zajmuje się piłką włoską w naszym kraju, ale nie trzeba być wielkim geniuszem, aby zorientować się który piłkarz w jakim klubie gra. Zwłaszcza mając do czynienia z takimi nazwiskami jak Iaquinta czy Mutu. Po raz kolejny polska prasa ośmiesza się swoją nikłą wiedzą.