Strona 3 z 3
: 02 lipca 2007, 09:17
autor: ascalcin
Bardzo dobrze zagrał Robinho i dzięki niemu i nie tylko Brazylia gra dalej w Copa America
Brazylia-Chile 3-0
http://www.plikus.pl/zobacz_plik-Brazyl ... -6191.html
Meksyk-Ekwador 2-1
http://www.plikus.pl/zobacz_plik-Meksyk ... -6192.html
: 02 lipca 2007, 11:14
autor: goly
Świetna gra Robinho prowadzi Brazylie do zwycięstwa choć i tak jestem przekonany ze Brazylia nic szczególnego nie pokaże w tym turnieju.
Pewne zwycięstwo Meksyku i coś mi się zdaje że Finał będzie wyglądał następująco:
Argentyna vs Meksyk i losy zostaną rozstrzygnięte w rzutach karnych

: 08 lipca 2007, 19:36
autor: paul636
Turniej rozkręcił się na dobre - mamy już ćwierćfinały. Wczoraj (właściwie to dziś) rozegrano już 2 pierwsze mecze. Urugwajczykom udało się pokonać nieobliczalnych gospodarzy i to aż 4:1 (a mogło być nawet wyżej). Szczerze mówiąc spodziewałem się bardziej wyrównanego meczu zakończonego dogrywką, choć też nie można powiedzieć, że Forlan i spółka przez cały mecz kontrolowali sytuację na boisku. Ładną bramkę strzelił też Pablo Garcia - zza pola karnego w samo okienko

W drugim ćwierćfinale Canarinhos zmiażdżyli Chilijczyków aż 6:1. 2 gole zdobył Robinho i to pewnie on zostanie królem strzelców.
A więc 1. półfinał (chyba we wtorek) będzie taki: Brazylia - Urugwaj. Rzecz jasna Brazylijczycy są faworytami, ale liczę na to, że mający niezły skład Urugwajczycy tanio skóry nie sprzedadzą i być może awansują do finału.
: 08 lipca 2007, 20:19
autor: Dominik10
Mnie rowniez zaskoczyly wyniki wczorajszych spotkan. W 1 meczu
spodziewalem sie ze Urugwaj po nieciekawej grze w fazie grupowej wygra z Wenezuela ale nie spodziewalem sie za w takim stylu.
Brazylia rozgromila Chile zasluzenie ale mam nadzieje ze ostatnim meczem bedzie mecz o 3 miejsce.
: 08 lipca 2007, 20:51
autor: Owieczka
Dzisiaj kolejny ćwierćfinały myśle ze Meksyk bedzie miał trudną przeprawe z Paragwajem ale powinien sobie poradzic co do drugiego meczu Argentyna-Peru oczywiście Albicelestes są faworyzowani ale myśle że Peru sprawi im spore problemy i moze dojsc do sporej niespodzianki.Jeśli chodzi o Brazylie i Urugwaj które zapewniły sobie udzial w Półfinale uważam że oba zespoły są obecnie w dosyc słabej formie pomimo iż w meczach ćwierćfinałowych urządzili sobie festiwal strzelecki jeśli rzeczywiście grają miedzy sobą w półfinale to Brazylijczycy powinni wygrac bez problemu ale wątpie aby zdobyli tytuł

: 09 lipca 2007, 08:38
autor: bolec_juve
Oglądałem wczoraj mecz Meksyku z Paragwajem i musze powiedzieć że jestem zachwycony grą Neriego Castillo.Ten młody chłopak ma naprawde wielki talent a to co robił sobie z obrońcami paragwaju wczoraj to było naprawde genialnie.Do tego jest piekielnie szybki...z tąd ta pierwsza bramka.Chłopak gra w olimpiakosie i chyba o nim cicho jeśli chodzi o mercato więc jeśli moim zdaniem trza go szybko kupić bo to zawodnik dużo warty a póki co jego cena jest chyba niska

: 09 lipca 2007, 09:53
autor: Owieczka
Castillo gra naprawde dobrze zarówno na Copa America jak i na zakonczonym juz Pucharze CONCACAF.Ale mysle ze nie potrzebny nam juz jest kolejny pomocnik tym bardziej iż Castillo usposobiony jest bardziej ofensywnie myśle że trzeba sie skupic na wzmocnieniu obrony.A co do wczorajszych meczy to zaskoczyła mnie łatwa wygrana Argentyny nad Peru mysle że w tym roku to Argentyńczycy sięgną po puchar

: 12 lipca 2007, 13:48
autor: @Kuba@
Widze, że temat trochę ucichł, a tymczasem w turnieju Copa America tradycji stało się zadośc w finale mamy Brazylię i Argentynę. Oczywiście swojego zdania nadal nie zmieniam :-D i uważam, że Argentyna będzie triumfatorem.
P.S co do Argentyny to nasi U-20 grają już niedługo z Albicelestes i...niewątpliwie będzie to trudna przeprawa, chociaż Globisz się cieszy, że trafili na Argentyne
Zapraszam do głosowania w ankiecie.

: 12 lipca 2007, 13:51
autor: Desant.
Mecz jak się nie mylę jest po 22(u-20).A co do Meczu finałowego Copa America to jestem za Argentyną ponieważ nie darzę zbytnim uwielbieniem reprezentacji Brazylii.
: 12 lipca 2007, 14:11
autor: TomiQ
No to mamy finał marzeń

(bynajmniej dla mnie) osobiście bede trzymał kciuki za Argentyne i mam nadzieje, że ograją Brazylie!!
: 12 lipca 2007, 14:13
autor: nd123
nienawidzę Argentyny, szczególnie Messiego i tej jego bruzdy na brodzie, więc jestem za Brazylią, choć ciężko będzie im wygrać.
PS. nie cierpię Argentyny nie dlatego, że nie lubię Messiego.
: 12 lipca 2007, 14:17
autor: Dominik10
Tak mi bardzo szkoda Urugwaju już po raz 2 z rzędu odpadają w
półfinale Copa America i znów z Brazylią i znów po rzutach karnych.
A co do Finału to twierdzę że wygra Argentyna ale bardzo nisko, ale chciałbym aby było inaczej.
: 12 lipca 2007, 14:27
autor: @Kuba@
natan_domel pisze:nienawidzę Argentyny, szczególnie Messiego i tej jego bruzdy na brodzie, więc jestem za Brazylią, choć ciężko będzie im wygrać.
nie no sory, ale jak nie lubisz reprezentacji Argentyny tylko za to, że Messi ma bruzde na brodzie to....gratuluje :roll:
p.s o widze, że nie tylko ja jestem nastawiony na Argentyne pozytywnie heh. pozdr
: 16 lipca 2007, 18:52
autor: m-a-t-t-e-o
Coś cicho w tym temacie... Czyżby nikt nie oglądał finału?
Argentyna przegrała finał na własne życzenie. Trochę zlekceważyli Brazylijczyków... Boczni obrońcy grali za bardzo ofensywnie często zapominając o obronie, a Brazylijczycy skrzętnie to wykorzystywali kontrując Argentynę (1. i 3. bramka). 2. bramka to konsekwencja głupiego zwyczaju obrońców którzy wszystkie dośrodkowania chcieli wybijać na rzut rożny nad/obok bramki... Mój brat z którym oglądałem mecz powiedział w pewnym momencie "w końcu trafią..." i trafili...
O wyniku meczu zadecydował poza w/w aspektami przede wszystkim skuteczność, a właściwie jej brak w zespole Argentyny która przecież także miała kilka sytuacji...
Najbardziej rozbrajały mnie rzuty wolne Argentyńczyków, którzy zamiast strzelać, choćby prosto w Doniego którego uważam za bramkarza przeciętnego, wręcz słabego, woleli robić wrzutki na swoich "dryblasów"
Krótko podsumowując: Brazylia zagrała najlepszy mecz na turnieju, Argentyna najgorszy...
: 18 lipca 2007, 11:53
autor: Tito81
Ja nie widziałem finału (ani żadnego innego meczu tegorocznego CA), ponieważ mam ograniczoną ilość programów, a nasza kochana TVP już od dawna nie daje nic sensownego. Niebawem będziemy się podniecać mistrzostwami świata w currlingu, bo nic innego nam nie zostanie. Taki mecz... Gdzie te piękne czasy? Zarwane noce i Copa America! Nic tam. Byłem za Argentyną, ale i tak meczyk bym sobie obejrzał.