Strona 3 z 3
: 17 kwietnia 2007, 22:35
autor: Reg
Oglądałem mecz od 20 minuty i mimo że całą II połowę graliśmy w 10. nie było widać przewagi liczebnej Rimini. Niestety nie udało się strzelić bramki, pomimo wielu prób. Było widać, że zawodnikom zależy na zwycięstwie, ale Rimini dzielnie się broniło, chociaż remis zawdzięczają głównie bramkarzowi, który obronił kilka niezłych strzałów.
Co do kartki to wydaje się być śmieszna decyzja, chociaż nie znam szczegółów "dyskusji z arbitrem" to wydaje mi się, że za to powinna być żółta kartka, chyba, że Balza naprawdę ostro dyskutował. Dobrze, że DD zmienił pomocnika a nie napastnika, bo już się bałem, że będziemy się bronić całą II połowę.
Spodziewałem się trudnego meczu, bo Ostatnio Rimini traci mało bramek, ale myślę że gdyby nie czerwona kartka to moglibyśmy ich bardziej przycisnąć i strzelić zwycięską bramkę, ale jak było każdy widział.
No cóż, mówi się trudno, trzeba zapomnieć o tym co wydarzyło się dzisiaj i skupić się na meczu z Genoa. Jeśli wygramy to nadrobimy dzisiejszą stratę punktów i nadal będziemy zdecydowanym liderem, ale jeśli przegramy to przewaga stopniej do 2 pkt. i będzie nieciekawie, a to na pewno nie pomoże zawodnikom
Wie ktoś czy Zebina będzie mógł grac w sobotę

bo dziś dostał kolejną żółtą kartkę
: 17 kwietnia 2007, 22:38
autor: swiergot
Będzie mógł, nie był zagrożony.
: 17 kwietnia 2007, 23:36
autor: Gabryś1987
Z tych kilku dogodnych sytuacji jedna bramka powinna wpaść , szkoda że znowu nie potrafiliśmy z nimi wygrać.Nie doczekaliśmy sie bramki Trezegueta,choć w 45 min. było bardzo blisko. Po tym meczu odniosłem wrażenie , że Francuz bardzo się męczy grą w Serie B z Juve
Jego współpraca w ataku z Alexem nie jest taka jak dawniej , kiedy rozumieli sie b.dobrze, szukali siebie na boisku.Del Piero w tym meczu kilkakrotnie wolał pójść dryblingiem między kilku zawodników Rimini , niż dogrywać do Treze, który zresztą za bardzo się nie wystawiał do podania.
Camoranesi w drugiej połowie grał rozgrywającego , w drugim meczu z rzędu potwierdza , że z powodzeniem może grać na tej pozycji.
Moim zdaniem DD powinien wcześniej dokonać zmian, tymczasem wprowadzenie Zalayety za najlepszego na boisku Del Piero zdecydowanie osłabiło zespół .Szkoda straty 2 punktów, szkoda Bojinova...
: 17 kwietnia 2007, 23:55
autor: figc1898
Oglądałem całe spotkanie i jestem rozczarowany nieskutecznością w ataku. Trezeguet już nie gra jak dawniej, Alex ma swoje lata a Zalayeta czasami tylko strzela. Potrzebujemy takich napastników jak Toni czy Bianchi, którzy jednym przebłyskiem mogą przesądzić losy meczu. Niestety dzisiaj nikt tego nie uczynił.
: 18 kwietnia 2007, 01:24
autor: Marcin_FCJ
Gdzie dziś widziałeś te lata Del Piero? Ganiał jak młodzieniaszek. Mecz bardzo dobry w wykonaniu Juve ale nic nie wpadło.. Bywa i tak. Nic się nie stało... widać, że jesteśmy w świetnej dyspozycji fizycznej, a technicznie przewyższamy wszystkich o pare klas. Szczegółnie cieszy mnie występ i dobra postawa Legrottaglie

. A sędzia? Okradł nas...
Ciampi
Nie zapominajmy, że przed nami mecz z Genoą (powrót Di Vaio) i taki kontrowersyjny zremisowany mecz przed spotkaniem z megarywalem może wyjść nam tylko na dobre. Tak samo było przed Napoli.. A efekt? Każdy wie.
Forza Juve!
: 18 kwietnia 2007, 14:31
autor: Dragon
Pozostaje wielki niedosyt, bo bezprzecznie zasługiwalismy na zwycięstwo. Szkoda, czekalem do północy na mecz nie znając wyniku i nie zobaczylem żadnej bramki :x Okazji nie brakowało. Treze już nie potrafi nawet strzelić z 2 metrów głową...szkoda czerwonej kartki, inaczej na pewno byśmy wygrali.
Męczące jest oglądanie naszych rywali jak bronią się w 10...to już jest żenujące :roll:
Sedzia po raz kolejny pokazał, że karnych już nam gwizdać nie bedą :evil:
Szkoda straty pkt. teraz bardzo ważny w kontekście awansu mecz z Genoą, musimy go wygrać.
: 18 kwietnia 2007, 14:36
autor: Dominik10
No niestety zdarzaja sie i takie mecze przeciez nie bedziemy wszystkiego
wygrywac.Fakt mielismy przewage ale nie dalo sie jej udokumentowac
bramka. Mysle ze w nastepnym meczu bedzie lepiej.
FORZA JUVE!!!!!!!!!!!!!
: 18 kwietnia 2007, 14:52
autor: MaxiLopez
Brakowało szczęścia, dobrze że nie przegraliśmy tego spotkania, bo nie wykorzystać tyle sytuacji to grzech. Juventus gra naprawdę efektownie. Dobrze zagrał Camoranesi i Nedved.
: 18 kwietnia 2007, 15:11
autor: Chip
Takie mecze są najgorsze, kiedy się wie, że było się lepszym, a nie potrafiło się tego udokumentować na boisku. Ale cóż, nikt nie mówił, że w Serie B będzie łatwo. Cieszy postawa zespołu, szczególnie Nedveda i Del Piero. Są to zawodnicy którzy jeszcze wiele mogą dać temu klubowi. Nie ma co załamywać rąk, czekamy na kolejny mecz
: 18 kwietnia 2007, 15:17
autor: DamKam
Szczerze mówiąc, o tym spotkaniu przypomniałem sobie dopiero pod koniec meczu

No cóż, szkoda że nie udało się wygrać. Ale kiedyś musiał przyjść taki pojedynek, w którym to nie strzelimy nawet bramki na Olimpico. Na nasze usprawiedliwienie można powiedzieć chyba tylko tyle, iż Rimini spisuje się nadzwyczaj dobrze

: 18 kwietnia 2007, 16:52
autor: Adi666666
Po 2 pewnych zwycięstwach nad Napoli i Lecce przyszedł czas na remis z Rimini, w 1 połowie śledziłem relacje na JP natomiast w 2 połowie oglądałem na Sopcascie i musze przyznać, że mimo tego że graliśmy w 10 była to bardzo poukładana gra z Naszej strony, jednak brakło tej kropki nad "i" , niestety wynik 0-0 u siebie nie wygląda najlepiej. David Trezeguet od 8 spotkań nie może strzelić bramki a Deschamps jednak wciąż na niego stawia :snooty: Zaskoczył mnie pozytywnie Legrottaglie, który rozegrał przyzwoite spotkanie. Del Piero & Nedved ambitnie walczyli ale nie udało się ... a co do sędziów to niestety presja wywierana na nich po Calciopoli spowodowała to, że będziemy bardzo rzadko strzelać bramki z rzutów karnych.
W Sobote hit Serie B gramy na Genoe z nieobliczalnym Di Vaio

: 19 kwietnia 2007, 17:16
autor: Juve321
No cóż możemy być rozczarowani,ale wkońcu musieliśmy przerwać serię zwycięskich spotkań.Tak jak poprzednik pisał to nie wiem dlaczego Deschamps ciągle na niego stawia(Trezeguet).Myślę,że powinien mu dać odpoczynek.Sam mecz był chyba na korzyść Juventusu z tego co nieraz widziałem.No,ale niestety to nie wystarczyło.Bywa...Zaś przed nami następny mecz zapowiadający się znakomicie.Pomiędzy Juve,a Genoa.Nie mogę się już niego doczekać.Więcej o meczu napiszę w temacie o nim...
Forza Juve!!!!
: 19 kwietnia 2007, 21:10
autor: szczypek
Oglądałem część retramsmisji i z tego co widziałem to Juventus miał przewagę, nawet grając w "10" po hmm (nie wiem do końca i chyba się nie dowiem dlaczego) czerwonej kartce dla Federico. Szkoda zmarnowanych okazji, chociażby tych z ostatnich minut II połowy... Z drugiej strony to co robił wczoraj Handanovic to naprawde zasługuje na uznanie

W sobotę mecz z 2 w Serie B Genoa i teraz trzeba już o tym myśleć.

W ataktu zamiast Trezegueta wolałbym zobaczyć Bojinowa albo Palladino
od pierwszych minut.