Tony Montana pisze:preclix pisze:Piotr Juvefan pisze:Trochę sobie zaniedbałem,ale muszę napisać pracę na temat:
Obraz powstań narodowych w literaturze polskiej XIX i XX wieku.Omów na wybranych przykładach. .
Myslę że wystarczą z 4 lektury na pewno Gloria Victis :-D może jeszcze Potop,Kordian i Dziady cz.III. Czy te lektury są dobre na ten temat?
To byłoby na literaturę podmiotu.. ale nie wiem z jakich korzystać opracowań do tych lektur..jakieś propozycję? Ma ktoś fajną wizję na podany temat? Byłbym wdzięczny

Ja zrobiłem prezentację na pokrewny temat, mianowicie:
"Powstania narodowe i konspiracja, jako temat literatury polskiej. Omów zagadnienie na wybranych przykładach."
Lektury z jakich korzystałem:
"Kordian" i wiersz
"Grób Agamemnona" Słowackiego;
"Rozdzióbią nas, kruki, wrony..." Żeromskiego oraz
"Warszawianka" Wyspiańskiego.
Do tego 6 pozycji w literaturze przedmiotu. Za prezentację otrzymałem maksa. Jeśli chcesz mogę udostępnić Ci całość, oczywiście, jeśli obiecasz, że materiały posłużą Ci tylko za wskazówki do stworzenia własnej pracy

Nie udostępniaj prac za darmo, ponieważ psujesz rynek osobom piszącym prace na zlecenie takim jak ja :-D
Ja otrzymałem 19/20 punktów, swojej prezentacji maturalnej nie napisałem w ogóle ponieważ byłem zajęty pisaniem prac dla znajomych (wszyscy ładnie zdali 8)), bardzo lubię czytać więc ustny polski był tylko formalnością.
Z rad jakie mogę udzielić: nie przestawaj mówić, niech nie występują u Ciebie 30 s. przerwy w czasie których zastanawiasz się co powiedzieć dalej. Posiadanie własnego zdania jest bardzo przydatne :!: Jeśli czujesz, że 15 minut nie wystarczy na powiedzenie wszystkiego co masz do powiedzenia, nie przejmuj się, dostaniesz więcej czasu, nikt nie będzie Cię karał za bardziej rozbudowane wypowiedzi

Szczerze mówiąc, nie wiem co kieruje ludźmi, którzy zamawiają takie prace. Matura ustna z języka polskiego nie jest chyba brana pod uwagę na żadnej uczelni. Z doświadczenia wiem, że trzeba się baaaaardzo postarać, żeby jej nie zaliczyć (koleżanka z klasy, stanęła przed komisją z pustymi rękoma, a przede wszystkim z pustą głową, dostała 8 punktów i kazali jej się wynosić

). Tak naprawdę ta prezentacja ma dać informację
NAM, jak sobie radzimy publicznie coś prezentując czy przemawiając, która może być istotna w dorosłym życiu.
A jak ktoś nie ma ochoty się sprawdzić, to wystarczy poświęcić parę godzin z jednego dnia, na przeszukanie internetu czy zrycie treści z najlichszych opracowań za 3,99 w hipermarkecie.
No, ale jest popyt, jest podaż, ktoś ma za dużo pieniędzy to trzeba z tego korzystać (szczególnie, jeśli praca sprawia przyjemność), także
Tony gratuluję interesu 8)
Ja swoją prezentację skleciłem w nocy przed egzaminem, oczywiście wcześniej przeczytałem wszystkie pozycje, które zawarłem w bibliografii.
Jeżeli podczas prezentowania, dasz poznać po sobie, że sam ją przygotowałeś, jesteś pewny siebie, masz pojęcie o tym o czym rozprawiasz, to za samo to masz już 80%, bez odpowiadania na pytania.
Jeżeli chodzi o czas to ja zmieściłem się w 15 minutach, łącznie z odpowiedzeniem na 3 pytania
A Piotr Juvefan, ma szczęście, że obrał dobrą drogę w życiu w pewnej kwestii, podczas gdy inni
"wybrali cierpienie" 
i teraz z tego korzysta.