Strona 3 z 8

: 27 marca 2007, 18:30
autor: M.
juveluck pisze:Bo byś pewnie nie umiał wytłumaczyć. Przed meczami w liverpoolem ( tymi z 2005 roku) w LM fan club Juve z Londynu zorganizował towarzyski mecz piłkarski kibiców Juve z kibicami liverpoolu, spotkało sie to z ogólnym oburzeniem wśród wszystkich grup kibiców Juventusu. Wiem, że ewentualne spotkanie JuvePoland - Wiara Lecha, to trochę inna ranga, ale przykład jest porównywalny
A napisał to człowiek, który wcześniej skrytykował moje porównanie Szewczenki czy Maldiniego do Kaładze :roll: .

: 27 marca 2007, 19:19
autor: El Nino
Ja równiez jestem za i chetnie pogram w takich sparingach ;) wiec jakby co mozecie na mnie liczyc ;p tylko wlasnie jak pisali inni zalezy od terminu bo czasem po prostu cos koliguje ;/ ..

p.s ten mecz to ma byc sparing zagrany z przyjemnością a nie z nienawiścią ;) (przynajmniej wydaje mi sie ze taki jest jego cel ;p )

: 27 marca 2007, 19:22
autor: mesju
juveluck pisze:Ja w żadnym "oficialnym" meczu JuvePoland vs. Wiara Lecha z flagą na płocie nie biorę udziału. Czy to się wam podoba czy nie, Juventus ma sztamę z Legią, wejdzie ktoś od nich do nas na forum i przeczyta co my tu odpierdzielamy. Później pójdzie fama na jakimś włoskim forum, bo wbrew temu co wam sie wydaje to wielu legionistów ma kontakt z kibicami Juve, z Italii dużo większy niż my. Usłyszy ktoś potem gdzies o JuvePoland i będą na nas patrzyć z pod łba.
Pomyślcie sobie jak by jakaś grupa kibiców Legi urządziła sobie spotkanie z kibicami milanu... Jak byście patrzyli na Legionistów.
Żeby nie było nie mam nic przeciwko Lechowi, drużyny Polskie są mi obojętne ale prawda jest jaka jest.
Kiedy graliśmy z ta cała barceloną to tam nawet nie wszyscy im kibicowali. Jak tu będą mieli grac też chłopaki co chodzą na co 5 mecz tylko dlatego, że jest w Poznaniu a tak naprawdę jeden z nich jest prawdziwym kibicem, to można grać, ale z Wiara Lecha to odpada.
OMG :roll:

Zadam pytanie retoryczne: czyli flaga będzie?

A co do terminu... mam nadzieję, że nie będzie to dzień, w którym Juventus gra mecz ligowy, bo to będzie mi kolidowało z obowiązkami na JP :pray:

: 27 marca 2007, 19:27
autor: RuTeK
Z kolejnym postem Juveluck pogrążasz się coraz bardziej... Jak na początku pisałeś z sensem to teraz twoje wypowiedzi są chaotyczne i zupełnie bez sensu... A podanie przykładu, że
juveluck pisze:Bo byś pewnie nie umiał wytłumaczyć. Przed meczami w liverpoolem ( tymi z 2005 roku) w LM fan club Juve z Londynu zorganizował towarzyski mecz piłkarski kibiców Juve z kibicami liverpoolu, spotkało sie to z ogólnym oburzeniem wśród wszystkich grup kibiców Juventusu. Wiem, że ewentualne spotkanie JuvePoland - Wiara Lecha, to trochę inna ranga, ale przykład jest porównywalny
to największa bzdura jaką mogłeś wydusic z Siebie.

: 27 marca 2007, 19:35
autor: Venomik
Dobra, dobra.
Przestańmy już tak najeżdzać :)
Lista chętnych jak widać - spora. Więc mecz powinien dojść do skutku.
mam nadzieję, że nie będzie to dzień, w którym Juventus gra mecz ligowy, bo to będzie mi korygowało z obowiązkami na JP
chyba kolidowało :smile:

: 27 marca 2007, 21:02
autor: Martin
@mJaUcViEej: podejrzewam, że nawet ci, ktorzy nie mają obowiązków nie chcieliby grać, w czasie gdy gra ich kochana drużyna...
Temat został zapodany. W sumie jeszcze dzisiaj mialem dostac propozycje, ale pewno cos wyniknie dopiero jutro.

: 27 marca 2007, 21:22
autor: Juve Master
@ juveluck Jezus Maria ! Nie wiedziałem, że Twoje zaangażowanie jest tak .. nazwijmy to poważne, bo nie chcę użyć innego określenia żebyś nie chował urazy do członka tak zwykłej grupy kibiców, do której należę ja. Nie piszę tego sarkastycznie. Zaznaczam, żeby potem nie było.
Mimo wszystko czy nie uważasz, że byłoby to tak jak powiedział Martin zwykłe towarzyskie niezobowiązujące do niczego spotkanie dwóch grup kibicowskich w celu zagrania paru sparingów w piłę. Rozumiem, że Ty i Dionizos przyjmujecie bardzo zdecydowaną postawę, co do formy kibicowania, ale czy przez to cały zamysł piłki nożnej nie traci sensu ?
Dla mnie zwykły nieoficjalny mecz to nic poza formą relaksu i sportową pozakibicowską rywalizacją i naprawdę nie mogę pojąć dlaczego to miałoby zostać potraktowane źle przez członków większej i bardziej szanowanej grupy Ultrasów Juve. Przecież jak już ktoś wcześniej zaznaczył oni prawdopodobnie nie mają pojęcia co to jest Lech Poznań, a poza tym kto do cholery będzie śledził fora albo jak mówisz brał na poważnie plotkę, (o ile takowa pójdzie naturalnie) że doszło do takiego meczu. Mi takie podejście przypomina wojnę partyzancką, choć nie wiem dlaczego w mojej mózgownicy się takie skojarzenie pojawiło. Niemniej czegoś takiego bym się na tym forum nie spodziewał. Nie mówiąc już nawet o Twoim porównaniu do meczu z Liverpoolem. Myślę, że jednak a propos tego już zweryfikowałeś swoje zdanie. Tyle ode mnie. Pozdrawiam nie chowaj urazy. Aha i ciesz się piłką :lol: jak każdy a nie pakuj się w jakieś waśnie czy zgody międzykibicowskie bo to naprawde nie ma sensu. Nie chcę, żeby to zabrzmiało jak jakieś przesłanie moralne i mam nadzieję że nie brzmi. Po prostu liczę, że trochę zluzujesz :wink:
Generalnie jak chodzi o ewentualny mecz to się chętnie piszę o ile będzie taka możliwość, żebym mógł zagrać bo widzę, że sporo chętnych i to nie byle jakich :-D

: 27 marca 2007, 21:54
autor: juveluck
Nie podoba wam się porównanie spotkania Londyńskiego fan clubu Juve z kibicami liverpool'u? A ile w tym meczu zagrało osób które były na Heysel, tak na prawdę żadna. Prosili nas o przebaczenie robić oprawę, wieszając nasze flagi na stadionie ( i to już dużo wcześniej), tak wiec teoretycznie dlaczego by nie zagrać z nimi meczyku kibiców, tak na zgodę... Przecież to tylko mecz kibiców. A kibice z Włoch to by na pewno chcieli, żeby ich skopać i to do zera. Oczywiście pomysł angoli był <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, i chodzi tu o tok myślenia a nie o dosłowne porównanie. Granie z Wiarą Lecha po prostu podobnie jak to jest złym pomysłem.
Ja już kończę tą wymianę zdań, nie musicie się zemną zgadzać, to nie mój problem. Mam prawo do mojego zdania i ono jest takie jakie jest.
Na koniec gratuluje polotu osobą które jedyne co potrafiły odpowiedzieć na moje zdanie to "ale bzdura". Nie mając samemu żadnego zdania potrafią jedynie taka inteligentną sentencje z siebie wycisnąć.

: 27 marca 2007, 22:02
autor: Venomik
Ja chciałbym jeszcze raz zaakcenotwać Juveluck, dlaczego to porównanie nie ma racji bytu:
- nienawiść pomiędzy kibicami Juve a Liverpoolu ma swoje podłoże w tragicznej historii. Lech Poznań żadnych zatargów z Juve nie ma
- rywal naszego przyjaciela w piłce nie zawsze jest naszym rywalem. Ile to już sytuacji było, gdy drużyna A ma zgodę z drużyną B, która za to nienawidzi drużyny C. A mimo to pomiędzy drużyną A i C żadnej niezgody nie ma?
- pewnie ledwie odsetek kibiców Juve we Włoszech słyszało coś o Lechu Poznań a jeszcze mniej wie, że to klub piłkarski
- to spotkanie nie jest niczym oficjalnym, ot grupa chłopaków zibera się pograć w piłkę. JPC nie wpisze sobie tego w metryczke ;)

: 27 marca 2007, 22:33
autor: hara
To ja powiem najprościej jak mi do głowy przychodzi.

Czy Juventus nie może zagrać sparingu z Lechem, bo ma sztamę z Legią ?

: 27 marca 2007, 22:36
autor: Szymek
hara pisze:Czy Juventus nie może zagrać sparingu z Lechem, bo ma sztamę z Legią ?
Tu chodzi o kibiców. Przecież Juve nie ma sztam z innymi klubami, tylko kibice je mają.

: 27 marca 2007, 22:55
autor: OskarG
zawsze możemy wziąć flagę JUVEPOLAND :P a nie JPC :D

: 27 marca 2007, 23:07
autor: hara
Szymek pisze:
hara pisze:Czy Juventus nie może zagrać sparingu z Lechem, bo ma sztamę z Legią ?
Tu chodzi o kibiców. Przecież Juve nie ma sztam z innymi klubami, tylko kibice je mają.
Wiem, ale starałem się jak najprościej ten problem zilustrować... Przecież nie idziecie tam na piknik z kibicami Lecha, tylko skopać im tyłki w nogę...

: 28 marca 2007, 07:26
autor: Martin
hara pisze:
Szymek pisze:
hara pisze:Czy Juventus nie może zagrać sparingu z Lechem, bo ma sztamę z Legią ?
Tu chodzi o kibiców. Przecież Juve nie ma sztam z innymi klubami, tylko kibice je mają.
Wiem, ale starałem się jak najprościej ten problem zilustrować... Przecież nie idziecie tam na piknik z kibicami Lecha, tylko skopać im tyłki w nogę...
Jak to nie piknik? :lol: Przeciez ja juz organizuje tło tego meczu. Nasze żony zrobią grilla, kumple ktorzy nie grywają w piłkę podawać będą nam "napoje chłodzące", a w tle będzie śpiewać Majka Jeżowska :D :prochno: Piknik jak sie patrzy :happy:

: 28 marca 2007, 09:06
autor: Siewier
Liczę, że po spotkaniu ich pozabijacie i zakopiecie we wspólnej mogile :happy: