Strona 3 z 4
: 18 lutego 2007, 01:16
autor: TdF
cygi pisze: Nienawidzę stylu jaki prezentują, nienawidzę ich za to , że np. dzisiaj wygrali 1-0...
Mocne :lol: Aż chce się napisać „ i kto to pisze”
cygi pisze: Nienawidzę ich za to, że wpakowali więcej pieniędzy w transfery (za kadencji Morattiego, czy jak mu tam:p) niż Real, a nic (!) nie wygrali. Przepraszam za pomyłkę... wygrali Puchar Włoch... :rotfl:
Za to, to chyba powinieneś kochać Inter.
Ogólnie fajnie się czyta jak wylewacie swoją frustrację w takich tematach.
: 18 lutego 2007, 01:21
autor: January
TdF pisze:cygi pisze: Nienawidzę stylu jaki prezentują, nienawidzę ich za to , że np. dzisiaj wygrali 1-0...
Mocne :lol: Aż chce się napisać „ i kto to pisze”
aż mi się chce napisać: "spójrz na wynik dzisiejszego meczu z Crotone"
a tak poza tematem, ciekawe ile "piłkarzy" interu zostałoby gdyby inter spadł do niższej ligi? :rotfl: jeden, może dwóch...każdy jest tam dla kasy...
: 18 lutego 2007, 01:29
autor: TdF
Tego się nie dowiesz.
Achim pisze:aż mi się chce napisać: "spójrz na wynik dzisiejszego meczu z Crotone"
Nie rozśmieszaj mnie. W drugiej lidze macie mniej strzelonych bramek niż my w pierwszej.
No ale już wam nie przeszkadzam. Kontynuujcie dyskusję.

: 18 lutego 2007, 09:54
autor: mateelv
TdF pisze:Tego się nie dowiesz.
Achim pisze:aż mi się chce napisać: "spójrz na wynik dzisiejszego meczu z Crotone"
Nie rozśmieszaj mnie. W drugiej lidze macie mniej strzelonych bramek niż my w pierwszej.
No ale już wam nie przeszkadzam. Kontynuujcie dyskusję.

Hmm... Może to jest wina tego, że opuściło nas tylu graczy którzy na codzień grali w pierwszym składzie... Nasza teraźniejsza obrona(prócz Boumsonga) to była istna rezerwa, pamiętasz, że mieliśmy Canne, Zambro i Thurama? Finaliści MŚ jak coś... Więc dlatego tracimy sporo goli i nieszczęśliwie remisujemy, a nawet raz przegraliśmy
Nasza pomoc.... odszedł
Vieira, Emerson.... z ataku Mutu i
Zlatan.
Patrząc na wczorajszy wynik (5:0) i ogrom goli z bierzącego sezonu to głównie zasługa Alexa, Buffona i Nedveda - takie nasze "Turynowe Gwiazdy".
A może powodem, że mamy mniej bramek strzelonych niż wy w 1 lidze jest to, że tu w Serie B grają drużyny bardziej zawzięte, kóre jak najszybciej chcą się wydostać stąd gdzie są obecnie?! Może dlatego gdy widzą, że przyjeżdża do nich wielkie Juve to chcą jak najbardziej uprzykrzyć Bianconerim życie i pokazać, że mimo to że grają tu gdzie grają to potrafią osiągać korzystne rezultaty z mocnymi rywalami?!
Zobaczymy jak będzie tabela wyglądała w nastepnym sezonie, oj zobaczymy :twisted:
: 18 lutego 2007, 10:57
autor: Lypsky
Czytając ten temat można zauważyć, że niektórzy lubią robić z siebie idiotów. Radze zakończyć tą dyskusje zanim całkowicie się ośmieszycie.
: 18 lutego 2007, 11:22
autor: misiek juventino
Gosciu od Interu nie cwaniakuj, bo ten twoj klubik wygrywa tylko wtedy kiedy Juve nie ma w serie A! A gdzie oni byli kilka sezonow temu :rotfl: mieli pake i co nic...taki to ten twoj dziadowski inter jest..A i przygotuj sie na LM bo po tej fazie juz twoj klubik odpadnie :twisted: :twisted: :twisted:
A i mysle ,ze forum pomyliles
Bo tu jest Tylko Juve!!!!!!!!!
Pozdrowienia dla wszyskich Juventino!!!!!!!!!!!
: 18 lutego 2007, 12:52
autor: Duff
Wszyscy z Interu teraz są tacy cwani ;PP a zobaczymy co będzie jak Juve wróci do Serie A juz nie będą tak gadać
EDIT:
misiek to nie jest tylko forum dla Juventinich tylko dla wszystkich (normalnych) kibiców różnych drużyn (dla sprostowania

)
: 18 lutego 2007, 13:15
autor: mesju
klsmkr pisze:mJaUcViEej pisze:A Mancini? Jak ktoś głośniej krzyknie na treningu to chowa się pod biurko Morattiego
Rozwiń swoją myśl...
Dla mnie Mancini nigdy nie miał odpowiedniej charyzmy do prowadzenia zespołu na ławce trenerskiej. Ile razy to już budował zespoły, które miały niszczyć rywali (pomijam obecny sezon bo po co się kłócić)? Czasami odnoszę wrażenie, że jest tylko marionetką prezesa. Zresztą... podczas niektórych spotkań Moratti jest częściej pokazywany przez kamery od Waszego trenera. Podkreślam, że jest to tylko moje wrażenie. Żaden z nas nie zna Manciniego osobiście.
Pozdro
: 18 lutego 2007, 13:29
autor: Venomik
Charyzma...
To jedynie element do dobrego trenera.
Ancelotti też nie jest charyzmatyczny, jest raczej przykładem kumpla-trenera - ale nie przeszkoziło mu to w odnoszeniu sukcesów.
Naprawdę, ocenianie trenera po braku charyzmy to fatalny pomysł.
: 18 lutego 2007, 13:36
autor: wErOn
ja mam pytanko - czy kolega achim w koncu sie zamknie? w kazdym topicu masz cos(?) do powiedzenia. dla ciebie zaryzykowalem offtopa za ktorego pewnie dostane kartke i bana ale poswiece sie dla setkow uzytkownikow ktorzy musza patrzec na twoj nick i brednie w praktycznie kazdym topicu..
: 18 lutego 2007, 13:55
autor: rafal005
Jedyne sensowne posty w tym temacie to posty Interistów i kilku Juventinich. Przestańcie się lepiej ośmieszać. Głupota niektórych nie ma granic.
: 18 lutego 2007, 14:16
autor: mesju
Venomik pisze:Charyzma...
To jedynie element do dobrego trenera.
Ancelotti też nie jest charyzmatyczny, jest raczej przykładem kumpla-trenera - ale nie przeszkoziło mu to w odnoszeniu sukcesów.
Naprawdę, ocenianie trenera po braku charyzmy to fatalny pomysł.
Odnoś się do dyskusji, a nie do pojedynczego postu. Napisałem tylko, że mam wrażenie, że to Moratti i zawodnicy mają decydujący głos w Interze, a Mancini zwykle pozostaje gdzieś z boku. Nie oceniam go czy jest dobrym trenerem czy też nie, a Tobie właśnie o to chodziło.
Ten temat naprawdę jest bez sensu.
EOT
: 18 lutego 2007, 14:17
autor: białas
po pierwsze, to niektórych wypowiedzi się nie chce słuchać. i musze przyznać, ża są to posty pisane przez Juventinich. nawet nie chce mi się niczego cytować, bo zajeło by to dobrych kilka godzin.
po drugie: pomimo tego, że dyskusja prowadzona jest na niezbyt wysokim poziomie (głównie za sprawą punktu pierwszego), to kibice Interu jakoś potrafią kulturalnie przedstawić swoje racje i nie robią wioski na obcym podwórku (w przeciwnieństwie do niektórych Juventinich). z tego powdu jest mi naprawdę wstyd, bo nie myślałem, że można pisać takie bzudry, do tego jeszcze w taki sposób.
co do głównego tematu, to szczerze powiedziawszy, mało mnie obchodzi co mówi teraz Vieira. grał w Arsenalu - ok. chciał zmienić otoczenie - ok. przyszedł do Juve - ok. grał w Juve - ok. odszedł do Interu - ok. piłkarza jak to piłkarz. gra tu, gra tam - nie mam nic przeciwko. mówi, że w Interze jest szcześliwy, więc możliwe, że tak jest. jak było w Juve, kiedy grał, tego nikt z nas nie wie. możliwe, że było tak jak ona sam mówi: "W Turynie wszystko było sztywne i pod kontrolą". nie mógłbym zrozumieć takiej wypowiedzi gdyby odszedł od nas po 3 czy 5 latach pełnych sukcesów, lub po tym gdyby był wychowankiem klubu z Turynu. ale nie. grał u nas przez jeden sezon, do tego można dodać, że przez sezon pełen kompromitacji. nie rozumiem więc ludzi, którzy piszą, że to sprzedawczyk i kłamca. owszem odszedł z Juve w momencie ciężkim dla klubu, ale piłkarz przechodząc do klubu nie podpisuje z nim umowy do końca swoich dni. więc niech niektórzy się ogarną, bo piszą głupoty jakich mało.
: 18 lutego 2007, 14:33
autor: pan Zambrotta
ktoś umrze - na forum robicie burdel.
user został moderatorem - też robicie burdel.
Robicie burdel nawet w temacie "żarty, dowcipy, kawały"....
A teraz jeszcze to. Dziwię się Interistom, że chce im się dyskutować ze sfrustrowanymi gówniarzami. Gdyby zsumować wszystkie wypowiedzi Juventinich, wyszłoby może pół (?) sensownego argumentu.
Nie ma sensu odpowiadać na zaczepki nowych userów odnośnie tego że "Inter jest błeee", "Interem rzygam", czy "Inter to złodzieje".
Do tematu:
Nawet jeśli ktoś grałby u nas przez jeden dzień i nie pasowałaby mu atmosfera, trzeba uszanować jego decyzję. Nie będę gnoić człowieka tylko za to, że jemu coś nie pasuje.
: 18 lutego 2007, 15:01
autor: klsmkr
mJaUcViEej pisze:Czasami odnoszę wrażenie, że jest tylko marionetką prezesa. Zresztą... podczas niektórych spotkań Moratti jest częściej pokazywany przez kamery od Waszego trenera.
Oczywiście, nikt z nas nie wie, jak naprawdę wyglądają relacje między Morattim a Mancinim, ale... marionetka to bardzo nieodpowiednie słowo. Mancio już nie raz udowadniał, że np. polityka transferowa ma być ściśle podporządkowana jego wizji drużyny, a dobra znajomość z Massimo wcale nie zwiększa szans na grę - vide Recoba. A obecność naszego prezydenta w mediach? Cóż, po latach niepowodzeń, wreszcie chyba zbudował drużynę, więc nie dziwi mnie, że chętnie udziela wywiadów.
A kwestię charyzmy naszego trenera pozostawiam nierozstrzygniętą. Raz, że to nieodpowiedni temat, dwa, że i tak nie dojdziemy do porozumienia.
pozdrawiam