JuvePoland

Najważniejsze są 3 pkt, i nic innego w tej chwili nie powinno nas interesować. Dobrze, że Zanetti potrafił drugi raz z rzędu wziąć na siebie odpowiedzialność za strzelanie bramek, bo nasi napastnicy chyba zatracili gdzieś skuteczność z początku sezonu. Martwi mnie szczególnie postawa Alexa, który z meczu na mecz gra coraz słabiej. Mam nadzieję, że jak już strzeli 200-ego gola, to worek z bramkami się rozwiąże. Forza Juve!

VariaTH pisze:niestety martwi mnie postawa całej drużyny (a w szczególności napastników), którzy gdzieś zatracili formą z początku sezonu.

Mnie bardziej martwi forma obrońców, którzy prezentują poziom zbliżony do polskiej okręgowki. Boczni defensorzy nie robią nic, aby zatrzymywać skrzydłowych, każda oskrzydlająca akcja przeciwników kończy się celnym dośrodkowaniem bądź podaniem w nasze pole karne. Kovać sprawie wrażenie, jakby zapomniał o co chodzi w grze w piłce nożnej (gdzie jest ten zawodnik, który wygrał rywalizację z Thuramem pod koniec ubiegłego sezonu :roll: ?), a Boumsong udowadnia, że jest gorszym obrońcą ode mnie. Jedynie Buffon nie schodzi poniżej pewnego poziomu i to jego świetne interwencje zapewniają nam punkty. Aż dziw bierze, że do tej pory straciliśmy najmniej bramek ze wszystkich zespołów Serie B. Jednak jeśli nie poprawimy naszej gry, to awans do najwyższej klasy rozgrywkowej wcale nie jest taki pewny :? .

Diego pisze:

VariaTH pisze:niestety martwi mnie postawa całej drużyny (a w szczególności napastników), którzy gdzieś zatracili formą z początku sezonu.

Mnie bardziej martwi forma obrońców, którzy prezentują poziom zbliżony do polskiej okręgowki. Boczni defensorzy nie robią nic, aby zatrzymywać skrzydłowych, każda oskrzydlająca akcja przeciwników kończy się celnym dośrodkowaniem bądź podaniem w nasze pole karne. Kovać sprawie wrażenie, jakby zapomniał o co chodzi w grze w piłce nożnej (gdzie jest ten zawodnik, który wygrał rywalizację z Thuramem pod koniec ubiegłego sezonu :roll: ?), a Boumsong udowadnia, że jest gorszym obrońcą ode mnie. Jedynie Buffon nie schodzi poniżej pewnego poziomu i to jego świetne interwencje zapewniają nam punkty. Aż dziw bierze, że do tej pory straciliśmy najmniej bramek ze wszystkich zespołów Serie B. Jednak jeśli nie poprawimy naszej gry, to awans do najwyższej klasy rozgrywkowej wcale nie jest taki pewny :? .

Rzeczywiście obrona jest zupełnie nie poskładana, ale póki w bramce stoi Gigi to bardziej bym się skupił na przedniej formacji. Co nam po obronie, kiedy nie strzelamy bramek... Wydaje mi się, że dobrym posunięciem byłoby posadzenie Alexa w przyszłym meczu na ławce i wpuszczenie Bożinova, który co nieco świeżości i chęci walki by wniósł w szeregi naszych łowców bramek. To jest teraz bardzo potrzebne.

Dobrze że kolejne 3 punkty i już nie jesteśmy na minusie :-D ale martwi postawa drużyny w tym i we wcześniejszym meczu gdzieś stracili forme napastnicy ale i obrońcy nie grają za dobrze. Brawa dla zanettiego ktory poraz kolejny ratuje nas przed porażką

Diego pisze: Mnie bardziej martwi forma obrońców, którzy prezentują poziom zbliżony do polskiej okręgowki. .

W takim razie albo nie oglądasz polskiej okręgówki, albo nie oglądasz Serie B. Nie wiem naprawdę czego się spodziewaliście po Boumsongu. To nie jest żadna perełka. W przyszłym sezonie w 1 lidze niestety wyleci z pierwszej 11, oby na rzecz Barzagliego.

makaveli999 pisze:W takim razie albo nie oglądasz polskiej okrę###, albo nie oglądasz Serie B. Nie wiem naprawdę czego się spodziewaliście po Boumsongu. To nie jest żadna perełka. W przyszłym sezonie w 1 lidze niestety wyleci z pierwszej 11, oby na rzecz Barzagliego.

W poprzednim sezonie w barwach Newcastle także nie błyszczał. Pamiętam jego grę w Auxerre w sezonie 2002/2003, gdy był jednym z lepiej zapowiadających się środkowych obrońców. Może 'The magic isn't lost'? :lol:

Wydaje mi sie ze w temacie jest bład bo mecz z Triestina to 8 kolejka a nie 7

JuveForever10 pisze:Wydaje mi sie ze w temacie jest bład bo mecz z Triestina to 8 kolejka a nie 7

To jest 8 kolejka ale nasz 7 mecz więc założyciel tematu mógł się pomylić.

Przed chwilą skończyłem oglądać potórkę meczu. Cóż można powiedzieć. Padaka. Najgorszy mecz obok tego z Rimini. Nie wychodzilo nam nic, niestety, nie mielismy pomyslu na grę.
Gra w obornie wygląda katastrofalnie! Nie wiem komu dziękować, że wygywamy i ... nie tracimy goli...Buffonowi czy niebiosom? :roll: Długo tek nie pociągniemy. Za chwilę gramy z Brescią i Napoli, w takiej dyspozycji strata pkt. jest niestety nieunikniona :roll: Mam nadzieję, że w meczu z Frosionone złapiemy odpowiednią formę.
Nie ma nawet kogo wyróznić, może Nedved, wszędzie było go pełno, no i Gigi jak zwykle, złaszcza drybling z pierwszych minut 8)

Czekajmy na lepszą dyspozycję, będzie potrzebna w obliczu kolejnych spotkań.

Alex wcale nie grał tak źle, tylko wymaga się od niego na tyle dużo ze nie zawsze jest w stanie spełnić oczekiwania kibiców ...i nie jest prawdą ze gra samolubnie, bo rozgrywa i podaje , więc nie traktujcie go jak kończącego karierę emeryta, jeśli nie idzie całej drużynie . :evil: Juve jest już na najlepszej drodze do Serie A...zawsze muszą się zdarzyć gorsze momenty, czasem nawet kilkutyg. to jest cały długi sezon, ale wartość drużyny poznaje się wtedy gdy coś nie idzie a i tak potrafi wygrać !!