Strona 3 z 5
: 19 września 2006, 23:01
autor: The_Sickness
2 strzelone szybko bramki i rywal juz nie miał złudzeń. Dobrze, ze wygrali pewnie 3-0, niech kazdy wie, ze mecz z Juve to nie święto a ciezka przeprawa i nie ma co do tego podchodzic z wielkimi nadziejami, bo mozna się srogo zawieść.
Bramki
http://www.zshare.net/download/crotone- ... v-zip.html
http://www.zshare.net/download/crotone- ... g-zip.html
http://www.zshare.net/download/crotone- ... v-zip.html
: 19 września 2006, 23:24
autor: Molek big fun juve
EE sorki ale jakimi kodekami mam to otworzyc ? Bo mi nie dzialaja te bramki ? A tak do tematu to ciesze sie ze zwyciestwa Juve . Bylo ono zasluzone i mam nadzieje ze ta droga bedziemy podazac. Wynik 3-0

i 2-0 do przerwy trafilem w typerze wiec nie jest zle

Forza Juve ;]
: 19 września 2006, 23:27
autor: Venomik
Ogólnie wynik nie do końca odzwierciedla grę. Juve kontrolowało wszystko w defensywie (żadnej groźnej akcji rywali - choć raz sędzia niesłusznie odgwizdał rywalom spalonego). W ofensywie - bez przebłysków. Wszyscy zawodnicy zagrali solidnie (Camoranesi także, bo pewnie jego gra wielu interesuje) ale bez przebłysków (poza Bojinovem, który miał swoje sytuacje i potrafił je wykorzystać). Wynik 0:2 byłby bardziej sprawiedliwy.
Pierwsze 30 minut - straszna nuda. Ani jednej (!!) składnej akcji, mecz bardzo wyrównany - kopanina w środku pola. Później przyszły 3-4 składne groźne sytuacje, z czego padły dwie bramki. I tu można zakończyć spotkanie. Juve nie zostało zmuszone do większego zaangazowania w ofensywie (skoro prowadziło) a defensywie radziło sobie dobrze.
Żal mi Buffona (który w zasadzie tyłko chodził po piłki) i... De Ceglie.
Prowadzimy 2:0, kontrolujemy grę, Nedved schodzi - i za niego nie wchodzi on, ale trzeci napastnik. To musiało mu pokazać jak słabą ma pozycję w drużynie.
I co najważniejsze:
Wyrzucić komentatora!!
Lipiński - wróć!!
: 19 września 2006, 23:34
autor: The_Sickness
EE sorki ale jakimi kodekami mam to otworzyc ? Bo mi nie dzialaja te bramki ?
Nie wiem jakie masz kodeki, ale ja mam zainstalowany u siebie zbiór kodeków o nazwie "klcodec254f.exe" i wszytko jest ok.
: 19 września 2006, 23:38
autor: swiergot
Bramki są kodowane H264.
Venomik pisze:Lipiński - wróć!!
Przecież był Lipiński, niestety jednak nie sam...
: 20 września 2006, 00:11
autor: romaneq
Lipiński był z Basałajem bodajże, od którego można było się dowiedzieć, że Stoiczkov nigdy nie posmakował piłki w Serie A :shock:
Prowadzimy 2:0, kontrolujemy grę, Nedved schodzi - i za niego nie wchodzi on, ale trzeci napastnik. To musiało mu pokazać jak słabą ma pozycję w drużynie.
Możesz to inaczej sprecyzować tak trochę jaśniej, bo nie rozumiem ?

: 20 września 2006, 01:37
autor: Chip
Pewne, przekonywujące zwycięstwo, czego chcieć więcej? :roll: Nareszcie nie było rażących błędów obrony, Boumsong przyzwoicie, może bramka doda mu skrzydeł, i w następnych meczach będzie grał lepiej niż np. na inaugurację. No ale w końcu niedługo będziemy mieli w obronie asa Legro, więc nie powinno być źle

. Pomocnicy generalnie rozegrali dobry mecz, Camoranesi się rozkręca, Nedved aktywny. Nie lubię kiedy w środku pomocy mamy dwóch defensywnych pomocników(bo na pewno Giannicheda, i Zanetti do ofensywnych nie należą), ale dzisiaj funkcjonowało to całkiem sprawnie

. Atak-poprawnie. Zaleyeta ma potencjał, dzisiaj go nie pokazał, ale to solidny zawodnik, więc kiedy Alex i Treze nie będe w pełni sił, spokojnie może grać. Bojinov, dobry mecz, no i co jest najważniejsze 2 trafienia

. Jeśli chodzi o komentatorów, to Bałasaj to totalna porażka! Powiedział coś w stylu-"Gdyby Ibrahimovich i Trezeguet grali w ataku to w tej Serie B cuda by wyprawiali". Więc jak na wiernego kibica Alexa przystało, nóż mi się w kieszeni otworzył :twisted:
: 20 września 2006, 06:25
autor: Mendus
Jestem bardzo zadowolony. Takiej gry Bianconerich oczekiwałem.

Wreszcie z dobrej strony pokazał się Camoranesi, który brylował w środku pola. Brawo! Bardzo dobry mecz rozegrał także Boumsong co zaowocowało nawet strzeleniem bramki. Mam nadzieję, że takie pochlebne opinie w jego stronę usłyszymy po każdym meczu.

Bożinow? Wiedziałem, że dobrze zagra. Zawsze dobrze gra, gdy tylko mu się na to pozwoli. Spodobał mi się jego komentarz pomeczowy, iż chciałby grać jeszcze lepiej i zdobywać więcej bramek w spotkaniu - oby tak było.

Nasza ostatnio niefortunna obrona rozegrała dobry mecz mam nadzieję, że zacznie się passa samych zwycięstw Juve - przeciwników trzeba gonić.

Co by nie było...
Brawa i chwała za to zawodnikom Juventusu, że pokazali klase! 
Nawet bez kontuzjowanego Alex'a i zmęczonego Treze

. Pozdrawiam!
FORZA JUVE!!!
: 20 września 2006, 07:21
autor: Venomik
Możesz to inaczej sprecyzować tak trochę jaśniej, bo nie rozumiem ?
Chodziło mi o to, że to De Ceglie jest nominalnym zmiennikiem Nedveda. A jednak Didier wolał po zejściu Czecha na jego miejsce ustawić napastnika niz naszego młodego gracza.
W grze Juve strzanie widać brak ofensywnego pomocnika. Wszelkie akcje gramy tak:
- albo skrzydłami
- albo prostopadłe piłki
- albo długie wykopy a'la Capello (których niestety jest wciąż bardzo dużo!).
Ani Zanetti ani Paro nie potrafią pociągnąć akcji środkiem. Dobrze, że Nedved i Camor schodza często do środka a nasi obrońcy dublują ich pozycję (Marhionniego nie wymieniłem, bo on z reguły trzyma się linii, co nie dziwi, gdyż jest bardzo szybkim graczem).
: 20 września 2006, 09:18
autor: Martin
Męczarnia. Niby 3-0 ale jednak męczarnia. Niestety trzeba wbic uzmysłowić, że kazdy mecz bedzie wlasnie tak wygladal. Serie B to nie Serie A i tutaj faktycznie duzo sie biega. Pięknych akcji jak na lekarstwo. Grac trzeba konsekwentnie. Mozna bic glową w mur przez 80 minut by w 90 strzelic bramkę. Takie są realia.
Po kazdym wygranym meczu z radością patrzę na tabelę i nie mogę się wręcz doczekać az zaczniemy się wspinać po szczebelkach. Jeszcze 4... moze 5 meczów i rozpocznie się marsz ku szczytowi!
Co do piłkarzy. Camor pokazal ze jest "fighterem". Inni nie mają sensu egzystencji - trzeba walczyc. Dobrze pokazal sie Kovac, a Boumsong poza bramką tez mial pare niepewnych podań do Buffona. Mimo ze zagralismy na zero z tylu nadal ta formacja jest najmniej pewna. Większy pressing i się gubimy.
W przodzie Bozinow zagral tak jak powinien grac napadzior. Dwie bramki i wszystko jasne. Zalayeta? Brawo za dobre podanie. Poza tym nic. Czekam na jego pierwsze trafienie. Reszta pozytywnie.
Mam nadzieje, ze z meczu na mecz bedzie coraz lepiej.
I oby tak dalej!
: 20 września 2006, 09:35
autor: mnowo
To prawda, że zwycięstwo w Serie B może wyglądać dużo bardziej topornie niż w A. Na skrócie bardzo dobrze widać, jak blisko siebie grają piłkarze, jakie jest krycie, jakie bieganie, szarpanie, walka. Dobrze, że nasi się w tym jakoś odnajdują.
Cieszę się, że na nasze konto wpłynęły kolejne 3 punkty. Oby tak dalej. Tutaj łatwych meczów będzie jak na lekarstwo, jeśli w ogóle. I powiem Wam jeszcze jedno - ta cała Serie B będzie chyba niezłym doświadczeniem w obliczu powrotu do Serie A. Powoli wyjaśnia się dla mnie to, dlaczego niektóre drużyny awansujące z B do A grają tak walecznie. Wierzę, że taki będzie i Juventus.
: 20 września 2006, 10:08
autor: juveluck
Venomik pisze:Możesz to inaczej sprecyzować tak trochę jaśniej, bo nie rozumiem ?
Chodziło mi o to, że to De Ceglie jest nominalnym zmiennikiem Nedveda. A jednak Didier wolał po zejściu Czecha na jego miejsce ustawić napastnika niz naszego młodego gracza.
.
O czym ty mowisz ? Przeciez De Ceglie był na meczy Primavery to jak mial wejsc na boisko...
: 20 września 2006, 10:44
autor: cziro
Molek big fun juve pisze:EE sorki ale jakimi kodekami mam to otworzyc ? Bo mi nie dzialaja te bramki ?
Zainstaluj kodeki FFDSHOW i otworzysz bramki w każdym programie.
: 20 września 2006, 15:04
autor: Gooray

Super! Cieszy wysoka wygrana, a tym bardziej zachowanie czystego konta. Nareszcie pokazał coś Boumsong nie dośc żę grał dobrze w defensywie to do tego strzelił bramkę! Cieszy także fantastyczna postawa Boijinova dzięki któremu Alex i Trezez nie mogę czuć się pewni w składzie! Wreszcie są wyniki jakich wszyscy oczekujemy i oby tak dalej! Forza Grande JUVE!!!

: 20 września 2006, 15:20
autor: Dragon
Niestety ale trzeba zgodzić się z większością i powiedzieć, że gra wyglądała naprawdę marnie. Chyba jednak w Serie B nie doczekamy się fajerwerków ze strony naszych graczy, to zupełnie inna liga i z meczu na mecz coraz bardziej daje nam się to we znaki. Mimi wszystko uważam, że mając taki potencjał jak my, powinniśmy stwarzać jakieś sytuacje, a tych było malutko. W 1 połowie odaliśmy 3 strzały na bramkę, jeśli liczyć to pudło Zalayety. Na nasze szczęście 2 wpadły i było po meczu.
Po przerwie Crotone nie wyszło na boisko, żeby odwrócić losy spotkania, tylko poprzyglądać się na graczy Juve z bliska

0-3 i pozamiatane.
Nie ma kogo nawet wyróżnić, prócz Bojinova, który zrobił co do niego należało.
Moim zdaniem mógł wyjść Palladino zamiast Zalayety, imponuje szybkością, techniką i chęcią gry, a gra niestety za mało. Ale nie ma co narzekać, gra marna a 0-3 jest, trzeba się cieszyć i piąć się dalej w górę.
Jak wszyscy tak i jak nie mogę się doczekać aż nazwa ,,Juventus'' bedzie przeskakiwała w tabeli inne kluby :twisted: