paku pisze:Zawiedli mnie bardziej piłkarze niż sam trener.
Czyli należy ich zwolnić, wykastrować i skazać na 80 lat robót publicznych :roll: ?
paku pisze:Licze że coś sie zmieni począwszy od trenera po zarząd.
I zmienić 23 piłkarzy, którzy pojechali na Mundial (bo oni zawiedli). Tylko kto będzie grał zamiast nich?
paku pisze:Nawet Rasiak w 10 min w meczu z Kostaryka pokazał więcej niż Żurawski w 3 meczach.
Bo Rasiak jest dobrym piłkarzem, od zawsze to mówię.
leniup pisze:a to ze nasze gwiazdeczki nie były w formie jest marnym dla mnie wytłumaczeniem
Nawet najlepszy trener nic by nie zrobił z naszymi gwiazdeczkami w takiej formie.
leniup pisze:tak samo jak próba zmiany taktyki.
Próbował ratować sytuację. Niestety, nie wyszło.
jt10 pisze:Błąd został popełniony już w trakcie selekcji - wg mnie czyli zwykłego kibica patrzącego na całą sprawę z perspektywy telewizora, internetu i prasy - bo nie robi się takich numerów jak Janas.
Za przeproszeniem, ale zwykły kibic patrzący na całą sprawę z perspektywy telewizora, Internetu i prasy gówno wie. Tak naprawdę to tylko sztab szkoleniowy miał wystarczające informacje i o czynnikach, które decydowały o powołaniu, nie mamy pojęcia.
jt10 pisze:Z resztą, co tu sie dużo rozpisywać, wystarczy podać przykłady z najlepszych reprezentacji: Raul, Ronaldo, Rooney, Totti, Ibrahimović (tak tak!!), Cafu, że ograniczę się tylko do tych kilku wielkich nazwisk. Co ich łączy? To, że albo nie grali w ogóle w swoich klubach ostatnio (z różnych przyczyn), albo grali słabo, albo wręcz tragicznie! Są na mistrzostwach, a przykład zwłaszcza Raula pozwala dojść do pewnych oczywistych wniosków.
Oczywiście, możemy dojść do oczywistych wniosków. Wszyscy ci piłkarze (no może poza Raulem) grają straszną padakę. Taka jest prawda.
jt10 pisze:To po pierwsze. Po drugie: słyszałem dziś w radiu (RMF) wypowiedź Żurawia coś w stylu: "Panie Prezesie (do Listkiewicza) nie wiem co się stało, ale grając w Celticu jak "depnąłem" to po chwili miałem obrońcę dwa metry za sobą. A na WM '06? Jak "depnąłem" to obrońca w najlepszym wypadku biegł przy mnie!!". Myślę, że wszyscy jasno i wyraźnie widzą tu pewną aluzję.
Obrońcy w lidze szkockiej są wolniejsi od obrońców grających w Mistrzostwach Świata?
jt10 pisze:Pewne wskazanie na złe przygotowanie drużyny na ten turniej! I nie sposób się z tym nie zgodzić. Brakowało szybkosci, świeżosci i przede wszystkim kondycji.
Według mnie sztab szkoleniowy nie jest w stanie przygotować piłkarzy w tak krótkim czasie.
jt10 pisze:No OK ale czy niemieccy piłkarze biegali mniej i wolniej od nas?!?
Od Jelenia na pewno

.
jt10 pisze:Po trzecie: prowadzenie drużyny przez selekcjonera. Jego pyskówki, olewanie sobie dziennikarzy, kibiców bardzo negatywnie wpłynęło na otoczkę wokół kadry. Zrobił z siebie gwiazdę na miarę co najmniej Mourinho.
Bzdura. Janas po prostu olał dziennikarzy (i dobrze zrobił, z rozmowy z nimi nie wyniknęłoby nic mądrego), a nie zachowywał się jak portugalski trener.
jt10 pisze:Bo trener zapomniał rozsądku! Ustawienie z Ekwadorem: 4-5-1?!? Przecież pozbawił drużynę tego, z czego słynęła: ofensywy! Było to ustawienie logiczne, ale na Niemcy. Ale na Ekwador?!?
Próbował ratować sytuację. Piłkarze ofensywni, którzy mieli być naszymi gwiazdami, byli w fatalnej formie.
jt10 pisze:Szkoda, że Janas nie czytał tego listu od Adama Godlewskiego... Jaka szkoda...
Byle dziennikarzyna wie więcej na temat zespołu niż jej selekcjoner :? ? Winszuję.
jt10 pisze:Po któreś tam: fatalne prowadzenie zespołu z ławki! Skoro już zagraliśmy 4-5-1 z Ekwadorem to zaraz po pierwszej połowie powinna być zmiana ustawienia na 4-4-2.
Bo liczył, że coś może jeszcze zaskoczyć. 45 minut to dużo czasu.
jt10 pisze:Tym bardziej, że na ławie był sam Szymek który mógł zagrać rolę defensywnego pomocnika!
Delikatny Szymek bez formy miał zatrzymywać rozpędzonych Niemców :roll: ?
jt10 pisze:A już wszystkie inne pozsotałe zmiany to tragedia. Czekał z nimi do ostatniego momentu, bo on musi mieć zmianę w obwodzie w razie czego!?
Według mnie zmiany były bardzo dobre. A dlaczego tak późno? Np. w meczu z Niemcami cała nasza drużyna spisywała się dobrze, zatem Janas czekał i wymieniał zmęczonych graczy. Bo po co przeprowadzać zmiany w dobrze funkcjonującej jedenastce?
jt10 pisze:A Lippi np w meczu z USA nie musiał nie?! I mógł po godzinie gry wykorzystać limit zmian? No ale Janas to nie Lippi przecież.. Gdzie on bedzie podpatrywał innych trenerów skoro ma swój świat..
Janas nie ma takich piłkarzy jak Lippi.
jt10 pisze:Może za cztery lata do RPA?
Jeśli ciągle będziemy zmieniać trenerów, to kto wie kiedy następnym razem zagramy na Mundialu.