JuvePoland

Dziś sięgneliśmy dna, nie boję się tego powiedzieć i już, mam gdzieś, że zaraz mnie zacytuje 10 osób, to moje zdanie i mam do niego prawo, nie każdy musi się z nim zgadzać. To jest koszmar, horror, to co , że stwarzaliśmy sytuacje? Szkoda by było inaczej jak przegrywaliśmy 1-0 i graliśmy z przewagą zawodnika :? My musielismy wygrać...

Brak mi słów, to jest niewytłumaczalne. My nie chcemy mistrzostwa, my nie potrafimy wygrywać. Mam tego już dość...

EDIT: Mecz oglądałem bez głosu i wydwało mi się, że w ostaniej sytuacji zlatan był na spalonym, jendak nie :shock: Mimo, iż zagrał przyzwoicie to nikt już tego nie będzie pamiętał, dał DU** ale czego się spodizewać, Canna ma tylko 2 bramki mniej :rotfl:

A tam zalamala sie, kompletny brak rotacji w skladzie powoduje, ze zawodnicy po prostu nie maja sil i jest to wina Capello, ktory chyba zapomnial, ze istnieje lawka rezerwowych i to nie tylko wtedy, gdy jakis kluczowy zawodnik pauzuje za kartki czy ma kontuzje :roll: Poza tym widac, ze wyprzedanie Tacchiego, Appiah czy Maresci bylo idiotyzmem. Przeciez Enzo to chyba najlepszy strzelec Sevilii, Tacchi jeden z najlepszych DM w La Liga a Appiah gra bardzo dobrze w Turcji :roll:

Zacznę od statystyki:
Ostatnie siedem meczów Juve to aż 6 remisów i tylko 1 zwycięstwo. Inter Mediolan 04/05 Dodatkowo był to już 3 mecz z rzędu w którym jako pierwsi tracimy bramkę i musimy gonić wynik. Brak koncentracji?

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:Dziś sięgneliśmy dna, nie boję się tego powiedzieć i już, mam gdzieś, że zaraz mnie zacytuje 10 osób

Pierwszy

wloski pisze: Jeśli przegramy sezon i zajmiemy drugie miejsce, będzie to dla nas porażka, wielka porażka.

Jeśli przegramy to będzie to porażka... Eureka!

wloski pisze: Zespół musi wygrać wszystkie mecze i pokaże swoją siłę albo zaczynamy opłakiwać stracony sezon [oby nie]

A może czasem warto zrobić jeden krok w tył, by za chwilę poczynić dwa naprzód? Paradoksalnie, ale gdybyśmy (mimo wszystko odpukać!) stracili mistrzostwo na rzecz Milanu, mogłoby to mieć dla Juve zbawienne skutki. Może ktoś w klubie dojrzałby fiasko obecnej polityki transferowej, a przede wszystkim zachowawczej taktyki, zupełnie niepasującej np. do Ligi Mistrzów. Może byłaby to kropla, które przeleje czarę goryczy i spowoduje, że Capello skusi się na jedną z licznych ofert jakie otrzymuje? To są co prawda tylko rozważania, ale może w tym szaleństwie jest metoda? Oczywiście, życzę mojemu klubowi jak najlepiej, ale patrząc przyszłościowo...?

Tom A Juve pisze:Gdzie teraz wszyscy obrońcy Capello którego bronią wyniki i Ibry który jest naszą nadzieją

Oto jestem Capello... wyniki przestają go bronić A co do Ibry - jeśli zostanie to właśnie ten trzeci sezon w Serie A będzie decydujący.

Do szczęśliwego końca brakuje nam 7 punktów. Dużo? Biorąc pod uwagę ostatnie wyczyny Bianconerich aż za dużo. Musimy poprawić skuteczność, to na obecną chwilę nasza największa bolączka. Ale naszym psim obowiązkiem jest wierzyć 8) :lol: Dotrwać na pierwszym miejscu do końca sezonu a potem:
zmiany
zmiany
zmiany...

Forza Ragazzi! Noi Crediamo!

E D I T

http://calcio.maxclips.net/week35/Juve_0-1_Lazio.wmv
http://calcio.maxclips.net/week35/Juve_1-1_Lazio.wmv

no do jasnej ciasnej co to jest za wynik??? przewaga praktycznie w calym meczu mało tego - od 35 minuty!! gramy z przewagą jednego zawodnika i co?? 1-1?? powiedzcie, czy ten wynik nie jest frustrujący?? Łzy sie cisną do oczu jak słyszalem na Teamspeaku: "Poprzeczka", "prawie gol" "minimalnie obok słupka"... itp. Zal tylek sciska zesmy tyle okazji do strzelenia nie wykorzystali, mało tego ta ostatnia akcja... :płaczę: gdzie Valsir juz krzyczal goooll... a tymczasem Zlatan z 2 metrow nie trafia do pustej bramki (i w ten sposob pryczynia sie jak wieksosc zawodnikow w poprednich meczach ze przewaga ktora jeszcze nie tak dawno wynosiła 12 pkt!!!! zmalała do... 3 :shock:) to o mało komputera nie rozwaliłem ze złosci!!!! no jak tak mozna....??? co ten chlopak wyprawia?? Zawodnik wart 30 mln dollarow(tyle daje za niego chelsea) w waznym momencie sezonu gdzie na gwalt potrzebojemy zwyciestwa... nie trafia do pustej bramki?? :rotfl: a gdyby to byl final LM?? az nie chce o tym myslec...

Inna sprawa to to ze gramy całkiem niezle a to daje cien nadzieji na poprawe w nastepnych meczach... tylko ta skutecznosc... ehh...

Czasami odnosze wrazenie ze lepiej dla nas by było gdybysmy odpadli z werderem... niz po meczach z arsenalem popasc w taki dolek...

PAMIETACIE nawolywanie kibicow w turynie do nie swietowania scudetto po odpadnieciu z LM?? hmmm... tak sie zastanawiam czy my wogule bedziemy cos swietowac w tym sezonie? :roll:

Dragon pisze:Mecz oglądałem bez głosu i wydwało mi się, że w ostaniej sytuacji zlatan był na spalonym, jendak nie :shock:

Ja natomiast odniosłem wrażenie, że Zlatan po oddanym strzale spojrzał na sędziego bocznego tak, jakby go prosił by ten pokazał, że był spalony.


Przed nami mecz z walczącą o utrzymanie Sieną, później Palermo i na koniec mecz z Regginą, która także walczy o utrzymanie(no jedynie, że zapewnią sobie byt w Serie A przed meczem z Juve - wtedy powinno być łatwiej).

Co ma być to będzie, tylko chcę widzieć walkę o 3 pkt w każdym ze spotkań, które nam pozostały.


Forza Juve !!

Eh, wileka szkoda tego meczu, mogliśmy go wygrać bez problemu ale skuteczność... I kolejne punkciki tracimy. Ale nie ma co robić tragedii. Mamy cały czas 2 pkt przewagi a Milan gra na dwóch frontach. Cały czas jesteśmy faworytem, zwłaszcza że nasza gra nie wyglądała dziś beznadziejnie, kilka ciekawych akcji spoza schematu 'wrzutka w pole karne', ładna bramka... Ogólnie byliśmy lepsi

To jest poprostu katastrofa , nie wierze w to , niech ten koszmar się wkońcu skończy. Zostały nam 3 punkty przewagi , na 3 mecze. Ja nie wiem co sie dzieje z Juventusem , poprostu masakra, nic już nie wiem Scudetto wydawało się pewne , aż strach pomyśleć co by było gdyby Milan potraktował poważnie mecz z Lecce. Jesteśmy już przy samej mecie , Milan za plecami , a my się zatrzymujemy a pozostaje wykonać kilka kroków. Pozytywami jest to że Milan ma jeszcze przed sobą Parmę i Romę która do ostatniego momentu bedzie wierzyła w Champions League. Naszej gry mi sie nie chce nawet komentować mogę stwierdzicjedynie że była adekwatna do wyniku.

po prostu brak mi słów. Który to juz zremisowany mecz z rzędu 6 Teraz moge powiedziec ze to milan jest blizej scudetto niz my pomimo naszej 3 punktowej przewagi...

Oj oj oj bardzo źle się dzieje w Juve . Jak zawsze w ostatnich meczach liczyłem że Juve się przełamie, no ale skończyło sie fiaskiem .
Meczu nie widziałem ale słuchałem na TeamSpeak'u wypocin Valsir'a (słychac było ze był po imprezie ale szacunek dla niego ze w ogóle mu się chciało ). Co z tego ze dobrze gramy skoro nie przekłada sie to na wyniki Może nasza gra się trochę poprawiła ale nieznacznie. Nie wiem co dzieje się z Ibra cały mecz przyzwoity ale to co zrobił na końcu przechodzi ludzkie pojęcie, już nawet każdy junior trafiłby do pustej bramki z 2 metrów . Tak się zastanawiam dlaczego nie grał Buffon A może Abbiati rzeczywiście puszcza bramki dla korzyści Milanu
Jedynie Zambrotta, Nedved i Alex grali na przyzwoitym poziomie Ahhhhhh nie ma to jak stare, dobre Juve z sezonu 2002/03 .

Czy zdobędziemy 7 pkt. w trzech meczach Mam nadzieję, że tak. Ale z drugiej strony dobrze byłoby gdyby Milan wygrał Scudetto. Byłby to dla nas zimny prysznic, bardzo zimny prysznic. Może wtedy byłaby PRZEBUDOWA Juve. Capello może skożystałby z oferyt "kogokolwie" (O to się modlę, Jak najdalej od Turynu). Pozbylibyśmy się kilku klasowych graczy np. Zapchajdziury Blasi'ego który nic sobą nie prezentuje, Najlepszego gracza młodego pokolenia czyli Rubena Olivery, i Marcelo Zalayety. Przydałby nam się remont. Aha jak dla mnie trzeba sprowadzić jakiegoś klasowego gracza, chociażby jednego, tylko nie starego. Najbardziej podobała mi się plotka z udziałem Tomasa Rosicky'ego

Cóż wszystko pozostawiam w rękach Boga :roll: AMEN...

Pozdrowionka

Tak jak tydzień temu za brak zwycięstwa obwiniałem DP, dziś głównym winowajcą jest Zlatan. Nie wiem co dzieje się w takich sytuacjach ze Szwedem (już nie pierwszy raz nie strzela "setki"), myśle że problem siedzi w jego głowie (bo umiejętności czysto piłkarskich napewno mu nie brakuje).
Nie będe rozpisywał się na temat meczu, którego nie widziałem. Nadal jestem optymistą i wierze, że dociągniemy te 3 punkty przewagi. Każda passa musi się skończyć, jestem pewien, że z Sieną będzie już tylko lepiej. Głowy do góry, nadal jesteśmy liderami i nadal mamy przewage, Forza Juve!

Szkoda tego remisu i niewykorzystanych sytuacji. Jak juz wcześniej pisałem w innych postach i inni pisali przede mną postawa Juve to wina braku rotacji w składzie. Mamy większość zawodników w "podeszłym" wieku i ciągną gre przez cały sezon...Dlaczego nie zagra Olivera, po co sprzedawaliśmy Marescę i Appiaha.

Patrząc na 3 kolejne mecze moim zdaniem jeśli wygramy ten 1 mecz to Juventus się rozkręci i pójdzie już jak po maśle

FORZA JUVE

kedzier pisze:ale gdybyśmy (mimo wszystko odpukać!) stracili mistrzostwo na rzecz Milanu, mogłoby to mieć dla Juve zbawienne skutki. Może ktoś w klubie dojrzałby fiasko obecnej polityki transferowej, a przede wszystkim zachowawczej taktyki, zupełnie niepasującej np. do Ligi Mistrzów. Może byłaby to kropla, które przeleje czarę goryczy i spowoduje, że Capello skusi się na jedną z licznych ofert jakie otrzymuje? To są co prawda tylko rozważania, ale może w tym szaleństwie jest metoda? Oczywiście, życzę mojemu klubowi jak najlepiej, ale patrząc przyszłościowo...

juverm pisze:dobrze byłoby gdyby Milan wygrał Scudetto. Byłby to dla nas zimny prysznic, bardzo zimny prysznic. Może wtedy byłaby PRZEBUDOWA Juve

i inni

Tez tak sie nad tym zastanawialem, ale pomyślcie... czy zarządzcy Juve nie widzą co sie dzieje? nie widzą ze są potrzebne wielkie zmiany? nie widzą ze potrzeba nam zawodnikow?? ba! dobrych zawodnikow!!! CZY ONI TEGO KURDE NIE WIDZĄ??? my wszyscy to widzimy!!! po co do tego takie drastyczne wydarzenia jak utrata scudetto??!!


Powiem wam ze akurat w tym meczu Capello nie jest winny temu remisowi(takie jest moje zdanie) bo pilkarze mieli wiele okazji pokonac bramkarza lazio... ale sami widzielismy co sie działo - poprzeczka, obok słupka, 2 metry zlatana... Capello tu jest bez winy bo ogulnie jak sami pisaliscie: "gralismy jeden z lepszych meczow w sezonie" - czyli trener musial cos na treningu wymyslec skoro tak było daje to promyk nadziei ze w nastepnym meczu bedzie ta upragniona wygrana ) nie zmienia to jednak faktu ze jest winny poprzednich meczow i raczej nie powinnien zostac na nastepny sezon

Gamber pisze:czy zarządzcy Juve nie widzą co sie dzieje? nie widzą ze są potrzebne wielkie zmiany? nie widzą ze potrzeba nam zawodnikow?? ba! dobrych zawodnikow!!! CZY ONI TEGO KURDE NIE WIDZĄ??? my wszyscy to widzimy!!!

Napewno widzą, ale co z tego Rok temu pod koniec sezonu też była nerwówka a w letnim oknie transferowym pozyskaliśmy GG, Vieire, Kovaca. I co nam to daje Za to pozbyliśmy się Marescy, Appiaha i Kapo .

Gamber pisze:po co do tego takie drastyczne wydarzenia jak utrata scudetto??!!

To dam im wszystkim bardzo dużo do myślenia, i może przyjdą takie zmiany jak wyżej wymienione.

Gamber pisze:Powiem wam ze akurat w tym meczu Capello nie jest winny temu remisowi

Wyjątek od reguły

Gamber pisze:nie zmienia to jednak faktu ze jest winny poprzednich meczow i raczej nie powinnien zostac na nastepny sezon

Właśnie

Jał

Gamber pisze:czy zarządzcy Juve nie widzą co sie dzieje? nie widzą ze są potrzebne wielkie zmiany? nie widzą ze potrzeba nam zawodnikow?? ba! dobrych zawodnikow!!! CZY ONI TEGO KURDE NIE WIDZĄ???

Czy to widzą to się dopiero okaże.

Gamber pisze:po co do tego takie drastyczne wydarzenia jak utrata scudetto??!!

Troszkę opacznie mnie zrozumiałeś. To oczywiste, że życzę sobie by Juventus wygrał w tym roku Serie A po raz 29! To co napisałem w poprzednim poście było tylko swoistym wariantem, w razie utraty Scudetto, coś w rodzaju terapii szokowej. Zakładając, że wygramy mistrzostwo, władze po raz kolejny mogą dojść do wniosku, że wcale nie jest tak źle - minimalne poprawki typu Zanetti za Blasiego czy Antonioli za Abbiatiego - i LM nasza! A taka przebudowa Juve i jego stylu gry chyba nie jest przez nikogo pożądana? Musi dojść do pewnej wymiany kadr i poszerzenia ławki rezerwowych.

Gamber pisze:Powiem wam ze akurat w tym meczu Capello nie jest winny temu remisowi(takie jest moje zdanie) bo pilkarze mieli wiele okazji pokonac bramkarza lazio... ale sami widzielismy co sie działo - poprzeczka, obok słupka, 2 metry zlatana... Capello tu jest bez winy bo ogulnie jak sami pisaliscie: "gralismy jeden z lepszych meczow w sezonie" - czyli trener musial cos na treningu wymyslec skoro tak było Smile daje to promyk nadziei ze w nastepnym meczu bedzie ta upragniona wygrana Pray ) nie zmienia to jednak faktu ze jest winny poprzednich meczow i raczej nie powinnien zostac na nastepny sezon

Żeby była jasność - ja akurat Capello w poprzednim poście nie winiłem.
Odpowiedzialność za wynik ponosi cała drużyna. Przy okazji - scenariusz Damkama z innego topicu na razie się sprawdza

juverm pisze:Jał

Beblok - możesz być dumny - wylansowałeś kolejny kiczowaty tekst [']

No to Piknie
Milan traci tylko 3pkt. i kasują wszystkich po kolei, a Juve tylko remisuje.
Dlaczego Juve nie dowiozło spokojnie scudetto tylko robi piekielnie nerwową końcówe sezonu. Chyba bym nie przeżył straty mistrza włoch w tym sezonie
Żebyśmu domordowali mistrzostwo.
Aha, to już drugi remis z Lazio w tym sezonie i to 1:1.
Nasi napastnicy znowu nie skuteczni, chyba potrzebny im odpoczynek , albo jakąś mobilizacje np: za każdą bramke premia-chyba by pomogło.
A poza tym co tu dużo pisać, jest nie dobrze a miało być tak pięknie.
Myślę że wygramy lige a po przerwie zobaczymy inne Juve.