Strona 3 z 5

: 10 kwietnia 2006, 12:42
autor: juveman7
Ja się cieszę z remisu bo mogliśmy przegrac ten mecz, najpierw Abiatti broni karnego, a potem Giancheda po nieudanej interwencji trafia w słupek własnej bramki. Juventus wymęczył remis dzięki Del Piero. Gdyby nie On to wątpie aby ktoś umieścił piłke w bramce przeciwnika.
Czasami Ibra grał dobry mecz, lecz sytuację którą zmarnował w końcówce meczu nietrafiając w bramkę z 5 m. mówi sama za siebie, że Ibra jest słabo dysponowany. Mecz był czasami dośc dobry. Uważam że remis jest satysfakcjonujący dla obu zespołow.

: 10 kwietnia 2006, 12:51
autor: Pilekww
Wielka szkoda remisu bo moglismy spokojnie ten mecz wygrać. Oglądałem mecz Juve prawie w całości i powiem ze nasza gra wygladała troche lepiej niz w ostatnich meczach, jednak na wynik się to nie przłozyło.
Na początku myślałem ze Zlatan sie troche obudził i zaczyna cos grać ale w końcówce ponoć nie trafił do bramki z 4 metrów (tak pisali na czacie bo mi cieło pod kniec i nie widziałem).
Zdziwił mnie fakt ze w bramce staną Abiatti a nie Buffon i nie wiem dlaczego, mimo wszytsko dobrze się stało bo obronił karnego :bravo: :bravo: :bravo: .
Szczerze mówiąc mialiśmy troche szczęścia w tym meczy, karny, słupek. No ale szczęściu trzeba pomóc a my niestety nie mogliśmy dwa razy trafić do bramki Violi.

Teraz trzeba mieć nadzieje, utrzymamy przewagę do końca bo Mediolańczycy sa w formie.

FORZA JUVENTUS.

: 10 kwietnia 2006, 14:10
autor: Jasiek-x
Obawiałem się tego meczu. I niestety obawy okazały sie prawdziwe. Nie komentuje gry piłkarzy, bo nie oglądałem mecz a na TS słuchałem tylko 10 minut. Abbiati miał troche szczęścia przy tym karnym, ale tak zwykle podczas takich interwencji bywa. Alex - wiadomo, znowu pomógł drużynie w trudnym momencie. Szkoda, że zszedł z boiska (dlaczego?). Szkoda, że tylko remis, albo wspaniale, że aż remis... Trudno - bylo minęło. Trzeba wziąć się w garść i skupić na nastepnym mecz i nie oglądać się za siebie i walczyć tylko o swoje nie licząć na innych.

: 10 kwietnia 2006, 14:22
autor: DamKam
No coz... moglo byc lepiej ale z drugiej strony moglo byc gorzej :roll: Calego meczu ani nawet skrotu niestety nie mialem przyjemnosci ogladac. Sluchalem jedynie relacji na zywo w Radio Uno... polecam ludziom tylko o mocnych nerwach 8) Spodziewalem sie, ze nie bedzie to latwy pojedynek. Z tego co slyszalem i czytalem to wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy :!: Pierwsza polowa to przede wszystkim ataki Fiorentiny. Juve byl chyba mocno zagubiony i poddenerwowany :| Slowa uznania naleza sie Abbiatiemu za obrone tego karnego. Niestety slabo spisywala sie nasza obrona. Dlaczego Capello nie da wiecej szans na gre dobrze zapowiadajacemu sie Balzarettiemu :? Druga polowa zaczela sie wrecz fatalnie. Ale na szczescie dosc szybko sie pozbieralismy i ruszylismy do atakow. Bardzo cieszy gol Del Piero :-D Po raz kolejny mozna powiedziec, ze ratuje Juventus. Chyba nic wiecej nie trzeba pisac jak tylko: Grazie Grande Alex :bravo: Szkoda zmarnowanych sytuacji np. Zlatana. Ogolnie nie jest dobrze... to juz bodajze 6 mecz bez zwyciestwa. Ale i tak wynik ten nie jest chyba najgorszy jezeli spojzec na wydarzenia na boisku. Co do zachowania naszych kibicow to chyba nie bylo rzadnych przykrych scen :?:
Teraz musimy wygrac na Cagliari. Modle sie oto, abysmy jak najszybciej odzyskali forme i wkoncu wygrali :pray:

EDIT:
Wie ktos dlaczego Alex zszedl z boiska za Zalayete :?:

: 10 kwietnia 2006, 14:42
autor: IGI
Po raz kolejny Juventus rozczarowal. W bramce zamiast Buffona wystapil Abiatti - Capello musi odejsc. Fiorentina niemal cale spotkanie dominowala (slupek, nieuznany gol, niewykorzystany karny). Przyznam szczerze, ze moje obawy okazaly sie prorocze. Z przebiegu spotkania nie mozemy byc zadowoleni, jednak sam wynik, przy naszym ogromnym szczesciu moze cieszyc. Bramke strzelil kapitalnie dysponowany tego dnia, wielki bohater Del Piero. Bo ktoz jak, nie on mial strzelic? Capello trzyma drewnianego Ibre, ktory notabene nic nie pokazal, a zdejmuje Alexa (bohatera spotkania, przyp. IGI). Z taka gra nei zaslugujemy na zdobycie chociazby jednego trofeum. Wstydze sie za Juve, musze zapalic swieczke na gg. Moggi sknerus powinien kupic wreszcie jakiegos ofensywnego, mlodego pomocnika lub tez Adu. Gdzie on ma oczy? Barcelona remisuje w dobrym stylu 2-2, a my meczymy sie z cienka Viola. Reasumujac, beznadziejny mecz Juventusu.

Ps. Ma ktos moze bramki, lub chociaz skrot meczu? Bo spotkania niestety nie mialem mozliwosci obejrzec :( :angry: :oops: :płaczę: :/ :? :( :x (i wiecej emotow jeszcze).


Zwazywszy na to iz wiekszosc osob tu obecnych moze zaczac mnie juz cytowac, niezauwazywszy ze moja wypowiedz skierowany jest pod ich adresem, musze przyznac, ze text przesycony jest ironia. Mi osobiscie mecz sie podobal, a sam wynik mnie satysfakcjonuje. 7 pkt przewagi na 5 kolejek przed koncem, to dobra zaliczka.

: 10 kwietnia 2006, 15:04
autor: Hybryd
Naprawde to co pokazali piłkarze Juve we wczorajszym meczu to żenada !! Oglądałem mecz i naprawde byłem zdumiony tym jak grała Viola w pierewszej połowie. Mamy szczęście że po strzeleniu bramki piłkarze Fiorentiny odpuścili i nie grali tego co na początku, bo wtedy mogłoby się to skończyć pogromem. Miejmy nadzieje że tak słabe Juve jakie jest w tym momencie zdoła utrzymać przewage w lidze. Kiedy patrzałem na ten mecz, przyszło mi do głowy że możemy nie wygrać scudetto.

Inna sprawa to ławka rezerwowych. Zmiany nic wniosły do naszej gry. O ile zmiana Del Piero była dla mnie niezrozumiała (Zalayeta zagrał fatalnie) to zdjęcie Gannichedy było dobrym posunięciem. Tylko czemu Blasi :angry: Ten piłkarz powinien zostać szybko sprzedany, najepiej do ligi polskiej !! Jego pierwszy i jedyny :? kontakt z piłką to był faul po którym zarobił żółtą kartke !! Lepiej już dawać szanse piłkarzom Primavery. No cóż módlmy się żeby Juve utrzymało przewage

: 10 kwietnia 2006, 15:18
autor: koki90
DamKam pisze:
EDIT:
Wie ktos dlaczego Alex zszedl z boiska za Zalayete :?:
Kaprys Capello, ale wydaje mi się, ze trener podjął dobrą decyzje, bo szkoda by było aby kontuzja się odnowiła. zresztą Zalayeta zagrał całkiem przyzwoicie tak jak cały Juventus. Dla mnie to naprawde dobrze świadczy. Remis z pretendentem do gry w Lidze Mistrzów w obecnej formie Juve jest dobrym wynikiem.....ALE można było pokusić się o zwycięstwo.

Szczęście, że nie było porażki ? Myślę, ze nie - karne też trzeba umieć bronić tak jak w niektórych sytuacjach murować bramkę. Raczej pechem nazwałbym poprzeczke w końcówce oraz strzał Zlatana, który mógł wykonać lepiej. Co do naszego nr 9 myślę, że poczynił malutki krok do odzyskania formy, miał straty ale już nie aż tak bezmyślne i nie w tych ilościach ;) Mejmy nadzieję, że wyrobi się jeszcze w tym sezonie.

Zirytował mnie po raz kolejny Zebina, który sprawia wrażenie jakby chciał pokazać, że gra z przymusu.

Jescze chciałem poruszyć kwestię formy całego zespołu. Może czerwone kartki w LM "pomogły" ? W końcu widziałem jak nasi piłkarze biegają po boisku, szukają wolnych pozycji dzięki czemu można było uniknąć długich piłek. Oczywiście były ale nie w tych ilościach i wreszcie była jakaś koncepcja na konstruowanie akcji.

Nie był to jakiś mistrzowski mecz, ale widać poprawę choć nie taką jakiej się wszyscy spodziewamy.

: 10 kwietnia 2006, 15:36
autor: tetszap
Stracimy Mistrzostwo ... i Milan wygra LM ... bo z taka gra to ciezko moze byc z czymkolwiek... musimy zainwestowac w mlodosc i w jakis zawodnikow ktorzy maja fantazje w grze... nie jak EMERSON

: 10 kwietnia 2006, 15:57
autor: mateusz017
wrzuci ktos brameczki bardzo prosze!! pozdro dla wszystkich!
ps miejmy nadzieje ze dowieziemy do konca to mistzostwo i ze w ostatnich kolejkach chlopaki odzyskaja vigor i radosc z gry !!

: 10 kwietnia 2006, 16:15
autor: !KRS!
a jak sie zachowali kibice?? bo oglądałem bez głosu

: 10 kwietnia 2006, 17:13
autor: Marcin_FCJ
Oglądając wczorajszy mecz momentami ręce opdały. Przez długi okres czasu graliśmy beznadziejnie. Gdybyśmy do przerwy przegrywali 2-3 bramkami to nikt niemógłby mieć pretensji. Świetnie spisał się przy rzucie karnym Abbiati, po kolejnej akcji uratował nas słupek a i swoją okazje miał Luca Toni który z Kovacem robił to co chciał. Równierz inni obrońcy dopasowali się do poziomu Chorwata. Thuram zagrał fatalnie, Zebina do już wogóle porażka. Mnóstwo niecelnych podań, strat własnych i ten idiotyczny faul w polu karnym... Jedynie Zambrotta zaprezentował się godnie, tak jabyśmy tego oczekiwali. Camor słabo, Nedved słabo, Vieira dobrze w drugiej połowie, Giannichedda bardzo dobrze, Mutu słabo, Zlatan słabo, Del Piero rozegrał dobry mecz. Kto uważa, że ten wynik jest dobrym dla nas jest w błędzie. Mam andzieje, że za szybko nie poczujemy się mistrzami. Liczmy, że w piątek w derbach mediolanu z pomocą przyjdzie nam Inter... Nasze przygotowanie fizyczne woła o pomste do nieba.. Jest niewesoło.

: 10 kwietnia 2006, 17:23
autor: M.
IGI pisze:Ma ktos moze bramki, lub chociaz skrot meczu?
Ja ironii nie wyczułem, także dam linki do bramki i skrótów :wink: .

Bramka Del Piero.
Skrót meczu.
Skrót 1 połowy.
Skrót 2 połowy.

Skrótów jeszcze nie oglądałem, toteż nie mogę stwierdzić, który jest lepszy.

: 10 kwietnia 2006, 17:48
autor: Moonk
Znalazlem fajny obrazek na jednym forum co krótko obrazuje to co sie dzieje ostatnio z Juve....
http://img79.imageshack.us/img79/3824/7745ya.jpg
chociaz wcale nie uważam ze zagrali źle...no ale mozna było wygrać..jak zwykle zabrakło nam skuteczniości chociaż i szczescie tez nam dopisywało zwłaszcza przy swietnie obronionym karnym przez abiattiego.
jak zwykle należy pochwalić zambrotte króty przez cały sezon nie zawodzi, i DP który moze nie grał swietnie ale bramka to bramka...ktoś wkoncu musi strzelać

: 10 kwietnia 2006, 18:38
autor: tomcatmi6
a jak sie zachowali kibice?? bo oglądałem bez głosu
Kibice dopingowali Juve, zachowali sie dobrze cale szczescie. Balem sie ze znwo bedzie trzeba sie wstydzic za nich, ale cale szczescie nie bylo zle.

Ogolnie nie bylo az tak zle, tym razem widac bylo chec zwyciestwa, druzyna powoli wstaje z ziemi, sadze ze trzeba troszke czasu aby grala tak jak na poczatku sezonu, mysle ze uda nam sie utrzymac mistrzostwo. Jesli ktos spodziewal sie cudu mogl sie zawiesc, ale mysle ze kibice trzezwo patrzacy na sytuacje Juve, mogli czuc sie zadowoleni z postepu wzgledem ostatnich meczy. Mam nadzieje ze nastepny mecz potwierdzi to o czym mowilem.
pozdr

: 10 kwietnia 2006, 19:06
autor: Vincitore
Nie będe się wypowiadał na temat gry bo była jaka była. Myślę że nie mogę dodać nic nowego. Kluczem do utrzymania Scudetto będzie zachować zimną krew , nie potrafimy pokonać przeciwnika od pięciu meczy wliczajac w to ligę mistrzów , powinniśmy się teraz cieszyć że Milan olał mecz z Lecce , bo ciekawie by nie było. Cały sezon przejechalismy na gazie wiec moze przydałby się dreszczyk emocji pod koniec , ale ja juz dosc sie "naemocjowałem" w tym sezonie. Zostało nam Cagliari , Lazio , Siena Palermo i Reggina - 3 wyjazdy i dwa mecze u siebie , będzie bardzo cieżko ale Milan ma jeszcze przed sobą Derby wiec licze na Inter który będzie walczył do ostatniego momentu o wicemistrza. Scudetto jest nadal najbliżej nas i licze że chłopaki nam tego nie zrobią powtarzajac epizod z sezonu 99/00