Strona 3 z 30

: 10 maja 2007, 17:14
autor: leniup
Niby Alston daje rade, ale to nie jest rozgrywający z prawdziwego zdarzenia. Potrafi rzucić, potrafi też wypatrzyć dobrze partnera i podać ale mimo wszystko mi coś w nim nie pasuje, moze to że jest strasznie nierówny raz zagra super mecz a następnego dnia nie siedzi mu nic. Na pozycji rozgrywającego drużyna musi mieć kogoś pewnego, a nie kogoś takiego jak Alston czyli: Jak siedzi to siedzi i gram dobrze, jak nie siedzi to niech T-Mac rozgrywa...

Co do PO, chciałbym Suns i GSW, jak będzie zobaczymy wszystko jest możliwe. Spurs nie lubie, a Utah jest mi obojętne. Wschód mnie nie interesuje, zawsze uważałem ich za cieniasów i basta.

: 31 maja 2007, 18:34
autor: ascalcin
Tony Parker rzucił 21 punktów i poprowadził Spurs do łatwego zwycięstwa w piątym decydującym o awansie do finału NBA meczu przeciwko Utah Jazz 109:84. Jest to czwarty w ciągu ostatnich 9 lat udział drużyny San Antonio w finale.Poza świetnie grającym Parkerem na uwagę w drużynie Spurs zasługuje Tim Duncan, który również zdobył 21 punktów. Dodatkowo zaliczył on 7 zbiórek i 3 asysty. Podwójną zdobycz punktową zaliczył także trzeci gwiazdor San Antonio Emanuel Ginobili - 12 punktów.
Znamy już pierwszego finalistę Spurs natomiast w konferencji wschodniej jeszcze trwa walka PISTONS -CAVS stan 2:2 .

: 31 maja 2007, 19:27
autor: Bulentus
no to San Antonio po kelejny tytol, co? :-D 2003, 2005 a teraz 2007! to by jendak tak jakos pasowalo :D . cudnie by bylo!

osoboscie to wierze, ze nic juz ich na drodze do mistrzostwa nie powstrzyma. Wszyscy sa w dobrej formie, obrona dziala a Timmy jak w finalach da czadu to oho. W.g. mnie ani Pistons ani Cavs nie sa w stanie z nimi wygrac. Owszem sa to bardzo dobre druzyny (wkoncy najlepsze ze wschodu) ale nie wyobrazam sobie, zeby dali rade z San Antonio. Pistons tak czy tak za zbyt mocnych nie uwazam. Jedynie Billups, Hamilton i Prince cos tam sobie pogrywaja na tych mniejszych pozycjach, ale Ginobili i Bowen, jako swietni oboncy, bardzo im beda po paluchach walic.
Pod koszem Duncan nie bedzie mial wiekszych problemow (R. Wallace, Webber, Mohamed...).

A jesli chodzi o Cleverland....coz, tam to jedynie Kong James cos potrafi. Jesli on nie zlapie formy na te mecze, to San Antonio ich zje na sniadanie. :twisted:

San Antonio GO GO GO!!!

: 31 maja 2007, 20:50
autor: leniup
Każdy byle nie brutalne z SA, chyba tylko Kobe mnie bardziej wnerwia w całym NBA niż Wielki Tim i Pop... Gdyby nie chamstwo Horrego, i usunięcie Amare z meczu w Phoenix przez durnowatych kolesi z NBA, Suns by ich rozjechali. ehh szkoda

btw Rockets mają Adelmana :) gdyby Bibby przyszedł na PG, było by świetnie :)

: 31 maja 2007, 21:15
autor: Bulentus
@leniup - przynajmniej w pilce noznej kibicujemy jednej druzynie :wink:

: 04 czerwca 2007, 19:05
autor: bblackk
bblackk pisze:Ja stawiam na Detroit, a czanym koniem będzie Golden State, chociaż na razie dostają 0-2.
Ma się tego nosa, co nie? :prochno: :lol:
Paul-Juve-90 pisze:no to San Antonio po kelejny tytol, co?
Oj chyba tak... szczerze wątpie, żeby Cleveland mogło zagrozić idącemu jak burza SA. Chyba, że LeBron i spółka wpadną na finał po jakimś koksie, cy cuś :prochno:
leniup pisze:btw Rockets mają Adelmana gdyby Bibby przyszedł na PG, było by świetnie
Miejmy nadzieję, że Adelman nauczy Rakiety grać do przodu, przy czym nie pozwoli zapomnieć o ich znakomietej defensywie. Przyszły sezon zapowiada się bardzo obiecująco, bo dzięki naszemu nowemu kołczowi coraz więcej niezłych graczy garnie się do Houston.

: 15 czerwca 2007, 22:10
autor: RuTeK
[*] Spurs mistrzem [*]

: 15 czerwca 2007, 22:45
autor: Coldsoul
Spurs mistrzem, hm z dwojga zlego wole Ostrogi niz Lebrona. No i wygral zachod co tez cieszy (choc biorac pod uwage poziom wschodu to nie jest to niespodzianka).
Ale teraz J O'Neal przejdzie do LAL i za rok mistrzem bedzie druzyna z Kaliforni a Kobe MVP :D

GO LAL!

: 15 czerwca 2007, 22:46
autor: RuTeK
MoszeUsz pisze:Ale teraz J O'Neal przejdzie do LAL i za rok mistrzem bedzie druzyna z Kaliforni a Kobe MVP :D

GO LAL!
Gdzies to wyczytał?

: 15 czerwca 2007, 22:51
autor: Coldsoul
RuTeK pisze:
MoszeUsz pisze:Ale teraz J O'Neal przejdzie do LAL i za rok mistrzem bedzie druzyna z Kaliforni a Kobe MVP :D

GO LAL!
Gdzies to wyczytał?
Narazie trwaja rozmowy, ale juz jest podobno bardzo blisko tradu JO do lakers. Problemem jest cena bo LAL nie chca oddac Odoma i Bynuma jednoczesnie. W sumie to wkoncu nie beda mieli wyboru bo Kobe powiedzial ze jak nie bedzie wzmocnien to odchodzi :roll:

Aha, JO kupil zreszta dom w los angeles... ale to moze o niczym nie swiadczyc bo przeciez Buffon tez kupil dom w Mediolanie a nigdzie sie nie wybiera :)

: 15 czerwca 2007, 23:07
autor: RuTeK
myślę ze z Turynu jest bliżej do Mediolanu niż z Indiany do Los Angeles

: 15 czerwca 2007, 23:15
autor: Coldsoul
RuTeK pisze:myślę ze z Turynu jest bliżej do Mediolanu niż z Indiany do Los Angeles
no nie da sie ukryc
Posiadanie domu w LA jest popularne wsrod gwiazd. Taki Garnett tez taki ma i byly plotki ze przejdzie do LAL ale to byly najwyrazniej bzdury bo KG bedzie siedzial w Minesocie pewnie do konca kariery

: 20 czerwca 2007, 11:12
autor: RuTeK
Dzisiajw METRO przeczytalem ze Garnet jest bliski przejscia do Phenix a za to Admire idzie do minesoty

: 20 czerwca 2007, 11:16
autor: Vincitore
Wątpie czy Lakers kogoś sprowadzi i prawdopodobnie Kobe odejdzie co będzie największą głupotą w ostatnich latach w tym klubie. Pozbyli się juz Shaqa a na domiar złego teraz nic nie chcą zrobić aby zatrzymać Kobe. Miejmy nadzieje że wyciągną chociaż jakiegoś Gordona czy Bena.

: 17 lipca 2007, 12:13
autor: ArtHur
Kolejny Polak w NBA !!! Marcin Gortat, w ciągu 48 godzin podpisze kontrakt z Orlando Magic. Były zawodnik Rhein Energie Kolonia będzie zarabiał 1,1 mln $. W jego przypadku nie mam wątpliwości, że się sprawdzi w najlepszej lidze świata :) .