Strona 3 z 7

: 24 września 2005, 22:42
autor: Mr Cezary
Wygralismy po bardzo trudnym boju 2:1. Zaczelo sie nie ciekawie. Juz w 14 minucie na prowadzenie wyprowadzil Parme byly zawodnik Romy - Delvecchio. Pozniej Juve dlugo bilo glowa w mur, a nasi zawodnicy zamiast strzelac bramki zbierali zolte kartki :| Jednak juz w doliczonym czasie pierwszej polowy, Mauro Camoranesi dostal pilke od Patricka Vieiry i strzalem z dystansu pokonal Lupatellego. Zaraz po tej bramce, sedzia zakonczyl pierwsza polowe. W drugiej na boisku pojawili sie Emerson i Ibrahimovic. Szczegolnie ten drugi zaprezentowal sie bardzo dobrze. W 82 minuci KAPITALNIE wypatrzyl w polu karnym Vieire i podal mu technicznie pilke, a ten glowa umiescil ja w bramce. Bylo 2:1 i oli Parma powinna wtedy ruszyc do szalenczego ataku, stanela jak wryta. To Juve mialo wiecej akcji w ostatnich minutach meczu, a to glownie za sprawa Zlatana. Szkoda, ze nie udalo mu sie wpisac na liste strzelcow, bo naprawde zagral swietna polowke :wink: Niewiele pokazali Mutu i Trezeguet. W drugiej polowie na boisku wszedl tez Nedved ale nic wielkiego nie pokazal :think: Caly mecz na lawce przesiedzial Alex Del Piero. Dobrze zaprezentowal sie tez nasz kapitan w tym meczu - Gianluca Pessotto. Wciaz pewny punkt obrony. No i cieszy powrot do gry Thurama. Szkoda tylko, ze styl w jakim zdobylismy te 3 pkt jest dosc mizerny :/ No ale na Rapid powinnno wystarczyc :wink:

: 24 września 2005, 22:49
autor: Yari
Grande Ibra !
Grande Vieira !
Grazie Camoranesi !

Był to mecz walki , nikt nie odpuszczał . Nie było łatwo , ale Juventus konsekwentnie dążył do strzelenia bramki , w szczególności w drugiej połowie , a może powinienem powiedzieć tylko w drugiej połowie ? :? W pierwszej nie pokazaliśmy prawie nic , większość piłkarzy zasługiwała na nagrane , ale fenomenalny gol Camora podniósł chłopaków na duchu i w drugiej połowie zagrali tak jak powinni.

Mała ocena kilku piłkarzy :

Abiatti - 6 - solidnie , nabiera pewności , kilka razy ładnie parował piłke i co ważne nie przed siebie :).
Zambrotta - 5.5 ---> Nie przekonał mnie w tym meczu :( , często włączał się do akcji ofensywnych , ale nie zawsze wszystko mu wychodziło. Brzydko faulował .
Camoranesi - 6 - Punkt za cudowny gol i kilka ładnych zagrań w drugiej połowie. W pierwszej odsłonie meczu jednak źle , bardzo źle. Wiele fauli , ostro pracował na czerwień ;/ . Szkoda jednej ,,sety" w drugiej połowie.
Vieira - 7 - tytan pracy jak zawsze. Najczęściej chyba faulowany , wypracowywał wiele akcji i strzelił bramkę. podziwiam Go z całego serca.
Absolutny geniusz.
Zalayeta - 5 - Niestety kompletnie nic nie pokazał , a szkoda , że nie wykorzystał szansy , chyba na dłużej zasiądzie teraz na ławce;/.
Trezegeut - 5 - Pomijając piłek do których nie doszedł. mam mu za złe , że nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Co prawda bramkarz ładnie obronił , ale Treze mógł pokusić się na lob . Jednak łatwo się mówi , trudno wykonac , ato jest chwila.
Ibrahimovic - 7 - Mimo , że grał tylko przez 1/3 meczu oczarował wszystkich swoją techniką . Cudownie mijał graczy Parmy , cudownie podawał i cudownie dośrodkował na głowę Vieira . Tak jak Patrick , Ibra też jest geniuszem , ale nie pracy , tylko techniki :).

: 24 września 2005, 22:53
autor: sharikk
1:2 Vieira
Lada moment :)[/quote]

nom lada moment :(:( ceQam i czekam a tu lipa :( ale wierze w ciebie :) bo jestes w tym dobry :)

Jest bramka

: 24 września 2005, 22:54
autor: Michal_1233

: 24 września 2005, 22:57
autor: sharikk

: 24 września 2005, 23:03
autor: Paolo_Rossi_1982
Yari pisze: Zambrotta - 5.5 ---> Nie przekonał mnie w tym meczu :( , często włączał się do akcji ofensywnych , ale nie zawsze wszystko mu wychodziło. Brzydko faulował .
Zabawna ta Twoja ocena :roll:
Yari pisze: Ibrahimovic - 7 - Mimo , że grał tylko przez 1/3 meczu oczarował wszystkich swoją techniką . Cudownie mijał graczy Parmy , cudownie podawał i cudownie dośrodkował na głowę Vieira . Tak jak Patrick , Ibra też jest geniuszem , ale nie pracy , tylko techniki :).

Nie przesadzaj, Ibrahimovic równie cudownie gubił piłki i kilka razy akcja Juve zatrzymywala się własnie na nim. Kilka tazy tez skiksował, na przykład daje ostatnia jego akcje kiedy to chciał(?) wrzucić(?), kiwnąć(?), strzelać(?) czy może podać(?) lub oddać(?) pilke za darmo parmie, kiedy w polu karnym juz czekało dwóch naszych.

... cóż nie mam zamiaru się kłocic, a chodzi mi o odrobine obiektywizmu.

Pozdro; :ok:

: 24 września 2005, 23:03
autor: Garreat
Vieira :
http://www.abu-jassim.com/Abu-Waleed/ca ... ventus.wmv

No cóż, wypada powiedzieć FORZA GRANDE JUVE :D.

Pierwsza połowa ciężka, Parma mocno cisnęła a my nie mogliśmy się odnaleźć w nieco innym składzie. Stworzyliśmy jedną, może dwie warte uwagi akcje. Ale w samej końcówce wpakowaliśmy Parmie gola do szatni (grazie Camor ;)). Piękny strzał, piękny gol.
W przerwie wprowadziliśmy Emersona. Fabio pewnie też dał chłopakom jakieś wskazówki, bo w 2 połowie zagraliśmy o niebo lepiej i pokazaliśmy Parmie jak się gra :D.
Dobra zmiana Ibry - asysta, dryblingi, ale też pare głupich strat, Pavel poprawnie :).
Cieszy to, że mimo początkowych problemów pokazaliśmy charakter Wielkiego Juventusu :dance:.

Pozdrawiam.

FORZA JUVE !!!

: 24 września 2005, 23:04
autor: kubinho 10
Paolo_Rossi_1982 pisze:Oglądalem mecz i mogę powiedzieć, że Capello lekko chyba zlekcewarzył Parmę, bo w 1 połowie nasza gra naprawde za ciekawa nie była. Wczesniej mówiliscie o tym, że najlepsi powinni odpoczywać - a niby przed czym? Przed Parmą i to grającą u siebie, kiedy to na Tardini gra nam sie niezwykle ciezko? :| I tak też sie grało ...
Moim zdaniem Capello dał odpocząć najważniejszym zawodnikom przed Ligą Mistrzów :wink:

Było ciężko ale wygraliśmy, mamy trzy punkty i to sie liczy!! Wyszliśmy w
troche eksperymentalnym składzie ale jak wcześniej napisałe to mogło być spowodowane wtorkowym meczem w Champions League i dlatego ta gra w pierwszej połowie sie nie kleiła. W drugiej na początku wszedł Emerson a potem jeszcze Nedved i Zlatan i od razu było widać poprawe. Bramka Camora piękna, bramki Vieiry nie widziałem (zasysam :prochno: ) ale z tego co czytałem w wypowiedziach forumowiczów którzy oglądali mecz naszym najgorszym elementem było wykończenie (jak w pozostałych meczach z resztą :angry: )
Chciałem jeszcze powiedzieć że nie oglądałem meczu więc chciałbym poprosiśc kogoś o link do skrótu. :pray:

: 24 września 2005, 23:05
autor: Paulo

: 24 września 2005, 23:05
autor: Juve_10
Jestem bardzo zadowolony :D Juve wygrało 2-1{Ibra się przełamał :wink:}
Polki też się spisały awansując do finału :D :D :D robiąc mi świetny prezent na urodziny :D :D :D

: 24 września 2005, 23:09
autor: Marcin_FCJ
Cieszy wygrana na ciężkim terenie. Te dwa wyjazdy które mamy za sobą były naprawde poważnym testem naszej drużyny i myśle, że teraz już nikt nie może wątpić w potęge Juventusu. Dzisiejszy mecz ku mej radości mogłem obejrzeć. W 1 połowie graliśmy słabiutko i miałem wiele do zarzucenia naszemu trenerowi. Jednak wygranych się nie osądza więc daruje sobie. Wyjściowy skład zgodnie z oczekiwaniami... no może zaskoczyła mnie obecność Zalayety (myślałem, że wystąpi Zlatan).

Bramka którą straciliśmy padła po błędzie naszego nowego vice kapitana - Gianluki Pessotto, choć w moim mniemaniu także Thuram mógł zachować się lepiej.

Bramki strzelone:

1)Kapitalny strzał Camora! Jedna z najładneijszych bramek w jego karierze, a może nawet najładniejsza (choć po głowie chodzi mi wciąż gol przeciw Perugii)

2)Wzorowa kontra Juve. Po przechwycie blisko naszego pola karnego uruchomiony został Vieira. Przebiegł z piłką ładne pare metrów i zagrał do Ibrahimovica. Zlatan chwilkę poczarował i popisał się doskonałą asystą do nadbiegającego Vieiry. Co za transfer! Co za zawodnik! Viva Pat !

Najmocniej rozczarowali mnie Trezeguet i Zalayeta. Rozumiem, że nie muszą być widoczni.. ale oni rzadko keidy wygrywali pojedynki powietrzne 1 na 1. Mało walki, zaangażowania, gubili piłke między nogami. Atak na Rapid to bez wątpienia Zlatan (oprócz asysty i 1 dryblingu też nie zachwycił. denerwowały mnie jego głupie gesty do sędziego oraz zaczepianie graczy Parmy, ze 2 razy nie opanował bardzo łatwych zagrań, pozatym wciąż bez bramki co robi się już irytujące) oraz Del Piero. Na Inter chyba też taki duet, ale o tym będziemy myśleć później. Teraz pozostaje nam cieszyć się z wygranej i spokojnei obserwować jutrzejsze pojedynki Interu, Milanu, Romy... Liczmy na niespodzianki :dance:

: 24 września 2005, 23:13
autor: Kuba Napierski
Brawo Juve. Nie patrzę nawet na styl ale na wynik. Z tego co mogę tu wyczytać to pierwsza połówka dość niemrawa ale za to druga mioooooodziooooooo. Gol Mauro to prawdziwy majstersztyk, a wrzutka Zlatana również bardzo dobra. Szkoda że żaden z naszych napastników nie powiększył swojego dorobku :roll: , ale naszczęście nasi pomocnicy potrafią dobrze ich wyręczyć. Teraz tylko najważniejsze żeby dobrnąć z kompletem punktów do 2-tygodniowej przerwy :wink: . Juve_10 też mam dziś urodzinki , a tak uściślając to jutro ale wyprwiałem dziś. Mój budżet na oryginalną koszulkę Juve wzrasta :smile:

: 24 września 2005, 23:16
autor: Paulo
Marcin_FCJ pisze:Cieszy wygrana na ciężkim terenie. Te dwa wyjazdy które mamy za sobą były naprawde poważnym testem naszej drużyny i myśle, że teraz już nikt nie może wątpić w potęge Juventusu. Dzisiejszy mecz ku mej radości mogłem obejrzeć. W 1 połowie graliśmy słabiutko i miałem wiele do zarzucenia naszemu trenerowi. Jednak wygranych się nie osądza więc daruje sobie. Wyjściowy skład zgodnie z oczekiwaniami... no może zaskoczyła mnie obecność Zalayety (myślałem, że wystąpi Zlatan).

Bramka którą straciliśmy padła po błędzie naszego nowego vice kapitana - Gianluki Pessotto, choć w moim mniemaniu także Thuram mógł zachować się lepiej.

Bramki strzelone:

1)Kapitalny strzał Camora! Jedna z najładneijszych bramek w jego karierze, a może nawet najładniejsza (choć po głowie chodzi mi wciąż gol przeciw Perugii)

2)Wzorowa kontra Juve. Po przechwycie blisko naszego pola karnego uruchomiony został Vieira. Przebiegł z piłką ładne pare metrów i zagrał do Ibrahimovica. Zlatan chwilkę poczarował i popisał się doskonałą asystą do nadbiegającego Vieiry. Co za transfer! Co za zawodnik! Viva Pat !Najmocniej rozczarowali mnie Trezeguet i Zalayeta. Rozumiem, że nie muszą być widoczni.. ale oni rzadko keidy wygrywali pojedynki powietrzne 1 na 1. Mało walki, zaangażowania, gubili piłke między nogami. Atak na Rapid to bez wątpienia Zlatan (oprócz asysty i 1 dryblingu też nie zachwycił. denerwowały mnie jego głupie gesty do sędziego oraz zaczepianie graczy Parmy, ze 2 razy nie opanował bardzo łatwych zagrań, pozatym wciąż bez bramki co robi się już irytujące) oraz Del Piero. Na Inter chyba też taki duet, ale o tym będziemy myśleć później. Teraz pozostaje nam cieszyć się z wygranej i spokojnei obserwować jutrzejsze pojedynki Interu, Milanu, Romy... Liczmy na niespodzianki :dance:
Oj chyba nie oglądałeś uważnie meczu. Pierwszy raz w życiu wezmę w obronę Zlatana, a raczej jego grę. Jeżeli Ty uważasz, że on miał tylko jeden udany drybling to napewno nie widziałes meczu. Po drugie zdecydowanie ożywił grę, bo Treze i Zalayeta byli dzisiaj co tu ukrywać beznadziejni, pierwszy marnował akcję za akcję, a Zalayeta był obecny tylko na liście zawodników w wyjściowej jedenastce i nic więcej.

: 24 września 2005, 23:19
autor: pinturicchia
Heh... Co tu dużo gadać :bravo: Grazie Juve. Kolejny wygrany mecz. 8) Wspaniała passa. :-D Cieszy postawa Zlatana (zwłaszcza przy bramce Vieiry) który powoli zaczyna sie rozkręcać. :smile: Gratulacje dla strzelców bramek :bravo: Tak trzymać :ok:

: 24 września 2005, 23:25
autor: Marcin_FCJ
OJeżeli Ty uważasz, że on miał tylko jeden udany drybling to napewno nie widziałes meczu.
Może inaczej... Miał jeden drybling z którego coś konkretnego wynikło. Kilka razy wspaniale mijał rywali by później głupio stracić piłke bądź podać ją niecelnie. Przynajmniej tyle zapadło mi w pamięć. Przegapiłem 2 minuty meczu :P Więc może wtedy było coś czego nie widziałem.
Po drugie zdecydowanie ożywił grę, bo Treze i Zalayeta byli dzisiaj co tu ukrywać beznadziejni, pierwszy marnował akcję za akcję, a Zalayeta był obecny tylko na liście zawodników w wyjściowej jedenastce i nic więcej.
Zalayeta i Trezeguet zagrali totalne zero. Nie trudnym zadaniem było zagrać lepiej od nich.. Zgadzam się z tym, że Zlatan znacznie ożywił gre.. (wreszcie mieliśmy na boisku napastnika!) szkoda tylko, że z większości jego akcji nic nie wynikało. Nie twierdze, że zagrał źle ale jeśli ma być naszym liderem i następcą Del Piero to musi grać zdecydowanie lepiej.

Moja ocena dzisiejszej gry Zlatana to 6.5.