JuvePoland

Roberto Baggio !! nic wiecej dodawac nie trzeba

Moim sportowym idolem to jest ALESANDRO DEL PIERO!! Podziwiam go za wszystko !! Jest dla mnie wzorem piłkarza ! apoza sportowym to JEAN CLAUDE VAN DAMME !!

Moim największym idolem był, jest i zawsze będzie Zinedine Zidane. Ten piłkarz dał mi więcej niż jakikolwiek inny. Każdy jego mecz jest dla mnie czymś ważnym. Mało która osoba daje mi tyle radości co On, coprawda ma już swoje lata i niestety juz ponoć za 2 lata kończy karierę, to dla mnie będzie wielki cios. Duży było krytki na słynnego Zizou lecz ja zawsze go broniłem. Jest dla mnie kimś więcej niż tylko idolem. To właśnie dzięki niemu zakochałem się w kadrze 'Tricolores' i teraz oglądanie jej sprawia mi podobną przyjemnośc jak i mecze Juve. Dobrze, że wrócił do reprezentacji to mogę go częściej oglądać a i dzięki niemu 'Trójkolorowi' grają lepiej niz za czasów gdy brakowało tam Zidane'a. Zawsze kiedy gram w piłkę staram się być taki jak On ale oczywiście je mu nawet do pięt nie dorównuje. Kiedy Zizou ma piłke przy nodze czuję się wspaniale to takie uczucie, którego się nie da opisać. Do dziś przypominają mi się Jego rajdu w Biało-Czarnej koszulce z numerem '21'...Szkoda, że już nie gra w Juventusie. Jego technika to dla mnie coś magicznego, coś czego się nie da opisać i coś co wydaje mi się magicznym. Nie potrafię żyć bez Zidane'a. To dla mnie wzór, idol i człowiek do którego czuję Wielki respect. Na zawsze w moim sercu będzie właśnie ten magik, mistrz, artsyta o imieniu Zinedine Zidane.

moim idolem(od 1996 r)jest Alessandro Del Piero, jak zobaczyłem jego grę to sie posikałem z zacheytu i tak mi już zostało

Dla mnie tez Del Piero, zawsze gdy sztrzelam bramke, mysle i mowie sobie jestem jak Del Piero. Uwielbiam go. :-D Poprostu nic dodac nic ujac jest moim mistrzem. :lol:

moim idolem jest Maciuś Żurawski , dlaczego? bo gra wspaniale .... a autorytetem zawsze był, jest i będzie Jan Paweł II, nie musze chyba wyjaśniać dlaczego...

Moim idolem jest Alex - imponuje graązachowaniem na boisku jak i poza nim - po prostu geniusz piłki . Bardzo cenie takze Michaela Jordana .Alex jest przykładem prawdziwego przywódcy , tak samo zreszta Jordan . Mieli wzloty upadki ale nadal byli wielcy i za to ich podziwiam!!

Kocham wszystkich Juventinich ale do grona osób które dla mnie znaczą trochę więcej należą 3 osoby:Pavel Nedved, Alex i Gigi Buffon.
Nedved - to dzięki niemu zaczęłam kibicować Juventusowi. On sprawił że ta drużyna mnie zafascynowała. Choć moje kibicowanie przez 1 rok było troche drętwe to ocknęłam się po przejściu Zlatana Te 2 osoby wpłynęły na to że zostawiłam serce w Turynie i tego niewątpliwie nigdy nie zapomnę i będę wdzięczna. O umiejętnościach Pavla nie muszę pisać
Alex - symbol Juventusu. Im częściej go krytykowano, im częściej był ściągany z boiska tym bardziej doceniałam go jako człowieka. Był cierpliwy, czekał na swoją szansę, nie obrażał się na nikogo tylko ciężko pracował na uznanie w oczach trenera. Na pewno często miał już dość ale cały czas wierzył i się nie poddawał. W tym sezonie sytuacja niestety jest taka sama :? Grande Alex!! Jako piłkarz wiadomo jaki jest Nie umiem nawet opisać jak wilekim uczuciem Go darzę.
BUFFON - mi po prostu brakuje słów aby pisać o tym fenomenie!! Wspaniały bramkarz, trzon i ostoja Juventusu. Można być spokojnym, wiedząc że Gigi stoi na bramce. Piłkarz (prawie) doskonały (cały czas mam w pamięci jak w zeszłym sezonie w końcówce meczu chyba Thuram leciutko podał piłkę do Buffona a Gigi nie opanował jej i ta spokojnie wpadła do bramki Juve . Dobrze że wygrywaliśmy 2-0 to nic wielkiego się nie stało. Ale miny Buffona po tym kiksie nie zapomne ). Zawsze go podziwiałam za umiejętności!! Imponuje mi bardzo poza boiskiem, jako człowiek. Jest spokojny i skromny. Nie obnosi się z tym że on jest fenomenem. Nie zachowuje się jak rozkapryszona gwiazda, tylko żyje i chce żyć jak normalny człowiek: miec dom, rodzinę, czas wolny, prywatność... Nie trwoni pieniędzy i nie robi nic na pokaz. Wielką radość sprawia mi oglądanie Buffona i czytanie na jego temat. Po prostu ubóstwiam tego człowieka. FORZA GIGI

Z piłkarzy spoza Juve to imponuje mi Frank Lampard. Jest świetnym piłkarzem i głównie tylko przez niego zwracam jakąś uwagę na Chelsea żeby nie było tylko że tu jakiś kibic czy obrońca się znalazł po prostu go bardzo lubię. Przyjemność mi sprawia oglądanie jego gry. Zadziwia mnie!! Doceniam go za to że nie poddał się i cały czas pracował żeby pokazać że umie grać i ma talent i że to co osiągnął nie jest zasługą ojca ani wujka tylko jego własną!! Podoba mi się to że jest tak troskliwym partnerem i tatą Jest również spokojny, zrównoważony i normalny!! Poza małymi wygłupami z Terrym

komandowski8 pisze:autorytetem zawsze był, jest i będzie Jan Paweł II, nie musze chyba wyjaśniać dlaczego...

pod tym pozwolę sobie sie podpisać. nic dodać nic ująć!!

Natomiast moim idolem jest oczywiście ALEX DEL PIERO od pierwszej chwili gdy zakochałem się w JUVE to był mój idol i tak zostanie do końca mojego życia .
Imponuje mi swoim spokojem na boisku , pozatym to prawdziwy kapitan gdy się ma takiego kapitana w swojej drużynie to tylko wygrywać , wygrywać , wygrywać !!!!!

Moim idolem jest Alessandro del Piero!!! Podziwiam go za jego miłość do Juve oraz za poziom gry jaki prezentuje mimo uciekających latek... ! Tak apropo to niedługo ma urodzinki! Bardzo mi się podoba to jak motywuje drużynę do walki... Zresztą co tu dużo gadać dzięki niemu zaczęła się moja miłość do Juve i nie wyobrażam sobie aby kiedykolwiek mógł grać w innych barwach niż "biało-czarne" (nie łapać za słówka - o barwy JUVE mi chodzi)!!!

Tylko i wyłącznie ALESSANDRO DEL PIERO od 1998 roku tylko on, podziwiam go za wszystko. Poza Sportowym idolem jest Chris Cornell Były wokalista Soundgarden obecnie Audioslave.

Moim ulubionym piłkarzem stał sie od niedawna Zlatan,ale jeśli miałbym wymienić piłkarza z dawnych lat to byłoby mi trudno z pewnościa każdego zachwycała kiedys gra Beckhama, Figo czy Zizou.Alexa doceniałem od zawsze ale poprostu nie interesuje sie tak wiele lat piłką jak inni i więc nie podziwiałem jego gry np w 1996 bo miałem wtedy 5lat .Jednakże pierwszym piłkazrem juve którego najbardziej polubiłem był Gianluigi Buffon dzieki zatrzymaniu Barcelony i realu w LM 2003

Nie będe oryginalny Moim idolem jest Alex Del Piero :)

Dzięki niemu zacząłem kibicować Juventusowi.. to był 98' rok. Zobaczyłem w TV jakiś program o włoskiej piłce, który prawie w całości poświęcony był niemu..

Zawsze go podziwiałem za jego sukcesy, wole walki, determinację..

NIe bede tutaj orginalny za bardzo i powiem ze oczywisce del piero. Ale bardziej od niego na idola pasuej mi Alesio tachinardi. Czlowiek ktory praca osiagnal tak wiele ktory wylewal swoje poty na treningu tylko po to zeby dostac to powolanie do kadry JUve na najblizszy mecz. Waleczne serce choc nigdy tak nie rekalmowany nie wypycahny w swiatlo przez media. Czlowiek ktory zosatal ulubiencem kibicow Juve. Wielku kibicow Juve. Ale Capello postanowil mu odmowic przyszlosci w juve szkoda tak samo jak z innymi Luliano i Montero ktorzy tez byli moimi ulubiencami. capello chce zniszczyc jeszcze Alexa ale mu sie nie uda.

Forza Juve

Ja mam dwóch idoli... są nimi Zlatan Ibrahimovic oraz oczywiście Alex Del Piero !! Tego pierwszego podziwiam za jego talent oraz umiejętności.. potrafi zrobić z przeciwnikiem co tylko mu się spodoba a do tego ma wspaniałą technikę... wiele osób porównuje go do takich gwiazd jak Ronaldinho...w Zlatanie fascynuje mnie jego wola walki... jak straci piłkę odrazu stara się ja odebrać przeciwnikowi...!! :!: a co do Alexa to chyba nie macie żądnych wątpliwości dlaczego go tak cenie... przedewszystkim za te wszystkie wspaniałe lada spędzone w drużynie Starej Damy, za wszystkie strzelone bramki .. niektóre takzę na wagę zwycięstwa ! i za to że mimo ofert wielu klubów on chce zakończyć karierę jako BIANCONERI !!!!! Jest on żywą legendą Juventusu i prawdziwym symbolem tej drużyny...!! ALEX NA ZAWSZE W JUVE !!!!! FORZA JUVE !!!!