Kolejny temat, który wywołał kłótnię. Dobrze, ze są wakacje bo jest ona na szczescie lajtowa

Co do forum, nie wiem czy zauwazyliscie, że jest ono na styl węża który zjada własny ogon.
Trzy lata temu, kiedy powstalo bylo pięknie i fajnie. Byla domowa atmosfera. Kazdy sie znał. Było cool. Jednak szybko rozeszło się to po świecie i ludzie zaczeli przybywac. Faktycznie popełniliśmy błąd przy powiązaniu rejestracji z działem download. Kiedys to był standard, teraz przy tak rozrosnietym internecie jest to przeszkoda. Kazdy wie o co chodzi.
Poniewaz nie moglismy zmieniac regul w trakcie sezonu musialo zostac. Potem nie bylo kiedy i tak to sie ciagnie. Zaczela sie walka z regulaminem (jakze uzasadniona). Uwazam, ze zaden punkt nie jest zly. Nie mowie, ze są idealne ale przy tej ilosci zawsze sie znajdzie ktos komu to nie bedzie pasowalo. Idąc dalej tym tropem - ponownie wzrasta popularnosc (czyli jednak cos w tym regulaminie jest, bo gdyby byl totalnie zly to ludzie by mieli pretensje znacznie częściej a nie tak sporadycznie).
Teraz znow powalczymy aby poziom wzrosl (szykuja sie kolejne zmiany). ale czy to nie spowoduje tylko tymczasowego rozwiazania problemu. Jesli odniesiemy sukces ponownie ludzie beda naplywac bo rozejdzie sie ze tu i tu, tam i tam jest fajne forum

i znow bedziemy mieli sezonowcow.
A wg mnie (jest to moje osobiste zdanie) pokoj transfery ta cala machinerie napędza... zobaczcie ile jest komentarzy pod newsami o plotkach transferowych... Niby wszyscy narzekaja a cieszy sie to wielkim powodzeniem. Czy ktos mi moze wyjasnic co jest takiego pasjonujacego w nieciagnacej sie debacie czy taki np. Vieira przyjdzie do Juve? Ciagle slysze to samo: "rozmowy trwają", "rozmowy sie skonczyly", "vieira sie zegna", "rozmowy wznowione". No ludzie! Zero konkretow, 100% spekulacji, w ktorych jest moze 1% prawdy. Zalosne....
I jeszcze jedno. Wolnosc slowa. Niby istnieje, ale kazdy zanim napisze tak zwane "swoje zdanie" powinien sie 3 razy zastanowic czy to jego "zdanie" kogos moze nie obrazic.
koncze bo sie za bardzo rozpisalem.
ps. jak widac problem nie jest łatwy do rozwiazania. Ale jesli kazdy by traktowal innych tak jakby sam chcialby byc traktowany, jednoczesnie nie obrażając drugiej osoby to problemow by nie bylo. Jest to jednak droga do ktorej powinnismy dążyć bo nigdy nie bedzie idealnie
