JuvePoland

chlopaki grali na wiekszym luzie niz ja na WF ale co im sie dziwic widac ze i capello na luzie potraktowal ten mecz , chciazby zdjecie buffona w przerwie . no i za tydzien bedzie swieto mam nadzieje ze wybiegnie mutu bo choc raz chce go zoaczyc w koszucle juve (jesli plany z oddaniem go za cassano sa prawdziwe)

Mecz przyjazni, po za tym mimo 4 goli mecz reoche przynudzał, bramki naprawde fajne, na ławce DP Tacchi i Ciro jajcowali ile wlezie DOBRZE i nic po za tym :-D

ładną brameczke walnął Pavel asystował mu nie kto inny tylko sam Kapo...hm...za tydzien mam nadzieje rozbijemy cagliari i bedzie feta ze ash miłogrubo bedzą sie bawili napewno tak jak ja wczoraj hehehe :twisted:

Dobrze że Capello potraktował na luzie ten mecz :-D .Myślałem że wystawi bardziej rezerwowo-młodzierzowy skład ale co tam .Dobrze że Ciro nieźle bawił się na ławce...mógł jeszcze coś zatańczyć na zakończenie meczu

BIANCONERI pisze:Moim zdaniem trudno było stawiać na Kapo,kiedy walczyliśmy o punkty a Capello mial do dyspozycji lepszego Nedveda,a jeszcze trudniej kiedy Francuz leczył kontuzje.

A to dziwne bo po pierwsze dzisiaj obaj grali obok siebie i to z bardzo dobrym skutkiem bo Kapo zaliczył asystę przy golu Nedveda ...
Druga sprawa - Kapo na początku sezonu nie był kontuzjowany, a i wtedy już zaczęło się jego notoryczne pomijanie przez Capello, nie wspominając już o czasie po wyleczeniu kontuzji. Czy rzeczywiście francuz jest zawodnikiem pokroju Blasiego czy Apiaha, czyli wielką niewiadomą na którą nie mozna postawić w każdym spotkaniu ? :roll:

No szkoda ze nie udalo sie wygrac... ale wybaczam im Chlopaki byli juz po prostu zbyt rozluznieni i nie mozna im sie wkoncu dziwic- przeciez swietuja juz wywalczone Mistrzostwo

Znakiem do rozpoczęcia będzie trofeum w rękach Alessandro Del Piero. Moment koronacji będzie tym przyjemniejszy, że ceremonii dokona Adriano Galliani, prezydent Lega Calcio, a przede wszystkim dyrektor generalny AC Milan.

fragment newsa z JuvePoland

Czy moze mi ktos powiedziec czy ta koronacja odbyla sie wkoncu czy nie Tak wogole, jak juz wspominalem wczesniej, nigdy nie widzialem w Serie A zadnej koronacji z trofeum :roll: Dzisiaj ogladalem skrot meczu na Rai Uno i nic tam takiego nie pokazywali... na oficjalnej stronie w galerii tez nic takiego nie bylo, zadnej koronacji :!:

Szkoda że nie wygrali, ale przynajmniej mieli radochę na ławce . Może jak by bronił cały mecz Buffon to Juve by wygrało ale to jest nieważne. Waże jest to że są mistrzami.

DamKam pisze:

Znakiem do rozpoczęcia będzie trofeum w rękach Alessandro Del Piero. Moment koronacji będzie tym przyjemniejszy, że ceremonii dokona Adriano Galliani, prezydent Lega Calcio, a przede wszystkim dyrektor generalny AC Milan.

fragment newsa z JuvePoland

Czy moze mi ktos powiedziec czy ta koronacja odbyla sie wkoncu czy nie

Nigdzie nie było napisane, że ta koronacja ma być dzisiaj. Było napisane o nastawieniu kibiców do tego meczu.

Dobry chcoaiż remis i tak to nic nie zmienia faktu Juve ma mistrza Włoch to teraz tylko się liczy :-D Kapo zagrał cały mecz trochę zdziwiony jestem . Dobrze zrobił Capello bo tak to wszyscy siedzieli na ławce rezerwowych i nie mogli sobie pograć. Teraz czeka nas ostatni meczyk z Cagliari W pierwszym meczu 1-1

A skąd można sciągnąć bramki????

szkoda ze nie udalo im sie zdobyc 3 punktow, tak zeby pokazac kto zdobyl mistrzostwo. ale to i tak nie ma znaczenia. ciezko komentowac ten mecz, bo wiadomo ze nasi nie grali na 100% chcociaz pomoglismy livornio sie utrzymac :-D no i w koncu Capello dal szanse kilku zawodnikom. ciekawe co stanie zsie z treze ktory udowodnil ze jest ptrzydatny dla druzyny

Tak jak się spodziewałem , remis , tylko że nie 1-1 a 2-2 i dobrze Wszyscy są zadowoleni Cieszy mnie dobra gra Kapo , szkoda że dopiero na koniec sezonu i w meczu o "pietruszke" dałmy Fabio pograć ale oby to miało jakieś znaczenie w przyszłym sezonie

2MAN pisze:Cieszy mnie dobra gra Kapo

Kapo niczym się nie wyróżnił. Albo się nie nadaje, albo odpuścił, skoro inni też odpuścili, ale wtedy oznaczałoby to, że nie zależy mu na grze w Juve.

3/4 meczu przegadałem z kolegami z JP na spotkaniu i z meczu niewiele pamiętam-bo co tu dużo mówić był on nudny. Miałem nadzieje że Juve wygra i tym samym potwierdzi że tytuł się im należy. Ale z drugiej strony można było się założyć że nie zagrają na 100%. Cieszy mnie fakt że Capello dał wreszcie zagrać Kapo-który był wyróżniającym się zawodnikiem Juve i może to być dobry prognostyk dla tego zawodnika na przyszły sezon-oby w zagrał w meczu z Cagliari i udowodnił że zasługuje na gre w zespole. Nadal nie wiem co mam myśleć o Treze gdyż fakt strzelił bramke i to ładną ale po za tym niewiele pokazał-może to efekt kontuzji? No i bramkarz-Chimenti-brakuje nam porządnego golkipera-przecież Buffon by obronił strzał po którym 1 gola zdobyło Livorno.
No ale było jak było-teraz Cagliari potem wolne i czekamy na transfery ciekawe. A potem od nowa emocje!

Fajnie że Juventus m już mistrza Włoch, ale szkoda że nie pokazali klasy do końca, a było to możliwe gdyby nie rozluźnienie piłkarzy i zdaje mi sie że małe błędy bramkarza-Chimenti'ego