JuvePoland

City ma kompleks włoski.
Przed rokiem dostali od Juve jesienią, mimo że prowadzili po samobóju Chielliniego. Dzisiaj Cahill spezentował.
Wiosną Leicester Ranieriego dorżnął ich takim samym stosunkiem goli jak dzisiaj.

Podoba mi sie gra Chelsea .
Myslalem ze Conte jest uparty i nie bedzie w stanie wyciagnac wnioski. Jednak po porazke 0-3 z Arsenalem, Antonio odmienil swoja druzyna.

oglądałem co prawda tylko skrót ale CFC praktycznie nie stworzyła sobie akcji do 60 minuty z której mógł paść gol podczas gdy City strzeliło jednego i mogło a nawet powinno jeszcze ze dwa na luzie, powinno być po meczu a tu teraz czytam, że to obrona City nie istniała i Antek wielki trener bo wyciągnął wnioski po Arsenalu... poważnie tak było??? statystyki z tego meczu ani skrót zupełnie na to nie wskazują a raczej na szczęśliwe zwycięstwo, w którym pomógł ciapowaty bramkarz MC (do tej pory nie wiem po co go Pepe ściągnął i to za takie pieniądze)

żeby nie było - cieszy mnie zwycięstwo Conte ale jakieś tu skrajności wypisujecie

Może ktoś inny Cię uświadomi, bo mnie się już naprawdę nie chce. Niby oglądamy te same spotkania, a jednak odczucia mamy zupełnie inne Wynik już znasz, ale polecam obejrzeć pełne 90 minut dla kilku-nastu/dziesięciu indywidualnych zagrań z obu stron.

Leicester wciąż jak po grudzie. Strata 3 pkt. kosztem Sunderlandu... Na nieszczęście dla Fabiańskiego odblokowali się Kane i przede wszystkim Eriksen. Skończyło się na 5:0 dla Spurs.

Tak sobie oglądam ten Arsenal z Sanchezem na szpicy i zastanawiając się jak słabo spisuje się "Czaka" przypomniałem sobie, że Kanonierzy kupili przecież fantastycznie grającego dla Deportivo Lucasa Pereza. Sprawdziłem i zagrał on w przegranym pucharowym pojedynku z Southampton i w sumie niewiele więcej. Totalny niewypał transferowy 'last minute' Wengera.

Od razu przypomniał mi się fan The Gunners, który jarał się tutaj Hiszpanem. Pamiętacie?

Nasz Antek idzie po mistrza a tutaj tylko kilka komentarzy.Ktoś tutaj jeszcze twierdzi że Allegri jest od niego lepszy ? Conte jest zdecydowanie lepszym motywarorem.

Nikt nie jara się Drewnoligą bo wstyd, co jest mi od czasu do czasu wypominane Poza tym Chelsea nie gra w Pucharach, więc się nie liczy Z samym pójściem na Mistrza w PL jest tak, jak w Serie A z kwalifikacją do Ligi Mistrzów. Niby każdy chce, ale czasami robi wszystko byle się nie dostać, także nie rozpędzałbym się

Sanczis, czemu nie chciałeś do Juve :placze:

Sorek21 pisze:Nasz Antek idzie po mistrza a tutaj tylko kilka komentarzy.Ktoś tutaj jeszcze twierdzi że Allegri jest od niego lepszy ? Conte jest zdecydowanie lepszym motywarorem.

Antonio jest dobrym motywatorem I ma silniejsza osobowosc. Jednak nie przekonuje mnie z punktu widzenia taktyki oraz zmianami wykonywanych przy niekorzystnych wynikow zwlaszcza kiedy dokonywal pierwszych zmian w ostatnich minutach spotkanie.

jackop pisze:Może ktoś inny Cię uświadomi, bo mnie się już naprawdę nie chce

"Mieliśmy szczęście, na początku drugiej połowy" - tako rzecze Conte po meczu

na skrócie który wczoraj oglądałem nie było tej sytuacji Hazarda z pierwszej połowy gdy minął bramkarza ale nawet z nią MC miało o wiele więcej sytuacji bramkowych, to nie był mecz z takich gdy drużyna Conte nie pozwala przeciwnikowi oddać strzału, wręcz przeciwnie, dlatego pisanie o jakiejś wielkości CFC czy wyciągnięciu wniosków po Arsenalu po meczu w którym jedyną statystyką w której ekipa Antka była lepsza to zdobyte gole wydaje mi się po prostu śmieszna, wygrali ale to nie był super mecz w ich wykonaniu

jackop, oglądałem cały mecz i uważam, że Chelsea miała ogromnego farta, że wygrała to spotkanie. Przede wszystkim City powinna przy stanie 0:0 dostać karnego po ręce Cahilla. Po drugie, wszystkie bramki dla Chelsea padły po ladze na napastnika, gdzie przy bramce Costy fatalnie zachował się Otamendi, a zachowanie Bravo przy bramce Williana to fail kolejki. W przekroju całego meczu City było drużyną lepszą, zabrakło skuteczności (Aguero skasztanił ze dwie setki, co mu się chyba nie zdarzyło od lat).

w 70 minucie patrzę, Liverpool prowadzi 3-1, mowie sobie, że to Liverpool więc nic pewnego że wygrają i tu się może skończyć nawet 3-3. 20 minut później patrzę a tu Lpool przegrywa 4-3 :rotfl:

https://www.facebook.com/Typowafifa/?hc ... ED&fref=nf

Akurat z meczu Lpoolu, Boruc się chyba zapomniał ;D Albo tak idealnie to wyliczył

Leicester w końcu od pierwszego gwizdka jak na Mistrzów Anglii przystało. 7 minuta a zawodnicy City nadal myślami w tunelu

alessandro1977 pisze:Conte to beton

Dzięki za 10138439284 post z przypomnieniem jaka jest Twoja opinia na temat Antonio

Kolejny dublet Llorente

Ja twierdzę, że Allegri jest lepszym trenerem i kilka dobrych występów drużyny Conte tego nie zmieni. Conte to beton, na drewnoligę wystarczy ale poczekajmy na Lm

Marhez po raz kolejny pokazuje fenomenalne umiejętności i Leicester po 20minutach prowadzi już 3-0 A każda kontra może przynieść kolejną bramkę.

i gdzie jest ten fenomen guardioli?

Lucas87 pisze:i gdzie jest ten fenomen guardioli?

Skończył się w ostatnim sezonie prowadzenia Barcelony.

Pierwszej połowy nie widziałem i wynik szokuj. Nic, tylko rozsiąść się w fotelu i rozkoszować się drugą częścią spotkania. :snackgy: