JuvePoland

Jak Catania ma łeb na karku to wyśmieje taką oferte :lol: Lodi to wyróżniający się rozgrywający w Serie A więc w czasach gdy byle Peluso warty jest 6-7 mln to on powinien pójść koło dychy.

Lodi bardzo fajny i chyba faktycznie gracza o takiej charakterystyce obecnie najbardziej brakuje w Interze - gość, który jest bezpośrednim łącznikiem między defensywą a ofensywą. Czytałem, że włodarze Catanii zapowiedzieli brak sprzedaży w styczniu, więc pewnie do transferu póki co nie dojdzie, ale w przyszłości powinni się o niego pokusić. No i zyskaliby wreszcie porządnego gościa do bicia wolnych, bo Lodi robi to wybornie i technicznie (obecnie w Interze uderza Guarin, próbując strzelać na siłę).

Ogląda ktoś Udine-Inter? Jak nie to polecam, całłkiem nieźle się to ogląda Mecz wyrównany, z paroma szansami z obu stron.
Uderzenie Di Natale z 30 metrów- :shock: Jakby to weszło to gol sezonu murowany. Handanovic nawet nie zdarzyl sie ruszyć. No ale obił tylko poprzeczke
Dalej fapie do Muriela, ktory jak już zaczął pojawiać się na boisku w barwach Udine to co i rusz zaczaruje czymś fajnym. Zobaczymy jak tam dalej będzie mu szło.
Ogółem licze na strate pkt przez Merdy:)

Oglądam, ale mecz bez szału. Poza wolnym Di Natale i ewidentnym nurkowaniem w wykonaniu Palacio (ciekawe czy kibice z mediolanu uznają, że karny był na 100%) nic ciekawego się nie dzieje. No może jeszcze jeden solowy rajd Zanettiego.

Dante93 pisze:Ogląda ktoś Udine-Inter? Jak nie to polecam, całłkiem nieźle się to ogląda Mecz wyrównany, z paroma szansami z obu stron.

Ja oglądałem pierwszą połowę i drugiej już nie zamierzam. Że też ktoś może polecić taki mecz :shock: Ze dwie kontry z jednej strony, ze dwie z drugiej i tyle. Wesoła kopanka w środku pola, której, przynajmniej ja, nie mogę oglądać. Obie drużyny grają bez stylu i nie mówię tu tylko o dzisiejszej potyczce.

Słaby mecz, żadna z drużyn nie ma pomysłu na grę. Ja nie polecam, lepiej iść na sanki

Jak ktoś lubi popatrzeć na kiepską grę Interu, to mecz godny polecenia. Gargano o dwa tempa za wolny, Guarin za długo holuje piłkę i kiwa, Jonathan przypomina mi trochę swoją budową i poruszaniem się Simplicio - Roma Edition, a Pereira solidnie pracuje na to, by Inter go nie wykupił. Ze złośliwym uśmieszkiem można też spojrzeć na ławkę rezerwową Merd. Z kolei Udine, nieźle w obronie , w ataku piach. Pereyra to człowiek porażka, albo chamsko wchodzi, albo głupio traci.

Palacio jak się wykłócał

Puściłem remisik w tym meczu, co prawda spodziewałem się wyniku 1:1/2:2, ale 0:0 też mnie satysfakcjonuje Wink

Sila Spokoju pisze:Puściłem remisik w tym meczu, co prawda spodziewałem się wyniku 1:1/2:2, ale 0:0 też mnie satysfakcjonuje Wink

A mnie bardziej satysfkacjonuje wynik taki jaki jest teraz

Oglądam i doczekałem się gola dla Udinese. Miło widzieć Inter na swoim miejscu.Trener bez jaj,słabe transfery,brak kolektywu i zgrania. Kròtko mówiąc powrót do czasòw przed 2006. W ogòle mi ich nie szkoda,nienawidzę ich tak samo jak oni nas. Koniec czasòw kiedy budowali swój sukces na naszej krzywdzie.

Ja tam oglądałem od połowy połowy i jakoś na nude nie narzekałem, może własnie dlatego, że przyjemnie patrzy się na piach interu
PS. 1:0 :rotfl:

Edit: 3x :rotfl: inter czerwona
Muriel skubany ma talent. Tylko z tego co kojarze to z główką u niego średnio w porzadku.

Najpierw Jonathan piękne pudło , później Palacio. Bramka Di Natale i czerwo Jesusa.

Warto było jednak włączyć drugą połowę

Asysta przy bramie Di Natale palce lizać

Muriel to niezły kozak. Gdyby go pilnować, żeby się dobrze prowadził i nie przybierał na wadze, bo ostatnio z tym miał problemy to całkiem niezła gwiazdeczka mogłaby z niego być. Gol na 2-0 to niemalże podręcznik.

Po zejściu Jezusa troszkę im się defensywa 'sypła'. Biedny Rocchi, gdzie on poszedł