Strona 195 z 198
: 28 maja 2013, 19:11
autor: Lucas87
@SKAr7
O kim napisałeś trenerskie beztalencie?! O Wengerze, któremu non stop sprzedaje się najlepszych graczy, a pomimo to wygrał tych pare mistrzostw Anglii i pare razy namieszał nieźle w Champions League

:!: Czy o Rijkardzie który (no dobra epizod arabski lepiej przemilczeć) jednak tą Ligę Mistrzów wygrał w 2006 i stworzył pewne podstawy tej dominującej w Europie - Barcy prowadzonej już przez Guardiole...

I powiedzienie o Ronaldinho przed MŚ 2006 (do tego momentu był gigantem, od Weltmeisterschaft nastąpiła bessa), że to zawodnik przereklamowany brzmiałoby jak ponury żart :rotfl: Odnośnie finału 2011: Tak jasne, że Barca wtedy zmiażdzyła Manu Utd i wynik powinien być wyższy niż 3-1. Trzy zwycięstwa odniesione przez Dumę Katalonii nad angielskimi teamami w finałach L.M (od 2006) pozwalają na obalenie teorii głoszącej,że Barca nie umie grać z Angolami

.
: 28 maja 2013, 20:03
autor: Maly
@joy: nie powiedział też, że była słuszna... jeśli masz wątpliwości co do kartki po uznaniu gola to pytanie jest proste - za co ją dajesz? bo przecież nie za przerwanie akcji... więc za co?
a Ronaldinho był przereklamowany

był dobrym piłkarzem ale nigdy nie jakimś super topem a taką właśnie ma łatkę, nienaganna technika była ale to typ gracza bawiącego się w piłkę a nie prawdziwy zawodnik
: 28 maja 2013, 20:29
autor: pablo1503
Maly pisze:a Ronaldinho był przereklamowany

był dobrym piłkarzem ale nigdy nie jakimś super topem a taką właśnie ma łatkę, nienaganna technika była ale to typ gracza bawiącego się w piłkę a nie prawdziwy zawodnik
Zostaniesz zaraz zjechany od góry do dołu, kolego.
Sam się z Tobą nie zgadzam. Roni w najlepszych latach miał
wszystko, nie można było znaleźć żadnej słabej strony.
Piłkarz kompletny, ale zniszczył sobie karierę na własne życzenie.
: 28 maja 2013, 20:35
autor: Gotti
Ronaldinho u szczytu kariery był jednym z najlepszych zawodników jacy kiedykolwiek grali w piłkę i tego nie wolno mu odmówić.
: 28 maja 2013, 20:44
autor: ewerthon
Maly pisze:
a Ronaldinho był przereklamowany

był dobrym piłkarzem ale nigdy nie jakimś super topem a taką właśnie ma łatkę, nienaganna technika była ale to typ gracza bawiącego się w piłkę a nie prawdziwy zawodnik
Naprawdę mnie zadziwiasz. Skąd ty bierzesz takie mądrości?
Ten kto pisze, że Ronaldinho był przereklamowany za czasów gry w Barsie (nie mówię o dwóch ostatnich sezonach), chyba oglądał jego występy w telegazecie. Jedynym jego słabym punktem wtedy była gra głową, poza tym piłkarz kompletny w każdym calu.
: 28 maja 2013, 20:48
autor: fazzi
Ronaldinho był przereklamowany :shock: No bez jaj, o kim jak o kim, ale o nim takie słowa. Koleś był geniuszem, jednym z najlepszych ever ( poza końcówką w Barcelonie ). Trzeba być ignorantem, żeby uważać go za przereklamowanego.
: 28 maja 2013, 21:08
autor: Lucas87
Szokujące teorie i to nawet pisane przez weteranów tego forum. A czym się charakteryzuje prawdziwy piłkarz???! Wiadomo, że Ronaldinho mógł nie posiadać cech charakteryzujących np. Davidsa (boiskowego twardziela i wojownika),no ale traktowanie go jako dryblera pod publiczkę lub jedynie mistrza dobitek to jakieś kuriozum :doh: . Fakt, że szybko jego sława minęła (zdecydowanie za szybko) i wielka szkoda dla futbolu. Ale przez parę lat napewno był wymieniany obok Ronaldo,Zidana itp jako najlepszy piłkarz globu. Nie byłem jego fanem, ale to z całą pewnością ścisła 10 najlepszych zawodników na świecie wielu ostatnich lat.
: 28 maja 2013, 23:26
autor: Maly
Lucas87 pisze:przez parę lat napewno był wymieniany obok Ronaldo,Zidana itp jako najlepszy piłkarz globu.
nawet dokładnie przez parę, czyli dwa

nie no panowie, jeśli każdy jest zgodny że końcówka w barcelonie zła to kiedy w końcu był najlepszy? przez te dwa sezony wcześniej? w milanie? w psg?
żyjecie tym mitem i tyle, ileż razy widziałem podniety bo strzelił on super gola, a za tydzień był filmik jak takiego samego strzela jakiś ogór na b klasie, nie na tym polega futbol żeby kiwać i strzelać ładne gole tylko na tym żeby wygrywać a on nic, milan zaczął wygrywać gdy go odstawili od składu, w psg też nic nie wygrał, barca weszła w swoją erę także gdy go oddali, porównajcie sobie jego indywidualne nagrody z zidane czy ronaldo, nawet tylko RAZ został wybrany najlepszym południowo-amerykańskim zawodnikiem w Hiszpanii... na prawdę, jego mit wyprzedza go o kilka okrążeń... nie wiem jak o kolesiu który miał dobre dwa sezony można powiedzieć, że best ever...
@ewerthon: no i nie napisałem, że za czasów gry w barcie więc sobie nie dodawaj... napisałem ogólnie, tak jak wyżej
: 28 maja 2013, 23:35
autor: Łukasz
Ronaldinho przereklamowany? To geniusz, mimo całej swojej zabawowej postawy. W swoim okresie był naprawdę genialny. Ten najlepszy okres w Barcelonie to miazga - gole, asysty, dryblingi. W Milanie, mimo wiecznej imprezy i taktycznej ligi, też dawał radę. To, że kupowało go się w czipsach, nie umniejsza jego geniuszu.
: 28 maja 2013, 23:50
autor: zahor
Maly pisze:nie wiem jak o kolesiu który miał dobre dwa sezony można powiedzieć, że best ever...
O kolesiu, który dobre miał dwa sezony można napisać, że przez te dwa sezony był best ever. I to właśnie koledzy tutaj sugerują - nikt normalny nie powie przecież że patrząc na całokształt kariery Brazylijczyk przewyższył Pele, Messiego, Zidane'a czy nawet Szewczenkę.
pablo1503 pisze:
Piłkarz kompletny, ale zniszczył sobie karierę na własne życzenie.
I za to gościa zwyczajnie nie lubię. Strasznie wkurzają mnie piłkarze, którzy na własne życzenie nie docierają na sam szczyt lub przedwcześnie z niego spadają. Chciałem swego czasu mieć możliwość cieszenia swoich oczu genialną grą R10, ale niejaki Ronaldinho przez swoje nieprofesjonalne zachowanie mi ją odebrał, więc go nie lubię. Ostatnio z podobnych powodów podpadł mi Pato.
Maly pisze:nie uważasz, że to brzmi kuriozalnie? był best ever przez dwa sezony?

w takim razie Scott Parker też był best ever... tylko, że przez jeden sezon

parodia...
Czemu kuriozalnie? Chodzi o to że do poziomu na którym Ronaldinho grał będąc w szczytowej formie (czyli krótko), mało który piłkarz kiedykolwiek się zbliżył, choćby na pół sezonu.
: 29 maja 2013, 07:30
autor: Maly
nie uważasz, że to brzmi kuriozalnie? był best ever przez dwa sezony?

w takim razie Scott Parker też był best ever... tylko, że przez jeden sezon

parodia...
szybki test - każdy robi sobie jedenastkę lat 2002-2006, w ilu będzie R10?

: 29 maja 2013, 09:30
autor: Monte Cristo
Maly pisze:
szybki test - każdy robi sobie jedenastkę lat 2002-2006, w ilu będzie R10?

Aha, czyli jesli ktos teraz zrobi jedenastke sezonow 2011-2013 w Serie A i wstawi Vidala, to znaczy ze Arturo jest przereklamowany?
Chlopcze, blagam cie, nie rob z siebie posmiewiska bo mi ciebie szkoda.
: 29 maja 2013, 10:05
autor: Maly
wręcz przeciwnie, musisz mieć problemy z czytaniem ze zrozumieniem...
ale ja w takiej 11 z 2002-6 na lewej pomocy wystawiam Nedveda, na ataku zaś tez z łatwością znajdę dwóch lepszych z tamtego okresu

np shevchenko, henry, eto'o...

gdzie więc miejsce dla R10? pewnie na wyimaginowanej pozycji środkowego pomocnika na której nigdy nie grał...
: 29 maja 2013, 10:15
autor: zoff
Maly pisze:
ale ja w takiej 11 z 2002-6 na lewej pomocy wystawiam Nedveda, na ataku zaś tez z łatwością znajdę dwóch lepszych z tamtego okresu

np shevchenko, henry, eto'o...

gdzie więc miejsce dla R10? pewnie na wyimaginowanej pozycji środkowego pomocnika na której nigdy nie grał...
Faktycznie 4-4-2 to nie jest najlepsze ustawienie dla R10, ale w 4-3-3 naturalną pozycją dla Niego był lewy atak. Z biegiem lat i kg przesuwany do środka.
: 29 maja 2013, 16:32
autor: Łukasz
Maly pisze:
ale ja w takiej 11 z 2002-6 na lewej pomocy wystawiam Nedveda
Ty wystawisz Nedveda, fani Barcy - abstrahując od taktyki - Ronaldinho. Swoją drogą - bardzo porównywalni zawodnicy, jeśli chodzi o osiągnięcia.
@Misiu - dwa mistrzostwa w poważnej lidze, + Liga Mistrzów + złota piłka kontra trzy mistrzostwa w poważnej lidze + PZP + złota piłka
bardzo porównywalnie;
z Czechami, mimo niezłego pokolenia, mistrzem świata Nedved być nie mógł, siła wyższa...
PS. 09/10 w Milanie miał naprawdę świetny